Wiceprzewodniczący Trybunału Stanu dla Tysol.pl: Sejmu i rządu tak naprawdę nie ma

– Ważność uzyskanych mandatów w wyniku wyborów 15 października potwierdza kompetencja i orzeczenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. Skoro kwestionuje się tę izbę jako uprawnioną do jakiegokolwiek orzekania, to mandaty uzyskane w trybie wyborów pozostają z punktu widzenia prawa w zawieszeniu, a posłowie i senatorowie wybrani 15 października są do czasu zalegalizowania dokonanych wobec nich wyborów jedynie pełniącymi obowiązki posłów i senatorów – mówi wiceprzewodniczący Trybunału Stanu sędzia Piotr Andrzejewski.
Piotr Andrzejewski  Wiceprzewodniczący Trybunału Stanu dla Tysol.pl: Sejmu i rządu tak naprawdę nie ma
Piotr Andrzejewski / / fot. Wikimedia Commons/Kancelaria Senatu Rzeczypospolitej Polskiej

Adrian Siwek: – Jak Pan patrzy na obecną sytuację w Polsce i to, w jaki sposób obecny rząd sprawuje swoją władzę. Działania rządu Donalda Tuska ws. mediów publicznych, poszczególnych sądów, prokuratury czy polityków obecnej opozycji wzbudzają ogromne kontrowersje wśród prawników. Jakie jest Pana zdanie na ten temat?

Piotr Andrzejewski: – Trudno oprzeć się konstatacji, iż pod przykryciem większości sejmowej odbywa się zamach na instytucje państwa polskiego. Sprzeczne z obowiązującym porządkiem prawnym jest posługiwanie się w tym celu uchwałami jako rodzącymi skutki, jako źródła prawa. Uchwały to sformułowanie stanowiska życzeniowej woli politycznej. Wola ta zyskuje egzekucyjną moc prawną tylko w drodze uchwalonej na jej podstawie ustawy pod kontrolą prezydenta i Trybunału Konstytucyjnego w zakresie zgodności jej treści z konstytucją.

Odbywające się z naruszeniem zasady legalizmu (stosowania wyłącznie treści ustawy i konstytucji) zmiany personalne w organach państwa należy traktować jako niebyłe, pozbawione skutków prawnych. Działania siłowego obezwładniania funkcjonowania organów państwa, w tym sądów, muszą się spotkać ze stosowną obroną konieczną. Odpieranie przedsiębranych ataków i zmian personalnych i ich zapowiedź należy traktować na równi z odpieraniem zamachu terrorystycznego.

– Decyzję ws. wygaszenia mandatu Mariusza Kamińskiego podjęła Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, sprawa Macieja Wąsika trafiła natomiast do Izby Kontroli Nadzwyczajnej, która uchyliła postanowienie marszałka o uchyleniu mandatu. Większość sejmowa tego orzeczenia jednak nie uznaje, bo twierdzi, że izba ta nie jest Sądem Najwyższym. Jak Pan na to patrzy?

– Kompetencje orzecznicze z mocy ustawy o Sądzie Najwyższym w tym zakresie ma wyłącznie Izba Kontroli Nadzwyczajnej. Tak naprawdę nieuznawanie orzecznictwa Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego dotyczy nie tylko mandatów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, ale stanowi wzruszenie legalności pełnienia mandatów przez aktualny skład personalny Sejmu i Senatu. W konsekwencji podważa uprawnienia Sejmu do kształtowania władzy wykonawczej. Marszałek Hołownia, stosując środki przymusu bezpośredniego wobec posłów, którzy zachowują w myśl orzecznictwa Izby Kontroli Nadzwyczajnej swoje uprawnienia, poddaje swojemu swobodnemu uznaniu to, kto może, a kto nie może wykonywać mandat posła.

Łaska prezydenta mająca miejsce w stosunku do Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w związku z naruszającymi zasady orzecznictwa postępowaniami sądów w 2015 i 2016 roku, nawet w myśl, że prawo łaski może być zastosowane wyłącznie do wyroku skazującego, w chwili powtórnego ich skazania jako prawomocnego z automatu zrealizowała warunek zawieszający owego ułaskawienia. Brak zastosowania przez sąd w orzeczeniu skazującym umorzenia jego skutków ze względu na akt łaski prezydenta stanowi nadużycie prawa, które może się spotkać z odpowiedzialnością dyscyplinarną, jak i karną w wypadku, gdyby błąd co do treści prawa po stronie sądu był zawiniony.

Kontynuowanie uniemożliwiania wykonywania mandatu posła przez marszałka Sejmu wpisuje się w możliwość przypisania mu poplecznictwa dla sprzecznej z prawem decyzji powtórnego skazania obu posłów bez zastosowania prawa łaski.

Czytaj także: Czarnek dla Tysol.pl: To atak na polskość, to niebywała hańba i skandal 

Legalność posłów naruszona

– Dlaczego nieuwzględnianie orzecznictwa tej izby Sądu Najwyższego stanowi wzruszenie legalności funkcjonowania wszystkich posłów i senatorów?

– Ważność uzyskanych mandatów w wyniku wyborów 15 października potwierdza kompetencja i orzeczenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższej. Skoro kwestionuje się tę izbę jako uprawnioną do jakiegokolwiek orzekania, to mandaty uzyskane w trybie wyborów pozostają z punktu widzenia prawa w zawieszeniu, a posłowie i senatorowie wybrani 15 października są do czasu zalegalizowania dokonanych wobec nich wyborów jedynie pełniącymi obowiązki posłów i senatorów.

– Obecna większość kwestionuje także sędziów wskazanych przez nową KRS, nazywając ich „neosędziami”. Pojawiają się zakusy, aby podważyć ich wybór. Jak Pan na to patrzy?

– Sędziowie powołani decyzją prezydenta po odebraniu przysięgi są nieodwołalnie sędziami uprawnionymi do sprawowania wymiaru sprawiedliwości. Ewentualne wadliwości czynności poprzedzających powołanie przez prezydenta i odebrania przysięgi przestają mieć znaczenie. Mamy do czynienia ze zjawiskiem tzw. konwalidacji.

– Co to jest?

Konwalidacja jest to stwierdzenie, że czynność następcza finalizująca prawo eliminuje możliwość posługiwania się zarzutami co do wadliwości czynności poprzedzającej. Konstrukcja ta wywodzi się z łacińskiej zasady validus – prawomocny, ważny. Konwalidacja to stan utrwalający nieodwracalne skutki prawne. W omawianym przypadku powołanie decyzją prezydenta na stanowisko sędziego, czy uchwałą Sejmu i odebranie przysięgi, eliminuje zastrzeżenia co do zachowania trybu poprzedzającego powołanie.

Na przykład doktrynalny kazus uważa małżeństwo zawarte przez małoletniego bez zezwolenia sądu jako niepodważalne, jeżeli małoletni uzyskał pełnoletność.

Poważne konsekwencje 

– Jakie są tego konsekwencje?

– Wymiar obezwładniania władzy sądowniczej obraca się przede wszystkim przeciw wolnościom i prawom podsądnych. Narusza ochronę praw nabytych w wyniku orzecznictwa tych sędziów w zakresie praw i wolności podsądnych, poddanych rozstrzygnięciom w wydanych wyrokach.

To jednak nie wszystko. Działaniom pełniącym obowiązki członków rządu można zarzucić naruszenia interesów obywateli i państwa polskiego w dziedzinie gospodarczej i bezpieczeństwa. Zakres naruszeń suwerenności i niepodległości państwa polskiego stwarza międzynarodowe konsekwencje.

Czytaj także: Matecki: To barbarzyństwo wobec narodu polskiego. Zobacz, co Lewica usuwa z lekcji historii

– Jakie są te konsekwencje międzynarodowe?

– Osłabienie siły sojuszniczej NATO w zmaganiach o obronę państwa ukraińskiego wobec agresji Rosji. Pełniący obowiązki rządu działają przeciwko gospodarczemu rozwojowi i perspektywom rozwojowym państwa polskiego w interesie unijnych decydentów z ograniczeniem suwerenności i zagrożeniem niepodległości Polski.

– Czy da się temu w jakiś sposób przeciwdziałać?

– Wyżej wymienione przesłanki prowadzą do wniosku, że przemoc fizyczna i towarzysząca jej przemoc instytucjonalna wymaga odparcia w ramach instytucji prawnej – obrony koniecznej. Odpierając te zamachy i stosowanie przemocy w tym zakresie należy traktować analogicznie do zamachów terrorystycznych.

Wobec zagrożenia funkcjonowania państwa poselskiego, zagrożenia bezpieczeństwa narodowego, zagrożenia gospodarczego, funkcjonowania przedsięwzięć obronnych przyszedł czas na działania ofensywne.


 

POLECANE
Ekspert: systemowa bezkarność sędziów na konkretnym przykładzie tylko u nas
Ekspert: systemowa bezkarność sędziów na konkretnym przykładzie

W 1982 roku młody człowiek został tymczasowo aresztowany za próbę symbolicznego protestu przeciwko władzy PRL. Sędzia, który wydał decyzję o jego izolacji, nie tylko nie poniósł żadnych konsekwencji lecz po latach trafił do Sądu Najwyższego. Dziś, mimo prób pociągnięcia go do odpowiedzialności, nadal pozostaje bezkarny.

Hanna Dobrowolska: Program rządu „Przyjazna szkoła” dyskryminuje polskie dzieci Wiadomości
Hanna Dobrowolska: Program rządu „Przyjazna szkoła” dyskryminuje polskie dzieci

Oto edukacja włączająca  bez zasłony dymnej - wykluczająca jednych, by innych włączyć. Czy nie po to, by zmienić cały szkolny organizm i uczynić go niewydolnym, podobnie jak stało się to na „wzorcowym” Zachodzie?

Przełomowe odkrycie. Potężne złoża ropy i gazu w Polsce pilne
Przełomowe odkrycie. Potężne złoża ropy i gazu w Polsce

Nowo odkryte złoże ropy i gazu – Wolin East – znajduje się na Bałtyku, ok. 6 km od Świnoujścia. Jak informuje spółka Central European Petroleum, która dokonała odkrycia, zasoby mogą sięgnąć 22 mln ton ropy i 5 mld m sześc. gazu, co "znacząco wpłynie na bezpieczeństwo energetyczne kraju".

Pilny komunikat PLL LOT z ostatniej chwili
Pilny komunikat PLL LOT

Polskie Linie Lotnicze LOT ogłosiły, że pierwsze półrocze 2025 roku było przełomowym okresem w historii firmy. Narodowy przewoźnik zwiększył o ponad 10 proc. liczbę obsłużonych pasażerów, co daje mu pozycję jednej z najszybciej rozwijających się linii w Europie.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

„Ostatnie szlify nowej kancelarii”. Na kogo stawia Karol Nawrocki gorące
„Ostatnie szlify nowej kancelarii”. Na kogo stawia Karol Nawrocki

Trwają ostatnie przygotowania do inauguracji prezydentury Karola Nawrockiego. Jak zapowiedział jego rzecznik Rafał Leśkiewicz, w ciągu kilku dni prezydent elekt Karol Nawrocki przedstawi skład swojej kancelarii.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka pilne
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Przed nami upalny dzień, miejscami będzie nam towarzyszyło odczucie duchoty, które od samego rana będzie niekorzystnie wpływać na ogólne samopoczucie. IMGW wydał też ostrzeżenia przed silnymi burzami z deszcze i gradem, które nawiedzą zachodnie województwa.

Co dalej z koalicją? Polacy powiedzieli, co sądzą [sondaż] z ostatniej chwili
Co dalej z koalicją? Polacy powiedzieli, co sądzą [sondaż]

Według badania przeprowadzonego przez pracownię United Surveys dla Wirtualnej Polski 54,3 proc. respondentów zgadza się ze stwierdzeniem, że rządząca koalicja przetrwa do końca kadencji, przeciwnego zdania jest natomiast 39,6 proc.

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE Energia Ciepła, spółka z Grupy PGE, podpisała umowę na budowę nowoczesnej kotłowni gazowej o mocy 28 MWt z układami towarzyszącymi – informuje PGE.

Cholera w Polsce. Minister zdrowia zabrała głos z ostatniej chwili
Cholera w Polsce. Minister zdrowia zabrała głos

– Za kilka dni dowiemy się, czy pacjentka zakażona bakterią cholery jest nosicielem toksyny, która wywołuje tę chorobę – wskazała w niedzielę minister zdrowia Izabela Leszczyna. Podkreśliła, że pacjentka jest pod opieką, a osoby, z którymi miała kontakt, trafiły na kwarantannę.

REKLAMA

Wiceprzewodniczący Trybunału Stanu dla Tysol.pl: Sejmu i rządu tak naprawdę nie ma

– Ważność uzyskanych mandatów w wyniku wyborów 15 października potwierdza kompetencja i orzeczenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. Skoro kwestionuje się tę izbę jako uprawnioną do jakiegokolwiek orzekania, to mandaty uzyskane w trybie wyborów pozostają z punktu widzenia prawa w zawieszeniu, a posłowie i senatorowie wybrani 15 października są do czasu zalegalizowania dokonanych wobec nich wyborów jedynie pełniącymi obowiązki posłów i senatorów – mówi wiceprzewodniczący Trybunału Stanu sędzia Piotr Andrzejewski.
Piotr Andrzejewski  Wiceprzewodniczący Trybunału Stanu dla Tysol.pl: Sejmu i rządu tak naprawdę nie ma
Piotr Andrzejewski / / fot. Wikimedia Commons/Kancelaria Senatu Rzeczypospolitej Polskiej

Adrian Siwek: – Jak Pan patrzy na obecną sytuację w Polsce i to, w jaki sposób obecny rząd sprawuje swoją władzę. Działania rządu Donalda Tuska ws. mediów publicznych, poszczególnych sądów, prokuratury czy polityków obecnej opozycji wzbudzają ogromne kontrowersje wśród prawników. Jakie jest Pana zdanie na ten temat?

Piotr Andrzejewski: – Trudno oprzeć się konstatacji, iż pod przykryciem większości sejmowej odbywa się zamach na instytucje państwa polskiego. Sprzeczne z obowiązującym porządkiem prawnym jest posługiwanie się w tym celu uchwałami jako rodzącymi skutki, jako źródła prawa. Uchwały to sformułowanie stanowiska życzeniowej woli politycznej. Wola ta zyskuje egzekucyjną moc prawną tylko w drodze uchwalonej na jej podstawie ustawy pod kontrolą prezydenta i Trybunału Konstytucyjnego w zakresie zgodności jej treści z konstytucją.

Odbywające się z naruszeniem zasady legalizmu (stosowania wyłącznie treści ustawy i konstytucji) zmiany personalne w organach państwa należy traktować jako niebyłe, pozbawione skutków prawnych. Działania siłowego obezwładniania funkcjonowania organów państwa, w tym sądów, muszą się spotkać ze stosowną obroną konieczną. Odpieranie przedsiębranych ataków i zmian personalnych i ich zapowiedź należy traktować na równi z odpieraniem zamachu terrorystycznego.

– Decyzję ws. wygaszenia mandatu Mariusza Kamińskiego podjęła Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, sprawa Macieja Wąsika trafiła natomiast do Izby Kontroli Nadzwyczajnej, która uchyliła postanowienie marszałka o uchyleniu mandatu. Większość sejmowa tego orzeczenia jednak nie uznaje, bo twierdzi, że izba ta nie jest Sądem Najwyższym. Jak Pan na to patrzy?

– Kompetencje orzecznicze z mocy ustawy o Sądzie Najwyższym w tym zakresie ma wyłącznie Izba Kontroli Nadzwyczajnej. Tak naprawdę nieuznawanie orzecznictwa Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego dotyczy nie tylko mandatów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, ale stanowi wzruszenie legalności pełnienia mandatów przez aktualny skład personalny Sejmu i Senatu. W konsekwencji podważa uprawnienia Sejmu do kształtowania władzy wykonawczej. Marszałek Hołownia, stosując środki przymusu bezpośredniego wobec posłów, którzy zachowują w myśl orzecznictwa Izby Kontroli Nadzwyczajnej swoje uprawnienia, poddaje swojemu swobodnemu uznaniu to, kto może, a kto nie może wykonywać mandat posła.

Łaska prezydenta mająca miejsce w stosunku do Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w związku z naruszającymi zasady orzecznictwa postępowaniami sądów w 2015 i 2016 roku, nawet w myśl, że prawo łaski może być zastosowane wyłącznie do wyroku skazującego, w chwili powtórnego ich skazania jako prawomocnego z automatu zrealizowała warunek zawieszający owego ułaskawienia. Brak zastosowania przez sąd w orzeczeniu skazującym umorzenia jego skutków ze względu na akt łaski prezydenta stanowi nadużycie prawa, które może się spotkać z odpowiedzialnością dyscyplinarną, jak i karną w wypadku, gdyby błąd co do treści prawa po stronie sądu był zawiniony.

Kontynuowanie uniemożliwiania wykonywania mandatu posła przez marszałka Sejmu wpisuje się w możliwość przypisania mu poplecznictwa dla sprzecznej z prawem decyzji powtórnego skazania obu posłów bez zastosowania prawa łaski.

Czytaj także: Czarnek dla Tysol.pl: To atak na polskość, to niebywała hańba i skandal 

Legalność posłów naruszona

– Dlaczego nieuwzględnianie orzecznictwa tej izby Sądu Najwyższego stanowi wzruszenie legalności funkcjonowania wszystkich posłów i senatorów?

– Ważność uzyskanych mandatów w wyniku wyborów 15 października potwierdza kompetencja i orzeczenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższej. Skoro kwestionuje się tę izbę jako uprawnioną do jakiegokolwiek orzekania, to mandaty uzyskane w trybie wyborów pozostają z punktu widzenia prawa w zawieszeniu, a posłowie i senatorowie wybrani 15 października są do czasu zalegalizowania dokonanych wobec nich wyborów jedynie pełniącymi obowiązki posłów i senatorów.

– Obecna większość kwestionuje także sędziów wskazanych przez nową KRS, nazywając ich „neosędziami”. Pojawiają się zakusy, aby podważyć ich wybór. Jak Pan na to patrzy?

– Sędziowie powołani decyzją prezydenta po odebraniu przysięgi są nieodwołalnie sędziami uprawnionymi do sprawowania wymiaru sprawiedliwości. Ewentualne wadliwości czynności poprzedzających powołanie przez prezydenta i odebrania przysięgi przestają mieć znaczenie. Mamy do czynienia ze zjawiskiem tzw. konwalidacji.

– Co to jest?

Konwalidacja jest to stwierdzenie, że czynność następcza finalizująca prawo eliminuje możliwość posługiwania się zarzutami co do wadliwości czynności poprzedzającej. Konstrukcja ta wywodzi się z łacińskiej zasady validus – prawomocny, ważny. Konwalidacja to stan utrwalający nieodwracalne skutki prawne. W omawianym przypadku powołanie decyzją prezydenta na stanowisko sędziego, czy uchwałą Sejmu i odebranie przysięgi, eliminuje zastrzeżenia co do zachowania trybu poprzedzającego powołanie.

Na przykład doktrynalny kazus uważa małżeństwo zawarte przez małoletniego bez zezwolenia sądu jako niepodważalne, jeżeli małoletni uzyskał pełnoletność.

Poważne konsekwencje 

– Jakie są tego konsekwencje?

– Wymiar obezwładniania władzy sądowniczej obraca się przede wszystkim przeciw wolnościom i prawom podsądnych. Narusza ochronę praw nabytych w wyniku orzecznictwa tych sędziów w zakresie praw i wolności podsądnych, poddanych rozstrzygnięciom w wydanych wyrokach.

To jednak nie wszystko. Działaniom pełniącym obowiązki członków rządu można zarzucić naruszenia interesów obywateli i państwa polskiego w dziedzinie gospodarczej i bezpieczeństwa. Zakres naruszeń suwerenności i niepodległości państwa polskiego stwarza międzynarodowe konsekwencje.

Czytaj także: Matecki: To barbarzyństwo wobec narodu polskiego. Zobacz, co Lewica usuwa z lekcji historii

– Jakie są te konsekwencje międzynarodowe?

– Osłabienie siły sojuszniczej NATO w zmaganiach o obronę państwa ukraińskiego wobec agresji Rosji. Pełniący obowiązki rządu działają przeciwko gospodarczemu rozwojowi i perspektywom rozwojowym państwa polskiego w interesie unijnych decydentów z ograniczeniem suwerenności i zagrożeniem niepodległości Polski.

– Czy da się temu w jakiś sposób przeciwdziałać?

– Wyżej wymienione przesłanki prowadzą do wniosku, że przemoc fizyczna i towarzysząca jej przemoc instytucjonalna wymaga odparcia w ramach instytucji prawnej – obrony koniecznej. Odpierając te zamachy i stosowanie przemocy w tym zakresie należy traktować analogicznie do zamachów terrorystycznych.

Wobec zagrożenia funkcjonowania państwa poselskiego, zagrożenia bezpieczeństwa narodowego, zagrożenia gospodarczego, funkcjonowania przedsięwzięć obronnych przyszedł czas na działania ofensywne.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe