"To nie tylko praca, ale także trudna misja". Wręczono ordery i odznaczenia państwowe zasłużonym pracownikom PIP
Podczas uroczystości za wybitne zasługi na rzecz ochrony zdrowia i życia zatrudnionych oraz przestrzegania praworządności w stosunkach pracy, za działalność społeczną Konrada Pachciarka i Michała Wyszkowskiego odznaczono Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Minister Andrzej Dera wręczył także 129 Medale za Długoletnią Służbę nadane zasłużonym pracownikom Państwowej Inspekcji Pracy, za wzorowe, wyjątkowo sumienne wykonywanie obowiązków wynikających z pracy zawodowej.
Szczególny wymiar odznaczeń
- To, jak ważną dla państwa instytucją jest Państwowa Inspekcja Pracy, świadczy fakt, że powstała tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Proszę zwrócić uwagę, że niepodległość odzyskaliśmy formalnie 11 listopada, a już w styczniu 1919 roku została powołana Państwowa Instytucja Pracy. Jest to jedna z pierwszych instytucji państwowych II Rzeczpospolitej
- powiedział po wręczeniu odznaczeń minister Dera.
- Dzisiejsze odznaczenia mają szczególny wymiar, bo Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski zostały ustanowione w 1921 roku, czyli także bardzo szybko po odzyskaniu niepodległości, by honorować osoby, które w sposób szczególny przysłużyły się rozwojowi naszego państwa
- dodał. Z kolei do odznaczonych Medalami za Długoletnią Służbę powiedział:
- Jesteście najbardziej cenną częścią swojej instytucji. Dlaczego? Bo po pierwsze macie już wieloletnie doświadczenie, a poza tym wzorowo i sumiennie wykonujecie swoje obowiązki, czyli stanowicie przykład dla tych, którzy dopiero wkraczają na ścieżkę zawodową. (...) To, co robicie, służy innym osobom. To jest istota działalności i pracy w Państwowej Inspekcji Pracy.
Historia zatoczyła koło
Do zebranych przemawiał także Główny Inspektor Pracy Marcin Stanecki.
- Można powiedzieć, że historia zatoczyła koło. Dziś, podobnie jak przed ponad stu laty, państwo polskie potrzebuje instytucji, która stanowczo i konsekwentnie będzie stać na straży praworządności i bezpieczeństwa w stosunkach pracy
- powiedział. - Każdego dnia jesteśmy wśród ludzi, szkolimy, udzielamy porad prawnych, prowadzimy kampanię
- dodał.
- Dziś nadane przez Pana Prezydenta odznaczenie odebrało grono naszych koleżanek i kolegów. To reprezentanci ponad 2,5 tysiąca naszych pracowników, dzięki którym Polska jest postrzegana jako kraj praworządny, stosujący w sposób bezpieczny nowoczesne technologie i zapewniający każdemu pracę (...) bez wyzysku. (...) Nadany przez Pana Prezydenta medal, to ważny gest i sygnał potwierdzający, że Państwowa Inspekcja Pracy skutecznie wypełnia zapisy zawarte w Konstytucji RP
- powiedział Marcin Stanecki.
Trudna misja
W uroczystościach wzięli udział przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda i Kazimierz Kimso, członek Rady Ochrony Pracy, przewodniczący ZR Dolny Śląsk NSZZ "S".
- Jesteśmy tu, aby podziękować pracownikom Państwowej Inspekcji Pracy za ich misję, bo to nie jest zwykła praca, ale bardzo trudna misja. To inspektorzy wspierają nas w codziennej pracy. Tam gdzie nie mamy możliwości prawnych jako zwiazkowcy, by rozwiązać problem, to inspektorzy pracy nam pomagają
- powiedział po uroczystości Piotr Duda.
- Wielkie gratulacje i wielki szacunek dla wszystkich dziś odznaczonych i oby ta praca, którą wykonują, była też doceniana przez polityków. Wiemy doskonale o tym, że, podobnie jak w całej szeroko rozumianej budżetówce, wynagrodzenia inspektorów pracy również zostawiają wiele do życzenia, mówiąc najdelikatniej. Dlatego życzymy, aby oprócz docenienia w takie dni jak dziś przez Pana Prezydenta, byli także doceniani godnymi płacami, bo przecież w PIP pracują świetnie wykształceni specjaliści, którzy pełnią funkcję, jak to często mówię, policji pracowniczej, która nas wspiera w zakładach pracy
- zaznaczył przewodniczący Duda.
- Minister Dera mówił dziś o tym, jak szybko po odzyskaniu niepodległości powołano PIP. Wydaje mi się, że chodziło o to, by nie pozwolić odbudowywać Polski niewolniczą pracą. A my w tej chwili walczymy o to samo, tyle że dla Ukrainy. Chcemy, by po zakończeniu wojny respktowane były tam prawa pracownicze
- dodał.
Kazimierz Kimso zaś podkreślił, iż ludzi zebranych dziś w Pałacu Prezydenckim łączy poczucie, że Państwowa Inspekcja Pracy powinna funkcjonować w najwyższej randze.
- Pracownicy PIP to ludzie o najwyższych kwalifikacjach, jeżeli chodzi o znajomość ochrony pracy, zagadnień związanych z bezpieczeństwem i higieną pracy. Takich ludzi trzeba kształcić, a potem godnie im płacić
- zaznaczył.
Czytaj też: "Będzie rzeźnia". Jest zapowiedź Sikorskiego
Czytaj też: Już w lutym obowiązkowe kwalifikacje do służby wojskowej. Kto dostanie wezwanie?