[Tylko u nas] Hambura: Niemcy już dzień po tragedii  przyjęli narrację rosyjską

Jak nasi zachodni sąsiedzi podchodzą do sprawy katastrofy smoleńskiej? W rozmowie z Mateuszem Kosińskim odpowiedzi udzielił Stefan Hambura, polski mecenas pracujący w Berlinie.
 [Tylko u nas] Hambura: Niemcy już dzień po tragedii  przyjęli narrację rosyjską
/ Adrian Grycuk / wikipedia/CC BY-SA 3.0 pl
Tysol.pl: Czy w niemieckiej przestrzeni politycznej pojawia się temat katastrofy smoleńskiej? 

Stefan Hambura: Pojawia się przy okazji pisania o Polsce, o polaryzacji w naszym kraju. W zeszłym tygodniu tygodnik „Die Zeit” zrobił o katastrofie duży artykuł na dwie rozkładane strony, oczywiście w związku z 8 rocznicą. Na co dzień sprawa jest nie do końca wyjaśniona, nie jest też na „tapecie” politycznej. Niemcy już dzień po tragedii  przyjęli narrację rosyjską. 11 kwietnia 2010 r. „Bild”, czy „Frankfurter Allgemeine Zeitung” pisały, że piloci podchodzili czterokrotnie do lądowania. W „Bildzie” znalazły się nawet obrazki z czterema kręgami. Ta narracja rosyjska przebiła się na całym świecie. Później nikt się nad tym nie pochylał, zawsze pierwsza wiadomość jest najważniejsza. Gdy często rozmawiam z moimi niemieckimi kolegami, adwokatami to pytają się mnie – dlaczego zajmuję się taka beznadziejną sprawą, bo piloci czterokrotnie podchodzili do lądowania. Zawsze muszę tłumaczy, że piloci nie byli samobójcami, oni odchodzili. Pierwsze przesłanie bardzo się wbiło w sferę publiczną i jest trudno to korygować. 

Czy prowadzimy jakieś działania by tę prawdę przedstawić?

Jestem rozczarowany działaniami Polskiej Fundacji Narodowej. Myślę, że ma ona wszelkie instrumenty by to korygować. Nie chodzi o to, żeby czekać następne osiem lat, teraz była dobra okazja, żeby kupić bilbordy na całym świecie i to korygować. Widzę opieszałość, ospałość. Jest „Dobra Zmiana” a każdy liczy, że Polacy za granicami będą to robić społecznie, tak jak w przypadku ciężarówek wyjaśniających, że „polskie obozy” nie były wcale polskie. Jestem rozczarowany działaniem Polskiej Fundacji Narodowej nie tylko w kwestii katastrofy smoleńskiej. Brakuje działania, które pokaże w Niemczech czym była II wojna światowa, opublikowania oświadczenia Hansa Franka z II wojny światowej, która mówi, że w Polsce za pomoc Żydom groziła śmierć nie tylko osobie pomagającej, ale całej rodzinie. Możemy wielokrotnie sobie mówić, że powinno być lepiej, ale jak nie zostaną zaangażowane w to polskie środki finansowe to nic się nie zmieni. Powinniśmy uczyć się od Niemców, bo oni grają na kilku fortepianach, rząd mówi, że się nie wtrąca, a co innego robią organizacje społeczne, przypominam organizację pani Eriki Steinbach. Rząd był przeciwko takiemu centrum, a pod naciskiem ten rząd powstanie. Zacznijmy wreszcie w Polsce grać na kilku fortepianach i nie bójmy się własnej odwagi. 
 

 

POLECANE
Skandal w Polsacie: Witalij Mazurenko przeprasza z ostatniej chwili
Skandal w Polsacie: Witalij Mazurenko przeprasza

W programie „Debata Gozdyry” na antenie Polsat News padła skandaliczna wypowiedź. Ukraiński dziennikarz z polskim obywatelstwem Witalij Mazurenko w obraźliwy sposób wyraził się o Prezydencie RP Karolu Nawrockim.

Skandal w Polsacie. Ukraiński dziennikarz obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO] z ostatniej chwili
Skandal w Polsacie. Ukraiński dziennikarz obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO]

W programie „Debata Gozdyry” na antenie Polsat News padła skandaliczna wypowiedź. Ukraiński dziennikarz Witalij Mazurenko w obraźliwy sposób odniósł się do decyzji prezydenta Karola Nawrockiego. Prowadząca program Agnieszka Gozdyra stanowczo zareagowała, oceniając jego słowa jako przekroczenie granicy. Mimo wielu szans, Mazurenko nie zdecydował się na przeprosiny ani wycofanie słów skierowanych w stronę Prezydenta RP.

Upadek Europy zaczął się wraz z powstaniem Niemiec gorące
Upadek Europy zaczął się wraz z powstaniem Niemiec

Mechanizm tego upadku jest długofalowy i strukturalny. Niemcy nigdy nie stworzyły prawdziwego imperium zamorskiego. Zamiast uczynić świat kolonią Europy, Niemcy uczyniły kolonią samą Europę.

„Sueddeutsche Zeitung”: Izrael celowo zabija dziennikarzy w Strefie Gazy z ostatniej chwili
„Sueddeutsche Zeitung”: Izrael celowo zabija dziennikarzy w Strefie Gazy

Dziennikarze w Strefie Gazie są zabijani przez Izrael, by świat nie zobaczył rozgrywającego się tam horroru - pisze we wtorek „Sueddeutsche Zeitung”. Niemiecki dziennik ocenia, że rząd Benjamina Netanjahu „prowadzi z nimi wojnę” i celowo pozbawia życia.

Zastępca Hanny Radziejowskiej w Instytucie Pileckiego zwolniony. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Zastępca Hanny Radziejowskiej w Instytucie Pileckiego zwolniony. Jest oświadczenie

"Dziś dowiedzieliśmy się, że mój zastępca, Mateusz Fałkowski został dyscyplinarnie zwolniony z Instytutu Pileckiego" – pisze w mediach społecznościowych sygnalistka Hanna Radziejowska, była kierownik berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego.

Stać was jedynie na tanie manipulacje. Spięcie Andruszkiewicza z Sikorskim na X z ostatniej chwili
"Stać was jedynie na tanie manipulacje". Spięcie Andruszkiewicza z Sikorskim na X

W sieci doszło do gorącej wymiany zdań między wiceszefem Kancelarii Prezydenta RP Adamem Andruszkiewiczem, a ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Poszło o decyzję prezydenta Karola Nawrockiego, który zawetował ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy.

Brawurowe zwycięstwo Igi Świątek w 1. rundzie wielkoszlemowego US Open z ostatniej chwili
Brawurowe zwycięstwo Igi Świątek w 1. rundzie wielkoszlemowego US Open

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju US Open w Nowym Jorku. Rozstawiona z numerem drugim polska tenisistka wygrała we wtorek z Kolumbijką Emilianą Arango 6:1, 6:2. Spotkanie trwało równo godzinę.

Czy Tusk przybędzie na Radę Gabinetową? Rzecznik rządu odpowiada z ostatniej chwili
Czy Tusk przybędzie na Radę Gabinetową? Rzecznik rządu odpowiada

Rzecznik rządu Adam Szłapka przekazał, że premier Donald Tusk weźmie udział w środę w zwołanej przez prezydenta Karola Nawrockiego Radzie Gabinetowej. Jak dodał, premier zabierze głos w pierwszej części spotkania, otwartej dla mediów.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław planuje rozbudowę infrastruktury komunikacyjnej na południowo-wschodnich obrzeżach miasta. Istniejąca obecnie linia tramwajowa zakończona na pętli Księże Małe zostanie wydłużona o 2,3 km – aż do granicy administracyjnej miasta.

Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni Wiadomości
Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni

Do nietypowej akcji straży pożarnej doszło w miejscowości Szuminka (woj. lubelskie). Strażacy przez wiele godzin walczyli o życie konia, który wpadł do studni. 

REKLAMA

[Tylko u nas] Hambura: Niemcy już dzień po tragedii  przyjęli narrację rosyjską

Jak nasi zachodni sąsiedzi podchodzą do sprawy katastrofy smoleńskiej? W rozmowie z Mateuszem Kosińskim odpowiedzi udzielił Stefan Hambura, polski mecenas pracujący w Berlinie.
 [Tylko u nas] Hambura: Niemcy już dzień po tragedii  przyjęli narrację rosyjską
/ Adrian Grycuk / wikipedia/CC BY-SA 3.0 pl
Tysol.pl: Czy w niemieckiej przestrzeni politycznej pojawia się temat katastrofy smoleńskiej? 

Stefan Hambura: Pojawia się przy okazji pisania o Polsce, o polaryzacji w naszym kraju. W zeszłym tygodniu tygodnik „Die Zeit” zrobił o katastrofie duży artykuł na dwie rozkładane strony, oczywiście w związku z 8 rocznicą. Na co dzień sprawa jest nie do końca wyjaśniona, nie jest też na „tapecie” politycznej. Niemcy już dzień po tragedii  przyjęli narrację rosyjską. 11 kwietnia 2010 r. „Bild”, czy „Frankfurter Allgemeine Zeitung” pisały, że piloci podchodzili czterokrotnie do lądowania. W „Bildzie” znalazły się nawet obrazki z czterema kręgami. Ta narracja rosyjska przebiła się na całym świecie. Później nikt się nad tym nie pochylał, zawsze pierwsza wiadomość jest najważniejsza. Gdy często rozmawiam z moimi niemieckimi kolegami, adwokatami to pytają się mnie – dlaczego zajmuję się taka beznadziejną sprawą, bo piloci czterokrotnie podchodzili do lądowania. Zawsze muszę tłumaczy, że piloci nie byli samobójcami, oni odchodzili. Pierwsze przesłanie bardzo się wbiło w sferę publiczną i jest trudno to korygować. 

Czy prowadzimy jakieś działania by tę prawdę przedstawić?

Jestem rozczarowany działaniami Polskiej Fundacji Narodowej. Myślę, że ma ona wszelkie instrumenty by to korygować. Nie chodzi o to, żeby czekać następne osiem lat, teraz była dobra okazja, żeby kupić bilbordy na całym świecie i to korygować. Widzę opieszałość, ospałość. Jest „Dobra Zmiana” a każdy liczy, że Polacy za granicami będą to robić społecznie, tak jak w przypadku ciężarówek wyjaśniających, że „polskie obozy” nie były wcale polskie. Jestem rozczarowany działaniem Polskiej Fundacji Narodowej nie tylko w kwestii katastrofy smoleńskiej. Brakuje działania, które pokaże w Niemczech czym była II wojna światowa, opublikowania oświadczenia Hansa Franka z II wojny światowej, która mówi, że w Polsce za pomoc Żydom groziła śmierć nie tylko osobie pomagającej, ale całej rodzinie. Możemy wielokrotnie sobie mówić, że powinno być lepiej, ale jak nie zostaną zaangażowane w to polskie środki finansowe to nic się nie zmieni. Powinniśmy uczyć się od Niemców, bo oni grają na kilku fortepianach, rząd mówi, że się nie wtrąca, a co innego robią organizacje społeczne, przypominam organizację pani Eriki Steinbach. Rząd był przeciwko takiemu centrum, a pod naciskiem ten rząd powstanie. Zacznijmy wreszcie w Polsce grać na kilku fortepianach i nie bójmy się własnej odwagi. 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe