KWB Turów. KE niesłusznie potrąciła Polsce ponad 68 mln euro? NSZZ "S": A kiedy w ostatnim czasie UE działała w zakresie prawa?

Co musisz wiedzieć?
- We wrześniu 2021 roku TSUE nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niewstrzymanie wydobycia w Turowie.
- Ugoda Polska–Czechy z 2022 r. doprowadziła, zdaniem rzeczniczki TSUE, do wygaśnięcia środków tymczasowych z mocą wsteczną, co oznacza również brak podstawy prawnej do potrącenia kar przez Komisję Europejską.
- Rzeczniczka generalna opowiedziała się po stronie Polski, ale jej opinia nie jest wiążąca.
Zdaniem rzeczniczki zawarta w 2022 roku ugoda polsko-czeska doprowadziła do wygaśnięcia tzw. środków tymczasowych z mocą wsteczną, a tym samym także kary.
W wyniku ugody między Polską a Czechami z 3 lutego 2022 r. spór został zakończony, a środki tymczasowe, w tym obowiązek natychmiastowego wstrzymania wydobycia w Turowie, straciły moc obowiązującą - stwierdziła Kokott. W związku z tym - jak oceniła - Komisja Europejska nie miała podstawy prawnej, by potrącić Polsce kary.
Wyrok TSUE ws. Turowa
Czechy złożyły skargę do TSUE w 2021 r., zarzucając Polsce przedłużenie koncesji na wydobycie węgla brunatnego w kopalni Turów bez przeprowadzenia odpowiednich konsultacji środowiskowych i bez zgody Pragi. Trybunał następnie nakazał Polsce wstrzymanie wydobycia do czasu rozstrzygnięcia sprawy.
Ponieważ Polska nie wykonała nakazu, TSUE we wrześniu 2021 r. nałożył karę pieniężną w wysokości 500 tys. euro dziennie. Kara była naliczana do 3 lutego 2022 r., kiedy to Polska i Czechy zawarły ugodę i rząd w Pradze wycofał skargę, a Warszawa zobowiązała się m.in. do wypłaty 45 mln euro rekompensaty i wdrożenia działań minimalizujących wpływ kopalni na środowisko po stronie czeskiej.
Kiedy ostateczne orzeczenie?
KE potrąciła Polsce 68,5 mln euro z należnych funduszy UE tytułem niezapłaconej kary. Polska zaskarżyła decyzję KE do Sądu UE, argumentując m.in., że wykonanie środka tymczasowego stało się bezprzedmiotowe po zawarciu ugody. Jednak w maju 2024 r. Sąd oddalił skargę Polski, uznając, że kara była należna, bo do momentu ugody Polska faktycznie nie zastosowała się do decyzji Trybunału.
Polska utrzymała stanowisko o niesłuszności potrącenia, twierdząc, że ugoda powinna mieć skutek wsteczny i przekazała sprawę do ostatecznego rozstrzygnięcia przez TSUE.
Choć wydana opinia rzeczniczki generalnej nie jest wiążąca dla Trybunału, często sędziowie TSUE podzielają przedstawione w niej stanowisko. Ostateczne orzeczenie w sprawie spodziewane jest w nadchodzących miesiącach.
"A kiedy w ostatnim czasie UE działała w zakresie prawa?"
O skomentowanie dzisiejszej opinii rzeczniczki generalnej Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej poprosiliśmy Wojciecha Ilnickiego, przewodniczącego Solidarności w KWB Turów.
Jedno pytanie. A kiedy w ostatnim czasie instytucje UE działały w zakresie prawa? To grupa interesów i lobbystów. Działa tylko na korzyść określonych grup lub państw, nie patrząc na nic innego. Przykładem jest wdrażany Zielony Ład niszczący polską gospodarkę i nie mający żadnego sensownego związku z ochroną naszej planety
- powiedział nam Wojciech Ilnicki.