[Felieton „TS”] Magdalena Okraska: Pracownik znowu niepotrzebny?

Firma Michelin likwiduje połowicznie swój zakład w Olsztynie, a produkcję przenosi do Rumunii. LM Wind Power Blades z Goleniowa wyrzuca na bruk jedną czwartą załogi. TE Connectivity Industrial z siedzibą w Nowej Wsi Lęborskiej przenosi się do Maroka i z tego powodu zwolniło wszystkich pracowników. W polskim oddziale Nokii pracę straci 800 osób, a w produkującym dżinsy Levi Straussie – 650.
Magdalena Okraska
Magdalena Okraska / Tygodnik Solidarność

To tylko niektóre z zatrważających statystyk, o jakich słyszy się w ostatnich tygodniach. Prawie każdego dnia docierają do nas wieści o zamykaniu, „wygaszaniu”, likwidacji kolejnych zakładów pracy – tych potężnych i tych mniejszych. Tu kilkaset osób, tam kilkadziesiąt. Najczęściej na prowincji. Czasem urząd pracy deklaruje, że lokalny rynek wchłonie zwalnianych pracowników. Czasem warunki odpraw są „lepsze od oczekiwanych”.

Czytaj także: [FELIETON "TS"] Rafał Woś: Nikt was nie spytał o sens Zielonego Ładu? No to "Solidarność" spyta
 
Czytaj także: [Felieton „TS”] Jan Wróbel: Rewolucja goździków

Co z tego?
 

 
Najbardziej przerażająca jest historia planowanych cięć zatrudnienia w Poczcie Polskiej. Choć sama firma odżegnuje się od wysokości podawanych w mediach liczb, mówi się nawet o 5 tysiącach pracowników. Tłumaczenia są różne, w większości dotyczące komponentu „rynkowego” działalności firmy. Jak mantra powraca przekonanie o tym, że placówki pocztowe „mają na siebie zarabiać”, a jeśli to się nie wydarzy, należy zwalniać pracowników. W wersji soft: nie zatrudniać nikogo na wakaty po osobach, które odeszły na emeryturę bądź nie przedłużać wygasających umów. W Polsce po zmianie rządu wielu próbuje przypomnieć szkodliwe założenia, zgodnie z którymi absolutną królową jest „rentowność”, a jedynym sposobem oszczędności czy optymalizacji jest cięcie kosztów pracy. Nie pomaga tu negatywna opinia, jaką sama poczta i sposób realizacji usług pocztowych mają w społeczeństwie. Przede wszystkim jednak warto mieć świadomość, że pewne gałęzie usług są dla państwa kluczowe i po prostu nie mogą być prywatyzowane ani okrawane – bo nikomu z nas się to nie przysłuży.
 
Badania GUS wskazują na wzrost niepokojów w Polsce. Zaczynamy bać się zwolnień z pracy. Trudno się nie bać, gdy niemal każdego dnia słyszymy o kolejnym zakładzie wystawiającym ludzi za bramę. Coś nam to przypomina – zwłaszcza tym, którzy jako słabo wynagradzani pracownicy (czy też – czasami częściej – jako bezrobotni) przeżyli poprzednie rządy Platformy Obywatelskiej. Stopa bezrobocia nie jest wysoka, ale liczy się też rozkład geograficzny: to, gdzie praca jest, a gdzie jej nie ma. Jak zawsze w regionach będzie ją trudniej zdobyć, będzie niżej płatna, a dojazd do niej często dalszy.
 
Idzie kolejna fala deindustrializacji i likwidacji, a za chwilę swoje dołożą zmiany na polu energetyki, za którymi pójdą przekształcenia kolejnych branż. A przekształceń w Polsce zawsze dokonuje się kosztem słabych.
 

Nowy numer

Tekst ukaże się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 

 


 

POLECANE
USA wskazuje Polskę jako wzór. Rose: Nie możemy być wszędzie, potrzebujemy was z ostatniej chwili
USA wskazuje Polskę jako wzór. Rose: Nie możemy być wszędzie, potrzebujemy was

Im silniejsza Polska, tym silniejsza Ameryka - podkreślił we wtorek ambasador USA w Polsce Thomas Rose. Jak dodał, wszystkie kraje w Europie muszą podążyć za przykładem Polski, zwiększając swoje zaangażowanie w obronność, by chronić rolę USA jako nieodłącznego partnera w NATO.

Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat z ostatniej chwili
Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat

We wtorkowy wieczór w gdyńskim Porcie Wojennym doszło do pożaru. Nad Oksywiem uniósł się gęsty dym, a na miejsce natychmiast skierowano kilka zastępów straży pożarnej. Marynarka Wojenna RP wydała komunikat.

Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych? z ostatniej chwili
Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych?

Polska rozważa przekazanie Ukrainie wycofywanych ze służby samolotów MIG-29 – wynika z komunikatu Sztab Generalnego Wojska Polskiego, opublikowanego na X. Jak podkreślono, decyzja nie została jeszcze podjęta, a operacja ma wzmocnić wsparcie Ukrainy i bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO. "W związku z planowanym przekazaniem MIG-29 prowadzone są także rozmowy z Ukrainą w zakresie udostępnienia wybranych technologii dronowych i rakietowych" - czytamy w komunikacie 

Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek z ostatniej chwili
Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że wybory na Ukrainie mogłyby odbyć się w ciągu 60–90 dni, jeśli USA i Europa zagwarantują bezpieczeństwo podczas głosowania.

Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump? tylko u nas
Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump?

Wizyta Władimira Putina w Indiach pokazała, że Delhi coraz odważniej zbliża się do Moskwy – mimo presji USA i globalnych sankcji. Rosnące interesy energetyczne i militarne łączą oba kraje, a świat czeka na reakcję Donalda Trumpa, który musi zdecydować, jak odpowiedzieć na ten geopolityczny zwrot.

PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów Wiadomości
PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów

Przestępcy sięgają po narzędzia sztucznej inteligencji, aby tworzyć przekonujące fałszywe legitymacje bankowe. Dzięki nim podszywają się pod pracowników instytucji finansowych i próbują wyłudzić pieniądze od klientów. Bank ostrzega: żadnych legitymacji ani wizytówek nie wysyłamy SMS-em ani mailem.

Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy z ostatniej chwili
Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy

Gizela Jagielska – jedna z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce aborcjonistek – poinformowała, że z końcem roku przestaje pracować w szpitalu w Oleśnicy. Jak podkreśliła w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych, to nie była jej decyzja. 

Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji  Wiadomości
Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji 

Ceny gazu w Europie spadają do poziomów niewidzianych od 2024 roku, co poprawia sytuację polskich importerów i producentów nawozów, a jednocześnie ogranicza dochody Rosji z eksportu surowca. Niższe ceny kontraktów holenderskich dają ulgę sektorowi chemicznemu i przemysłowi nawozowemu, choć konsumenci w domach będą musieli poczekać na tańszy gaz do połowy 2026 roku.

Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym” z ostatniej chwili
Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym”

Na Litwie nie wprowadzono stanu wyjątkowego, tylko stan sytuacji ekstremalnej, to dwie różne formuły prawne, inne są też procedury ich wprowadzania – wyjaśniła we wtorek ambasada Litwy w Warszawie, gdy w mediach pojawiły się informacje o wprowadzeniu przez Wilno stanu wyjątkowego.

Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek z ostatniej chwili
Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek

Zofia Ołdak, wybitna reżyser i autorka kultowych serii animowanych „Plastuś” i „Piesek w kratkę”, zmarła w wieku 95 lat. Artystka pozostawiła po sobie dorobek kilkudziesięciu filmów krótkometrażowych, które na trwałe wpisały się w historię polskiej animacji.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Magdalena Okraska: Pracownik znowu niepotrzebny?

Firma Michelin likwiduje połowicznie swój zakład w Olsztynie, a produkcję przenosi do Rumunii. LM Wind Power Blades z Goleniowa wyrzuca na bruk jedną czwartą załogi. TE Connectivity Industrial z siedzibą w Nowej Wsi Lęborskiej przenosi się do Maroka i z tego powodu zwolniło wszystkich pracowników. W polskim oddziale Nokii pracę straci 800 osób, a w produkującym dżinsy Levi Straussie – 650.
Magdalena Okraska
Magdalena Okraska / Tygodnik Solidarność

To tylko niektóre z zatrważających statystyk, o jakich słyszy się w ostatnich tygodniach. Prawie każdego dnia docierają do nas wieści o zamykaniu, „wygaszaniu”, likwidacji kolejnych zakładów pracy – tych potężnych i tych mniejszych. Tu kilkaset osób, tam kilkadziesiąt. Najczęściej na prowincji. Czasem urząd pracy deklaruje, że lokalny rynek wchłonie zwalnianych pracowników. Czasem warunki odpraw są „lepsze od oczekiwanych”.

Czytaj także: [FELIETON "TS"] Rafał Woś: Nikt was nie spytał o sens Zielonego Ładu? No to "Solidarność" spyta
 
Czytaj także: [Felieton „TS”] Jan Wróbel: Rewolucja goździków

Co z tego?
 

 
Najbardziej przerażająca jest historia planowanych cięć zatrudnienia w Poczcie Polskiej. Choć sama firma odżegnuje się od wysokości podawanych w mediach liczb, mówi się nawet o 5 tysiącach pracowników. Tłumaczenia są różne, w większości dotyczące komponentu „rynkowego” działalności firmy. Jak mantra powraca przekonanie o tym, że placówki pocztowe „mają na siebie zarabiać”, a jeśli to się nie wydarzy, należy zwalniać pracowników. W wersji soft: nie zatrudniać nikogo na wakaty po osobach, które odeszły na emeryturę bądź nie przedłużać wygasających umów. W Polsce po zmianie rządu wielu próbuje przypomnieć szkodliwe założenia, zgodnie z którymi absolutną królową jest „rentowność”, a jedynym sposobem oszczędności czy optymalizacji jest cięcie kosztów pracy. Nie pomaga tu negatywna opinia, jaką sama poczta i sposób realizacji usług pocztowych mają w społeczeństwie. Przede wszystkim jednak warto mieć świadomość, że pewne gałęzie usług są dla państwa kluczowe i po prostu nie mogą być prywatyzowane ani okrawane – bo nikomu z nas się to nie przysłuży.
 
Badania GUS wskazują na wzrost niepokojów w Polsce. Zaczynamy bać się zwolnień z pracy. Trudno się nie bać, gdy niemal każdego dnia słyszymy o kolejnym zakładzie wystawiającym ludzi za bramę. Coś nam to przypomina – zwłaszcza tym, którzy jako słabo wynagradzani pracownicy (czy też – czasami częściej – jako bezrobotni) przeżyli poprzednie rządy Platformy Obywatelskiej. Stopa bezrobocia nie jest wysoka, ale liczy się też rozkład geograficzny: to, gdzie praca jest, a gdzie jej nie ma. Jak zawsze w regionach będzie ją trudniej zdobyć, będzie niżej płatna, a dojazd do niej często dalszy.
 
Idzie kolejna fala deindustrializacji i likwidacji, a za chwilę swoje dołożą zmiany na polu energetyki, za którymi pójdą przekształcenia kolejnych branż. A przekształceń w Polsce zawsze dokonuje się kosztem słabych.
 

Nowy numer

Tekst ukaże się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 

 



 

Polecane