Co się dzieje z Donaldem Tuskiem? Opublikowano nagranie

Co musisz wiedzieć:
- W czwartek w Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość, podczas której prezydent Duda wręczył akty powołania nowym ministrom.
- Tusk pożegnał Adama Bodnara, chwaląc jego „gigantyczne dzieło” i poszanowanie konstytucji.
- Pierwsze posiedzenie rządu w nowym składzie ma odbyć się w piątek.
Po wręczeniu nominacji nowym ministrom - i aktów odwołania ustępującym - prezydent zwrócił się do członków rządu.
- Pilny komunikat inspektoratu sanitarnego dla mieszkańców i turystów Pomorza
- Niemcy o polskim odkryciu złóż na Bałtyku: To również niemiecka ropa i gaz. "Przychody do podziału"
- "Niemcy dopięli swego". Sąd w Warszawie zawiesił decyzję środowiskową ws. portu kontenerowego w Świnoujściu
- Podczas zdobywania sprawności harcerskiej zginął 15-latek. Zatrzymane dwie osoby
- Tragedia na zjeżdżalni w popularnym aquaparku. Dziecko spadło z dużej wysokości
- Cypr płonie. Jest komunikat ambasady dla polskich turystów
- Kolejne ofiary totalitaryzmów z bezimiennych grobów zidentyfikowane. Karol Nawrocki wręczył rodzinom noty
- Tusk pożegnał Bodnara: "Imponował, wykonał gigantyczne dzieło"
Tusk żegnał się z ministrami
- Dzisiaj dla naszych rodaków kwestią absolutnie fundamentalnie najważniejszą jest bezpieczeństwo i to w tym bardzo twardo pojętym słowa znaczeniu. To bezpieczeństwo fizyczne, nie szeroko pojęte. To bezpieczeństwo fizyczne, to żeby Polska była stabilna, to żeby Polska była rządzona, to żeby w Polsce był porządek
- powiedział Duda.
Z kolei premier Tusk w wystąpieniu podziękował ustępującym ministrom, podkreślając że przez ostatnie miesiące wykonywali niezwykle trudną misję. Zwrócił się m.in. do ustępującej minister zdrowia Izabeli Leszczyny i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, który w jego opinii "imponował chyba wszystkim bez wyjątku wysiłkiem, energią, dobrą wolą, a równocześnie delikatnością, poszanowaniem konstytucji”.
Co się dzieje z Donaldem Tuskiem? Opublikowano nagranie
Internauci jednak zwrócili uwagę na zachowanie premiera, któremu myliły się daty, miesiące, trzęsły się ręce i był wyraźnie rozkojarzony, co według miałoby być wyrazem stresu.
Udało się poskromić to małe piekło jakim była drożyzna, jaka szalała, zanim objęliście swoje funkcje w październiku, przepraszam - w grudniu 2013 roku.
- mówił Tusk w swoim przemówieniu, zwracając się do opozycji.
To znaczy 2023, co ja powiedziałem?
- zastanowił się przez chwilę Tusk.
Tak, rzeczywiście dzisiaj czasami długie doświadczenie w roli premiera powoduje takie przeskakiwanie z laty na datę
- usprawiedliwiał się.
Jak zwrócili uwagę internauci, na nagraniu widać, że nastrój Donalda Tuska wyraźnie odbiega od tego z początków urzędowania.
Tusk jest coraz bardziej zdesperowany i rozstrzęsiony.
I coraz więcej mu się pieprzy w główce.
Na zaprzysiężeniu swoich nowych ministrów pomylił rok 2013 z 2023 podczas pitolenia o drożyźnie, która za jego rządów po prostu hula jak oszalała.
Źle się dzieje z jego umysłem. pic.twitter.com/zSM1PZBGY3— Max Hübner (@HubnerrMax) July 24, 2025
Zobaczcie to. Co się tu dzieje z Tuskiem⁉️🧐🧐🧐 pic.twitter.com/8vyfl2Uk4H
— Paweł Rybicki (@Rybitzky) July 24, 2025