Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację

Muzeum Polskie w Rapperswilu od 2022 roku nie ma siedziby. W hotelu Schwanen, gdzie miało przenieść się muzeum, powstała restauracja. Bezcenne zbiory czekają w magazynach.
Prezydent Andrzej Duda zwiedzający Muzeum Polskie w Rapperswilu w 2016 roku Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację
Prezydent Andrzej Duda zwiedzający Muzeum Polskie w Rapperswilu w 2016 roku / fot. PAP/Paweł Supernak

Co musisz wiedzieć?

  • Muzeum Polskie w Rapperswilu zamknięto w 2022 r. po przejęciu zamku przez gminę.
  • Ministerstwo Kultury wycofało się z projektu przeniesienia ekspozycji do hotelu Schwanen.
  • Instytut Pileckiego otworzył w budynku restaurację.

Muzeum ze 155-letnią tradycją bez siedziby

Muzeum Polskie w Rapperswilu, założone w 1870 r. przez hr. Władysława Broel-Platera, strzegło polskich pamiątek poza ojczyzną przez ponad półtora wieku. W jego murach mieszkał Stefan Żeromski, a w zbiorach znalazły się dzieła Chełmońskiego, Malczewskiego i Brandta oraz medal z włosami Tadeusza Kościuszki i fotel Henryka Sienkiewicza.

W 2020 r. ujawniono, że Muzeum musi opuścić średniowieczny zamek do końca 2021 r. Finalnie w 2022 r. budynek został przejęty przez gminę Rapperswil, a 1 lipca 2022 r. Ministerstwo Kultury podpisało list intencyjny, w którym zapewniono, że siedziba muzeum zostanie oficjalnie przeniesiona do hotelu Schwanen. List intencyjny zakładał przeniesienie ekspozycji do zabytkowego hotelu oraz przekazanie 120 mln zł Instytutowi Pileckiego na ten cel.

 

Minister mówi o "względach finansowych i geopolitycznych"

W październiku 2024 r. minister Hanna Wróblewska anulowała ustalenia, powołując się na "względy finansowe i geopolityczne". Tym samym wycofano się ze współprowadzenia placówki, a list intencyjny podpisany przez Piotra Glińskiego stracił moc.

W listopadzie 2024 r. Instytut Pamięci Narodowej wezwał rząd do "podjęcia działań w celu odrodzenia muzeum". Podkreślono, że "Placówka Muzealna w Rapperswilu jest częścią naszego dziedzictwa narodowego, a jej likwidacja oznaczałaby wielki cios dla kultury polskiej".

 

Wymowny wpis muzeum

W maju 2025 r. zarządzany przez nowe władze Instytut Pileckiego uruchomił w hotelu restaurację Cou-Cou. Jak podkreślono w komunikacie muzeum na Facebooku, "próżno szukać na stronach Instytutu wiadomości o nowym profilu działalności".

Na zdjęciach w prasie lokalnej z otwarcia restauracji nie zobaczymy, obok zadowolonych dzierżawców restauracji, właściciela restauracji i hotelu. Nie wspomniano też o sponsorze, który to przedsięwzięcie finansuje. Jest nim polski podatnik

– czytamy.

Rapperswil kojarzy się Polakom przede wszystkim z działającym od 155 lat Muzeum Polskim, najstarszym muzeum poza granicami Polski, spełniającym szczególnie zaszczytną rolę w polskiej historii, miejscem szczególnym dla Polaków i ich szwajcarskich Przyjaciół. Sejm, wyrażając zgodę na zakup dużego kompleksu w Rapperswilu, kierował się głównie dobrem Muzeum – ta mocno ukorzeniona w historii Polski i Szwajcarii instytucja kulturalna miała otrzymać godną jej zasług i wielowiekowej tradycji siedzibę w hotelu zakupionym przez polskiego podatnika. Muzeum miało być nadal, tak jak dotychczas, wizytówką polskiej historii i symbolem wielowiekowych tradycji związków polsko- szwajcarskich. Restauracja i hotel miały spełniać rolę podrzędną. Decyzją Minister Kultury Hanny Wróblewskiej Muzeum zostało wyrzucone z przeznaczonego dla niego budynku. Poganiany przez lokalnych polityków Instytut Pileckiego szybko przystąpił do prac remontowych. Tak więc podatnik polski zapłacił za koszty remontu, adaptacji pomieszczeń dla celów gastronomiczno- hotelarskich. Będzie nadal ponosił, bo końca jeszcze nie widać. Cieszy to Rapperswilczyków, Otrzymali za polskie pieniądze kolejną restaurację, tym bardziej, że budynek straszył pustką przez prawie 7 lat. Nader adekwatna jest nazwa nowo otworzonej restauracji Cou-Cou – wykukani zostali polski podatnik i Muzeum Polskie w Rapperswilu

– podkreśla muzeum.


 

POLECANE
Nawet 7 lat za transowanie dzieci tylko u nas
Nawet 7 lat za transowanie dzieci

W styczniu tego roku Trump zakazał transowania dzieci w USA. Niektóre szpitale jednak nadal oferują „zmiany płci” najmłodszym Amerykanom. Departament Sprawiedliwości wszczął więc przeciwko nim śledztwo, które dla wielu lekarzy eksperymentujących na dzieciach może skończyć się więzieniem. Ideologia gender kończy się wreszcie w Ameryce.

Lange vel Gontarczyk pozbawiona odznaczenia. Kwaśniewski zabrał głos z ostatniej chwili
Lange vel Gontarczyk pozbawiona odznaczenia. Kwaśniewski zabrał głos

29 lipca 2025 prezydent Andrzej Duda pozbawił Jolantę Małgorzatę Lange Srebrnego Krzyża Zasługi. – Rozumiem decyzję prezydenta Andrzeja Dudy. Jeżeli doszły do niego informacje, które nie były znane w momencie przyznawania odznaczenia, to ja to rozumiem – stwierdził były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Obława w Małopolsce. Policja wydała komunikat z ostatniej chwili
Obława w Małopolsce. Policja wydała komunikat

Policja z Nowego Targu przeczesuje las koło Frydmana szukając 37-latka, który uciekł z domu po awanturze z rodzicami.

Komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Łodzi

Skomplikowaną operację usunięcia ciosa przeszedł z powodzeniem słoń indyjski Taru z Orientarium Zoo Łódź. Na ekstrakcję zęba, uszkodzonego podczas przepychanek z dzielącymi z Taru wybieg starszymi słoniami Aleksandrem, Kyanem i Barnabą, przyjechali do Łodzi światowej klasy specjaliści.

Rosja i Ukraina muszą wynegocjować pokój. Trump podał datę z ostatniej chwili
"Rosja i Ukraina muszą wynegocjować pokój". Trump podał datę

– Prezydent Donald Trump jasno określił, że chce porozumienia pokojowego w Ukrainie do 8 sierpnia, bo w przeciwnym razie Stany Zjednoczone będą gotowe podjąć dodatkowe środki, by zapewnić pokój – oświadczył w czwartek w Radzie Bezpieczeństwa ONZ przedstawiciel USA John Kelley.

Ujawniono przyczynę śmierci Hulka Hogana z ostatniej chwili
Ujawniono przyczynę śmierci Hulka Hogana

W czwartek 24 lipca zmarł legendarny amerykański wrestler Hulk Hogan. 71-latek miał zawał, który nastąpił w wyniku nagłego zablokowania przepływu krwi do mięśnia sercowego, co spowodowało uszkodzenie tkanek – informuje serwis "Page Six".

Żurek zwalnia i zawiesza sędziów. Tusk grozi: To dopiero rozgrzewka z ostatniej chwili
Żurek zwalnia i zawiesza sędziów. Tusk grozi: To dopiero rozgrzewka

Nie wiem, skąd tyle wrzawy wokół działań ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Przecież to dopiero rozgrzewka - napisał Donald Tusk na platformie X. Wcześniej nowy szef resortu sprawiedliwości poinformował o zawieszeniu 45 prezesów i wiceprezesów sądów.

Karol Nawrocki ujawnił nazwiska kolejnych współpracowników z ostatniej chwili
Karol Nawrocki ujawnił nazwiska kolejnych współpracowników

Prezydent elekt Karol Nawrocki poinformował w czwartek, że zakończył prace nad strukturą swojej kancelarii. Podał kolejne dwa nazwiska przyszłych współpracowników – będą to: polityk PiS Karol Rabenda oraz Mateusz Kotecki, dotychczas dyrektor Biura Kadr w IPN.

Unikalne zjawisko astronomiczne. Warto się przygotować z ostatniej chwili
Unikalne zjawisko astronomiczne. Warto się przygotować

Pasjonaci zjawisk astronomicznych już przygotowują się na całkowite zaćmienie Księżyca, zwane też krwawym Księżycem. Jeśli ktoś chce je zobaczyć w pełnym wymiarze, warto już planować wycieczkę przynajmniej na południe lub wschód Europy. W Polsce będziemy mieli zaćmienie częściowe Księżyca.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Wielkopolski Oddział Wojewódzki NFZ przekaże placówkom medycznym w regionie ponad 970 mln zł. To dodatkowe pieniądze za świadczenia medyczne i nadwykonania – informuje w czwartek NFZ.

REKLAMA

Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację

Muzeum Polskie w Rapperswilu od 2022 roku nie ma siedziby. W hotelu Schwanen, gdzie miało przenieść się muzeum, powstała restauracja. Bezcenne zbiory czekają w magazynach.
Prezydent Andrzej Duda zwiedzający Muzeum Polskie w Rapperswilu w 2016 roku Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację
Prezydent Andrzej Duda zwiedzający Muzeum Polskie w Rapperswilu w 2016 roku / fot. PAP/Paweł Supernak

Co musisz wiedzieć?

  • Muzeum Polskie w Rapperswilu zamknięto w 2022 r. po przejęciu zamku przez gminę.
  • Ministerstwo Kultury wycofało się z projektu przeniesienia ekspozycji do hotelu Schwanen.
  • Instytut Pileckiego otworzył w budynku restaurację.

Muzeum ze 155-letnią tradycją bez siedziby

Muzeum Polskie w Rapperswilu, założone w 1870 r. przez hr. Władysława Broel-Platera, strzegło polskich pamiątek poza ojczyzną przez ponad półtora wieku. W jego murach mieszkał Stefan Żeromski, a w zbiorach znalazły się dzieła Chełmońskiego, Malczewskiego i Brandta oraz medal z włosami Tadeusza Kościuszki i fotel Henryka Sienkiewicza.

W 2020 r. ujawniono, że Muzeum musi opuścić średniowieczny zamek do końca 2021 r. Finalnie w 2022 r. budynek został przejęty przez gminę Rapperswil, a 1 lipca 2022 r. Ministerstwo Kultury podpisało list intencyjny, w którym zapewniono, że siedziba muzeum zostanie oficjalnie przeniesiona do hotelu Schwanen. List intencyjny zakładał przeniesienie ekspozycji do zabytkowego hotelu oraz przekazanie 120 mln zł Instytutowi Pileckiego na ten cel.

 

Minister mówi o "względach finansowych i geopolitycznych"

W październiku 2024 r. minister Hanna Wróblewska anulowała ustalenia, powołując się na "względy finansowe i geopolityczne". Tym samym wycofano się ze współprowadzenia placówki, a list intencyjny podpisany przez Piotra Glińskiego stracił moc.

W listopadzie 2024 r. Instytut Pamięci Narodowej wezwał rząd do "podjęcia działań w celu odrodzenia muzeum". Podkreślono, że "Placówka Muzealna w Rapperswilu jest częścią naszego dziedzictwa narodowego, a jej likwidacja oznaczałaby wielki cios dla kultury polskiej".

 

Wymowny wpis muzeum

W maju 2025 r. zarządzany przez nowe władze Instytut Pileckiego uruchomił w hotelu restaurację Cou-Cou. Jak podkreślono w komunikacie muzeum na Facebooku, "próżno szukać na stronach Instytutu wiadomości o nowym profilu działalności".

Na zdjęciach w prasie lokalnej z otwarcia restauracji nie zobaczymy, obok zadowolonych dzierżawców restauracji, właściciela restauracji i hotelu. Nie wspomniano też o sponsorze, który to przedsięwzięcie finansuje. Jest nim polski podatnik

– czytamy.

Rapperswil kojarzy się Polakom przede wszystkim z działającym od 155 lat Muzeum Polskim, najstarszym muzeum poza granicami Polski, spełniającym szczególnie zaszczytną rolę w polskiej historii, miejscem szczególnym dla Polaków i ich szwajcarskich Przyjaciół. Sejm, wyrażając zgodę na zakup dużego kompleksu w Rapperswilu, kierował się głównie dobrem Muzeum – ta mocno ukorzeniona w historii Polski i Szwajcarii instytucja kulturalna miała otrzymać godną jej zasług i wielowiekowej tradycji siedzibę w hotelu zakupionym przez polskiego podatnika. Muzeum miało być nadal, tak jak dotychczas, wizytówką polskiej historii i symbolem wielowiekowych tradycji związków polsko- szwajcarskich. Restauracja i hotel miały spełniać rolę podrzędną. Decyzją Minister Kultury Hanny Wróblewskiej Muzeum zostało wyrzucone z przeznaczonego dla niego budynku. Poganiany przez lokalnych polityków Instytut Pileckiego szybko przystąpił do prac remontowych. Tak więc podatnik polski zapłacił za koszty remontu, adaptacji pomieszczeń dla celów gastronomiczno- hotelarskich. Będzie nadal ponosił, bo końca jeszcze nie widać. Cieszy to Rapperswilczyków, Otrzymali za polskie pieniądze kolejną restaurację, tym bardziej, że budynek straszył pustką przez prawie 7 lat. Nader adekwatna jest nazwa nowo otworzonej restauracji Cou-Cou – wykukani zostali polski podatnik i Muzeum Polskie w Rapperswilu

– podkreśla muzeum.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe