Pałac Buckingham drży. Król Karol III na skraju desperacji
26 stycznia brytyjski monarcha trafił do szpitala z powodu problemów z prostatą. W czasie dodatkowych badań ujawniono, że cierpi na raka. Do publicznej wiadomości nie podano jednak, o jaki rodzaj nowotworu chodzi ani jak poważny jest stan króla.
CZYTAJ TAKŻE: Dramat w Pałacu Buckingham. Pilne informacje w sprawie Kate Middleton
CZYTAJ TAKŻE: Roksana Węgiel ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji
Wydawało się, że książę Harry wyciągnął do ojca dłoń po tym, gdy spotkał się z nim po niepokojących wieściach o chorobie.
Król Karol III na skraju desperacji
Jednak brytyjskie media obiegły nowe informacje ws. toczącego się sporu.
Z ustaleń „The Mirror” wynika, że król Karol III jest na skraju desperacji, czego szczególnie ma się obawiać jego synowa – Meghan Markle.
Jak czytamy, księżna Sussex obawia się rosnącego zainteresowania księcia Archiego królem Karolem.
Podczas gdy Meghan Markle martwi się, że ekstrawaganckie prezenty sprawią, iż Archie będzie chciał przyjrzeć się stylowi życia swojej rodziny ze strony ojca, Karol jest zdesperowany, aby pokazać, że mu zależy, i chce być pobłażliwym dziadkiem
– mówi w rozmowie z „The Mirror” królewski ekspert Tom Quinn.
Monarcha chce zadośćuczynić za to, co postrzega jako zaniedbanie własnych synów. Król Karol nie widział swojego wnuka Archiego od 2022 roku i Archie naprawdę za nim tęskni
– wskazał.
Co więcej, jak twierdzi, również książę Archie chce desperacko przyjechać do Wielkiej Brytanii ze swoim ojcem, ale zarówno Meghan, jak i Harry mają go do tego zniechęcać.
Konflikt w Pałacu Buckingham. Kontekst
Książka księcia Harry’ego „Spare” oraz seria wywiadów dla mediów z całego świata, w których książę wraz z żoną Meghan Markle ujawniają tajemnice Pałacu Buckingham oraz oskarżają rodzinę królewską, na trwałe zepsuły ich stosunki z Pałacem Buckingham. Rozdźwięk w brytyjskiej rodzinie królewskiej pogłębia się z każdym dniem, a doniesienia o tym, że relacje między członkami rodziny stają się coraz bardziej napięte, pojawiają się od kilku miesięcy.