Dramat w Łodzi. 30-latek podejrzany o zabójstwo babci

30-letni mężczyzna, który uciekł z oddziału psychiatrycznego w Pabianicach, został zatrzymany przez łódzką policję. Jak ustalili dziennikarze, to wnuk 80-letniej kobiety, której ciało z obrażeniami znaleziono we wtorek w jednym z mieszkań na łódzkich Bałutach.
Policja / zdjęcie poglądowe  Dramat w Łodzi. 30-latek podejrzany o zabójstwo babci
Policja / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • 30-letni mężczyzna uciekł ze szpitala psychiatrycznego w Pabianicach podczas spaceru
  • Następnego dnia w mieszkaniu na łódzkich Bałutach znaleziono ciało jego 80-letniej babci z obrażeniami głowy i klatki piersiowej
  • Mężczyzna był poszukiwany, ale nie informowano o tym publicznie
  • Został zatrzymany, gdy zalogował się na skradzionym telefonie seniorki

 

Mężczyzna zbiegł ze szpitala psychiatrycznego

Do ucieczki doszło podczas rutynowego spaceru na terenie Pabianickiego Centrum Medycznego. Potwierdziła to rzecznik placówki, Patrycja Socha:

- Potwierdzam, że doszło do ucieczki pacjenta. Stało się to podczas rutynowego spaceru. Sprawdzamy dokładne okoliczności, jak do tego doszło.

Policję o sprawie poinformowały władze szpitala. Jak przekazała sierżant sztabowy Agnieszka Jachimek z pabianickiej policji:

- Samowolnie oddalił się mężczyzna w wieku 30 lat, przyjęliśmy takie zgłoszenie. Niezwłocznie zaczęliśmy pana szukać.

Dzień po jego ucieczce syn seniorki zawiadomił służby, że nie może skontaktować się z matką. Policjanci i prokurator przyjechali na miejsce i dokonali tragicznego odkrycia.

- Oczywiście okoliczności dotyczące dokładnej godziny zgonu muszą zostać potwierdzone w toku sądowo-lekarskiej sekcji zwłok. Natomiast we wtorek funkcjonariusze policji oraz prokurator udali się na miejsce zdarzenia - po otrzymaniu zawiadomienia od zaniepokojonego syna, który nie miał kontaktu z matką. Po wejściu do lokalu faktycznie ujawniono zwłoki 80-letniej kobiety

- powiedział prokurator Paweł Jasiak.

Nie wykluczono udziału osób trzecich

Obrażenia, które stwierdzono u kobiety, mogły powstać w wyniku działania osób trzecich.

- Wstępnie lekarz nie wykluczył udziału osób trzecich, a po dokonaniu dokładniejszych oględzin wskazał, że przyczyną zgonu były obrażenia czaszki oraz klatki piersiowej

- dodał Jasiak.

Choć od początku pojawiały się podejrzenia wobec 30-latka, oficjalnie nie informowano o jego poszukiwaniach. Jak przekazał prokurator na antenie Polsat News:

- Oczywiście do tego typu zdarzeń często dochodzi w najbliższym kręgu, szczególnie w kręgu rodzinnym, w związku z tym, oczywiście weryfikujemy taką tezę i teraz czynności są skoncentrowane na tym, żeby ją potwierdzić bądź jej zaprzeczyć.

Mężczyzna został zatrzymany w jednym z łódzkich hosteli po tym, jak zalogował się na telefonie należącym do babci, który wcześniej jej ukradł.


 

POLECANE
Szef BBN: Onet kłamie z ostatniej chwili
Szef BBN: Onet kłamie

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego nie występowało o dostęp do SEW Online. System ewidencji wojskowej, SEW ONLINE, stanowi jedno z narzędzi wykorzystywanych w siłach zbrojnych w zakresie organizacji i kadrowym. Dostęp do systemu posiada szereg instytucji MON - poinformował w komunikacie rzecznik prasowy Prezydenta RP dr Rafał Leśkiewicz, odnosząc się do nieprawdziwych informacji opublikowanych przez Onet.

Odrażające zachowanie izraelskich kibiców. Jest komunikat IPN z ostatniej chwili
Odrażające zachowanie izraelskich kibiców. Jest komunikat IPN

Raków Częstochowa wygrał w węgierskim Debreczynie z Maccabi Hajfa 2:0 (1:0) w meczu rewanżowym 3. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Konferencji i awansował do kolejnej fazy rozgrywek. Jednak uwagę opinii publicznej w największym stopniu zwróciło odrażające zachowanie izraelskich kibiców.

Ujawniono kulisy zemsty Ruchniewicza na Hannie Radziejowskiej z ostatniej chwili
Ujawniono kulisy zemsty Ruchniewicza na Hannie Radziejowskiej

Dyrektor Krzysztof Ruchniewicz odwołał Hannę Radziejowską – sygnalistkę, która ujawniła kontrowersyjne praktyki w berlińskim oddziale Instytutu Pileckiego. Czy to zemsta za działanie dla dobra publicznego? Sprawa wstrząsnęła światem dyplomacji i kultury.

Defilada Dziękujemy za Waszą służbę [RELACJA] z ostatniej chwili
Defilada "Dziękujemy za Waszą służbę" [RELACJA]

Rozpoczęła się defilada w Warszawie z okazji Dnia Wojska Polskiego. Bierze w niej udział ok. 1,7 tys. żołnierzy i 300 pojazdów, na niebie pojawi się 50 statków powietrznych. Pierwszy raz w historii obchodów odbędzie się parada morska na wybrzeżu.

Defilada Wojska Polskiego. Setki pojazdów, statki powietrzne i parada morska z ostatniej chwili
Defilada Wojska Polskiego. Setki pojazdów, statki powietrzne i parada morska

Dziś o godzinie 12:00 Wisłostradą przejdzie jedna z największych defilad wojskowych w historii III RP. Wydarzenie jest częścią obchodów Święta Wojska Polskiego, ustanowionego w rocznicę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej z 1920 roku.

Niezwykłe znalezisko sprzed 6 tys. lat na Dolnym Śląsku. Archeologiczny skarb Wiadomości
Niezwykłe znalezisko sprzed 6 tys. lat na Dolnym Śląsku. Archeologiczny skarb

Podczas prac na trasie przyszłej ekspresówki S8 robotnicy natrafili na ślady osiedla sprzed 6 tysięcy lat i cmentarzyska mającego 4 tysiące lat. Odkrycia z epoki neolitu i wczesnego brązu nie wstrzymają jednak budowy drogi.

Kapelan Wojska Polskiego: Honor i moralność ważne jak siła bojowa z ostatniej chwili
Kapelan Wojska Polskiego: Honor i moralność ważne jak siła bojowa

Bez honoru służba wojskowa zawsze jest bez duszy i traci siły – powiedział biskup polowy WP Wiesław Lechowicz podczas mszy św. z okazji Święta Wojska Polskiego. Zaapelował, aby z awansami szło w parze doskonalenie cech moralnych, które są nie mniej ważne niż wyszkolenie.

Pijany bez butów wybrał się do Morskiego Oka. Przez pomyłkę dotarł na Słowację Wiadomości
Pijany bez butów wybrał się do Morskiego Oka. Przez pomyłkę dotarł na Słowację

To miał być zwykły spacer w górach, a skończyło się interwencją policji i międzynarodową akcją służb. Turysta z Ukrainy, chcąc dotrzeć nad Morskie Oko, boso i w letniej odzieży przemierzał Tatry, ale zamiast do jeziora, trafił na Słowację.

Już dzisiaj spotkanie Trump-Putin na Alasce pilne
Już dzisiaj spotkanie Trump-Putin na Alasce

To może być historyczny moment – Donald Trump i Władimir Putin zasiądą dziś do rozmów w bazie Elmendorf-Richardson na Alasce. Stawką jest wojna w Ukrainie, a w tle pojawiają się tematy zawieszenia broni i „wymiany terytoriów”.

Skandal na meczu w Debreczynie. Kancelaria Prezydenta domaga się stanowczych działań MSZ z ostatniej chwili
Skandal na meczu w Debreczynie. Kancelaria Prezydenta domaga się stanowczych działań MSZ

Kancelaria Prezydenta wzywa Ministerstwo Spraw Zagranicznych do zdecydowanej interwencji oraz podjęcia konkretnych kroków przez polską dyplomację w związku z incydentem na meczu Raków Częstochowa – Maccabi Hajfa. Podczas spotkania izraelscy kibice rozwinęli transparent z hasłem „Mordercy od 1939 roku”.

REKLAMA

Dramat w Łodzi. 30-latek podejrzany o zabójstwo babci

30-letni mężczyzna, który uciekł z oddziału psychiatrycznego w Pabianicach, został zatrzymany przez łódzką policję. Jak ustalili dziennikarze, to wnuk 80-letniej kobiety, której ciało z obrażeniami znaleziono we wtorek w jednym z mieszkań na łódzkich Bałutach.
Policja / zdjęcie poglądowe  Dramat w Łodzi. 30-latek podejrzany o zabójstwo babci
Policja / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • 30-letni mężczyzna uciekł ze szpitala psychiatrycznego w Pabianicach podczas spaceru
  • Następnego dnia w mieszkaniu na łódzkich Bałutach znaleziono ciało jego 80-letniej babci z obrażeniami głowy i klatki piersiowej
  • Mężczyzna był poszukiwany, ale nie informowano o tym publicznie
  • Został zatrzymany, gdy zalogował się na skradzionym telefonie seniorki

 

Mężczyzna zbiegł ze szpitala psychiatrycznego

Do ucieczki doszło podczas rutynowego spaceru na terenie Pabianickiego Centrum Medycznego. Potwierdziła to rzecznik placówki, Patrycja Socha:

- Potwierdzam, że doszło do ucieczki pacjenta. Stało się to podczas rutynowego spaceru. Sprawdzamy dokładne okoliczności, jak do tego doszło.

Policję o sprawie poinformowały władze szpitala. Jak przekazała sierżant sztabowy Agnieszka Jachimek z pabianickiej policji:

- Samowolnie oddalił się mężczyzna w wieku 30 lat, przyjęliśmy takie zgłoszenie. Niezwłocznie zaczęliśmy pana szukać.

Dzień po jego ucieczce syn seniorki zawiadomił służby, że nie może skontaktować się z matką. Policjanci i prokurator przyjechali na miejsce i dokonali tragicznego odkrycia.

- Oczywiście okoliczności dotyczące dokładnej godziny zgonu muszą zostać potwierdzone w toku sądowo-lekarskiej sekcji zwłok. Natomiast we wtorek funkcjonariusze policji oraz prokurator udali się na miejsce zdarzenia - po otrzymaniu zawiadomienia od zaniepokojonego syna, który nie miał kontaktu z matką. Po wejściu do lokalu faktycznie ujawniono zwłoki 80-letniej kobiety

- powiedział prokurator Paweł Jasiak.

Nie wykluczono udziału osób trzecich

Obrażenia, które stwierdzono u kobiety, mogły powstać w wyniku działania osób trzecich.

- Wstępnie lekarz nie wykluczył udziału osób trzecich, a po dokonaniu dokładniejszych oględzin wskazał, że przyczyną zgonu były obrażenia czaszki oraz klatki piersiowej

- dodał Jasiak.

Choć od początku pojawiały się podejrzenia wobec 30-latka, oficjalnie nie informowano o jego poszukiwaniach. Jak przekazał prokurator na antenie Polsat News:

- Oczywiście do tego typu zdarzeń często dochodzi w najbliższym kręgu, szczególnie w kręgu rodzinnym, w związku z tym, oczywiście weryfikujemy taką tezę i teraz czynności są skoncentrowane na tym, żeby ją potwierdzić bądź jej zaprzeczyć.

Mężczyzna został zatrzymany w jednym z łódzkich hosteli po tym, jak zalogował się na telefonie należącym do babci, który wcześniej jej ukradł.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe