[Tylko u nas] Administratorr Electro dla Tysol.pl: "To mój największy sukces, że nie żyję z muzyki"

Nasza muzyka jest mocno związana z latami 80. Naszą twórczość kierujemy do ludzi, którzy lubią muzykę rockową. Dorzucamy do tego polskie teksty – mówi Bartosz Marmol, lider zespołu Administatorr Electro.
 [Tylko u nas] Administratorr Electro dla Tysol.pl: "To mój największy sukces, że nie żyję z muzyki"
/ Materiały prasowe
– Co chcesz przemycić ludziom na „Przemytniku”?

– To jest powrót do lat, gdzie pracowałem na Stadionie Dziesięciolecia. Sprzedawałam różne rzeczy. Zaczynałem od biustonoszów i skarpetek, a skończyłem na alkoholu.

– Alkohol. Przecież na każdym rogu były, są i będą sklepy monopolowe.

Był tańszy niż w sklepie.

– Bardzo mocno krytykujesz wszechobecny na świecie konsumpcjonizm. Nagrałeś przewrotny kawałek „Nie stać mnie na kokainę”…

– Moja twórczość nie przynosi mi aż takich korzyści, żebym musiał sięgać po drogie używki. Rozmawiałem z pewną znaną postacią w polskim show biznesie. Przyznała mi, że styl życia i to jak umierają gwiazdy w USA nie jest adekwatne do naszej polskiej rzeczywistości.  Bo w Polsce nawet go nie stać na kokainę.

– Jak zachęcisz czytelników naszego portalu, żeby posłuchali twojej najnowszej płyty?

– Nasza muzyka jest mocno związana z latami 80. Naszą twórczość kierujemy do ludzi, którzy lubią muzykę rockową. Dorzucamy do tego polskie teksty.

– A twoja muzyka przynosi ci jakiś dochód finansowy?

Nie da się z tego przeżyć. Robię muzykę, bo naprawdę chcę. Nie mam spiny. Moim największym sukcesem jest to, że nie żyję z muzyki.

– Niektórzy mogą się obrazić.

– Pracowałem z muzykami, którzy żyją wyłącznie z muzyki. Graliśmy w piątek o godz. 22. Ja byłem zadowolony, bo w końcu mogłem pograć, a oni byli znużeni, bo grają codziennie co najmniej po 12 godzin.

– To czym się zajmujesz na co dzień?

– Jestem administratorem. Administruje nieruchomościami. Zarządzam m.in. nieruchomościami, których wartość wynosi 40 tys. złotych miesięcznie.

– Czy jest szansa, żeby cena nieruchomości, np. w Warszawie była niższa.

– Czekamy na korektę. Musi być taniej. Pewne ceny muszą być zweryfikowane. Jeżeli mieszkanie w wielkiej płycie na Grochowie może kosztować 12 tys. zł za metr kwadratowy, ale myślę, że spadnie do 8 A na Saskiej Kępie wysoka cena utrzyma się.

– Może nagraj płytę o rynku nieruchomości w Polsce?

– Moja druga płyta „Powierzchnie wspólne” była tym inspirowana.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Mieszkańcy Wrocławia muszą przygotować się na poważne utrudnienia w rejonie mostu Grunwaldzkiego. Od soboty, 12 lipca, zmienia się organizacja ruchu — zarówno dla samochodów, jak i dla autobusów oraz tramwajów. Powodem jest awaria magistrali wodociągowej znajdującej się kilka metrów pod ziemią.

Czas na ekshumacje i potępienie banderyzmu. Dziś rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu tylko u nas
Czas na ekshumacje i potępienie banderyzmu. Dziś rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu

- Trzeba doprowadzić do penalizacji banderyzmu oraz kontynuować wywieranie nacisków na władze Ukrainy, żeby pozwoliły nam godnie pochować naszych rodaków. Na kłamstwie i przemilczeniu nigdy nie zbudujemy dobrych relacji - mówi w rozmowie z portalem Tysol.pl Paweł Zdziarski, prezes stowarzyszenia "Wspólnota i pamięć", autor książek o ukraińskim ludobójstwie na Polakach na Wołyniu.

Trump zapowiada ważne oświadczenie ws. Rosji z ostatniej chwili
Trump zapowiada ważne oświadczenie ws. Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że zawarto umowę, na mocy której Stany Zjednoczone wysyłają Ukrainie uzbrojenie poprzez NATO, a Sojusz płaci za to uzbrojenie. Dodał, że w poniedziałek będzie miał „ważne oświadczenie” dotyczące Rosji.

11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną tylko u nas
11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną

Dzień 11 lipca 2025 roku jest obchodzony w Polsce jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.

Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem tylko u nas
Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem

Kolejny aktywista gender okazał się pedofilem. Tym razem mężczyzna, którego zatrzymała już policja, zatrudnił się w żłobku, a dodatkowych ofiar szukał w internecie. Wśród rodziców budził zaufanie – podobno nikt nie podejrzewał go o tak straszne zbrodnie.

Szczyt Trump–Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost

Sekretarz stanu USA Marco Rubio poinformował w czwartek, że dotychczas nie zaplanowano spotkania prezydentów Stanów Zjednoczonych i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina.

Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok gorące
Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok

Drodzy Państwo, dzielę się piękną historią. Polak, Piotr Bojanowski został dyrektorem ds. naukowych i kieruje pracami nad fundamentalnym rozwojem AI w jednym z najważniejszych laboratoriów AI na Ziemi – Laboratorium FAIR w Paryżu.

Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050 z ostatniej chwili
Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050

Premier Donald Tusk w ramach rekonstrukcji rządu nie przewiduje stanowiska wicepremiera dla Polski 2050. Jak dodał, do rekonstrukcji rządu dojdzie między 22 a 25 lipca, ale na pewno nie 22 lipca.

Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację z ostatniej chwili
Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację

Muzeum Polskie w Rapperswilu od 2022 roku nie ma siedziby. W hotelu Schwanen, gdzie miało przenieść się muzeum, powstała restauracja. Bezcenne zbiory czekają w magazynach.

Grafzero: Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców Jul Łyskawa - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców" Jul Łyskawa - recenzja

Paszport Polityki, nominacja do Nike, Nagroda Literacka miasta stołecznego Warszawy - prawdziwy deszcz nagród dla Jula Łyskawy za jego niezwykły debiut powieściowy - "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców". Czy było warto? O tym Grafzero vlog literacki.

REKLAMA

[Tylko u nas] Administratorr Electro dla Tysol.pl: "To mój największy sukces, że nie żyję z muzyki"

Nasza muzyka jest mocno związana z latami 80. Naszą twórczość kierujemy do ludzi, którzy lubią muzykę rockową. Dorzucamy do tego polskie teksty – mówi Bartosz Marmol, lider zespołu Administatorr Electro.
 [Tylko u nas] Administratorr Electro dla Tysol.pl: "To mój największy sukces, że nie żyję z muzyki"
/ Materiały prasowe
– Co chcesz przemycić ludziom na „Przemytniku”?

– To jest powrót do lat, gdzie pracowałem na Stadionie Dziesięciolecia. Sprzedawałam różne rzeczy. Zaczynałem od biustonoszów i skarpetek, a skończyłem na alkoholu.

– Alkohol. Przecież na każdym rogu były, są i będą sklepy monopolowe.

Był tańszy niż w sklepie.

– Bardzo mocno krytykujesz wszechobecny na świecie konsumpcjonizm. Nagrałeś przewrotny kawałek „Nie stać mnie na kokainę”…

– Moja twórczość nie przynosi mi aż takich korzyści, żebym musiał sięgać po drogie używki. Rozmawiałem z pewną znaną postacią w polskim show biznesie. Przyznała mi, że styl życia i to jak umierają gwiazdy w USA nie jest adekwatne do naszej polskiej rzeczywistości.  Bo w Polsce nawet go nie stać na kokainę.

– Jak zachęcisz czytelników naszego portalu, żeby posłuchali twojej najnowszej płyty?

– Nasza muzyka jest mocno związana z latami 80. Naszą twórczość kierujemy do ludzi, którzy lubią muzykę rockową. Dorzucamy do tego polskie teksty.

– A twoja muzyka przynosi ci jakiś dochód finansowy?

Nie da się z tego przeżyć. Robię muzykę, bo naprawdę chcę. Nie mam spiny. Moim największym sukcesem jest to, że nie żyję z muzyki.

– Niektórzy mogą się obrazić.

– Pracowałem z muzykami, którzy żyją wyłącznie z muzyki. Graliśmy w piątek o godz. 22. Ja byłem zadowolony, bo w końcu mogłem pograć, a oni byli znużeni, bo grają codziennie co najmniej po 12 godzin.

– To czym się zajmujesz na co dzień?

– Jestem administratorem. Administruje nieruchomościami. Zarządzam m.in. nieruchomościami, których wartość wynosi 40 tys. złotych miesięcznie.

– Czy jest szansa, żeby cena nieruchomości, np. w Warszawie była niższa.

– Czekamy na korektę. Musi być taniej. Pewne ceny muszą być zweryfikowane. Jeżeli mieszkanie w wielkiej płycie na Grochowie może kosztować 12 tys. zł za metr kwadratowy, ale myślę, że spadnie do 8 A na Saskiej Kępie wysoka cena utrzyma się.

– Może nagraj płytę o rynku nieruchomości w Polsce?

– Moja druga płyta „Powierzchnie wspólne” była tym inspirowana.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak



 

Polecane
Emerytury
Stażowe