Szef NSZZ "S" w Airbusie: Jeśli związki mają być skuteczne, muszą rozumieć grę polityczną i uczyć się jej zasad

"Jeśli związki mają być skuteczne, muszą również rozumieć grę polityczną i uczyć się jej zasad. Milczenie zwłaszcza w czasach kryzysu to zawsze zgoda na marginalizację. Dlatego działaj świadomie. Wpływ zaczyna się od decyzji o dołączeniu do związku zawodowego" - pisze Rafał Chojecki, przewodniczący NSZZ "S" w Airbusie.
Manifestacja NSZZ
Manifestacja NSZZ "S" - zdjęcie poglądowe / fot. M. Żegliński

Co musisz wiedzieć:

  • Autor odpiera zarzuty, że NSZZ „Solidarność” jest „przybudówką PiS”. Zarzuty te określa jako manipulacje i próbę osłabienia pozycji silnych związków zawodowych.
  • Podkreśla niezależność związku i jego rolę jako reprezentanta interesów pracowników, a nie partii politycznych.
  • Autor wskazuje, że w Polsce brakuje kultury współpracy związków zawodowych z polityką, co osłabia ich skuteczność.

 

Tanio skonstruowana manipulacja

Od kilku lat słyszę, zresztą nadal bardzo często, że Solidarność jest "przybudówką PiS-u". To również bardzo popularne sformułowanie w social mediach, przewijające się w komentarzach popularnych platform internetowych. Na całe szczęście, w zdecydowanej większości przypadków są to głosy anonimowych trolli, którzy nie mają nic wspólnego ani z ruchem związkowym, ani z rzeczywistością i trudem codziennej pracy. To narracja budowana przez tych, którzy boją się silnych, zorganizowanych środowisk pracowniczych.

Fakty są jasne: Solidarność nigdy nie finansowała żadnej partii politycznej i nie będzie tego robić. Takie zarzuty to tanio skonstruowana manipulacja, mająca na celu zdyskredytować związek w oczach opinii publicznej. A przecież nie to jest istotne, kto z kim sympatyzuje albo kto komu udziela poparcia – liczy się to, czy ktoś skutecznie walczy o prawa ludzi pracy.

Z całą pewnością mogę powiedzieć, że nie chodzi o to, by być czyjąś "przybudówką". Chodzi o to, by być aktywnym graczem, partnerem, który reprezentuje realne potrzeby milionów pracowników. Dlaczego? Ponieważ tylko silne i zaangażowane związki zawodowe mogą skutecznie lobbować za Twoimi interesami.

 

Chodzi o efekty

Ale przejdźmy może na chwilę do świata biznesu, w którym od zawsze jedno jest pewne: nikt nie zadba o Twoje interesy lepiej niż Ty sam – o ile masz za sobą siłę liczby, strukturę i narzędzia wpływu. Dlatego tak ważne jest, byś jako pracownik rozumiał, jak ogromną wartość niesie ze sobą zaangażowanie związków zawodowych w życie publiczne. Nie chodzi o polityczną przepychankę. Chodzi o realne, namacalne efekty. Właśnie do tego niezbędny jest lobbing pracowniczy – siła, którą warto uruchomić i rozwijać.

W krajach takich jak Francja, związki zawodowe nie tylko protestują, ale działają strategicznie. W obliczu zagrożenia praw pracowniczych, CGT i FSU otwarcie poparły lewicowy blok polityczny, by mieć realny wpływ na decyzje legislacyjne. To nie jest emocjonalna reakcja. To zimna kalkulacja interesu.

W Wielkiej Brytanii związki takie jak GMB, Unite czy CWU od lat wspierają (przekazują nawet do 2 mln £ rocznie) Partię Pracy, współtworząc jej programy społeczno-gospodarcze. I co z tego wynika? Działania rządu, które uwzględniają postulaty pracowników. Bo kiedy jesteś partnerem stołu negocjacyjnego, a nie tylko głosem z megafonu, wtedy naprawdę masz wpływ i prawdopodobnie nie będziesz w menu.

W Niemczech związki zawodowe nie finansują partii, ale potrafią wykorzystać swój autorytet i mobilizację społeczną, by zatrzymać np. skrajną prawicę, a więc pośrednio działają na korzyść innych partii. Niemieckie związki zawodowe wzywały do wyraźnego dystansowania się od skrajnej prawicy (AFD) podczas wyborów. Z kolei na Litwie związki podpisują formalne umowy z partiami, zawierając wspólne programy reform. Tak właśnie moim zdaniem wygląda prawdziwy pracowniczy lobbing 2.0.

 

Nie wykształciliśmy kultury współpracy politycznej w interesie pracownika

Na sam koniec jeszcze przykład skandynawski. W Szwecji główny związek LO tradycyjnie współdziała z Socjaldemokratyczną Partią Szwecji (SAP) – LO jest powszechnie uważany za pracownicze skrzydło SAP.
A Polska?

NSZZ „Solidarność” powstał bezpośrednio na bazie masowego ruchu społecznego Solidarność, dlatego w sposób naturalny i historyczny jest powiązany z opcją konserwatywną lub prawicową – aktywnie wspierał rządzące ugrupowania po 1989 roku i obecnie często sympatyzuje z prawicą. Z kolei OPZZ jest związany z polityczną linią postkomunistyczną, ponieważ został założony przez władze komunistyczne PRL jako kontrolowana, prorządowa alternatywa wobec zdelegalizowanej wówczas Solidarności.

Niestety w związku z powyższym, w Polsce związki zawodowe często pozostają w defensywie. Dlaczego? Bo nie wykształciliśmy kultury współpracy politycznej w interesie pracownika. Ale i tu dochodzi powoli do próby zmiany tego stanu rzeczy. Przykład Solidarności pokazuje zupełnie inny model: w swojej statutowej działalności jest niezależny między innymi od partii politycznych, ale czy to oznacza, że związek powinien milczeć? Absolutnie nie, wręcz przeciwnie. Zamiast biernie przyglądać się decyzjom rządu, związki zawodowe mogą i powinny oficjalnie wspierać programy, postulaty i kandydatów, którzy rozumieją najważniejsze potrzeby pracowników. I z całą pewnością nie jest to finansowanie, to strategiczny lobbying interesu społecznego.

 

Co Ty z tego możesz mieć?

Zaraz zapytasz - no ale co Ty z tego możesz mieć? Wyobraź sobie związek, który ma przedstawicieli w wielu sejmowych komisjach, opiniuje ustawy dot. prawa pracy, wskazuje kandydatów, którzy walczą o wyższe pensje i bezpieczeństwo zatrudnienia, czy buduje różne koalicje społeczne na poziomie krajowym. To wszystko można przełożyć na realny wzrost wynagrodzeń, lepsze warunki pracy, skuteczną ochronę przed niepożądanymi działaniami pracodawców i większą stabilność zatrudnienia. Czy nie o to powinien walczyć związek zawodowy?
Dlatego jeśli związki mają być skuteczne, muszą również rozumieć grę polityczną i uczyć się jej zasad. Milczenie zwłaszcza w czasach kryzysu to zawsze zgoda na marginalizację. Dlatego działaj świadomie. Wpływ zaczyna się od decyzji o dołączeniu do związku zawodowego.

Rafał Chojecki


 

POLECANE
Kontrolerzy ZUS przyjdą bez zapowiedzi. Można stracić zasiłek opiekuńczy Wiadomości
Kontrolerzy ZUS przyjdą bez zapowiedzi. Można stracić zasiłek opiekuńczy

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zyska nowe uprawnienia. Inspektorzy będą mogli przeprowadzać kontrole bez wcześniejszego uprzedzenia. W razie wykrycia nieprawidłowości świadczeniobiorcy grozi utrata prawa do zasiłku i obowiązek zwrotu pieniędzy.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Sąd: Rozbieranie się przed kamerką to usługa kulturalna, powinno być zwolnione z VAT z ostatniej chwili
Sąd: Rozbieranie się przed kamerką to "usługa kulturalna", powinno być zwolnione z VAT

Nie każde przedstawienie o tematyce erotycznej musi być traktowane jako czysta rozrywka – uznał Naczelny Sąd Administracyjny. Sąd orzekł, że pokaz erotyczny online może być uznany za działalność kulturalną, jeśli nie służy wyłącznie wywołaniu podniecenia u widzów. Tym samym zakwestionował stanowisko fiskusa, który odmówił zwolnienia z VAT.

Nowy komunikat prokuratury ws. Wołodymyra Żurawlowa z ostatniej chwili
Nowy komunikat prokuratury ws. Wołodymyra Żurawlowa

Warszawska prokuratura wydała oświadczenie w sprawie Wołodymyra Żurawlowa, obywatela Ukrainy poszukiwanego przez Niemcy w związku z wysadzeniem gazociągów Nord Stream. Po decyzji sądu o odmowie wydania mężczyzny stronie niemieckiej śledczy ogłosili, że nie będą składać odwołania.

Atak nożownika w Bremie, matka nie żyje, dwunastoletni syn ranny Wiadomości
Atak nożownika w Bremie, matka nie żyje, dwunastoletni syn ranny

Tragedia w niemieckiej Bremie. W niedzielę zamaskowany napastnik zaatakował nożem kobietę i jej 12-letniego syna. Kobieta zmarła na miejscu, a chłopiec został przewieziony do szpitala. Policja prowadzi intensywne poszukiwania sprawcy.

Tragedia w żłobku w Kołobrzegu. Nie żyje półtoraroczna dziewczynka z ostatniej chwili
Tragedia w żłobku w Kołobrzegu. Nie żyje półtoraroczna dziewczynka

Dramat w prywatnym żłobku w Kołobrzegu. Zmarło półtoraroczne dziecko, u którego doszło do zatrzymania krążenia. Mimo natychmiastowej reanimacji i akcji ratowników medycznych życia dziewczynki nie udało się uratować.

Niemcy wybrali Młodzieżowe Słowo Roku 2025. „Szalone” Wiadomości
Niemcy wybrali Młodzieżowe Słowo Roku 2025. „Szalone”

Wyrażenie „das crazy” zostało wybrane przez młodych Niemców jako Młodzieżowe Słowo Roku 2025, pokonując dwa inne popularne zwroty: „goonen” i „checkst du”. W głosowaniu zorganizowanym przez wydawnictwo Langenscheidt wzięło udział ponad dwa miliony osób.

Wiatrak koło domu bez zgody sąsiadów. Rząd forsuje nowelizację Wiadomości
Wiatrak koło domu bez zgody sąsiadów. Rząd forsuje nowelizację

Rząd zapowiada uproszczenie przepisów dotyczących odnawialnych źródeł energii. Nowe prawo ma pozwolić na stawianie przydomowych wiatraków bez pozwolenia na budowę, jedynie na zgłoszenie. Krytycy ostrzegają jednak przed zagrożeniem dla bezpieczeństwa i możliwymi sporami sąsiedzkimi.

Ważny komunikat dla nauczycieli z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla nauczycieli

Wiceminister edukacji narodowej Henryk Kiepura (PSL) zapowiedział ponowne rozmowy w sprawie przepisów dotyczących wynagradzania nauczycieli za godziny ponadwymiarowe. Przyznał, że obowiązujące od września regulacje mogą działać na niekorzyść nauczycieli.

Atak na kibiców koszykówki wracających autokarem. Zginął kierowca Wiadomości
Atak na kibiców koszykówki wracających autokarem. Zginął kierowca

Włochy są w szoku. Po meczu Pistoia Basket z Rieti doszło do dramatycznego zdarzenia. Kibice Toskanii, którzy świętowali wyjazdowe zwycięstwo, zostali zaatakowani w drodze powrotnej. Kamień trafił kierowcę autokaru przewożącego fanów. Mężczyzna nie przeżył. 

REKLAMA

Szef NSZZ "S" w Airbusie: Jeśli związki mają być skuteczne, muszą rozumieć grę polityczną i uczyć się jej zasad

"Jeśli związki mają być skuteczne, muszą również rozumieć grę polityczną i uczyć się jej zasad. Milczenie zwłaszcza w czasach kryzysu to zawsze zgoda na marginalizację. Dlatego działaj świadomie. Wpływ zaczyna się od decyzji o dołączeniu do związku zawodowego" - pisze Rafał Chojecki, przewodniczący NSZZ "S" w Airbusie.
Manifestacja NSZZ
Manifestacja NSZZ "S" - zdjęcie poglądowe / fot. M. Żegliński

Co musisz wiedzieć:

  • Autor odpiera zarzuty, że NSZZ „Solidarność” jest „przybudówką PiS”. Zarzuty te określa jako manipulacje i próbę osłabienia pozycji silnych związków zawodowych.
  • Podkreśla niezależność związku i jego rolę jako reprezentanta interesów pracowników, a nie partii politycznych.
  • Autor wskazuje, że w Polsce brakuje kultury współpracy związków zawodowych z polityką, co osłabia ich skuteczność.

 

Tanio skonstruowana manipulacja

Od kilku lat słyszę, zresztą nadal bardzo często, że Solidarność jest "przybudówką PiS-u". To również bardzo popularne sformułowanie w social mediach, przewijające się w komentarzach popularnych platform internetowych. Na całe szczęście, w zdecydowanej większości przypadków są to głosy anonimowych trolli, którzy nie mają nic wspólnego ani z ruchem związkowym, ani z rzeczywistością i trudem codziennej pracy. To narracja budowana przez tych, którzy boją się silnych, zorganizowanych środowisk pracowniczych.

Fakty są jasne: Solidarność nigdy nie finansowała żadnej partii politycznej i nie będzie tego robić. Takie zarzuty to tanio skonstruowana manipulacja, mająca na celu zdyskredytować związek w oczach opinii publicznej. A przecież nie to jest istotne, kto z kim sympatyzuje albo kto komu udziela poparcia – liczy się to, czy ktoś skutecznie walczy o prawa ludzi pracy.

Z całą pewnością mogę powiedzieć, że nie chodzi o to, by być czyjąś "przybudówką". Chodzi o to, by być aktywnym graczem, partnerem, który reprezentuje realne potrzeby milionów pracowników. Dlaczego? Ponieważ tylko silne i zaangażowane związki zawodowe mogą skutecznie lobbować za Twoimi interesami.

 

Chodzi o efekty

Ale przejdźmy może na chwilę do świata biznesu, w którym od zawsze jedno jest pewne: nikt nie zadba o Twoje interesy lepiej niż Ty sam – o ile masz za sobą siłę liczby, strukturę i narzędzia wpływu. Dlatego tak ważne jest, byś jako pracownik rozumiał, jak ogromną wartość niesie ze sobą zaangażowanie związków zawodowych w życie publiczne. Nie chodzi o polityczną przepychankę. Chodzi o realne, namacalne efekty. Właśnie do tego niezbędny jest lobbing pracowniczy – siła, którą warto uruchomić i rozwijać.

W krajach takich jak Francja, związki zawodowe nie tylko protestują, ale działają strategicznie. W obliczu zagrożenia praw pracowniczych, CGT i FSU otwarcie poparły lewicowy blok polityczny, by mieć realny wpływ na decyzje legislacyjne. To nie jest emocjonalna reakcja. To zimna kalkulacja interesu.

W Wielkiej Brytanii związki takie jak GMB, Unite czy CWU od lat wspierają (przekazują nawet do 2 mln £ rocznie) Partię Pracy, współtworząc jej programy społeczno-gospodarcze. I co z tego wynika? Działania rządu, które uwzględniają postulaty pracowników. Bo kiedy jesteś partnerem stołu negocjacyjnego, a nie tylko głosem z megafonu, wtedy naprawdę masz wpływ i prawdopodobnie nie będziesz w menu.

W Niemczech związki zawodowe nie finansują partii, ale potrafią wykorzystać swój autorytet i mobilizację społeczną, by zatrzymać np. skrajną prawicę, a więc pośrednio działają na korzyść innych partii. Niemieckie związki zawodowe wzywały do wyraźnego dystansowania się od skrajnej prawicy (AFD) podczas wyborów. Z kolei na Litwie związki podpisują formalne umowy z partiami, zawierając wspólne programy reform. Tak właśnie moim zdaniem wygląda prawdziwy pracowniczy lobbing 2.0.

 

Nie wykształciliśmy kultury współpracy politycznej w interesie pracownika

Na sam koniec jeszcze przykład skandynawski. W Szwecji główny związek LO tradycyjnie współdziała z Socjaldemokratyczną Partią Szwecji (SAP) – LO jest powszechnie uważany za pracownicze skrzydło SAP.
A Polska?

NSZZ „Solidarność” powstał bezpośrednio na bazie masowego ruchu społecznego Solidarność, dlatego w sposób naturalny i historyczny jest powiązany z opcją konserwatywną lub prawicową – aktywnie wspierał rządzące ugrupowania po 1989 roku i obecnie często sympatyzuje z prawicą. Z kolei OPZZ jest związany z polityczną linią postkomunistyczną, ponieważ został założony przez władze komunistyczne PRL jako kontrolowana, prorządowa alternatywa wobec zdelegalizowanej wówczas Solidarności.

Niestety w związku z powyższym, w Polsce związki zawodowe często pozostają w defensywie. Dlaczego? Bo nie wykształciliśmy kultury współpracy politycznej w interesie pracownika. Ale i tu dochodzi powoli do próby zmiany tego stanu rzeczy. Przykład Solidarności pokazuje zupełnie inny model: w swojej statutowej działalności jest niezależny między innymi od partii politycznych, ale czy to oznacza, że związek powinien milczeć? Absolutnie nie, wręcz przeciwnie. Zamiast biernie przyglądać się decyzjom rządu, związki zawodowe mogą i powinny oficjalnie wspierać programy, postulaty i kandydatów, którzy rozumieją najważniejsze potrzeby pracowników. I z całą pewnością nie jest to finansowanie, to strategiczny lobbying interesu społecznego.

 

Co Ty z tego możesz mieć?

Zaraz zapytasz - no ale co Ty z tego możesz mieć? Wyobraź sobie związek, który ma przedstawicieli w wielu sejmowych komisjach, opiniuje ustawy dot. prawa pracy, wskazuje kandydatów, którzy walczą o wyższe pensje i bezpieczeństwo zatrudnienia, czy buduje różne koalicje społeczne na poziomie krajowym. To wszystko można przełożyć na realny wzrost wynagrodzeń, lepsze warunki pracy, skuteczną ochronę przed niepożądanymi działaniami pracodawców i większą stabilność zatrudnienia. Czy nie o to powinien walczyć związek zawodowy?
Dlatego jeśli związki mają być skuteczne, muszą również rozumieć grę polityczną i uczyć się jej zasad. Milczenie zwłaszcza w czasach kryzysu to zawsze zgoda na marginalizację. Dlatego działaj świadomie. Wpływ zaczyna się od decyzji o dołączeniu do związku zawodowego.

Rafał Chojecki



 

Polecane
Emerytury
Stażowe