Tusk pożegnał Bodnara: "Imponował, wykonał gigantyczne dzieło"

W czwartek w Pałacu Prezydenckim po zaprzysiężeniu nowego składu Rady Ministrów Donald Tusk podziękował m.in. Adamowi Bodnarowi mówiąc m.in. że "w rządzie to były szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar podjął się najcięższego i najtrudniejszego wyzwania. Imponował wysiłkiem, dobrą wolą i poszanowaniem konstytucji".
Donald Tusk Tusk pożegnał Bodnara:
Donald Tusk / PAP/Paweł Supernak

Co musisz wiedzieć:

  • W czwartek w Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość, podczas której prezydent Duda wręczył akty powołania nowym ministrom.
  • Tusk pożegnał Adama Bodnara, chwaląc jego „gigantyczne dzieło” i poszanowanie konstytucji.
  • Pierwsze posiedzenie rządu w nowym składzie ma odbyć się w piątek.

 

W czwartek w Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość, podczas której prezydent Duda wręczył akty powołania nowym ministrom, których premier Tusk przedstawił w środę. Pierwsze posiedzenie rządu w nowym składzie ma odbyć się w piątek.

 

Laudacja dla Bodnara

Tusk w wystąpieniu Andrzeja Dudy podziękował ustępującym ministrom, podkreślając że przez ostatnie miesiące wykonywali niezwykle trudną misję. Zwrócił się m.in. do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.

- Podjął się najcięższego, najtrudniejszego wyzwania

- ocenił działalność Bodnara Tusk. Jak dodał, „te słowa nabierają szczególnego znaczenia dokładnie w tym miejscu i w obecności pana prezydenta”.

Zdaniem Tuska Bodnar "imponował chyba wszystkim bez wyjątku wysiłkiem, energią, dobrą wolą, a równocześnie delikatnością, poszanowaniem konstytucji”.

 

Tusk pożegnał Bodnara: "Imponował, wykonał gigantyczne dzieło"

Tusk dodał, że słowa przysięgi dot. wierności postanowieniom konstytucji i przestrzegania prawa „pewnie już do końca życia z nikim nie będą mi się bardziej kojarzyć, niż z panem ministrem Adamem Bodnarem”.

Szef rządu podkreślił, że wbrew okolicznościom i „ponuremu dziedzictwu, jakie odziedziczył po swoim poprzedniku” Bodnar wykonał „naprawdę gigantyczne dzieło”.

- Przywrócenie praworządności, fundamentów państwa prawa to zadanie, które ciągle stoi przed nami

- podkreślił.

 

Adam Bodnar i jego "interpretacja prawa"

Adam Bodnar, były już minister sprawiedliwości i prokurator generalny w rządzie Donalda Tuska, stał się symbolem podporządkowywania prawa politycznym celom. W środowiskach konserwatywnych zarzuca mu się łamanie Konstytucji, ignorowanie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego i działania sprzeczne z zasadą legalizmu.

Już na samym początku swoich rządów w MS zasłynął powiedzeniem podczas wywiadu w Radiu Zet nt. przejęcia mediów publicznych: „mamy sytuację, w której przywracamy tę konstytucyjność i szukamy jakiejś podstawy prawnej, żeby to zrobić”.

W kilku głośnych sprawach – m.in. dotyczących prokuratury krajowej czy sądów – minister podejmował działania personalne, zanim istniało jakiekolwiek formalne umocowanie prawne do takich decyzji. W opinii krytyków to przykład skrajnie instrumentalnego traktowania prawa – z pominięciem Konstytucji i obowiązujących ustaw.

Bodnar i jego współpracownicy atakowali sędziów, którzy zostali powołani , kwestionując ich status bez realnych podstaw prawnych. Jednocześnie ignorował orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który – choć uznany w Konstytucji jako ostateczny interpretator prawa w legalnym trybie przez prezydenta RP – przez obecny rząd i resort sprawiedliwości był otwarcie podważany.

 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa

15 sierpnia 1940 r. do Auschwitz przybył pierwszy transport ludności z Warszawy. To głównie więźniowie Pawiaka oraz Polacy schwytani podczas ulicznych łapanek. Razem około 1600 osób. W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie z Warszawy, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów.

Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu

Komunistka z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Angela Dorothea Merkel, rozłożyła Niemcy – i, praktycznie, również Europę – w ciągu, raptem, 16 lat i 16 dni; misję zniszczenia rozpoczęła 22 listopada 2005 roku, a zakończyła 8 grudnia roku 2021. Kolejny kanclerz, Olaf Scholz, na pozostawionych przez nią gruzach zdołał wysiedzieć nieco ponad trzy lata, po czym – chcąc ratować resztki poparcia dla własnego ugrupowania – doprowadził do rozpisania nowych wyborów.

Trump i Putin spotkają się w większym gronie Wiadomości
Trump i Putin spotkają się w większym gronie

Zamiast planowanej na początku szczytu na Alasce rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina w cztery oczy w pierwszym spotkaniu przywódców udział wezmą również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie jest jasne, kto będzie w składzie rosyjskiej delegacji.

Air Force One Trumpa wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Air Force One Trumpa wylądował na Alasce

Prezydent USA Donald Trump przybył na pokładzie Air Force One do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Znana dziennikarka wyszła ze szpitala gorące
Znana dziennikarka wyszła ze szpitala

- Miejsce dzikuski jest w lesie. Pa, pa szpitalu, oczywiście: tfu, tfu, żeby nie zapeszać. Mówiłam, że ciężko jest się mnie pozbyć. Dzięki, że dodawaliście mi otuchy - napisała Agnieszka Burzyńska w mediach społecznościowych.

Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach Wiadomości
Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach

Serial „M jak miłość” od lat cieszy się ogromną popularnością na TVP2. Już od 25 lat przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia widzów, którzy śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Po wakacyjnej przerwie fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą swoje ulubione postacie.

Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka tylko u nas
Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka

Prawda o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny została przez Kościół dogmatycznie potwierdzona dopiero przez papieża Piusa XII w 1950 roku.

REKLAMA

Tusk pożegnał Bodnara: "Imponował, wykonał gigantyczne dzieło"

W czwartek w Pałacu Prezydenckim po zaprzysiężeniu nowego składu Rady Ministrów Donald Tusk podziękował m.in. Adamowi Bodnarowi mówiąc m.in. że "w rządzie to były szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar podjął się najcięższego i najtrudniejszego wyzwania. Imponował wysiłkiem, dobrą wolą i poszanowaniem konstytucji".
Donald Tusk Tusk pożegnał Bodnara:
Donald Tusk / PAP/Paweł Supernak

Co musisz wiedzieć:

  • W czwartek w Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość, podczas której prezydent Duda wręczył akty powołania nowym ministrom.
  • Tusk pożegnał Adama Bodnara, chwaląc jego „gigantyczne dzieło” i poszanowanie konstytucji.
  • Pierwsze posiedzenie rządu w nowym składzie ma odbyć się w piątek.

 

W czwartek w Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość, podczas której prezydent Duda wręczył akty powołania nowym ministrom, których premier Tusk przedstawił w środę. Pierwsze posiedzenie rządu w nowym składzie ma odbyć się w piątek.

 

Laudacja dla Bodnara

Tusk w wystąpieniu Andrzeja Dudy podziękował ustępującym ministrom, podkreślając że przez ostatnie miesiące wykonywali niezwykle trudną misję. Zwrócił się m.in. do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.

- Podjął się najcięższego, najtrudniejszego wyzwania

- ocenił działalność Bodnara Tusk. Jak dodał, „te słowa nabierają szczególnego znaczenia dokładnie w tym miejscu i w obecności pana prezydenta”.

Zdaniem Tuska Bodnar "imponował chyba wszystkim bez wyjątku wysiłkiem, energią, dobrą wolą, a równocześnie delikatnością, poszanowaniem konstytucji”.

 

Tusk pożegnał Bodnara: "Imponował, wykonał gigantyczne dzieło"

Tusk dodał, że słowa przysięgi dot. wierności postanowieniom konstytucji i przestrzegania prawa „pewnie już do końca życia z nikim nie będą mi się bardziej kojarzyć, niż z panem ministrem Adamem Bodnarem”.

Szef rządu podkreślił, że wbrew okolicznościom i „ponuremu dziedzictwu, jakie odziedziczył po swoim poprzedniku” Bodnar wykonał „naprawdę gigantyczne dzieło”.

- Przywrócenie praworządności, fundamentów państwa prawa to zadanie, które ciągle stoi przed nami

- podkreślił.

 

Adam Bodnar i jego "interpretacja prawa"

Adam Bodnar, były już minister sprawiedliwości i prokurator generalny w rządzie Donalda Tuska, stał się symbolem podporządkowywania prawa politycznym celom. W środowiskach konserwatywnych zarzuca mu się łamanie Konstytucji, ignorowanie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego i działania sprzeczne z zasadą legalizmu.

Już na samym początku swoich rządów w MS zasłynął powiedzeniem podczas wywiadu w Radiu Zet nt. przejęcia mediów publicznych: „mamy sytuację, w której przywracamy tę konstytucyjność i szukamy jakiejś podstawy prawnej, żeby to zrobić”.

W kilku głośnych sprawach – m.in. dotyczących prokuratury krajowej czy sądów – minister podejmował działania personalne, zanim istniało jakiekolwiek formalne umocowanie prawne do takich decyzji. W opinii krytyków to przykład skrajnie instrumentalnego traktowania prawa – z pominięciem Konstytucji i obowiązujących ustaw.

Bodnar i jego współpracownicy atakowali sędziów, którzy zostali powołani , kwestionując ich status bez realnych podstaw prawnych. Jednocześnie ignorował orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który – choć uznany w Konstytucji jako ostateczny interpretator prawa w legalnym trybie przez prezydenta RP – przez obecny rząd i resort sprawiedliwości był otwarcie podważany.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe