Karol Gac: Giertych w foliowej czapeczce

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego orzekła o ważności wyborów prezydenckich. Decyzja, choć spodziewana, kończy powoli żałosny polityczny serial, którym byliśmy raczeni przez ostatnie tygodnie.
 Karol Gac: Giertych w foliowej czapeczce
/ Karol Gac / Tygodnik Solidarność

Krucjata Romana Giertycha

Niedawno pisałem Państwu o próbach podważenia wyniku wyborów prezydenckich. Problem w tym, że od tamtego czasu przeciwnicy Karola Nawrockiego, z Romanem Giertychem na czele, poszli kilka kroków dalej. Dzięki ich histerii mogliśmy usłyszeć najbardziej fantastyczne i absurdalne historie czy scenariusze. I to bez jakiejkolwiek odpowiedzialności za państwo.

Mimo braku wiarygodnych sygnałów o nieprawidłowościach Roman Giertych z właściwym sobie patosem rozpoczął krucjatę mającą na celu zakwestionowanie legalności zwycięstwa Karola Nawrockiego. Zamiast uznać głos obywateli, rozpętał polityczno-medialną histerię, opartą na domysłach, ogólnikach i rzekomych „dowodach”, które nie wytrzymywały konfrontacji z faktami. Takie działania, choć oczywiście skrajnie nieodpowiedzialne i niebezpieczne, były jednocześnie cyniczną grą obliczoną na konsolidację najtwardszego elektoratu Platformy. Giertych, znany z prowadzenia kampanii opartych na emocjach i konflikcie, doskonale zdawał sobie przecież sprawę, jak silne skutki społeczne będzie miała jego narracja. W związku z tym jego zachowanie należy traktować jako świadome podsycanie polaryzacji, podważanie zaufania do instytucji publicznych i sianie chaosu w momencie, w którym Polska potrzebuje stabilności.

Warto pamiętać, że stawką było coś poważniejszego, a mianowicie wiarygodność całego systemu.

Obrońca demokracji

Roman Giertych stawia się w roli obrońcy demokracji, ale jego działania przypominają raczej grę, w której reguły liczą się tylko wtedy, gdy służą jemu i jego stronie. W imię doraźnego interesu politycznego gotów był podważyć zaufanie społeczeństwa do jednej z ostatnich wspólnych instytucji, które nam jeszcze zostały: uczciwych wyborów. W pewnym momencie odleciał tak bardzo, że brakowało tylko, aby nałożył foliową czapeczkę chroniącą przed promieniowaniem 5G.

Donald Tusk jednak z pełną premedytacją pozwalał na show Romana Giertycha. Premier w żaden sposób nie raczył zareagować, choć – gdyby chciał – ukróciłby to w ciągu chwili. Nie chciał. I warto o tym pamiętać. Dopiero rozsądne zachowanie koalicjantów, którzy odcięli się od tych szkodliwych pomysłów, jak również jasna deklaracja Szymona Hołowni i spadające sondaże sprawiły, że i Donald Tusk zrobił pół kroku w tył.

Problem w tym, że tego absurdalnego tematu w ogóle nie powinno być. Przez miesiąc odwracano uwagę od naprawdę istotnych wydarzeń i przekierowywano ją na coś, co musiało się skończyć tak, jak się skończyło. To jednak niczego nie dało, bo społeczeństwo dostrzega, z czym mamy do czynienia. I wyciąga wnioski.


 

POLECANE
z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński w historycznej Sali BHP. Symboliczne spotkanie w kolebce "Solidarności"

W poniedziałek, 25 sierpnia 2025 roku, prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, spotkał się z sympatykami w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. To miejsce, nierozerwalnie związane z narodzinami "Solidarności" i walką o wolną Polskę, stało się sceną ważnego wydarzenia politycznego, podkreślającego przywiązanie do ideałów Sierpnia '80.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W systemie e-IC2.0 występują czasowe utrudnienia w płatności za bilet za pomocą Apple Pay – informuje w poniedziałek PKP Intercity.

Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską gorące
Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską

Od samego początku integracja europejska nie była spontanicznym zjednoczeniem wolnych narodów, lecz celową konstrukcją ponadnarodowej machiny stworzonej przez ludzi, których przeszłość polityczna była często zakorzeniona w systemach autorytarnych.

Pułapka na prezydenta tylko u nas
Pułapka na prezydenta

Już niedługo, bo 9 września przekonamy się, czy rządzącej koalicji zależy na tym, żeby Polacy płacili mniej za energię elektryczną, czy też politycy i media wrogie prezydentowi Nawrockiemu nadal będą wykorzystywać temat cen energii do propagandowej wojny.

NSA krytykuje zwłokę premiera. Wybucha kolejny bunt z ostatniej chwili
NSA krytykuje zwłokę premiera. "Wybucha kolejny bunt"

Kolegium NSA krytykuje zwłokę premiera Donalda Tuska z kontrasygnatą aktów powołania asesorów WSA. Według NSA brak podpisu premiera narusza prawo do szybkiego rozpoznania spraw – informuje w poniedziałek "Rzeczpospolita"

Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin z ostatniej chwili
Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin

Prezydent USA Donald Trump ostrzegł w poniedziałek, że jeśli nie dojdzie do spotkania przywódców Rosji i Ukrainy, Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego, mogą pojawić się "bardzo poważne konsekwencje".

Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi z ostatniej chwili
Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi

''Władze w Kijowie uprzedziły Polskę, że zareagują, jeśli Sejm zrówna czerwono-czarną symbolikę z nazistowską'' – napisał w poniedziałek dobrze poinformowany ukraiński portal Europejska Prawda, powołując się na źródło w ukraińskiej dyplomacji.

UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego

Prezes UODO Mirosław Wróblewski zapowiedział podjęcie z urzędu sprawy możliwego naruszenia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego. To efekt publikacji Wirtualnej Polski.

Jest lista beneficjentów KPO dla kultury. Środki otrzymała m.in. Fundacja Krystyny Jandy z ostatniej chwili
Jest lista beneficjentów "KPO dla kultury". Środki otrzymała m.in. Fundacja Krystyny Jandy

Resort kultury opublikował wyniki II naboru KPO dla kultury. Po skandalu wokół KPO związanym z branżą HoReCa, internauci niemal natychmiastowo zajęli się listą przedsięwzięć z obszaru kultury objętych wsparciem z Krajowego Planu Odbudowy.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Port Lotniczy Poznań-Ławica obsłużył w lipcu tego roku 504,7 tys. pasażerów, co oznacza wzrost o 9 proc. w porównaniu z lipcem ubiegłego roku – poinformowało w poniedziałek lotnisko.

REKLAMA

Karol Gac: Giertych w foliowej czapeczce

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego orzekła o ważności wyborów prezydenckich. Decyzja, choć spodziewana, kończy powoli żałosny polityczny serial, którym byliśmy raczeni przez ostatnie tygodnie.
 Karol Gac: Giertych w foliowej czapeczce
/ Karol Gac / Tygodnik Solidarność

Krucjata Romana Giertycha

Niedawno pisałem Państwu o próbach podważenia wyniku wyborów prezydenckich. Problem w tym, że od tamtego czasu przeciwnicy Karola Nawrockiego, z Romanem Giertychem na czele, poszli kilka kroków dalej. Dzięki ich histerii mogliśmy usłyszeć najbardziej fantastyczne i absurdalne historie czy scenariusze. I to bez jakiejkolwiek odpowiedzialności za państwo.

Mimo braku wiarygodnych sygnałów o nieprawidłowościach Roman Giertych z właściwym sobie patosem rozpoczął krucjatę mającą na celu zakwestionowanie legalności zwycięstwa Karola Nawrockiego. Zamiast uznać głos obywateli, rozpętał polityczno-medialną histerię, opartą na domysłach, ogólnikach i rzekomych „dowodach”, które nie wytrzymywały konfrontacji z faktami. Takie działania, choć oczywiście skrajnie nieodpowiedzialne i niebezpieczne, były jednocześnie cyniczną grą obliczoną na konsolidację najtwardszego elektoratu Platformy. Giertych, znany z prowadzenia kampanii opartych na emocjach i konflikcie, doskonale zdawał sobie przecież sprawę, jak silne skutki społeczne będzie miała jego narracja. W związku z tym jego zachowanie należy traktować jako świadome podsycanie polaryzacji, podważanie zaufania do instytucji publicznych i sianie chaosu w momencie, w którym Polska potrzebuje stabilności.

Warto pamiętać, że stawką było coś poważniejszego, a mianowicie wiarygodność całego systemu.

Obrońca demokracji

Roman Giertych stawia się w roli obrońcy demokracji, ale jego działania przypominają raczej grę, w której reguły liczą się tylko wtedy, gdy służą jemu i jego stronie. W imię doraźnego interesu politycznego gotów był podważyć zaufanie społeczeństwa do jednej z ostatnich wspólnych instytucji, które nam jeszcze zostały: uczciwych wyborów. W pewnym momencie odleciał tak bardzo, że brakowało tylko, aby nałożył foliową czapeczkę chroniącą przed promieniowaniem 5G.

Donald Tusk jednak z pełną premedytacją pozwalał na show Romana Giertycha. Premier w żaden sposób nie raczył zareagować, choć – gdyby chciał – ukróciłby to w ciągu chwili. Nie chciał. I warto o tym pamiętać. Dopiero rozsądne zachowanie koalicjantów, którzy odcięli się od tych szkodliwych pomysłów, jak również jasna deklaracja Szymona Hołowni i spadające sondaże sprawiły, że i Donald Tusk zrobił pół kroku w tył.

Problem w tym, że tego absurdalnego tematu w ogóle nie powinno być. Przez miesiąc odwracano uwagę od naprawdę istotnych wydarzeń i przekierowywano ją na coś, co musiało się skończyć tak, jak się skończyło. To jednak niczego nie dało, bo społeczeństwo dostrzega, z czym mamy do czynienia. I wyciąga wnioski.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe