Jacek Siewiera zabiera głos ws. kandydowania w wyborach prezydenckich

– Jeśli moja deklaracja o niekandydowaniu na prezydenta miałaby służyć temu, że przejdzie reforma systemu kierowania i dowodzenia obroną państwa, to złożę taką deklarację bez wahania – powiedział we wtorek szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera.
Jacek Siewiera Jacek Siewiera zabiera głos ws. kandydowania w wyborach prezydenckich
Jacek Siewiera / PAP/Marcin Gadomski

We wtorek w programie Krzysztofa Stanowskiego szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera pytany był o kandydowanie na urząd prezydenta w wyborach w 2025 r. W tym kontekście przytoczono niedawną wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który określił, że kandydat na prezydenta tego ugrupowania musi być "młody, wysoki, okazały, przystojny", znający języki i obyty międzynarodowo.

Czytaj również: Olimpijskie złoto jednak dla Julii Szeremety? Sensacyjne doniesienia

Siewiera odpowiada na plotki ws. kandydowania w wyborach

"Mam wrażenie, że od początku lipca głównym tematem, jeśli nie jest odebranie finansowania głównej partii opozycyjnej i działanie, które ją paraliżuje w pewien sposób, to jest temat, czy po jednej stronie będzie decydował błysk na zębie, a po prawej nadmiar brylantyny i okazałości. Jeśli 12 miesięcy, które mam przed sobą, mam stracić na taką dyskusję, to nie wiem czy ma to sens" - podkreślił Siewiera.

Zapytany, "czy jest okazały" Siewiera powiedział: "Szczerze wątpię. Myślę, że nie spełniam wielu kryteriów".

Pytany, czy jest realne, by kandydował na prezydenta, ponieważ jest obecny w gronie osób, które się wymienia na to stanowisko, szef BBN podkreślił: "to nie ja jestem obecny, tu nie chodzi o jakiegoś Siewierę. Obecny w dyskusji jest człowiek, który będzie miał zdolność zagwarantowania odpowiedzialności za społeczeństwo, za ludzi wobec których się zobowiązuje do pełnienia służby".

Według szefa BBN, jeżeli z badań wynika, że potrzebny jest kandydat, który jest młody, wykształcony, "jest w stanie mówić w sposób względnie kompetentny o bezpieczeństwie", to "nie wychodzi Siewiera, a pewien profil kandydata".

Czytaj także: Niemcy: Jest śledztwo ws. oszustw wyborczych

Strategii bezpieczeństwa narodowego priorytetem

Siewiera powiedział, że w momencie, w którym BBN przedstawiło rekomendację do strategii bezpieczeństwa narodowego ministrowi obrony narodowej Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi, jest procedowana ustawa reformująca kształt sił zbrojnych i podejmowany jest "wysiłek mobilizacji i katalizowania przemysłu obronnego", to "wystawianie gościa, który odpowiada za to, żeby to po prostu dowieźć, na dyskusję o tym, czy będzie kandydował, sprawia, że mogą się pojawiać głosy krytyki, forma oporu, niechęci, które nie służą tej sprawie".

"Kiedyś w wywiadzie powiedziałem, że jeśli moja deklaracja o niekandydowaniu miałaby służyć temu, że przejdzie reforma systemu kierowania i dowodzenia obroną państwa, to ja taką deklarację złożę bez wahania. I to podtrzymuję" - podkreślił Siewiera.

"Mam kłopot z obozami politycznymi i to chyba widać od początku. Za czasów rządu PiS pierwszą decyzją było zwołanie posiedzenia wszystkich byłych szefów BBN, aż do teraz, kiedy również w wielu wypadkach widzę niekompatybilność z linią polityczną" - ocenił. (PAP)

Czytaj również: Kandydat PiS na prezydenta. Nowe informacje


 

POLECANE
Trudna sytuacja w Nysie. Z powodzią walczy kilkuset strażaków z ostatniej chwili
Trudna sytuacja w Nysie. Z powodzią walczy kilkuset strażaków

W wyniku podwyższonego poziomu wody w Nysie Kłodzkiej woda zalewa kolejne ulice miasta Nysa.

Żałoba w świecie sportu. Miał zaledwie 20 lat z ostatniej chwili
Żałoba w świecie sportu. Miał zaledwie 20 lat

Media obiegła informacja o śmierci młodego sportowca. Nie żyje Dawid Litke, który podróżował samochodem wraz z 19-letnim Kacprem Chachajem. Kierowca nie przeżył kolizji, natomiast drugi z młodych pięściarzy walczy o życie w szpitalu.

Zagrożenie epidemiologiczne w Głuchołazach? z ostatniej chwili
Zagrożenie epidemiologiczne w Głuchołazach?

Dziennikarz Jakub Krzywiecki podzielił się relacją jednego z mieszkańców Głuchołaz.

Potężna Tama w Jarnołtówku zagrożona. Wydano ostrzeżenie z ostatniej chwili
Potężna Tama w Jarnołtówku zagrożona. Wydano ostrzeżenie

Potężne powodzie sieją spustoszenie na południu Polski. Największy niepokój spośród pracujących obiektów hydrotechnicznych budzi obecnie zbiornik Jarnołtówek (w gminie Głuchołazy, opolskie) - powiedziała w niedzielę w Katowicach prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska. Doniesienia te potwierdził Grzegorz Zawiślak burmistrz Prudnika.

Wody Polskie apelują do mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Wody Polskie apelują do mieszkańców Wrocławia

O niezbliżanie się do obiektów hydrotechnicznych, takich jak jazy, zapory, śluzy wodne, wały przeciwpowodziowe, kanały i zbiorniki zaapelował Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Użytkownikom gruntów w międzywalu we Wrocławiu polecono ewakuację i zabezpieczenie terenu.

Uważajcie na siebie. Słowa znanego piosenkarza wywołały poruszenie z ostatniej chwili
"Uważajcie na siebie". Słowa znanego piosenkarza wywołały poruszenie

Znany piosenkarz i juror programu "Must Be the Music" opublikował wpis, w którym zwrócił się do fanów. Słowa artysty, którego obserwuje 1,3 miliona użytkowników, wywołały poruszenie.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od poniedziałku wprowadzone zostaną kolejne zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w Poznaniu. W związku z ryzykiem zawalenia kamienicy przy ul. Roosevelta 8 zamknięty dla ruchu jest odcinek tej ulicy pomiędzy mostem Teatralnym a ulicą Poznańską.

W Pałacu Buckingham zawrzało. Książę William wściekły na brata z ostatniej chwili
W Pałacu Buckingham zawrzało. Książę William wściekły na brata

W Pałacu Buckingham po raz kolejny zawrzało. Wiadomo, że od dłuższego już czasu atmosfera między członkami rodziny królewskiej pozostawia wiele do życzenia. Tym razem poszło o wielomilionowy spadek, który przypadnie księciu Harry'emu z okazji jego 40. urodzin.

Burmistrz Kłodzka: zostały nam tylko działania ratunkowe z ostatniej chwili
Burmistrz Kłodzka: zostały nam tylko działania ratunkowe

Po przerwaniu tamy w Stroniu Śląskiem spiętrzona fala powodziowa przechodzi przez rzekę Białą Lądecką i wpada do Nysy Kłodzkiej, której poziom w Kłodzku gwałtownie się podniósł. Woda podnosi się w kolejnych miejsca mocno zalanego miasta. „Pozostały nam jedynie działania ratunkowe” – powiedział PAP burmistrz Kłodzka Michał Piszko. W Kłodzku nie ma wody w kranach.

Zmyło dom moich rodziców. Czy ktoś ich widział? z ostatniej chwili
"Zmyło dom moich rodziców. Czy ktoś ich widział?"

Jedna z internautek podzieliła się dramatycznym apelem o pomoc.

REKLAMA

Jacek Siewiera zabiera głos ws. kandydowania w wyborach prezydenckich

– Jeśli moja deklaracja o niekandydowaniu na prezydenta miałaby służyć temu, że przejdzie reforma systemu kierowania i dowodzenia obroną państwa, to złożę taką deklarację bez wahania – powiedział we wtorek szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera.
Jacek Siewiera Jacek Siewiera zabiera głos ws. kandydowania w wyborach prezydenckich
Jacek Siewiera / PAP/Marcin Gadomski

We wtorek w programie Krzysztofa Stanowskiego szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera pytany był o kandydowanie na urząd prezydenta w wyborach w 2025 r. W tym kontekście przytoczono niedawną wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który określił, że kandydat na prezydenta tego ugrupowania musi być "młody, wysoki, okazały, przystojny", znający języki i obyty międzynarodowo.

Czytaj również: Olimpijskie złoto jednak dla Julii Szeremety? Sensacyjne doniesienia

Siewiera odpowiada na plotki ws. kandydowania w wyborach

"Mam wrażenie, że od początku lipca głównym tematem, jeśli nie jest odebranie finansowania głównej partii opozycyjnej i działanie, które ją paraliżuje w pewien sposób, to jest temat, czy po jednej stronie będzie decydował błysk na zębie, a po prawej nadmiar brylantyny i okazałości. Jeśli 12 miesięcy, które mam przed sobą, mam stracić na taką dyskusję, to nie wiem czy ma to sens" - podkreślił Siewiera.

Zapytany, "czy jest okazały" Siewiera powiedział: "Szczerze wątpię. Myślę, że nie spełniam wielu kryteriów".

Pytany, czy jest realne, by kandydował na prezydenta, ponieważ jest obecny w gronie osób, które się wymienia na to stanowisko, szef BBN podkreślił: "to nie ja jestem obecny, tu nie chodzi o jakiegoś Siewierę. Obecny w dyskusji jest człowiek, który będzie miał zdolność zagwarantowania odpowiedzialności za społeczeństwo, za ludzi wobec których się zobowiązuje do pełnienia służby".

Według szefa BBN, jeżeli z badań wynika, że potrzebny jest kandydat, który jest młody, wykształcony, "jest w stanie mówić w sposób względnie kompetentny o bezpieczeństwie", to "nie wychodzi Siewiera, a pewien profil kandydata".

Czytaj także: Niemcy: Jest śledztwo ws. oszustw wyborczych

Strategii bezpieczeństwa narodowego priorytetem

Siewiera powiedział, że w momencie, w którym BBN przedstawiło rekomendację do strategii bezpieczeństwa narodowego ministrowi obrony narodowej Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi, jest procedowana ustawa reformująca kształt sił zbrojnych i podejmowany jest "wysiłek mobilizacji i katalizowania przemysłu obronnego", to "wystawianie gościa, który odpowiada za to, żeby to po prostu dowieźć, na dyskusję o tym, czy będzie kandydował, sprawia, że mogą się pojawiać głosy krytyki, forma oporu, niechęci, które nie służą tej sprawie".

"Kiedyś w wywiadzie powiedziałem, że jeśli moja deklaracja o niekandydowaniu miałaby służyć temu, że przejdzie reforma systemu kierowania i dowodzenia obroną państwa, to ja taką deklarację złożę bez wahania. I to podtrzymuję" - podkreślił Siewiera.

"Mam kłopot z obozami politycznymi i to chyba widać od początku. Za czasów rządu PiS pierwszą decyzją było zwołanie posiedzenia wszystkich byłych szefów BBN, aż do teraz, kiedy również w wielu wypadkach widzę niekompatybilność z linią polityczną" - ocenił. (PAP)

Czytaj również: Kandydat PiS na prezydenta. Nowe informacje



 

Polecane
Emerytury
Stażowe