Niemiecki rząd nie chce ujawnić akt dotyczących Nord Stream 2

Jak informuje "Bild", niemiecki rząd Olafa Scholza nie chce ujawnić akt dotyczących Nord Stream 2. Urząd kanclerski po kilku miesiącach odmówił publikacji dokumentów związanych z budową tego rurociągu.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz / PAP/EPA/FRIEDEMANN VOGEL

W czerwcu ubiegłego roku niemiecka gazeta "Bild" złożyła wniosek o dostęp do informacji publicznej o wgląd w akta Urzędu Kanclerza Federalnego Olafa Scholza, dotyczące zatwierdzenia wsparcia politycznego i budowy Nord Stream 2. Jednakże po siedmiu miesiącach Kancelaria wydała decyzję o odrzuceniu wniosku.

Zgodnie z prawem dostęp do informacji powinien zostać udzielony w terminie jednego miesiąca. Powód utrzymania dokumentów w tajemnicy: Ujawnienie dokumentów mogłoby mieć negatywne skutki dla stosunków międzynarodowych i negatywnie wpłynąć na pozycję Republiki Federalnej Niemiec we wspólnocie międzynarodowej

- podaje "Bild". Gazeta przypomina, że na czele urzędu stoi Wolfgang Schmidt.

Urząd kanclerza Niemiec nie chce ujawnić dokumentów ws. Nord Stream 2 

Kancelaria nie chce ujawnić, co dokładnie znajduje się w powyższych aktach. Wniosek niemieckiej gazety dotyczył również komunikacji między niemieckim rządem, rosyjskim Gazpromem, Nord Stream 2 AG, rządem kraju związkowego Meklemburgia-Pomorze Przednie oraz innymi ministerstwami federalnymi, Komisja Europejską, a także innymi krajami.

Odrzucenie wniosku jest jedną z wielu prób utrzymania informacji o „Kompleksie Nord Stream” i Fundacji Klimatycznej Meklemburgii-Pomorza Przedniego w tajemnicy przed opinią publiczną

- stwierdził szef regionalnej grupy Transparency International Gerhard Bley, cytowany przez "Bild".

Niemiecki "Bild" poinformował, że w grudniu 2023 r. uzyskał orzeczenie przed Sądem Administracyjnym w Berlinie, po tym jak Federalne Ministerstwo Gospodarki zostało zmuszone do ujawnienia akt dotyczących zatwierdzenia i budowy Nord Stream 2.

Dokumenty pokazały, jak duży wpływ na rzecz Nord Stream 2 miało Federalne Ministerstwo Gospodarki, zwłaszcza pod przewodnictwem Sigmara Gabriela 

- przekazała niemiecka gazeta.

Nord Stream

Gazociąg Północny, oficjalna nazwa Nord Stream – gazociąg z Wyborga w Rosji do Greifswaldu w Niemczech, poprowadzony po dnie Morza Bałtyckiego z ominięciem ewentualnych państw tranzytowych takich jak Polska i kraje bałtyckie, miał się stać osią "wspólnej przestrzeni od Lizbony do Władywostoku", w której miały dominować Rosja i Niemcy. Projekt był wspierany zarówno przez "reset" z Rosją prowadzony przez prezydenta USA Baracka Obamę, jak i, a nawet wcześniej przez "reset" z Rosją prowadzony przez rząd Donalda Tuska.

Sprawę przypieczętować miał Nord Stream II. Jego budowa została utrudniona przez sankcje nałożone przez prezydenta USA Donalda Trumpa, ale kolejny prezydent USA Joe Biden sankcje zdjął, a niedługo potem Rosja dokonała pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. Najpierw dostawy gazu zawieszono, a ostatecznie gazociągi wysadzono w tajemniczych okolicznościach we wrześniu 2022 roku.


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

Niemiecki rząd nie chce ujawnić akt dotyczących Nord Stream 2

Jak informuje "Bild", niemiecki rząd Olafa Scholza nie chce ujawnić akt dotyczących Nord Stream 2. Urząd kanclerski po kilku miesiącach odmówił publikacji dokumentów związanych z budową tego rurociągu.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz / PAP/EPA/FRIEDEMANN VOGEL

W czerwcu ubiegłego roku niemiecka gazeta "Bild" złożyła wniosek o dostęp do informacji publicznej o wgląd w akta Urzędu Kanclerza Federalnego Olafa Scholza, dotyczące zatwierdzenia wsparcia politycznego i budowy Nord Stream 2. Jednakże po siedmiu miesiącach Kancelaria wydała decyzję o odrzuceniu wniosku.

Zgodnie z prawem dostęp do informacji powinien zostać udzielony w terminie jednego miesiąca. Powód utrzymania dokumentów w tajemnicy: Ujawnienie dokumentów mogłoby mieć negatywne skutki dla stosunków międzynarodowych i negatywnie wpłynąć na pozycję Republiki Federalnej Niemiec we wspólnocie międzynarodowej

- podaje "Bild". Gazeta przypomina, że na czele urzędu stoi Wolfgang Schmidt.

Urząd kanclerza Niemiec nie chce ujawnić dokumentów ws. Nord Stream 2 

Kancelaria nie chce ujawnić, co dokładnie znajduje się w powyższych aktach. Wniosek niemieckiej gazety dotyczył również komunikacji między niemieckim rządem, rosyjskim Gazpromem, Nord Stream 2 AG, rządem kraju związkowego Meklemburgia-Pomorze Przednie oraz innymi ministerstwami federalnymi, Komisja Europejską, a także innymi krajami.

Odrzucenie wniosku jest jedną z wielu prób utrzymania informacji o „Kompleksie Nord Stream” i Fundacji Klimatycznej Meklemburgii-Pomorza Przedniego w tajemnicy przed opinią publiczną

- stwierdził szef regionalnej grupy Transparency International Gerhard Bley, cytowany przez "Bild".

Niemiecki "Bild" poinformował, że w grudniu 2023 r. uzyskał orzeczenie przed Sądem Administracyjnym w Berlinie, po tym jak Federalne Ministerstwo Gospodarki zostało zmuszone do ujawnienia akt dotyczących zatwierdzenia i budowy Nord Stream 2.

Dokumenty pokazały, jak duży wpływ na rzecz Nord Stream 2 miało Federalne Ministerstwo Gospodarki, zwłaszcza pod przewodnictwem Sigmara Gabriela 

- przekazała niemiecka gazeta.

Nord Stream

Gazociąg Północny, oficjalna nazwa Nord Stream – gazociąg z Wyborga w Rosji do Greifswaldu w Niemczech, poprowadzony po dnie Morza Bałtyckiego z ominięciem ewentualnych państw tranzytowych takich jak Polska i kraje bałtyckie, miał się stać osią "wspólnej przestrzeni od Lizbony do Władywostoku", w której miały dominować Rosja i Niemcy. Projekt był wspierany zarówno przez "reset" z Rosją prowadzony przez prezydenta USA Baracka Obamę, jak i, a nawet wcześniej przez "reset" z Rosją prowadzony przez rząd Donalda Tuska.

Sprawę przypieczętować miał Nord Stream II. Jego budowa została utrudniona przez sankcje nałożone przez prezydenta USA Donalda Trumpa, ale kolejny prezydent USA Joe Biden sankcje zdjął, a niedługo potem Rosja dokonała pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. Najpierw dostawy gazu zawieszono, a ostatecznie gazociągi wysadzono w tajemniczych okolicznościach we wrześniu 2022 roku.



 

Polecane