43. rocznica krwawej pacyfikacji kopalni "Wujek". Piotr Duda: Obecni rządzący są skłonni raczej chronić zbrodniarzy, niż służyć ich ofiarom

"Solidarność żyje. I systematycznie od niemal 45 lat realizuje sierpniowe postulaty. Dopomina się o sprawiedliwość dla ofiar komunistycznego reżimu. Podejmuje wysiłki, aby nie zapomniano o Bohaterach walki o niepodległość, Bohaterach Wujka, a także innych w grudniu 1981 roku pacyfikowanych siłą zakładów pracy" – napisał do uczestników obchodów upamiętniających ofiary krwawej pacyfikacji kopalni "Wujek" Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".
Obchody 43. rocznicy tragedii w kopalni Wujek 43. rocznica krwawej pacyfikacji kopalni
Obchody 43. rocznicy tragedii w kopalni Wujek / fot. Ł. Karczmarzyk

Rodziny pomordowanych górników, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz reprezentanci krajowych i regionalnych struktur NSZZ "Solidarność" wzięli udział w obchodach 43. rocznicy pacyfikacji kopalni "Wujek".

Podczas uroczystości na placu NSZZ "Solidarność" mieszczącym się przy bramie kopalni odczytano apel pamięci. Pod Pomnikiem-Krzyżem upamiętniającym poległych górników złożono zaś kwiaty i zapalono znicze.

"Opowieść o ludziach, którzy mieli odwagę sprzeciwić się niesprawiedliwości"

Wcześniej w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, znajdującym się w pobliżu kopalni "Wujek", odprawiono uroczystą mszę świętą. Koncelebrze przewodniczył i homilię wygłosił biskup gliwicki Sławomir Oder.

W homilii bp Oder wskazywał, że pacyfikacja kopalni "Wujek" to nie tylko historia o przemocy, ale także opowieść o ludziach, którzy mieli odwagę sprzeciwić się niesprawiedliwości. To przykład, że w sytuacjach, gdy prawda jest zagrożona, trzeba mieć odwagę, by stanąć w jej obronie, nawet w obliczu władzy.

Niech ta rocznica będzie dla nas nie tylko czasem pamięci, ale także inspiracją do działania. Niech przypomina nam, że każdy z nas ma obowiązek walczyć o sprawiedliwość, stać w obronie słabszych i być głosem tych, którzy nie mają siły, by mówić. Prawda jest darem, który mamy obowiązek chronić i przekazywać dalej

– powiedział.

"Solidarność dopomina się o sprawiedliwość dla ofiar"

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", wystosował list do uczestników obchodów. Odczytał go jego zastępca Bartłomiej Mickiewicz. Piotr Duda oddał hołd ofiarom krwawej masakry.

Solidarność żyje. I systematycznie od niemal 45 lat realizuje sierpniowe postulaty. Dopomina się o sprawiedliwość dla ofiar komunistycznego reżimu. Podejmuje wysiłki, aby nie zapomniano o Bohaterach walki o niepodległość, Bohaterach "Wujka", a także innych w grudniu 1981 roku pacyfikowanych siłą zakładów pracy. Aby przywrócono im należne miejsce w naszej zbiorowej pamięci. I tak długo, jak istnieje Solidarność, to się nie zmieni

– zapewnił przewodniczący.

"Praworządność i demokracja to dla obecnej władzy tylko puste hasła"

Przewodniczący przekonywał, że masakra górników w kopalni "Wujek" jak w soczewce pokazuje stan naszego państwa. "Państwa, którego instytucje nie poradziły sobie z rozliczeniem i ukaraniem prawdziwie winnych tej tragedii, i które niewystarczająco zadośćuczyniło pokrzywdzonym".

Jak się okazuje, praworządność i demokracja to również dla obecnej władzy tylko puste hasła. Rządzący są skłonni raczej chronić zbrodniarzy, niż służyć ich ofiarom. Dziś znów podejmowane są próby przywrócenia przywilejów emerytalnych funkcjonariuszom komunistycznej bezpieki, z których wielu było zbrodniarzami. Zaciera się pamięć o wydarzeniach minionych lat, ruguje się religię ze szkół i krzyże z urzędów

– napisał do uczestników rocznicy Piotr Duda.

Nie pozwolimy na to! Solidarność nie zapomina o swoich Bohaterach. Nie zapomina o milionach osób, które walczyły o wolną Polskę. Dlatego dobrze wiemy, po której stronie mamy stanąć i jakich wartości bronić. W naszych działaniach nie cofniemy się o krok

– zakończył.

Po zakończeniu obchodów Bartłomiej Mickiewicz powiedział:

Pamięć o górnikach, którzy zginęli w krwawej masakrze w kopalni Wujek 16 grudnia 1981 roku jest niezwykle istotna szczególnie dziś, kiedy przeinacza się narrację dotyczącą historii, a z podręczników próbuje się wygumkować pamięć o niekórych wydarzeniach z naszej historii. Słychać, że takie próby są podejmowane także wobec pamięci o pacyfikacji górników z Wujka. Znamy takie działania z przeszłości i zawsze wówczas Solidarność reagowała. Teraz też nie pozwolimy na takie działania.

Pacyfikacja kopalni "Wujek"

Protest w kopalni "Wujek" rozpoczął się po wprowadzeniu stanu wojennego na wieść o zatrzymaniu przewodniczącego zakładowej Solidarności Jana Ludwiczaka. 16 grudnia 1981 roku strajkującą kopalnię otoczyły oddziały milicji, czołgi i wozy pancerne. Przed godziną 11 czołgi sforsowały kopalniany mur, a uzbrojone oddziały ZOMO wkroczyły na teren zakładu. Górnicy zostali ostrzelani środkami chemicznymi. Następne do akcji wprowadzony został pluton specjalny ZOMO, którego członkowie zaczęli strzelać do protestujących z ostrej amunicji. Na miejscu zginęło sześciu górników, jeden umarł kilka godzin po operacji, dwóch kolejnych na początku stycznia 1982 roku. Kilkudziesięciu górników zostało rannych.

CZYTAJ TAKŻE: "Ta data to symbol zdrady polskiej racji stanu". Obchody upamiętniające ofiary stanu wojennego w Zabrzu - Zaborzu

CZYTAJ TAKŻE: Dziś 43. rocznica krwawej pacyfikacji kopalni "Wujek"


 

POLECANE
Andrzej Duda odniósł się do słów ws. kary za zdradę. Przypomniał, kto wcześniej mówił o wieszaniu z ostatniej chwili
Andrzej Duda odniósł się do słów ws. kary za zdradę. Przypomniał, kto wcześniej mówił o wieszaniu

W środę wieczorem Andrzej Duda w wywiadzie dla portalu Otwarta Konserwa, Nowego Ładu i Klubu Jagiellońskiego krytykował część środowiska sędziowskiego, która "opowiada się po jednej ze stron sporu politycznego". Przytoczył też wypowiedź:  "Dlaczego w Polsce jest tyle zdrady i warcholstwa bezczelnego? Ponieważ dawno nikogo nie powieszono za zdradę". Ten cytat wzburzył polityków koalicji i wspierających ich komentatorów. Prezydent postanowił odnieść się do tych reakcji.  

TVP wycofuje się z produkcji Lalki. Zdjęcia ruszają za dwa tygodnie Wiadomości
TVP wycofuje się z produkcji "Lalki". Zdjęcia ruszają za dwa tygodnie

Nie będzie nowego serialu opartego na adaptacji "Lalki" Bolesława Prusa - przekazał Radosław Drabik, producent filmu. Powodem jest rezygnacja TVP z realizacji serialu. Zastrzegł jednocześnie, że zdjęcia do filmu w wersji kinowej ruszają za dwa tygodnie. 

Komunikat dla użytkowników aplikacji mObywatel z ostatniej chwili
Komunikat dla użytkowników aplikacji mObywatel

Sejm przyjął wszystkie poprawki do nowelizacji ustawy o aplikacji mObywatel wprowadzającej nowe usługi w aplikacji, m.in. mStłuczkę oraz funkcję wirtualnego asystenta opartego na modelu sztucznej inteligencji.

Wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen? Dwa ciężkie zarzuty z ostatniej chwili
Wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen? Dwa ciężkie zarzuty

Parlament Europejski zagłosuje w czwartek nad wnioskiem o wotum nieufności dla Komisji Europejskiej, na której czele stoi Ursula von der Leyen. Podpisy pod wnioskiem zbierał europoseł Gheorghe Piperea ze Związku Jedności Rumunów (AUR).

Polski rząd godzi się na umowę z Mercosur. Wspólne oświadczenie rządów francuskiego i polskiego z ostatniej chwili
"Polski rząd godzi się na umowę z Mercosur". Wspólne oświadczenie rządów francuskiego i polskiego

''Polski rząd godzi się na umowę UE–MERCOSUR'' – pisze Jacek Saryusz Wolski na platformie X. Umowa budzi potężne kontrowersje.

Sejm przyjął uchwałę o upamiętnieniu ofiar Obławy Augustowskiej z ostatniej chwili
Sejm przyjął uchwałę o upamiętnieniu ofiar Obławy Augustowskiej

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 80. rocznicę zbrodni oddaje hołd ofiarom Obławy Augustowskiej, niezłomnym żołnierzom drugiej konspiracji, którzy po zakończeniu II wojny światowej podjęli heroiczną walkę o prawdziwą niepodległość Polski – głosi uchwała przyjęta w środę przez izbę niższą.

Pożar hali z elektroodpadami w Gliwicach. Komunikat dla mieszkańców Wiadomości
Pożar hali z elektroodpadami w Gliwicach. Komunikat dla mieszkańców

Pożar hali z elektroodpadami w Gliwicach już się nie rozprzestrzenia, sytuacja jest opanowana - podała wieczorem straż pożarna. Ogień objął około 400 metrów kwadratowych, nikt nie został poszkodowany. Dogaszanie może potrwać kilka godzin.

Książę Harry na wygnaniu? Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham Wiadomości
Książę Harry na wygnaniu? Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham

Mimo że książę Harry i Meghan Markle oficjalnie wycofali się z obowiązków królewskich w 2021 roku, echo tej decyzji wciąż odbija się w mediach i prasie. Według królewskich komentatorów to właśnie Harry coraz wyraźniej odczuwa konsekwencje swojego wyboru.

Operacja „zastraszyć adwokatów” tylko u nas
Operacja „zastraszyć adwokatów”

W III RP rozpoczęto nowy rozdział. Tym razem nie dotyczy on reformy prawa, wzmocnienia niezależności sądów czy rozliczania afer. Nie – to rozdział znacznie bardziej złowrogi. Rozdział o tym, jak państwo Donalda Tuska zaczyna bać się tych, którzy mają odwagę bronić niesłusznie prześladowanych. Polowanie nie jest dziś na przestępców, lecz na obrońcę – mec. Krzysztofa Wąsowskiego. I nie dlatego, że złamał prawo, ale dlatego, że nie ugiął się przed władzą. Bo miał odwagę stanąć po stronie tych, którzy w demokratycznym państwie nie powinni być nigdy prześladowani.

Sukces Świątek na Wimbledonie. Polka po raz pierwszy w półfinale Wiadomości
Sukces Świątek na Wimbledonie. Polka po raz pierwszy w półfinale

Rozstawiona z numerem ósmym Iga Świątek wygrała z Rosjanką Ludmiłą Samsonową (nr 19.) 6:2, 7:5 w ćwierćfinale Wimbledonu. Polska tenisistka po raz pierwszy awansowała do półfinału tej imprezy. Dotychczas jej najlepszym wynikiem w Londynie był ćwierćfinał w 2023 roku.

REKLAMA

43. rocznica krwawej pacyfikacji kopalni "Wujek". Piotr Duda: Obecni rządzący są skłonni raczej chronić zbrodniarzy, niż służyć ich ofiarom

"Solidarność żyje. I systematycznie od niemal 45 lat realizuje sierpniowe postulaty. Dopomina się o sprawiedliwość dla ofiar komunistycznego reżimu. Podejmuje wysiłki, aby nie zapomniano o Bohaterach walki o niepodległość, Bohaterach Wujka, a także innych w grudniu 1981 roku pacyfikowanych siłą zakładów pracy" – napisał do uczestników obchodów upamiętniających ofiary krwawej pacyfikacji kopalni "Wujek" Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".
Obchody 43. rocznicy tragedii w kopalni Wujek 43. rocznica krwawej pacyfikacji kopalni
Obchody 43. rocznicy tragedii w kopalni Wujek / fot. Ł. Karczmarzyk

Rodziny pomordowanych górników, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz reprezentanci krajowych i regionalnych struktur NSZZ "Solidarność" wzięli udział w obchodach 43. rocznicy pacyfikacji kopalni "Wujek".

Podczas uroczystości na placu NSZZ "Solidarność" mieszczącym się przy bramie kopalni odczytano apel pamięci. Pod Pomnikiem-Krzyżem upamiętniającym poległych górników złożono zaś kwiaty i zapalono znicze.

"Opowieść o ludziach, którzy mieli odwagę sprzeciwić się niesprawiedliwości"

Wcześniej w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, znajdującym się w pobliżu kopalni "Wujek", odprawiono uroczystą mszę świętą. Koncelebrze przewodniczył i homilię wygłosił biskup gliwicki Sławomir Oder.

W homilii bp Oder wskazywał, że pacyfikacja kopalni "Wujek" to nie tylko historia o przemocy, ale także opowieść o ludziach, którzy mieli odwagę sprzeciwić się niesprawiedliwości. To przykład, że w sytuacjach, gdy prawda jest zagrożona, trzeba mieć odwagę, by stanąć w jej obronie, nawet w obliczu władzy.

Niech ta rocznica będzie dla nas nie tylko czasem pamięci, ale także inspiracją do działania. Niech przypomina nam, że każdy z nas ma obowiązek walczyć o sprawiedliwość, stać w obronie słabszych i być głosem tych, którzy nie mają siły, by mówić. Prawda jest darem, który mamy obowiązek chronić i przekazywać dalej

– powiedział.

"Solidarność dopomina się o sprawiedliwość dla ofiar"

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", wystosował list do uczestników obchodów. Odczytał go jego zastępca Bartłomiej Mickiewicz. Piotr Duda oddał hołd ofiarom krwawej masakry.

Solidarność żyje. I systematycznie od niemal 45 lat realizuje sierpniowe postulaty. Dopomina się o sprawiedliwość dla ofiar komunistycznego reżimu. Podejmuje wysiłki, aby nie zapomniano o Bohaterach walki o niepodległość, Bohaterach "Wujka", a także innych w grudniu 1981 roku pacyfikowanych siłą zakładów pracy. Aby przywrócono im należne miejsce w naszej zbiorowej pamięci. I tak długo, jak istnieje Solidarność, to się nie zmieni

– zapewnił przewodniczący.

"Praworządność i demokracja to dla obecnej władzy tylko puste hasła"

Przewodniczący przekonywał, że masakra górników w kopalni "Wujek" jak w soczewce pokazuje stan naszego państwa. "Państwa, którego instytucje nie poradziły sobie z rozliczeniem i ukaraniem prawdziwie winnych tej tragedii, i które niewystarczająco zadośćuczyniło pokrzywdzonym".

Jak się okazuje, praworządność i demokracja to również dla obecnej władzy tylko puste hasła. Rządzący są skłonni raczej chronić zbrodniarzy, niż służyć ich ofiarom. Dziś znów podejmowane są próby przywrócenia przywilejów emerytalnych funkcjonariuszom komunistycznej bezpieki, z których wielu było zbrodniarzami. Zaciera się pamięć o wydarzeniach minionych lat, ruguje się religię ze szkół i krzyże z urzędów

– napisał do uczestników rocznicy Piotr Duda.

Nie pozwolimy na to! Solidarność nie zapomina o swoich Bohaterach. Nie zapomina o milionach osób, które walczyły o wolną Polskę. Dlatego dobrze wiemy, po której stronie mamy stanąć i jakich wartości bronić. W naszych działaniach nie cofniemy się o krok

– zakończył.

Po zakończeniu obchodów Bartłomiej Mickiewicz powiedział:

Pamięć o górnikach, którzy zginęli w krwawej masakrze w kopalni Wujek 16 grudnia 1981 roku jest niezwykle istotna szczególnie dziś, kiedy przeinacza się narrację dotyczącą historii, a z podręczników próbuje się wygumkować pamięć o niekórych wydarzeniach z naszej historii. Słychać, że takie próby są podejmowane także wobec pamięci o pacyfikacji górników z Wujka. Znamy takie działania z przeszłości i zawsze wówczas Solidarność reagowała. Teraz też nie pozwolimy na takie działania.

Pacyfikacja kopalni "Wujek"

Protest w kopalni "Wujek" rozpoczął się po wprowadzeniu stanu wojennego na wieść o zatrzymaniu przewodniczącego zakładowej Solidarności Jana Ludwiczaka. 16 grudnia 1981 roku strajkującą kopalnię otoczyły oddziały milicji, czołgi i wozy pancerne. Przed godziną 11 czołgi sforsowały kopalniany mur, a uzbrojone oddziały ZOMO wkroczyły na teren zakładu. Górnicy zostali ostrzelani środkami chemicznymi. Następne do akcji wprowadzony został pluton specjalny ZOMO, którego członkowie zaczęli strzelać do protestujących z ostrej amunicji. Na miejscu zginęło sześciu górników, jeden umarł kilka godzin po operacji, dwóch kolejnych na początku stycznia 1982 roku. Kilkudziesięciu górników zostało rannych.

CZYTAJ TAKŻE: "Ta data to symbol zdrady polskiej racji stanu". Obchody upamiętniające ofiary stanu wojennego w Zabrzu - Zaborzu

CZYTAJ TAKŻE: Dziś 43. rocznica krwawej pacyfikacji kopalni "Wujek"



 

Polecane
Emerytury
Stażowe