"Gdzie są dziś wszyscy ci obrońcy gwałconych krów?". Ostra wypowiedź ministra

Zdaniem ministra rolnictwa "przyroda nie wybacza błędów". – Przez lata melioracje utożsamiano jedynie z osuszaniem gruntów. Zapomniano, że melioracje to regulowanie stosunków wodnych – przypomniał Ardanowski.
Jak podkreśla szef resortu rolnictwa rolnicy muszą działać i zmienić tok rozumowania z powodu zmieniającego się klimatu. – Przyroda upomina się o płodozmian. Dążenie do maksymalizacji zysków jest drogą donikąd – twierdzi minister.
Zapytany o to czy Polacy mogą się martwić o brak artykułów żywnościowych w sklepach Ardanowski zdecydowanie zaprzeczył takiemu scenariuszowi. Według ministra polscy rolnicy od lat gwarantują bezpieczeństwo w tym zakresie.
– Ciekaw jestem, gdzie są dziś wszyscy ci obrońcy „gwałconych” krów, przeciwnicy spożywania mleka i jego przetworów?! Ci zmuszający do rezygnacji z mięsa poprzez chęć wprowadzenia wysokiego podatku? Chcieli zlikwidować produkcję zwierzęcą i co byłoby dalej? – zapytał Ardanowski.
Dodał również, że na szczęście istnieją dziś "narzędzia do walki z takimi cwaniakami". Chodzi tutaj m.in. o Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który jak podkreśla Ardanowski, będzie kontrolował ceny.
/se.pl
kpa
