Jest zawiadomienie do prokuratury ws. upamiętniania nazistów przez Konsulat Generalny Niemiec w Gdańsku

Gdańscy działacze samorządowi złożyli zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku ws. upamiętnienia pamięci nazistów z Clausem von Stauffenbergiem na czele. Chodzi o zorganizowane przez Konsulat Generalny Niemiec w Gdańsku uroczystości z okazji 80. rocznicy zamachu na Adolfa Hitlera w Wilczym Szańcu
Przemysław Majewski, Natalia Nitek-Płażyńska, Andrzej Skiba Jest zawiadomienie do prokuratury ws. upamiętniania nazistów przez Konsulat Generalny Niemiec w Gdańsku
Przemysław Majewski, Natalia Nitek-Płażyńska, Andrzej Skiba / fot. Konrad Wernicki

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa publicznego propagowania nazizmu, tj. o czyn wyrażony w art. 256 Kodeksu karnego, złożyła Natalia Nitek-Płażyńska, radna Sejmiku Województwa Pomorskiego, oraz radni Miasta Gdańsk: Andrzej Skiba i Przemysław Majewski.
 

Uroczystość w Dworze Artusa

Przyczynkiem do reakcji gdańskich polityków było wydarzenie, jakie Konsulat Generalny Niemiec w Gdańsku zorganizował 16 lipca w Dworze Artusa, który jest oddziałem miejskiego Muzeum Gdańska. Była to uroczystość upamiętniająca 80. rocznicę zamachu na Adolfa Hitlera w Wilczym Szańcu.

Autorami spisku na kanclerza Niemiec była grupa nazistów, która uważała, że odsunięcie Hitlera od władzy uchroni III Rzeszę przed klęską wojenną. Celem spiskowców, wśród których był bezpośredni wykonawca akcji Claus von Stauffenberg, było doprowadzenie do szybkiego zamknięcia frontu zachodniego, tak by cała siła niemieckiej armii skupiła się na wojnie z ZSRS. 

Tymczasem niemieccy goście w Gdańsku, na czele z byłym przewodniczącym Bundestagu prof. Norbertem Lammertem, wspominając tych nazistów, mówili: 

„(…) nie byli oczywiście krystalicznymi demokratami. Byli ludźmi swoich czasów, powiązanymi z realiami ich społecznego pochodzenia”.

Sam zamach natomiast nazwali „powstaniem z 20 lipca 1944 r., które jest symbolem przyzwoitości i odwagi cywilnej”, a ludzi Stauffenberga określali mianem „ruchem oporu”.

Te słowa nie doczekały się żadnej stosownej reakcji Polaków uczestniczących w wydarzeniu.

Reakcja gdańskich polityków

Do sprawy odnieśli się gdańscy samorządowcy, którzy przed Prokuraturą Okręgową w Gdańsku zwołali dzisiaj o godz. 13 konferencję prasową.

W tym wydarzeniu uczestniczyło kilkadziesiąt osób, także Polaków, którzy powinni wykazywać się podstawową wiedzą historyczną. Nie można czcić nazistów, nazistów należy potępiać i nie wolno pomagać Niemcom, które chcą się dziś wybielać, relatywizować historię, ale również się samowiktimizować. Hańba dla tych, którzy brali udział w tym wydarzeniu, a nie zareagowali. Dlatego razem z radnymi składamy do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa

– mówiła Natalia Nitek-Płażyńska, radna Sejmiku Województwa Pomorskiego.

Gdańscy argumentując swoją decyzję o złożeniu pisma do prokuratury podkreślali, że Claus von Stauffenberg, któremu oddawano publiczny hołd podczas ww. wydarzenia, był zwolennikiem ideologii nazistowskiej i funkcjonariuszem zbrodniczego państwa, jakim była III Rzesza.

Podkreślili, że Stauffenberg popierał Hitlera jeszcze przed jego dojściem do władzy, uczestniczył w szkoleniach nazistowskiej organizacji SA, opowiadał się za wypowiedzeniem traktatu wersalskiego i aneksją Austrii przez Niemcy. Popierał także politykę eksterminacji Żydów i Polaków na podbitych przez Niemcy terenach.

Jak podkreślili, w powszechnie znanych listach do żony pisał m.in.:

„Miejscowa ludność (podbitej przez Niemcy Polski) to niewiarygodny motłoch, bardzo dużo Żydów i mieszańców. Naród, który aby się dobrze czuć, najwyraźniej potrzebuje batoga. Tysiące jeńców przyczynią się na pewno do rozwoju naszego rolnictwa. Niemcy mogą wyciągnąć z tego korzyści, bo oni są pilni, pracowici i niewymagajcy”.

 

O sprawie jako pierwszy poinformował „Tygodnika Solidarność”.

 


 

POLECANE
Rafał Brzoska po spotkaniu z Piotrem Dudą: Świetna rozmowa Wiadomości
Rafał Brzoska po spotkaniu z Piotrem Dudą: Świetna rozmowa

"Świetna rozmowa z Radą Dialogu Społecznego i Przewodniczącym @DudaSolidarnosc o deregulacji. Prawa pracownicze i dialog społeczny są dla nas równie ważne jak wolność gospodarcza" – pisze na platformie X Rafał Brzoska, prezes InPost i przewodniczący rządowego zespołu deregulacyjnego.

Niemiecki dziennik: Rafineria PCK w Schwedt liczy na wznowienie dostaw rosyjskiej ropy Wiadomości
Niemiecki dziennik: Rafineria PCK w Schwedt liczy na wznowienie dostaw rosyjskiej ropy

Od czasu rosyjskiej agresji na Ukrainę oraz nałożenia przez Zachód sankcji, rafineria PCK w Schwedt w Brandenburgii nie otrzymuje ropy z Rosji. Niemieckie media sugerują jednak, że sytuacja może się zmienić. Jak donosi „Sueddeutsche Zeitung”, w związku z próbami Donalda Trumpa dot. zakończenia wojny w Ukrainie, w Niemczech rosną głosy opowiadające się za zniesieniem sankcji na rosyjską ropę.

Biały Dom: Prezydent jest sfrustrowany postawą obydwu stron wojny na Ukrainie z ostatniej chwili
Biały Dom: Prezydent jest sfrustrowany postawą obydwu stron wojny na Ukrainie

Prezydent Donald Trump jest sfrustrowany postawą przywódców po obu stronach tej wojny, bo chce, by ona się zakończyła - oświadczyła we wtorek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Stwierdziła jednak, że Trump każdego dnia jest mocno zaangażowany w rozmowy z Rosją i Ukrainą.

Litwa: Znaleziono zwłoki czwartego zaginionego żołnierza z ostatniej chwili
Litwa: Znaleziono zwłoki czwartego zaginionego żołnierza

Ciało czwartego żołnierza USA zaginionego na Litwie zostało we wtorek odnalezione w pobliżu Podbrodzia na Litwie - poinformowało dowództwo US Army w Europie i Afryce (USAREUR-AF). Dzień wcześniej potwierdzono śmierć pozostałych trzech jego towarzyszy.

Dziwne zachowanie Rafała Trzaskowskiego po pytaniu Moniki Rutke [VIDEO] tylko u nas
Dziwne zachowanie Rafała Trzaskowskiego po pytaniu Moniki Rutke [VIDEO]

Dziś kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski odpowiadał na pytania dziennikarzy. Odpowiedział również na pytania dziennikarki Tygodnika Solidarność Moniki Rutke. Po jednym z pytań zachował się w sposób, który można uznać za dziwny

PAP usunęła wpis na temat potęznej straty Lasów Państwowych Wiadomości
PAP usunęła wpis na temat potęznej straty Lasów Państwowych

"Kryzys w Lasach Państwowych. Sytuacja bez precedensu w historii" – brzmiał wpis Polskiej Agencji Prasowej na platformie X, który niedługo później zniknął. "Kilka dni temu pojawiła się informacja, że ten rok przedsiębiorstwo zamknie stratą w wysokości aż 700 mln zł. Wiadomość ta wywołała wzburzenie społeczne" – pisze gazeta Nasz Dziennik.

Hołownia atakuje Mentzena. Spanikowany tchórz na hulajnodze Wiadomości
Hołownia atakuje Mentzena. "Spanikowany tchórz na hulajnodze"

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen to tchórz na hulajnodze, który się boi, dlatego jeździ jak katarynka po całej Polsce, spanikowany, że usłyszy jakieś pytanie – powiedział we wtorek w Rzeszowie marszałek Sejmu, kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta Szymon Hołownia.

Znany aktor i prezenter dostał pracę w TVN Wiadomości
Znany aktor i prezenter dostał pracę w TVN

Mikołaj Roznerski, znany przede wszystkim z roli Marcina Chodakowskiego w "M jak miłość", dołącza do ekipy TVN. Aktor został gospodarzem nowego teleturnieju "The Floor" i po raz pierwszy w karierze sprawdzi się w roli prowadzonego programu rozrywkowego.

Warszawa: Brutalny atak na emerytkę na Ochocie. Mieszkańcy są przerażeni Wiadomości
Warszawa: Brutalny atak na emerytkę na Ochocie. Mieszkańcy są przerażeni

W sobotę 29 marca na warszawskiej Ochocie doszło do dramatycznego napadu na 84-letnią panią Janinę. Kobieta została zaatakowana przez nieznanego sprawcę tuż przed drzwiami swojego mieszkania.

Nieoficjalnie: Pracownicy ministerstw i resortów centralnych przejdą szkolenia wojskowe Wiadomości
Nieoficjalnie: Pracownicy ministerstw i resortów centralnych przejdą szkolenia wojskowe

Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń radia RMF FM z wtorku, Akademia Sztuki Wojennej przygotowuje specjalne kursy wojskowe dla pracowników ministerstw i urzędów centralnych.

REKLAMA

Jest zawiadomienie do prokuratury ws. upamiętniania nazistów przez Konsulat Generalny Niemiec w Gdańsku

Gdańscy działacze samorządowi złożyli zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku ws. upamiętnienia pamięci nazistów z Clausem von Stauffenbergiem na czele. Chodzi o zorganizowane przez Konsulat Generalny Niemiec w Gdańsku uroczystości z okazji 80. rocznicy zamachu na Adolfa Hitlera w Wilczym Szańcu
Przemysław Majewski, Natalia Nitek-Płażyńska, Andrzej Skiba Jest zawiadomienie do prokuratury ws. upamiętniania nazistów przez Konsulat Generalny Niemiec w Gdańsku
Przemysław Majewski, Natalia Nitek-Płażyńska, Andrzej Skiba / fot. Konrad Wernicki

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa publicznego propagowania nazizmu, tj. o czyn wyrażony w art. 256 Kodeksu karnego, złożyła Natalia Nitek-Płażyńska, radna Sejmiku Województwa Pomorskiego, oraz radni Miasta Gdańsk: Andrzej Skiba i Przemysław Majewski.
 

Uroczystość w Dworze Artusa

Przyczynkiem do reakcji gdańskich polityków było wydarzenie, jakie Konsulat Generalny Niemiec w Gdańsku zorganizował 16 lipca w Dworze Artusa, który jest oddziałem miejskiego Muzeum Gdańska. Była to uroczystość upamiętniająca 80. rocznicę zamachu na Adolfa Hitlera w Wilczym Szańcu.

Autorami spisku na kanclerza Niemiec była grupa nazistów, która uważała, że odsunięcie Hitlera od władzy uchroni III Rzeszę przed klęską wojenną. Celem spiskowców, wśród których był bezpośredni wykonawca akcji Claus von Stauffenberg, było doprowadzenie do szybkiego zamknięcia frontu zachodniego, tak by cała siła niemieckiej armii skupiła się na wojnie z ZSRS. 

Tymczasem niemieccy goście w Gdańsku, na czele z byłym przewodniczącym Bundestagu prof. Norbertem Lammertem, wspominając tych nazistów, mówili: 

„(…) nie byli oczywiście krystalicznymi demokratami. Byli ludźmi swoich czasów, powiązanymi z realiami ich społecznego pochodzenia”.

Sam zamach natomiast nazwali „powstaniem z 20 lipca 1944 r., które jest symbolem przyzwoitości i odwagi cywilnej”, a ludzi Stauffenberga określali mianem „ruchem oporu”.

Te słowa nie doczekały się żadnej stosownej reakcji Polaków uczestniczących w wydarzeniu.

Reakcja gdańskich polityków

Do sprawy odnieśli się gdańscy samorządowcy, którzy przed Prokuraturą Okręgową w Gdańsku zwołali dzisiaj o godz. 13 konferencję prasową.

W tym wydarzeniu uczestniczyło kilkadziesiąt osób, także Polaków, którzy powinni wykazywać się podstawową wiedzą historyczną. Nie można czcić nazistów, nazistów należy potępiać i nie wolno pomagać Niemcom, które chcą się dziś wybielać, relatywizować historię, ale również się samowiktimizować. Hańba dla tych, którzy brali udział w tym wydarzeniu, a nie zareagowali. Dlatego razem z radnymi składamy do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa

– mówiła Natalia Nitek-Płażyńska, radna Sejmiku Województwa Pomorskiego.

Gdańscy argumentując swoją decyzję o złożeniu pisma do prokuratury podkreślali, że Claus von Stauffenberg, któremu oddawano publiczny hołd podczas ww. wydarzenia, był zwolennikiem ideologii nazistowskiej i funkcjonariuszem zbrodniczego państwa, jakim była III Rzesza.

Podkreślili, że Stauffenberg popierał Hitlera jeszcze przed jego dojściem do władzy, uczestniczył w szkoleniach nazistowskiej organizacji SA, opowiadał się za wypowiedzeniem traktatu wersalskiego i aneksją Austrii przez Niemcy. Popierał także politykę eksterminacji Żydów i Polaków na podbitych przez Niemcy terenach.

Jak podkreślili, w powszechnie znanych listach do żony pisał m.in.:

„Miejscowa ludność (podbitej przez Niemcy Polski) to niewiarygodny motłoch, bardzo dużo Żydów i mieszańców. Naród, który aby się dobrze czuć, najwyraźniej potrzebuje batoga. Tysiące jeńców przyczynią się na pewno do rozwoju naszego rolnictwa. Niemcy mogą wyciągnąć z tego korzyści, bo oni są pilni, pracowici i niewymagajcy”.

 

O sprawie jako pierwszy poinformował „Tygodnika Solidarność”.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe