Solidarność krytykuje ustawę budżetową

Zdaniem NSZZ „Solidarność” priorytetami przyszłorocznego budżetu powinno być zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli, ochrona pracowników i ich rodzin oraz osób najsłabszych. Przedstawiony przez rząd projekt budżetu na rok 2021 w ocenie Prezydium Komisji Krajowej nie gwarantuje realizacji tych celów. Z generalnych wskaźników praktycznie tylko wzrost płacy minimalnej realizuje oczekiwania Związku.
Posiedzenie Prezydium Komisji Krajowej NSZZ
Posiedzenie Prezydium Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność". Henryk Nakonieczny prezentuje projekt opinii. / Fot. M. Lewandowski

Prezydium KK zwraca uwagę, że podstawą do planowania budżetu na 2021 roku jest projekt nowelizacji budżetu na 2020, a nie obowiązująca ustawa, która ponadto nie została przekazana partnerom społecznym do konsultacji.  W konstrukcji budżetu brakuje również szczegółów odnośnie unijnej perspektywy finansowej na lata 2021-2027. To poważny mankament – ocenia Prezydium w swojej opinii.  

- NSZZ „Solidarność” uważa, że w dobie walki z Covid-19 priorytetami rządu powinno być zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli, ochrona pracowników i ich rodzin oraz osób najsłabszych – czytamy w opinii.

Tymczasem tylko wzrost finansowania ochrony zdrowia do poziomu 5,3 PKB realizuje ten postulat.  

Prezydium KK doceniając działania rządu ratujące gospodarkę domaga się jednocześnie stworzenia długofalowej strategii wychodzenia z kryzysu i to z wykorzystaniem środków zarówno budżetowych, jak i unijnych.
 
„Solidarność” nie szczędzi rządowemu projektowi krytyki, zarzucając m.in. brak konsultacji wielu jego elementów. Jak np. wprowadzenie zmiany w zakresie wykorzystania Funduszu Pracy i zmiany wysokości odpisów na ten fundusz, czy zmianę wysokości odpisu na Fundusz Solidarnościowy oraz zmianę celu jego wykorzystania.

Ostro krytykuje również uruchomienie mechanizmu tarczy antykryzysowej dot. zwolnień i cięć wynagrodzeń w sferze finansów publicznych.

- Wbrew obietnicom Ministerstwa Finansów, złożonym na posiedzeniu Zespołu problemowego ds. Budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych Rady Dialogu Społecznego w czerwcu br, że nie przewiduje się zwolnień i cięć wynagrodzeń w sferze finansów publicznych rząd uruchomił mechanizm zapisany w tarczy (Uchwała RM z dnia 26 sierpnia br w sprawie wypracowania rozwiązań mających na celu przeciwdziałanie negatywnym skutkom gospodarczym wywołanym przez Covid-19) – czytamy w opinii.

Wskazuje przy tym na sprzeczność, że przy zakładanym w projekcie wzroście inwestycji publicznych ogranicza się wysokość wynagrodzeń i wielkość zatrudnienia w sferze finansów publicznych. A to przecież ci pracownicy będą te inwestycje musieli obsłużyć. W tym kontekście wszystkie centrale związkowe postulowały 10 proc. wzrostu wynagrodzeń dla tych pracowników.

Jako drastyczne i niecelowe w dobie zagrożenia wzrostem bezrobocia Prezydium ocenia ograniczenie aż o 13 proc. środków przeznaczonych na wynagrodzenia powiatowych urzędów pracy.

W sprawach pracowniczych „Solidarność” krytykuje również brak pełnego odmrożenia wskaźnika odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Rząd zamierza pozostawić go na obowiązującym teraz poziomie z drugiego półrocza 2018 r.

W zakresie polityki rodzinnej rząd nie zabezpieczył na przyszły odpowiednich środków, choć jest to rok ustawowej weryfikacji wysokości kryteriów dochodowych uprawniających do świadczeń rodzinnych oraz zasiłków z pomocy społecznej.

- Obserwowany wzrost cen produktów podstawowych, a więc takich, które znajdują czołowe miejsce w koszyku inflacyjnym najuboższych gospodarstw domowych, wskazuje na potrzebę wzrostu ustawowych limitów oraz wysokości świadczeń. Tym bardziej, że nie przewiduje się waloryzacji powszechnego świadczenia wychowawczego, które do tej pory ograniczało ubóstwo rodzin z dziećmi – czytamy w opinii.

Idzie to w parze z zamrożeniem środków na pomoc społeczną, w tym wzrost wynagrodzeń jej pracowników oraz brakiem realizacji wyroku TK z października 2014 r. który nakazuje zapewnienie wystarczającej ilości środków na realizację prawa do świadczenia pielęgnacyjnego osób sprawujących opiekę nad osobą niepełnosprawną i zbyt niską wysokością wskaźnika waloryzacji rent i emerytur na poziomie nie mniejszym niż 50 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia za pracę w 2020 r.

W zakresie systemu emerytalnego „Solidarność” krytykuje brak rozwiązań dla osób z długim stażem ubezpieczeniowym.

- Prezydium KK NSZZ „Solidarność” przypomina o oczekiwanym przez wielu pracowników uzupełnieniu systemu ubezpieczeń emerytalnych o rozwiązania dla osób z długoletnim stażem ubezpieczeniowym, które u schyłku swojej aktywności zawodowej nie osiągnęły jeszcze ustawowego wieku uprawniającego do emerytury. Długotrwały okres składkowy oznacza w praktyce zazwyczaj podjętą w młodym wieku ciężką pracę fizyczną – czytamy w opinii.

Zdaniem „Solidarności” na krytykę zasługuje dalsze utrzymywanie dwóch progów podatkowych, które zbytnio obciążają osoby o najniższych dochodach, dalsze utrzymywanie kwoty wolnej od podatku na niezmienionym poziomie oraz dalsze utrzymywanie – mimo deklaracji – podstawowej stawki podatku VAT na poziomie 23 proc. Opinia zwraca też uwagę, że nie przewiduje się wzrostu wynagrodzeń dla nauczycieli.

NSZZ „Solidarność” zdecydowanie mniej dostrzega pozytywów projektu przyszłorocznego budżetu. Z generalnych parametrów w zasadzie tylko wzrost płacy minimalnej do poziomu 2800 zł oraz stawki godzinowej w umowach zleceniach do poziomu 18,30 realizuje oczekiwania Związku. Ale pozytywnie oceniono również większe środki finansowe na zadania z zakresu promocji zatrudnienia i instytucji rynku pracy, przeniesienie do zadań Funduszu Pracy refundacji wynagrodzenia młodocianych pracowników, z jednoczesnym usunięciem z tego funduszu pozycji „koszty związane ze specjalizacją oraz realizacją staży podyplomowych lekarzy, lekarzy dentystów, pielęgniarek i położnych”, zwiększenie o 500 mln środków na wsparcie społeczne, zawodowe, zdrowotne, finansowe oraz świadczenia uzupełniające dla osób niepełnosprawnych.

Całość opinii można przeczytać tutaj>>>

ml


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna

Kamil Żbikowski został prezydentem Zabrza. Różnica pomiędzy kandydatami minimalna – wynika z nieoficjalnych informacji podanych przez Dziennik Zachodni i lokalną Gazetę Wyborczą.

Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki z ostatniej chwili
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki

O godz. 21 zakończono głosowanie w drugiej turze przedterminowych wyborów prezydenta Zabrza – poinformował PAP przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Zabrzu Paweł Strumiński. Wskazał, że odbyło się ono bez zakłóceń.

Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków z ostatniej chwili
Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków

Zdaniem 68,7 proc. badanych minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji w związku z KPO. 23,5 proc. uważa, że szefowa MFiPR nie powinna zrezygnować ze stanowiska – wynika z opublikowanego w niedzielę sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: To koniec dominacji ludzkości gorące
Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: "To koniec dominacji ludzkości"

Na naszym kanale pojawiła się wyjątkowa debata! Nagrana w murach najstarszej polskiej uczelni, Uniwersytet Jagielloński. Dzielę się pod linkiem w komentarzu. Na scenie obok siebie usiadł fizyk i informatyk. Prof. Andrzej Dragan oraz dr Wojciech Zaremba. Jeden, patrzący na świat oczami praw fizyki drugi oczami kodów. Twórca Chata GPT, założyciel spółki Open AI i jeden z najbardziej abstrakcyjnych umysłów w Polsce. Obaj zgodni co do jednego. Era dominacji człowieka na Ziemi dobiegła po tysiącach lat końca. To my jesteśmy tym ostatnim pokoleniem.

Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską z ostatniej chwili
Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską

Ośrodek przeznaczony dla osób przybyłych z Polski okazuje się kompletnie nieskuteczny, gdyż z 72 migrantów odesłano tam tylko pięciu, z czego czterech wróciło ponownie do Niemiec – informuje "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".

Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji z ostatniej chwili
Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. "Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji"

Koalicja rządząca manipuluje w sprawie limuzyny, którą porusza się prezydent Karol Nawrocki. – Kłamstwo jest kamieniem węgielnym obecnie rządzącej koalicji w Polsce. Kłamali w trakcie kampanii wyborczej przed 2023 rokiem, kłamali w trakcie swoich rządów, kłamali w trakcie kampanii prezydenckiej, szkalując Karola Nawrockiego – twierdzi poseł PiS Paweł Lisiecki.

Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty z ostatniej chwili
Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty

– Około 280 mln euro przeznaczono na zakup saun, solariów, jachtów i innych dóbr luksusowych – mówi w reportażu niemieckiej telewizji ARTE dziennikarka Anja Mainwald i zwraca uwagę na skandal wokół KPO w Polsce.

Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury

W poniedziałek odbędzie się sekcja zwłok Stanisława Soyki. To rutynowa procedura – podała Prokuratura Rejonowa w Sopocie.

Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu Wiadomości
Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu

Na holenderskich drogach ustawiono już ponad trzy miliony znaków. Jak wyliczają eksperci, aż około 600 tys. z nich jest zbędnych. Zamiast pomagać kierowcom, tablice często utrudniają koncentrację i zwiększają ryzyko kolizji.

Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył z ostatniej chwili
Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył

Jak się popatrzy na te rozmowy przywódców europejskich, to bez Donalda Tuska one w ogóle by nie istniały. Tak na dobra sprawę Donald Tusk jest autorytetem dla Europy - powiedział Dariusz Joński w programie TVP Info Woronicza 17. - To nie jest program satyryczny - usłyszał od prezydenckiego doradcy, Błażeja Poboży. To niejedyna wypowiedź europosła KO, po której usłyszał dziś ciętą ripostę. Kolejną usłyszał od Krzysztofa Stanowskiego ws. ustawy wiatrakowej i cen energii.

REKLAMA

Solidarność krytykuje ustawę budżetową

Zdaniem NSZZ „Solidarność” priorytetami przyszłorocznego budżetu powinno być zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli, ochrona pracowników i ich rodzin oraz osób najsłabszych. Przedstawiony przez rząd projekt budżetu na rok 2021 w ocenie Prezydium Komisji Krajowej nie gwarantuje realizacji tych celów. Z generalnych wskaźników praktycznie tylko wzrost płacy minimalnej realizuje oczekiwania Związku.
Posiedzenie Prezydium Komisji Krajowej NSZZ
Posiedzenie Prezydium Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność". Henryk Nakonieczny prezentuje projekt opinii. / Fot. M. Lewandowski

Prezydium KK zwraca uwagę, że podstawą do planowania budżetu na 2021 roku jest projekt nowelizacji budżetu na 2020, a nie obowiązująca ustawa, która ponadto nie została przekazana partnerom społecznym do konsultacji.  W konstrukcji budżetu brakuje również szczegółów odnośnie unijnej perspektywy finansowej na lata 2021-2027. To poważny mankament – ocenia Prezydium w swojej opinii.  

- NSZZ „Solidarność” uważa, że w dobie walki z Covid-19 priorytetami rządu powinno być zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli, ochrona pracowników i ich rodzin oraz osób najsłabszych – czytamy w opinii.

Tymczasem tylko wzrost finansowania ochrony zdrowia do poziomu 5,3 PKB realizuje ten postulat.  

Prezydium KK doceniając działania rządu ratujące gospodarkę domaga się jednocześnie stworzenia długofalowej strategii wychodzenia z kryzysu i to z wykorzystaniem środków zarówno budżetowych, jak i unijnych.
 
„Solidarność” nie szczędzi rządowemu projektowi krytyki, zarzucając m.in. brak konsultacji wielu jego elementów. Jak np. wprowadzenie zmiany w zakresie wykorzystania Funduszu Pracy i zmiany wysokości odpisów na ten fundusz, czy zmianę wysokości odpisu na Fundusz Solidarnościowy oraz zmianę celu jego wykorzystania.

Ostro krytykuje również uruchomienie mechanizmu tarczy antykryzysowej dot. zwolnień i cięć wynagrodzeń w sferze finansów publicznych.

- Wbrew obietnicom Ministerstwa Finansów, złożonym na posiedzeniu Zespołu problemowego ds. Budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych Rady Dialogu Społecznego w czerwcu br, że nie przewiduje się zwolnień i cięć wynagrodzeń w sferze finansów publicznych rząd uruchomił mechanizm zapisany w tarczy (Uchwała RM z dnia 26 sierpnia br w sprawie wypracowania rozwiązań mających na celu przeciwdziałanie negatywnym skutkom gospodarczym wywołanym przez Covid-19) – czytamy w opinii.

Wskazuje przy tym na sprzeczność, że przy zakładanym w projekcie wzroście inwestycji publicznych ogranicza się wysokość wynagrodzeń i wielkość zatrudnienia w sferze finansów publicznych. A to przecież ci pracownicy będą te inwestycje musieli obsłużyć. W tym kontekście wszystkie centrale związkowe postulowały 10 proc. wzrostu wynagrodzeń dla tych pracowników.

Jako drastyczne i niecelowe w dobie zagrożenia wzrostem bezrobocia Prezydium ocenia ograniczenie aż o 13 proc. środków przeznaczonych na wynagrodzenia powiatowych urzędów pracy.

W sprawach pracowniczych „Solidarność” krytykuje również brak pełnego odmrożenia wskaźnika odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Rząd zamierza pozostawić go na obowiązującym teraz poziomie z drugiego półrocza 2018 r.

W zakresie polityki rodzinnej rząd nie zabezpieczył na przyszły odpowiednich środków, choć jest to rok ustawowej weryfikacji wysokości kryteriów dochodowych uprawniających do świadczeń rodzinnych oraz zasiłków z pomocy społecznej.

- Obserwowany wzrost cen produktów podstawowych, a więc takich, które znajdują czołowe miejsce w koszyku inflacyjnym najuboższych gospodarstw domowych, wskazuje na potrzebę wzrostu ustawowych limitów oraz wysokości świadczeń. Tym bardziej, że nie przewiduje się waloryzacji powszechnego świadczenia wychowawczego, które do tej pory ograniczało ubóstwo rodzin z dziećmi – czytamy w opinii.

Idzie to w parze z zamrożeniem środków na pomoc społeczną, w tym wzrost wynagrodzeń jej pracowników oraz brakiem realizacji wyroku TK z października 2014 r. który nakazuje zapewnienie wystarczającej ilości środków na realizację prawa do świadczenia pielęgnacyjnego osób sprawujących opiekę nad osobą niepełnosprawną i zbyt niską wysokością wskaźnika waloryzacji rent i emerytur na poziomie nie mniejszym niż 50 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia za pracę w 2020 r.

W zakresie systemu emerytalnego „Solidarność” krytykuje brak rozwiązań dla osób z długim stażem ubezpieczeniowym.

- Prezydium KK NSZZ „Solidarność” przypomina o oczekiwanym przez wielu pracowników uzupełnieniu systemu ubezpieczeń emerytalnych o rozwiązania dla osób z długoletnim stażem ubezpieczeniowym, które u schyłku swojej aktywności zawodowej nie osiągnęły jeszcze ustawowego wieku uprawniającego do emerytury. Długotrwały okres składkowy oznacza w praktyce zazwyczaj podjętą w młodym wieku ciężką pracę fizyczną – czytamy w opinii.

Zdaniem „Solidarności” na krytykę zasługuje dalsze utrzymywanie dwóch progów podatkowych, które zbytnio obciążają osoby o najniższych dochodach, dalsze utrzymywanie kwoty wolnej od podatku na niezmienionym poziomie oraz dalsze utrzymywanie – mimo deklaracji – podstawowej stawki podatku VAT na poziomie 23 proc. Opinia zwraca też uwagę, że nie przewiduje się wzrostu wynagrodzeń dla nauczycieli.

NSZZ „Solidarność” zdecydowanie mniej dostrzega pozytywów projektu przyszłorocznego budżetu. Z generalnych parametrów w zasadzie tylko wzrost płacy minimalnej do poziomu 2800 zł oraz stawki godzinowej w umowach zleceniach do poziomu 18,30 realizuje oczekiwania Związku. Ale pozytywnie oceniono również większe środki finansowe na zadania z zakresu promocji zatrudnienia i instytucji rynku pracy, przeniesienie do zadań Funduszu Pracy refundacji wynagrodzenia młodocianych pracowników, z jednoczesnym usunięciem z tego funduszu pozycji „koszty związane ze specjalizacją oraz realizacją staży podyplomowych lekarzy, lekarzy dentystów, pielęgniarek i położnych”, zwiększenie o 500 mln środków na wsparcie społeczne, zawodowe, zdrowotne, finansowe oraz świadczenia uzupełniające dla osób niepełnosprawnych.

Całość opinii można przeczytać tutaj>>>

ml



 

Polecane
Emerytury
Stażowe