[Z USA dla Tysol.pl] Waldemar Biniecki: Jak tworzyć synergię z kimś kogo się nie rozumie?

Rok 2015 miał teoretycznie zakończyć zjawisko marginalizowania i „zamiatania pod dywan” tzw. Polonii niepodległościowej. W Polsce w demokratycznych wyborach wygrała „dobra zmiana”. Po wielu latach przejmowania polonijnych organizacji przez kręgi lewicowo-liberalne w Ameryce Północnej, wspomagane przez rządy po 1989 roku, zrodziła się nadzieja i przekonanie wśród wyborców dobrej zmiany w Ameryce, że teraz dojdzie do odrzucenia przez rządy dobrej zmiany pookrągłostołowych ustaleń na temat odepchnięcia i zablokowania od udziału w polskim życiu społecznym i politycznym Polonii z Ameryki Północnej. Tak jednak się nie stało. Po V Zjeździe Polonii i Polaków za granicą, który odbył się we wrześniu w Warszawie okazało się, że na wysokim szczeblu podjęto decyzje o ograniczeniu udziału w Zjeździe grupie ekstremalnych działaczy lewicowo-liberalnych i tzw. Polonii niepodległościowej. Zjazd okazał się medialnym sukcesem Marszałka Karczewskiego oraz do niedawna lewicowo-liberalnej Wspólnoty Polskiej, która przed Zjazdem dokonała pragmatycznego skrętu w prawo, przyznając na Zjeździe nagrodę imienia prof. Andrzeja Stelmachowskiego Premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Uroczystość miała miejsce podczas dziwnego koncertu galowego” Nasza niepodległa 1918-2018”. Celnie scharakteryzował ten koncert internowany w trakcie stanu wojennego, działacz „Solidarności” i jeden z pierwszych, zlustrowany przez IPN polonijny lider Zygmunt Staszewski.” Nie było w tej produkcji miejsca dla piosenki z Powstania Warszawskiego, nie było „Murów" Kaczmarskiego i Gintrowskiego, nie było "Żeby Polska była Polska" Jana Pietrzaka, nie było "Jaskółki" Stana Borysa.”
 [Z USA dla Tysol.pl] Waldemar Biniecki: Jak tworzyć synergię z kimś kogo się nie rozumie?
/ screen YouTube
Relacje pomiędzy Polonią a państwem polskim są pełne dziwnych sytuacji. Warto przypomnieć tutaj skandaliczny powrót ochotników z Błękitnej Armii do USA, gdzie bezpośrednio w tę nieprzyjemną sprawę interweniowali amerykańscy kongresmeni. Pamiętamy także niepowodzenia dyplomacji II Rzeczpospolitej w sprawie przymuszania do udziału Polonii amerykańskiej w organizacji Polonii świata „Światpol”. Polonia amerykańska nigdy nie została formalnym członkiem tej organizacji. Przejęła ona po zdradzie jałtańskiej na siebie ważny obowiązek reprezentowania prawdy historycznej, przechowania polskiej tożsamości narodowej oraz stała się wraz z rządem londyńskim adwokatem polskiej racji stanu. Celnie wyraził to Kazimierz Łukomski – wiceprezes KPA w słowach:” Naszym wspólnym obowiązkiem jest: reprezentować wobec świata rzeczywiste interesy i aspiracje narodu polskiego oraz informować o rozwoju sytuacji w Polsce i jej dążeniach, potrzebach i prawach.” Polonia amerykańska posiada szereg niezaprzeczalnych zasług w budowaniu Niepodległej. Warto się przejść Krakowskim Przedmieściem i obejrzeć wystawy na ten temat. Chcielibyśmy, aby ta wiedza kiedyś dotarła do polskiego społeczeństwa. Chcemy właściwej narracji historycznej: „Tak jak z Oleandrów wyruszała Pierwsza Kadrowa tak samo z Niagara on the Lake wyruszali ochotnicy z Błękitnej Armii- im też należy oddać szacunek i właściwe miejsce w historii Polski.

Emigrant Jan Ignacy Paderewski nie był sam walcząc o 13 punkt deklaracji prezydenta USA Wilsona, dysponował setkami działaczy i ogromną infrastrukturą polonijną, która z polonijnymi dziennikarzami, bankierami, lekarzami tworzyła wtedy efektywny lobbing. Niewiele się o tym mówi polskiemu społeczeństwu. Nie mówi się również o udziale Polonii w odbudowie II Rzeczpospolitej, o milionach dolarów od amerykańskiej Polonii, nie mówi się o Funduszu Hoovera. Nie mówi się o wysiłkach Polonii po II wojnie światowej, udziału organizacji UNRRA (United Nations Relief and Rehabilitation) w pomocy dla Polski z inspiracji Polonii amerykańskiej. Warto wspomnieć; Głos Ameryki, Radio Wolna Europa. Pracę nad stworzeniem programu emigracyjnego dla obywateli, którzy nie mogli wrócić na tereny okupowane przez Sowietów po II wojnie światowej (Displaced Persons Program), aby zapewnić im bezpieczną emigrację do USA. W ramach tego programu do USA przyjechało 150 tys. polskich obywateli. Zapewnienie udziału Stanów Zjednoczonych w uznaniu polskich granic na Odrze i Nysie przez państwo niemieckie. Doprowadzenie do przeprowadzenia śledztwa w Kongresie USA w sprawie zbrodni w Katyniu i uznanie Sowietów winnych tej zbrodni. Uznanie benefitów dla polskich weteranów I i II wojny światowej i zrównanie ich z benefitami weteranów amerykańskich. Zaangażowanie rządu Stanów Zjednoczonych do udziału w National Endowment for Democracy (NED) – pomocy dla podziemnej Solidarności podczas stanu wojennego. Prowadzenie akcji lobbingowej w celu zaangażowania Polski w Support East European Democracies Act (SEED Act) – wielomilionowy program pomocowy. Ustanowienie Polish American Enterprise Fund (PAEF) – programu pomocowego dla Polski. Pomoc w ustanowieniu prawa dla uciekinierów politycznych z Polski z czasów stanu wojennego. Poparcie amnestii imigracyjnej dla osób, które przybyły nielegalnie do USA przed 1979 rokiem. Akcja lobbingowa w celu poparcia starań wstąpienia Polski do NATO, zebrano wtedy 9 milionów podpisów. Udział w negocjacjach w celu przyznania obywatelom polskim rekompensaty za pracę przymusową w nazistowskich Niemczech. Pomoc materialna w wysokości 200 milionów dolarów na sprzęt medyczny i pomoc dla ofiar powodzi w latach 1997 i 2001. Nikt w Polsce nie zastanawia się, idąc ulicą, który dom jest zbudowany lub wyremontowany za dolary z USA. Dla przypomnienia: co roku Polonia amerykańska wysyła do Polski 900 milionów dolarów. Nie mówiąc nic o wpływie na amerykański biznes inwestujący w Polsce.

Nic dziwnego, że za to właśnie Polonia, tak na kontynencie, jak i za oceanem była inwigilowana i rozbijana przez wrogów Polski i proces ten bynajmniej nie zatrzymał się w 1989 roku. Doktryna wszystkich służb PRL, a zwłaszcza ich ostatniego szefa gen. Kiszczaka zakładała dezintegrację polonijnych organizacji poprzez wprowadzanie do nich agentów wpływu. Dziwi więc ten nowy, sposób rozumienia Polonii w Warszawie i lansowania modnej wersji o skłóconej Polonii i niemożności dogadania się z nią. Istotą synergii i dobrej komunikacji jest stworzenie efektywnego systemu komunikacji strategicznej pomiędzy diasporą a Polską. Do tego jest potrzebna wola polityczna elit warszawskich i wiedza kto jest kim wśród Polonii. Budzi się tożsamość narodowa Polonii i świadomość polskiego interesu narodowego, po wielu latach wmawiania Polonii, aby nie zajmowała się już polityką. Polonia amerykańska podejmuje coraz więcej samodzielnych inicjatyw i akcji. Światowa geopolityka podpowiada nam, że jest to właśnie najdogodniejszy moment na tego typu działanie, aby dynamicznie pójść w kierunku odtworzenia politycznego znaczenia Polonii amerykańskiej w Stanach Zjednoczonych. Do tego jednak niezbędna jest ponadpartyjna wizja i transparentny, ponadpartyjny, charyzmatyczny lider, który widzi priorytety Polonii nieco szerzej niż dotychczas. 

Waldemar Biniecki

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

Robert Bąkiewicz:  Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej

Nie występujemy przeciwko polskiej Straży Granicznej czy policji. Wiemy o tym, że o sytuacji decyduje wola polityczne, a wygląda ona następująco: trzeba dobrze robić Niemcom, trzeba robić grę pozorów i trzeba medialnie ograć tę sytuację - mówił Robert Bąkiewicz w rozmowie z Cezarym Krysztopą. Lider Ruchu Obrony Granic poinformował, że obywatelskie patrole będą się równiez organizować na granicy ze Słowacją, gdzie przebiega bałkański szlak przemytniczy migrantów.

REKLAMA

[Z USA dla Tysol.pl] Waldemar Biniecki: Jak tworzyć synergię z kimś kogo się nie rozumie?

Rok 2015 miał teoretycznie zakończyć zjawisko marginalizowania i „zamiatania pod dywan” tzw. Polonii niepodległościowej. W Polsce w demokratycznych wyborach wygrała „dobra zmiana”. Po wielu latach przejmowania polonijnych organizacji przez kręgi lewicowo-liberalne w Ameryce Północnej, wspomagane przez rządy po 1989 roku, zrodziła się nadzieja i przekonanie wśród wyborców dobrej zmiany w Ameryce, że teraz dojdzie do odrzucenia przez rządy dobrej zmiany pookrągłostołowych ustaleń na temat odepchnięcia i zablokowania od udziału w polskim życiu społecznym i politycznym Polonii z Ameryki Północnej. Tak jednak się nie stało. Po V Zjeździe Polonii i Polaków za granicą, który odbył się we wrześniu w Warszawie okazało się, że na wysokim szczeblu podjęto decyzje o ograniczeniu udziału w Zjeździe grupie ekstremalnych działaczy lewicowo-liberalnych i tzw. Polonii niepodległościowej. Zjazd okazał się medialnym sukcesem Marszałka Karczewskiego oraz do niedawna lewicowo-liberalnej Wspólnoty Polskiej, która przed Zjazdem dokonała pragmatycznego skrętu w prawo, przyznając na Zjeździe nagrodę imienia prof. Andrzeja Stelmachowskiego Premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Uroczystość miała miejsce podczas dziwnego koncertu galowego” Nasza niepodległa 1918-2018”. Celnie scharakteryzował ten koncert internowany w trakcie stanu wojennego, działacz „Solidarności” i jeden z pierwszych, zlustrowany przez IPN polonijny lider Zygmunt Staszewski.” Nie było w tej produkcji miejsca dla piosenki z Powstania Warszawskiego, nie było „Murów" Kaczmarskiego i Gintrowskiego, nie było "Żeby Polska była Polska" Jana Pietrzaka, nie było "Jaskółki" Stana Borysa.”
 [Z USA dla Tysol.pl] Waldemar Biniecki: Jak tworzyć synergię z kimś kogo się nie rozumie?
/ screen YouTube
Relacje pomiędzy Polonią a państwem polskim są pełne dziwnych sytuacji. Warto przypomnieć tutaj skandaliczny powrót ochotników z Błękitnej Armii do USA, gdzie bezpośrednio w tę nieprzyjemną sprawę interweniowali amerykańscy kongresmeni. Pamiętamy także niepowodzenia dyplomacji II Rzeczpospolitej w sprawie przymuszania do udziału Polonii amerykańskiej w organizacji Polonii świata „Światpol”. Polonia amerykańska nigdy nie została formalnym członkiem tej organizacji. Przejęła ona po zdradzie jałtańskiej na siebie ważny obowiązek reprezentowania prawdy historycznej, przechowania polskiej tożsamości narodowej oraz stała się wraz z rządem londyńskim adwokatem polskiej racji stanu. Celnie wyraził to Kazimierz Łukomski – wiceprezes KPA w słowach:” Naszym wspólnym obowiązkiem jest: reprezentować wobec świata rzeczywiste interesy i aspiracje narodu polskiego oraz informować o rozwoju sytuacji w Polsce i jej dążeniach, potrzebach i prawach.” Polonia amerykańska posiada szereg niezaprzeczalnych zasług w budowaniu Niepodległej. Warto się przejść Krakowskim Przedmieściem i obejrzeć wystawy na ten temat. Chcielibyśmy, aby ta wiedza kiedyś dotarła do polskiego społeczeństwa. Chcemy właściwej narracji historycznej: „Tak jak z Oleandrów wyruszała Pierwsza Kadrowa tak samo z Niagara on the Lake wyruszali ochotnicy z Błękitnej Armii- im też należy oddać szacunek i właściwe miejsce w historii Polski.

Emigrant Jan Ignacy Paderewski nie był sam walcząc o 13 punkt deklaracji prezydenta USA Wilsona, dysponował setkami działaczy i ogromną infrastrukturą polonijną, która z polonijnymi dziennikarzami, bankierami, lekarzami tworzyła wtedy efektywny lobbing. Niewiele się o tym mówi polskiemu społeczeństwu. Nie mówi się również o udziale Polonii w odbudowie II Rzeczpospolitej, o milionach dolarów od amerykańskiej Polonii, nie mówi się o Funduszu Hoovera. Nie mówi się o wysiłkach Polonii po II wojnie światowej, udziału organizacji UNRRA (United Nations Relief and Rehabilitation) w pomocy dla Polski z inspiracji Polonii amerykańskiej. Warto wspomnieć; Głos Ameryki, Radio Wolna Europa. Pracę nad stworzeniem programu emigracyjnego dla obywateli, którzy nie mogli wrócić na tereny okupowane przez Sowietów po II wojnie światowej (Displaced Persons Program), aby zapewnić im bezpieczną emigrację do USA. W ramach tego programu do USA przyjechało 150 tys. polskich obywateli. Zapewnienie udziału Stanów Zjednoczonych w uznaniu polskich granic na Odrze i Nysie przez państwo niemieckie. Doprowadzenie do przeprowadzenia śledztwa w Kongresie USA w sprawie zbrodni w Katyniu i uznanie Sowietów winnych tej zbrodni. Uznanie benefitów dla polskich weteranów I i II wojny światowej i zrównanie ich z benefitami weteranów amerykańskich. Zaangażowanie rządu Stanów Zjednoczonych do udziału w National Endowment for Democracy (NED) – pomocy dla podziemnej Solidarności podczas stanu wojennego. Prowadzenie akcji lobbingowej w celu zaangażowania Polski w Support East European Democracies Act (SEED Act) – wielomilionowy program pomocowy. Ustanowienie Polish American Enterprise Fund (PAEF) – programu pomocowego dla Polski. Pomoc w ustanowieniu prawa dla uciekinierów politycznych z Polski z czasów stanu wojennego. Poparcie amnestii imigracyjnej dla osób, które przybyły nielegalnie do USA przed 1979 rokiem. Akcja lobbingowa w celu poparcia starań wstąpienia Polski do NATO, zebrano wtedy 9 milionów podpisów. Udział w negocjacjach w celu przyznania obywatelom polskim rekompensaty za pracę przymusową w nazistowskich Niemczech. Pomoc materialna w wysokości 200 milionów dolarów na sprzęt medyczny i pomoc dla ofiar powodzi w latach 1997 i 2001. Nikt w Polsce nie zastanawia się, idąc ulicą, który dom jest zbudowany lub wyremontowany za dolary z USA. Dla przypomnienia: co roku Polonia amerykańska wysyła do Polski 900 milionów dolarów. Nie mówiąc nic o wpływie na amerykański biznes inwestujący w Polsce.

Nic dziwnego, że za to właśnie Polonia, tak na kontynencie, jak i za oceanem była inwigilowana i rozbijana przez wrogów Polski i proces ten bynajmniej nie zatrzymał się w 1989 roku. Doktryna wszystkich służb PRL, a zwłaszcza ich ostatniego szefa gen. Kiszczaka zakładała dezintegrację polonijnych organizacji poprzez wprowadzanie do nich agentów wpływu. Dziwi więc ten nowy, sposób rozumienia Polonii w Warszawie i lansowania modnej wersji o skłóconej Polonii i niemożności dogadania się z nią. Istotą synergii i dobrej komunikacji jest stworzenie efektywnego systemu komunikacji strategicznej pomiędzy diasporą a Polską. Do tego jest potrzebna wola polityczna elit warszawskich i wiedza kto jest kim wśród Polonii. Budzi się tożsamość narodowa Polonii i świadomość polskiego interesu narodowego, po wielu latach wmawiania Polonii, aby nie zajmowała się już polityką. Polonia amerykańska podejmuje coraz więcej samodzielnych inicjatyw i akcji. Światowa geopolityka podpowiada nam, że jest to właśnie najdogodniejszy moment na tego typu działanie, aby dynamicznie pójść w kierunku odtworzenia politycznego znaczenia Polonii amerykańskiej w Stanach Zjednoczonych. Do tego jednak niezbędna jest ponadpartyjna wizja i transparentny, ponadpartyjny, charyzmatyczny lider, który widzi priorytety Polonii nieco szerzej niż dotychczas. 

Waldemar Biniecki


 

Polecane
Emerytury
Stażowe