Reprezentatywne organizacje związkowe w JSW: Sytuacja jest dramatyczna

Reprezentatywne organizacje związkowe zrzeszające pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) przedstawiły stanowisko dotyczące sytuacji firmy. Krytykują w nim politykę Zarządu JSW i twierdzą, że największy producent węgla koksowego w Europie znalazł się na krawędzi bankructwa. Ponadto wskazują, iż pracodawca ignoruje zgłaszane propozycje ratowania spółki, a jednocześnie szykuje drastyczne cięcia wynagrodzeń pracowniczych, które miałyby obowiązywać przez dwa lata.
JSW SA Reprezentatywne organizacje związkowe w JSW: Sytuacja jest dramatyczna
JSW SA / fot. solidarnoscgornicza.org.pl

Sytuacja jest dramatyczna – z rekordowych zysków 7,6 miliarda złotych w 2022 roku spółka spadła do gigantycznych strat przekraczających 7 miliardów złotych, a przy obecnym tempie "przepalania" rezerw może utracić płynność finansową już jesienią 2025 roku

– piszą autorzy stanowiska.

"Zamiast działać racjonalnie, zarząd prowadził politykę, która pogłębiała kryzys"

Zwracają uwagę, że obecny Zarząd JSW "w ciągu zaledwie roku roztrwonił oszczędności z funduszu stabilizacyjnego w wysokości prawie 5 miliardów złotych".

Odnoszą się też do innych decyzji szefostwa JSW, między innymi zmniejszenia poziomu produkcji o 9,3% w 2024 roku  oraz zwiększenia zatrudnienia poza stanowiskami produkcyjnymi – czyli ''dokładnie odwrotnie, niż postulowały związki zawodowe".

Zamiast działać racjonalnie, zarząd prowadził politykę, która pogłębiała kryzys

– twierdzą.

Dalej przypominają zgłoszone już wcześniej "konkretne, skuteczne propozycje ratowania spółki". Ich postulaty to:

– przesunięcie sprzętu i brygad roboczych celem zwiększenia produkcji węgla typu "hard",
– wprowadzenie programu dobrowolnych odejść pracowników posiadających uprawnienia emerytalne,
– zmniejszenie zatrudnienia w Biurze Zarządu JSW,
– likwidacja drogich w utrzymaniu warszawskich biur JSW SA,
– zmniejszenie liczby spółek córek i ograniczenie kosztów ich funkcjonowania,
– wpisanie JSW do ustawy dającej pracownikom możliwość skorzystania z urlopów górniczych i odpraw jednorazowych.

Jednocześnie zwracają uwagę, że to z ich inicjatywy wstrzymano wypłatę zobowiązań finansowych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i to po ich nacisku podjęto próbę odzyskania pieniędzy z tak zwanej daniny solidarnościowej.

"Skandal"

Reprezentatywne organizacje związkowe negatywnie oceniają praktykę korzystania z usług firm doradczych przez Zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

To jest skandal! Pieniądze, które mogłyby zostać wykorzystane na ratowanie płynności spółki, zostają wyrzucone na toporną propagandę zagranicznej firmy. Czy to bezpieczne, że dane strategiczne spółki mogą trafiać na zagraniczne serwery?

– retorycznie pytają przedstawiciele strony społecznej.

Zamiast wspierać polski przemysł i polskich ekspertów, zarząd wydaje miliony na doradztwo zza granicy. Ten kontrakt to czysta zasłona dymna, mająca na celu uśpienie opinii publicznej i odwrócenie uwagi od rzeczywistych problemów spółki. Firma prowadzi toporną propagandę, która zamiast budować zaufanie, pogłębia niepokój i frustrację wśród załogi. To manipulacja przekazem i dezinformacja w najczystszej postaci

– czytamy w stanowisku.

Związkowcy zauważają, że poczynania obecnego kierownictwa firmy stały się już przedmiotem krytyki nawet ze strony polityków koalicji rządzącej.

Grupa senatorów z województwa śląskiego skierowała do premiera Donalda Tuska list, w którym domaga się natychmiastowej interwencji. Pod pismem podpisali się parlamentarzyści, których ugrupowania tworzą rządową koalicję (Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Lewicy), ale także niezrzeszeni

– podkreślają.

Następnie przytaczają zarzuty, jakie pod adresem Zarządu i Ministerstwa Aktywów Państwowych (MAP) skierowali politycy. To: "brak kompetencji kluczowych osób w zarządzie do kierowania spółką", "brak skutecznej strategii ratowania spółki", "niedostateczna komunikacja z pracownikami i związkami zawodowymi" oraz "ukrywanie rzeczywistej sytuacji finansowej JSW SA".

Cytują też fragmenty pisma wystosowanego przez senatorów, w którym ci przekonują, że "JSW potrzebuje pilnie pozyskać środki w wysokości kilku miliardów na zachowanie płynności" i przestrzegają przed "wybuchem niepokojów społecznych" na Śląsku, gdyby JSW upadła.

Następnie odnoszą się do planów drastycznego obniżenia zarobków w spółce, choć zaznaczają, iż są to informacje niepotwierdzone.

"Opcja atomowa"

Zdaniem reprezentatywnych organizacji związkowych JSW SA Zarząd będzie dążył do zastosowania "opcji atomowej", która według nich ma polegać na takich działaniach jak:

– obniżenie stawek zaszeregowania o 15 procent,
– zawieszenie gwarancji zatrudnienia,
– zawieszenie wypłaty "czternastki" oraz deputatu węglowego,
– zawieszenie odpraw emerytalnych i nagród jubileuszowych,
– zmiany naliczania stawki urlopowej oraz zawieszenia dopłat do świadczeń chorobowych.

Rozwiązania te według związkowców obowiązywałyby przez dwa lata.

W końcowych fragmentach stanowiska jego autorzy raz jeszcze podkreślają, że "to brak decyzyjności obecnego zarządu JSW SA doprowadził spółkę na skraj bankructwa".

To nie pracownicy są winni tej katastrofy! To nie związki zawodowe sabotują działania naprawcze! Związki zawodowe zawsze działają w interesie pracowników i nie akceptują takiego sposobu prowadzenia polityki przez zarząd spółki. Możecie być pewni, że ta sytuacja nie pozostanie bez odpowiedzi ze strony związków zawodowych

– zapewniają.

Zarazem wskazują na postępowanie kierownictwa firmy, które "ignoruje głosy pracowników i społeczności lokalnej", "ogranicza się do działań wizerunkowych zamiast realnych rozwiązań", "podejmuje decyzje za plecami załogi z całkowitym pominięciem partnerów społecznych" i "wprowadza pracowników w błąd nieprawdziwymi komunikatami".

Żądają "natychmiastowych, transparentnych działań naprawczych"

Według reprezentatywnych organizacji związkowych "we wrześniu 2025 roku mogą pojawić się trudności z wypłatą pensji dla pracowników", dlatego też "żądają natychmiastowych, transparentnych działań naprawczych oraz rzeczywistego dialogu z pracownikami".

Dalsze ignorowanie problemów przez zarząd i MAP może prowadzić do nieodwracalnych skutków dla JSW SA i całego regionu. Czas na zmiany! Czas na kompetentne zarządzanie! Nie ma naszej zgody na dalsze niszczenie największej spółki węgla koksowego w Europie przez niekompetentnych menedżerów! Kluczowi członkowie obecnego Zarządu, którzy zarządzali wcześniej małymi przedsiębiorstwami bądź samodzielnie prowadzili działalność gospodarczą nie są w stanie pokierować tak dużym zespołem ludzkim. My i nasi pracownicy też jesteśmy akcjonariuszami JSW! Mamy prawo domagać się profesjonalnego zarządzania i ochrony naszych miejsc pracy. Nie pozwolimy na dalsze marnotrawienie majątku spółki i uderzanie w pracowników, którzy nie ponoszą odpowiedzialności za błędy zarządu

– podsumowują.


 

POLECANE
Orbán o żądaniu szefowej KE: „Próba pomocy alkoholikowi poprzez wysłanie mu kolejnej skrzynki wódki” polityka
Orbán o żądaniu szefowej KE: „Próba pomocy alkoholikowi poprzez wysłanie mu kolejnej skrzynki wódki”

Balázs Orbán, dyrektor polityczny premiera Węgier Viktora Orbána w ostrych słowach skrytykował żądanie przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, aby wysłać Ukrainie jeszcze więcej pieniędzy.

Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Która partia była za,  a która przeciw? Wiadomości
Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Która partia była za, a która przeciw?

Włodzimierz Czarzasty został wybrany marszałkiem Sejmu. Komu zawdzięcza stanowisko, a kto był mu przeciwny?

Potężna awaria w polskiej sieci. Wiele stron przestało działać z ostatniej chwili
Potężna awaria w polskiej sieci. Wiele stron przestało działać

We wtorek koło g. 12:30 internauci zaczęli masowo zgłaszać problemy z dostępem do popularnych serwisów internetowych. Niedostępne były m.in. liczne portale informacyjne – m.in Tysol.pl – i platforma X. Źródło problemu okazało się jedno – była to poważna awaria usług Cloudflare.

Wiadomości
Małe gesty, wielka radość – pomysły na prezenty na Mikołajki do 50 zł

Mikołajki zbliżają się wielkimi krokami, a Ty zastanawiasz się co efektownego podarować w ograniczonym budżecie? Nie musisz rezygnować z jakości – prezenty do 50 zł mogą sprawić prawdziwą radość i okazać się trafionym wyborem dla każdego. Wśród propozycji na prezent na mikołajki do 50 zł znajdziesz zarówno praktyczne akcesoria do domu, jak i eleganckie ozdoby czy stylowe gadżety. Zainspiruj się i wybierz prezenty na święta, które umilą bożonarodzeniowy czas i zachwycą obdarowaną osobę.

Służby zbadają kamerę zamontowaną w pobliżu uszkodzonych torów z ostatniej chwili
Służby zbadają kamerę zamontowaną w pobliżu uszkodzonych torów

ABW czy SKW będą badały hipotezy dotyczące kamery zamontowanej w pobliżu uszkodzonych torów na trasie Warszawa – Lublin - powiedział we wtorek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Jego zdaniem mogło chodzić o zarejestrowanie wybuchu lub przeciwdziałanie ew. demontażowi ładunku wybuchowego.

Precz z komuną!. PiS opuścił salę obrad podczas przedstawiania kandydatury Czarzastego z ostatniej chwili
"Precz z komuną!". PiS opuścił salę obrad podczas przedstawiania kandydatury Czarzastego

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości opuścili salę obrad Sejmu, gdy Krzysztof Gawkowski (Lewica) zaczął przedstawiać kandydaturę Włodzimierza Czarzastego na marszałka Sejmu. Posłowie PiS skandowali: „precz z komuną”, a następnie wyszli w kuluary.

Sprawa nadużyć słynnego psychiatry rośnie. Prokuratura potwierdza kolejne zawiadomienia z ostatniej chwili
Sprawa nadużyć słynnego psychiatry rośnie. Prokuratura potwierdza kolejne zawiadomienia

Prokuratura informuje o kolejnych zawiadomieniach dotyczących prof. Janusza Heitzmana. Znany psychiatra zostaje przesłuchany jako świadek z uprzedzeniem, a w śledztwie pojawiają się następne osoby zgłaszające nadużycia, do których miało dochodzić wiele lat temu.

Ukraińscy żołnierze niezadowoleni ze szkolenia w Polsce. „Uczą jak pod Grunwaldem” z ostatniej chwili
Ukraińscy żołnierze niezadowoleni ze szkolenia w Polsce. „Uczą jak pod Grunwaldem”

Jak podała ukraińska sekcja BBC, od 2022 roku żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy są szkoleni w ośrodkach szkoleniowych w Europie, w szczególności w Polsce. Część z nich opuściła szkolenie przed czasem ze względu na przestarzały sposób prowadzenia zajęć i omawianych taktyk.

Koalicja trzeszczy przed głosowaniem. Kolejny poseł przeciw Czarzastemu z ostatniej chwili
Koalicja trzeszczy przed głosowaniem. Kolejny poseł przeciw Czarzastemu

Choć umowa koalicyjna przewiduje, że Włodzimierz Czarzasty obejmie funkcję marszałka Sejmu po Szymonie Hołowni, kolejny z posłów Polski 2050 zapowiada, że nie poprze jego kandydatury. 

Sejm wybiera Czarzastego. Komunista z PZPR obejmuje fotel marszałka z ostatniej chwili
Sejm wybiera Czarzastego. Komunista z PZPR obejmuje fotel marszałka

Sejm zagłosował za kandydaturą Włodzimierza Czarzastego na stanowisko marszałka Sejmu. To moment bez precedensu, bo nominację otrzymuje polityk, który publicznie mówił, że „ci ludzie nas wyzwolili”, wskazując na żołnierzy radzieckich. Po latach kariery w strukturach PRL i lewicy Czarzasty obejmuje najwyższą funkcję w swojej politycznej karierze.

REKLAMA

Reprezentatywne organizacje związkowe w JSW: Sytuacja jest dramatyczna

Reprezentatywne organizacje związkowe zrzeszające pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) przedstawiły stanowisko dotyczące sytuacji firmy. Krytykują w nim politykę Zarządu JSW i twierdzą, że największy producent węgla koksowego w Europie znalazł się na krawędzi bankructwa. Ponadto wskazują, iż pracodawca ignoruje zgłaszane propozycje ratowania spółki, a jednocześnie szykuje drastyczne cięcia wynagrodzeń pracowniczych, które miałyby obowiązywać przez dwa lata.
JSW SA Reprezentatywne organizacje związkowe w JSW: Sytuacja jest dramatyczna
JSW SA / fot. solidarnoscgornicza.org.pl

Sytuacja jest dramatyczna – z rekordowych zysków 7,6 miliarda złotych w 2022 roku spółka spadła do gigantycznych strat przekraczających 7 miliardów złotych, a przy obecnym tempie "przepalania" rezerw może utracić płynność finansową już jesienią 2025 roku

– piszą autorzy stanowiska.

"Zamiast działać racjonalnie, zarząd prowadził politykę, która pogłębiała kryzys"

Zwracają uwagę, że obecny Zarząd JSW "w ciągu zaledwie roku roztrwonił oszczędności z funduszu stabilizacyjnego w wysokości prawie 5 miliardów złotych".

Odnoszą się też do innych decyzji szefostwa JSW, między innymi zmniejszenia poziomu produkcji o 9,3% w 2024 roku  oraz zwiększenia zatrudnienia poza stanowiskami produkcyjnymi – czyli ''dokładnie odwrotnie, niż postulowały związki zawodowe".

Zamiast działać racjonalnie, zarząd prowadził politykę, która pogłębiała kryzys

– twierdzą.

Dalej przypominają zgłoszone już wcześniej "konkretne, skuteczne propozycje ratowania spółki". Ich postulaty to:

– przesunięcie sprzętu i brygad roboczych celem zwiększenia produkcji węgla typu "hard",
– wprowadzenie programu dobrowolnych odejść pracowników posiadających uprawnienia emerytalne,
– zmniejszenie zatrudnienia w Biurze Zarządu JSW,
– likwidacja drogich w utrzymaniu warszawskich biur JSW SA,
– zmniejszenie liczby spółek córek i ograniczenie kosztów ich funkcjonowania,
– wpisanie JSW do ustawy dającej pracownikom możliwość skorzystania z urlopów górniczych i odpraw jednorazowych.

Jednocześnie zwracają uwagę, że to z ich inicjatywy wstrzymano wypłatę zobowiązań finansowych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i to po ich nacisku podjęto próbę odzyskania pieniędzy z tak zwanej daniny solidarnościowej.

"Skandal"

Reprezentatywne organizacje związkowe negatywnie oceniają praktykę korzystania z usług firm doradczych przez Zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

To jest skandal! Pieniądze, które mogłyby zostać wykorzystane na ratowanie płynności spółki, zostają wyrzucone na toporną propagandę zagranicznej firmy. Czy to bezpieczne, że dane strategiczne spółki mogą trafiać na zagraniczne serwery?

– retorycznie pytają przedstawiciele strony społecznej.

Zamiast wspierać polski przemysł i polskich ekspertów, zarząd wydaje miliony na doradztwo zza granicy. Ten kontrakt to czysta zasłona dymna, mająca na celu uśpienie opinii publicznej i odwrócenie uwagi od rzeczywistych problemów spółki. Firma prowadzi toporną propagandę, która zamiast budować zaufanie, pogłębia niepokój i frustrację wśród załogi. To manipulacja przekazem i dezinformacja w najczystszej postaci

– czytamy w stanowisku.

Związkowcy zauważają, że poczynania obecnego kierownictwa firmy stały się już przedmiotem krytyki nawet ze strony polityków koalicji rządzącej.

Grupa senatorów z województwa śląskiego skierowała do premiera Donalda Tuska list, w którym domaga się natychmiastowej interwencji. Pod pismem podpisali się parlamentarzyści, których ugrupowania tworzą rządową koalicję (Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Lewicy), ale także niezrzeszeni

– podkreślają.

Następnie przytaczają zarzuty, jakie pod adresem Zarządu i Ministerstwa Aktywów Państwowych (MAP) skierowali politycy. To: "brak kompetencji kluczowych osób w zarządzie do kierowania spółką", "brak skutecznej strategii ratowania spółki", "niedostateczna komunikacja z pracownikami i związkami zawodowymi" oraz "ukrywanie rzeczywistej sytuacji finansowej JSW SA".

Cytują też fragmenty pisma wystosowanego przez senatorów, w którym ci przekonują, że "JSW potrzebuje pilnie pozyskać środki w wysokości kilku miliardów na zachowanie płynności" i przestrzegają przed "wybuchem niepokojów społecznych" na Śląsku, gdyby JSW upadła.

Następnie odnoszą się do planów drastycznego obniżenia zarobków w spółce, choć zaznaczają, iż są to informacje niepotwierdzone.

"Opcja atomowa"

Zdaniem reprezentatywnych organizacji związkowych JSW SA Zarząd będzie dążył do zastosowania "opcji atomowej", która według nich ma polegać na takich działaniach jak:

– obniżenie stawek zaszeregowania o 15 procent,
– zawieszenie gwarancji zatrudnienia,
– zawieszenie wypłaty "czternastki" oraz deputatu węglowego,
– zawieszenie odpraw emerytalnych i nagród jubileuszowych,
– zmiany naliczania stawki urlopowej oraz zawieszenia dopłat do świadczeń chorobowych.

Rozwiązania te według związkowców obowiązywałyby przez dwa lata.

W końcowych fragmentach stanowiska jego autorzy raz jeszcze podkreślają, że "to brak decyzyjności obecnego zarządu JSW SA doprowadził spółkę na skraj bankructwa".

To nie pracownicy są winni tej katastrofy! To nie związki zawodowe sabotują działania naprawcze! Związki zawodowe zawsze działają w interesie pracowników i nie akceptują takiego sposobu prowadzenia polityki przez zarząd spółki. Możecie być pewni, że ta sytuacja nie pozostanie bez odpowiedzi ze strony związków zawodowych

– zapewniają.

Zarazem wskazują na postępowanie kierownictwa firmy, które "ignoruje głosy pracowników i społeczności lokalnej", "ogranicza się do działań wizerunkowych zamiast realnych rozwiązań", "podejmuje decyzje za plecami załogi z całkowitym pominięciem partnerów społecznych" i "wprowadza pracowników w błąd nieprawdziwymi komunikatami".

Żądają "natychmiastowych, transparentnych działań naprawczych"

Według reprezentatywnych organizacji związkowych "we wrześniu 2025 roku mogą pojawić się trudności z wypłatą pensji dla pracowników", dlatego też "żądają natychmiastowych, transparentnych działań naprawczych oraz rzeczywistego dialogu z pracownikami".

Dalsze ignorowanie problemów przez zarząd i MAP może prowadzić do nieodwracalnych skutków dla JSW SA i całego regionu. Czas na zmiany! Czas na kompetentne zarządzanie! Nie ma naszej zgody na dalsze niszczenie największej spółki węgla koksowego w Europie przez niekompetentnych menedżerów! Kluczowi członkowie obecnego Zarządu, którzy zarządzali wcześniej małymi przedsiębiorstwami bądź samodzielnie prowadzili działalność gospodarczą nie są w stanie pokierować tak dużym zespołem ludzkim. My i nasi pracownicy też jesteśmy akcjonariuszami JSW! Mamy prawo domagać się profesjonalnego zarządzania i ochrony naszych miejsc pracy. Nie pozwolimy na dalsze marnotrawienie majątku spółki i uderzanie w pracowników, którzy nie ponoszą odpowiedzialności za błędy zarządu

– podsumowują.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe