– Jako państwo nie potrafimy wykorzystać rzeszy rezerwistów, oficerów wykształconych dużym kosztem. A robią to skutecznie podmioty prywatne. Mamy deficyty w cywilnych strukturach państwa i sprawnym poruszaniu się w problematyce bezpieczeństwa, zrozumieniu działających mechanizmów, nawet zrozumieniu stosowanej przez wojskowych terminologii – mówi szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. broni rez. Dariusz Łukowski w rozmowie z Piotrem Grzybowskim.
W najnowszym numerze "Tygodnika Solidarność" opisujemy procesy stopniowego odwrotu od szalonej polityki klimatycznej Unii Europejskiej nazywanej w skrócie Zielonym Ładem. Zastanawiamy się także, czy twór ten nie powróci pod zmienioną nazwą i innym szyldem.
Spotykam się ostatnio z pytaniami o piłkę nożną. Nie potrafię na nie odpowiedzieć. I jest mi z tym dobrze.
Donald Tusk ogłosił po wyborach, że jego rząd zabierze się do roboty. Nawet komentatorzy bardzo mu życzliwi – do wyborów były ich legiony – nie mogli się powstrzymać od śmiechu.
Pracownicy stroją sobie żarty z korporacyjnych bonusów w postaci owocowych czwartków, pokoju gier, kart sportowych czy braku dress code’u.
Podróżują komunikacją miejską i bez względu na wiek oraz stan zmęczenia ładują dupska na siedziskach i… już nic ich nie obchodzi, nic nie dociera.
Gdy zanurzysz się w najbardziej „przebudzonych” zakątkach polskiego internetu, możesz pomyśleć, że jednak lepiej spać dalej.
- Na około 300 zarejestrowanych w Polsce branżowych organizacji pracodawców stronami układu ponadzakładowego są może dwie z nich. O jakiej więc współpracy mamy mówić? Uważam, że trzeba powiedzieć: „sprawdzam” i wprowadzić kryterium reprezentatywności układowej dla organizacji pracodawców. Wiele z nich zajmuje się głównie lobbowaniem na rzecz zrzeszonych w nich firm, a nie prowadzeniem jakiegokolwiek dialogu ze związkami zawodowymi – mówi Sławomir Adamczyk, kierownik Biura Branżowo-Konsultacyjnego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, w rozmowie z Jakubem Pacanem.
Jak to było... „Studenci do nauki, literaci do piór”, nieprawdaż? Co do piłkarzy, to akurat kampania roku 1968 ich nie objęła.
Rząd proponuje, by minimalne wynagrodzenie w 2026 r. wyniosło 4806 zł brutto. A stawka godzinowa 31,40 zł.
Na lotnisku w Hanoi prezydent Francji Emmanuel Macron został publicznie spoliczkowany, co stanowiło nagłe wejście w przestrzeń profanum – intymnej części jego osoby.
Wielu wyborcom Rafała Trzaskowskiego, w tym oczywiście jego politycznym współpracownikom czy nieskrywającym swoich sympatii dziennikarzom, w nocy z 1 na 2 czerwca zawalił się świat.
16 czerwca 1944 r. w czasie zdobywania niemieckich umocnień pod Jewłaszami nad Niemnem zginął dowódca VII Batalionu 77. Lidzkiego Pułku Piechoty AK kpt. Jan Piwnik „Ponury”.
Od wygranej Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich minęły już ponad dwa tygodnie. Nie dość, że przez ten czas uśmiechnięci wylali morze hejtu i pogardy, to jeszcze próbowali chybotać łódką z napisem „Polska”.
W platformerskim postrzeganiu świata oni sami z siebie nigdy nie przegrywają. Przyczyną ich niepowodzeń jest zawsze zewnętrzny impuls, podobnie jak Rosjanie nie ponoszą porażek z powodu własnych błędów, kiepskiego kandydata, wyższości rywala lub nieudolności. Winę ponosi obcy.
Sztab Rafała Trzaskowskiego wybrał lenistwo, bagatelizowanie i strefę komfortu, w której zrobiło się za duszno dla dobrych pomysłów. A Karol Nawrocki był prawdziwy.
Zwycięstwo popieranego przez PiS kandydata obywatelskiego Karola Nawrockiego nad faworytem salonów Rafałem Trzaskowskim może mieć bardzo pozytywny wpływ na jakość polskiej demokracji.
Trzy kluczowe wydarzenia ostatnich dni ukazują pogarszającą się sytuację wokół Ukrainy – a to może nieść realne zagrożenie dla Polski i całego Zachodu.
Ja go tak słuchałem tylko trochę, tak trochę tylko czytałem, nie za długo, nie za dużo, bo ja się robię bardzo nerwowy, jak go za długo przyswajam, podnosi mi ciśnienie skurczowe do ponad 200 mmHg, a rozkurczowe do grubo ponad 100.
Uzyskanie przez Donalda Tuska wotum zaufania zupełnie nie zmienia sytuacji koalicji i samego premiera. Sejmowa większość nie zamierza oddać władzy, ale jednocześnie wie, że obecny szef rządu prowadzi ją ku przepaści.