Franciszek przewodniczył Pasterce w Watykanie: "Narodził się dla wszystkich podczas spisu ludności całej ziemi"

„Tej nocy miłość przemienia historię. Spraw, Panie, abyśmy uwierzyli w moc Twojej miłości, tak różnej od mocy świata. Spraw, abyśmy, jak Maryja, Józef, pasterze i Mędrcy, zgromadzili się wokół Ciebie, aby Cię adorować. Przez Ciebie uczynieni bardziej podobnymi do Ciebie, będziemy mogli świadczyć wobec świata o pięknie Twojego oblicza” – wezwał Franciszek podczas tradycyjnej „Pasterki” w Wigilię uroczystości Narodzenia Pańskiego w Bazylice św. Piotra w Watykanie.
Pasterka w Watykanie, w tle papież Franciszek przewodniczący liturgii bożonarodzeniowej Franciszek przewodniczył Pasterce w Watykanie:
Pasterka w Watykanie, w tle papież Franciszek przewodniczący liturgii bożonarodzeniowej / EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA.

Przed rozpoczęciem Eucharystii odsłonięto i okadzono figurkę Dzieciątka Jezus. Zabiły dzwony watykańskiej bazyliki. Po dwóch czytaniach z Księgi proroka Izajasza, po hiszpańsku i fragmentu Listu do Tytusa św. Pawła Apostoła, po angielsku, diakon odśpiewał po włosku fragment Ewangelii św. Łukasza o narodzeniu Jezusa.

Spis ludności

Na wstępie papież zwrócił uwagę, że narodziny Jezusa odbyły się w kontekście „spisu ludności w całym świecie”. Jego zdaniem Ewangelia ukazuje wielki kontrast: „podczas gdy cesarz liczy mieszkańców świata, Bóg wkracza weń niemal po kryjomu; gdy ci, którzy rozkazują, starają się dołączyć do grona wielkich postaci historycznych, Król historii wybiera drogę małości”. „Nasze serce jest dzisiejszego wieczoru w Betlejem, gdzie Książę pokoju jest nadal odrzucany przez przegrywającą logikę wojny, z hukiem broni, która także dziś nie pozwala Mu znaleźć miejsca na świecie” – powiedział papież.

Franciszek zwrócił uwagę, że spis ludności na całym świecie ukazuje nazbyt ludzki wątek, który przewija się poprzez dzieje: wątek świata dążącego do władzy i potęgi, sławy i chwały, gdzie wszystko mierzy się sukcesem i wynikami, z liczbami i cyframi. „Jest to obsesja na punkcie wydajności” – stwierdził i wskazał na Jezusa, który nie jest bożkiem wydajności, lecz Bogiem wcielenia. - Nie obala niesprawiedliwości z góry za pomocą siły, lecz od dołu poprzez miłość; nie wkracza z nieograniczoną mocą, lecz zstępuje w nasze ograniczenia; nie unika naszych słabości, lecz je przyjmuje – zaznaczył Ojciec Święty.

W jakiego Boga wierzymy?

Papież zachęcił do refleksji: w jakiego Boga wierzymy, a Boga wcielenia czy też w bożka wydajności? Przestrzegł przed przeżywaniem Bożego Narodzenia, mając pogańskie wyobrażenie Boga, „jakby był możnym panem, który jest w niebie; bożkiem powiązanym z władzą, z doczesnym sukcesem i bałwochwalstwem konsumpcjonizmu”, boga stworzonego na nasze podobieństwo, przydatnego tylko do rozwiązywania naszych problemów i usuwania naszych nieszczęść.

Papież wezwał do odrzucenia „światowej idei boga dalekiego i kontrolującego, surowego i potężnego, który pomaga swoim zwyciężać nad innymi!” - Jezus narodził się dla wszystkich podczas spisu ludności całej ziemi – zaznaczył Franciszek.

Bóg żywy i prawdziwy

Papież zachęcił do spojrzenia na „Boga żywego i prawdziwego”, który jest ponad wszelką ludzką kalkulacją, a jednak pozwala się zapisać za pomocą naszych obliczeń; na Tego, który rewolucjonizuje historię, zamieszkując w niej; na Tego, który szanuje nas do tego stopnia, że pozwala nam się odrzucić; na Tego, który przekreśla grzech, biorąc go na siebie, który nie usuwa cierpienia, ale je przemienia, który nie usuwa nam problemów z życia, ale daje naszemu życiu nadzieję większą niż problemy”.

Franciszek zaznaczył, że zdumienie Bożym Narodzeniem to nie mieszanina ckliwych uczuć i światowych wygód, lecz niesłychana czułość Boga, który zbawia świat, przyjmując ciało. - Spójrzmy na Dzieciątko, spójrzmy na Jego żłóbek, spójrzmy na szopkę, którą aniołowie nazywają „znakiem”: jest doprawdy znakiem objawiającym oblicze Boga, który jest współczuciem i miłosierdziem, wszechmogącym zawsze i tylko w miłości - zachęcił.

Stał się ciałem

Franciszek przypomniał, że Bóg przyjął ludzkie ciało, ponieważ interesuje Go wszystko, co nas dotyczy, ponieważ tak bardzo nas miłuje, że uważa nas za cenniejszych, niż cokolwiek innego, że człowiek nie jest liczbą, lecz obliczem; a każde imię jest zapisane w Jego sercu.

Przestrzegł przed postrzeganiem świata, który osądza i nie przebacza, poczuciem niegodności i niezadowolenia z powodu swojej kruchości, upadków i problemów, przebywaniem w „więzieniu swoich smutków”. - On, który stał się ciałem, nie czeka na twoją wydajność osiągającą sukces, ale na twoje otwarte i ufne serce. A w Nim odkryjesz na nowo, kim jesteś: umiłowanym synem Boga, umiłowaną córką Boga. Teraz możesz w to uwierzyć, ponieważ dzisiejszej nocy Pan się narodził, aby rozświetlić twoje życie, a Jego oczy promienieją miłością do ciebie – przekonywał Franciszek.

- Chrystus nie patrzy na liczby, lecz na twarze – stwierdził Franciszek i zachęcił by nie ulegać szalonemu pośpiechowi świata, wiecznie zajętego i obojętnego.  „W Betlejem, podczas gdy wielu ludzi, pochłoniętych szaleństwem spisu ludności, przychodziło i odchodziło, zapełniało kwatery i gospody, rozmawiając o tym i owym, niektórzy byli blisko Jezusa: byli to Maryja i Józef, pasterze, a potem Mędrcy. Uczymy się od nich. Stoją ze wzrokiem utkwionym w Jezusa, z sercem zwróconym ku Niemu. Nie mówią, lecz adorują”- mówił papież.

Adoracja

Zachęcił do adoracji, która jest sposobem na przyjęcie Wcielenia. „Odkryjmy na nowo adorację, bo adorowanie nie jest stratą czasu, lecz pozwoleniem Bogu, by wypełnił nasz czas. Jest też pozwoleniem, by zakwitło w nas ziarno wcielenia, i współpracą w dziele Pana, który zmienia świat jak zaczyn. To jest też wstawianiem się, wynagradzaniem, i pozwalaniem Bogu na wyprostowanie historii” – przekonywał papież i przytoczył słowa wybitnego pisarza angielskiego J.R.R. Tolkiena, który w liście napisał do swojego syna: „stawiam przed Tobą jedną wielką rzecz, którą trzeba kochać na ziemi: Najświętszy Sakrament [...]. Tam znajdziesz romantyzm, chwałę, honor, wierność, prawdziwą ścieżkę wszystkich swoich miłości na świecie”.

- Tej nocy miłość przemienia historię – stwierdził Franciszek na zakończenie homilii i wezwał: „Spraw, Panie, abyśmy uwierzyli w moc Twojej miłości, tak różnej od mocy świata. Spraw, abyśmy, jak Maryja, Józef, pasterze i Mędrcy, zgromadzili się wokół Ciebie, aby Cię adorować. Przez Ciebie uczynieni bardziej podobnymi do Ciebie, będziemy mogli świadczyć wobec świata o pięknie Twojego oblicza”.

Liturgia

W modlitwie wiernych modlono się po chińsku: „Ojcze Zbawiciela, który nam dałeś swoje odwieczne Słowo, wspieraj Papieża Franciszka i wszystkich pasterzy Kościoła, natchnij ich słowami i czynami prorockimi, umocnij ich twoim Słowem Zbawienia”; po francusku: „Ojcze Zbawiciela, który powierzyłeś swego Syna rodzinie ludzkiej, oświeć decyzje rządzących, otwórz bramy ludzkiego serca, otwórz granice lądów i mórz  tym, którzy poszukują przyjęcia”; po arabsku: „Ojcze Słowa, który posłałeś na świat Dawcę prawdziwego pokoju połóż kres szczękowi niszczących broni, wzbudź w sercu człowieka nową pieśń radości, obdarz ludzkość zgodą i sprawiedliwością”; po portugalsku: „Ojcze Mesjasza, który nas uczyniłeś synami w Synu, broń dzieci od wszelkiej formy przemocy, wyzwól kobiety wykorzystywane i uciśnione, pociesz osoby starsze i chore”; po wietnamsku: „Ojcze światła, który wraz z wcieleniem rozjaśniłeś mroki ludzkości, oświeć swoim Duchem tych, którzy w Ciebie nie wierzą, pociesz tych, którzy stracili wszelką nadzieję, umocnij każdego człowieka darem wiary w Zbawiciela”.

W czasie komunii św. zabrzmiała najsłynniejsza kolęda: „Cicha noc, święta noc! Pokój niesie ludziom wszem”.

Po papieskim błogosławieństwie odśpiewano antyfonę Maryjną Alma Redemptoris Mater: "Święta Odkupiciela Matko, któraś otwartą nieba bramą pozostała Gwiazdo morza!"

Papież wraz z towarzyszącymi mu dziećmi z różnych krajów świata z kwietnymi wieńcami w procesji przenieśli figurkę Dzieciątka Jezus do szopki Bazyliki Watykańskiej, gdzie Ojciec Święty chwilę się modlił.

Wraz z papieżem liturgię koncelebrowało kilkudziesięciu kardynałów, biskupów i księży.

Była to jedenasta Pasterka papieża Bergoglio w czasie jego pontyfikatu.

Jutro w uroczystość Narodzenia Pańskiego w samo południe z balkonu centralnego bazyliki watykańskiej papież udzieli błogosławieństwa „Urbi et Orbi” (Miastu i światu) i złoży bożonarodzeniowe życzenia.

tom, st


 

POLECANE
Jest decyzja ukraińskiego parlamentu dot. umowy z USA ws. minerałów Wiadomości
Jest decyzja ukraińskiego parlamentu dot. umowy z USA ws. minerałów

- Rada Najwyższa Ukrainy ratyfikowała umowę międzyrządową ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie zasobów mineralnych - poinformowali ukraińscy deputowani.

Wyciek dokumentów dot. mieszkania Karola Nawrockiego. Posłowie PiS chcą złożyć zawiadomienie do prokuratury Wiadomości
Wyciek dokumentów dot. mieszkania Karola Nawrockiego. Posłowie PiS chcą złożyć zawiadomienie do prokuratury

Jarosław Kaczyński zapowiedział zawiadomienie do prokuratury i OBWE w sprawie wycieku dokumentów dotyczących mieszkania Karola Nawrockiego.

Ostrzeżenie IMGW. Idzie mróz z ostatniej chwili
Ostrzeżenie IMGW. Idzie mróz

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega i zapowiada przymrozki do minus 8 st. C przy gruncie. Wystąpią one w przeważającej części kraju z wyjątkiem pasa na zachodzi i północy Polski.

Sławomir Cenckiewicz stawił się w prokuraturze. Na miejscu tłum protestujących przeciw represjom z ostatniej chwili
Sławomir Cenckiewicz stawił się w prokuraturze. Na miejscu tłum protestujących przeciw represjom

Były szef Wojskowego Biura Historycznego Sławomir Cenckiewicz stawił się w Wydziale ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie ma usłyszeć zarzuty ws. odtajnienia w 2023 r. części planu obronnego Polski "Warta". Przed prokuraturą zebrało się kilkadziesiąt osób; wśród nich obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki.

George Simion zagrzewa Karola Nawrockiego do walki: Fight! Fight! Fight! z ostatniej chwili
George Simion zagrzewa Karola Nawrockiego do walki: Fight! Fight! Fight!

18 maja będzie dniem historycznym nie tylko dla Rumunii, ale także dla Polski i Portugalii – prognozuje George Simion, zwycięzca pierwszej tury rumuńskich wyborów prezydenckich. We wszystkich trzech krajach szanse na zwycięstwo mają siły konserwatywne.

Adam Bodnar zataił w oświadczeniu majątkowym mieszkanie w Warszawie? Minister zaprzecza z ostatniej chwili
Adam Bodnar zataił w oświadczeniu majątkowym mieszkanie w Warszawie? Minister zaprzecza

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, miał zataić w oświadczeniu majątkowym fakt, że jest współwłaścicielem lokalu na Ursynowie – podaje TV Republika. Minister miał je nabyć w 2005 roku. Ten jednak zaprzecza.

Szef hutniczej Solidarności: Dość słów, czas na konkrety tylko u nas
Szef hutniczej Solidarności: Dość słów, czas na konkrety

– Dość słów, czas na konkretne działania – mówi w rozmowie z portalem Tysol.pl Andrzej Karol, przewodniczący Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ "Solidarność".

Czarny dym z Kaplicy Sykstyńskiej. Kardynałowie nie wybrali papieża z ostatniej chwili
Czarny dym z Kaplicy Sykstyńskiej. Kardynałowie nie wybrali papieża

Kardynałowie na porannym, czwartkowym konklawe nie wybrali papieża – z Kaplicy Sykstyńskiej poleciał czarny dym.

TV Republika: Adam Bodnar zataił w oświadczeniu majątkowym mieszkanie w Warszawie z ostatniej chwili
TV Republika: Adam Bodnar zataił w oświadczeniu majątkowym mieszkanie w Warszawie

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, miał zataić w oświadczeniu majątkowym fakt, że jest współwłaścicielem lokalu na Ursynowie – podaje TV Republika. Minister zaprzeczył tej informacji.

Nie żyje DJ Hazel. Przyczyna zgonu badana przez policję z ostatniej chwili
Nie żyje DJ Hazel. Przyczyna zgonu badana przez policję

W środę smutna wiadomość obiegła Polskę – nie żyje DJ Hazel, czyli Michał Orzechowski. Znany i lubiany artysta miał zaledwie 44 lata. Ciało muzyka odnaleziono w samochodzie zaparkowanym przy jeziorze w Skępem. Okoliczności jego śmierci bada policja i prokuratura.

REKLAMA

Franciszek przewodniczył Pasterce w Watykanie: "Narodził się dla wszystkich podczas spisu ludności całej ziemi"

„Tej nocy miłość przemienia historię. Spraw, Panie, abyśmy uwierzyli w moc Twojej miłości, tak różnej od mocy świata. Spraw, abyśmy, jak Maryja, Józef, pasterze i Mędrcy, zgromadzili się wokół Ciebie, aby Cię adorować. Przez Ciebie uczynieni bardziej podobnymi do Ciebie, będziemy mogli świadczyć wobec świata o pięknie Twojego oblicza” – wezwał Franciszek podczas tradycyjnej „Pasterki” w Wigilię uroczystości Narodzenia Pańskiego w Bazylice św. Piotra w Watykanie.
Pasterka w Watykanie, w tle papież Franciszek przewodniczący liturgii bożonarodzeniowej Franciszek przewodniczył Pasterce w Watykanie:
Pasterka w Watykanie, w tle papież Franciszek przewodniczący liturgii bożonarodzeniowej / EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA.

Przed rozpoczęciem Eucharystii odsłonięto i okadzono figurkę Dzieciątka Jezus. Zabiły dzwony watykańskiej bazyliki. Po dwóch czytaniach z Księgi proroka Izajasza, po hiszpańsku i fragmentu Listu do Tytusa św. Pawła Apostoła, po angielsku, diakon odśpiewał po włosku fragment Ewangelii św. Łukasza o narodzeniu Jezusa.

Spis ludności

Na wstępie papież zwrócił uwagę, że narodziny Jezusa odbyły się w kontekście „spisu ludności w całym świecie”. Jego zdaniem Ewangelia ukazuje wielki kontrast: „podczas gdy cesarz liczy mieszkańców świata, Bóg wkracza weń niemal po kryjomu; gdy ci, którzy rozkazują, starają się dołączyć do grona wielkich postaci historycznych, Król historii wybiera drogę małości”. „Nasze serce jest dzisiejszego wieczoru w Betlejem, gdzie Książę pokoju jest nadal odrzucany przez przegrywającą logikę wojny, z hukiem broni, która także dziś nie pozwala Mu znaleźć miejsca na świecie” – powiedział papież.

Franciszek zwrócił uwagę, że spis ludności na całym świecie ukazuje nazbyt ludzki wątek, który przewija się poprzez dzieje: wątek świata dążącego do władzy i potęgi, sławy i chwały, gdzie wszystko mierzy się sukcesem i wynikami, z liczbami i cyframi. „Jest to obsesja na punkcie wydajności” – stwierdził i wskazał na Jezusa, który nie jest bożkiem wydajności, lecz Bogiem wcielenia. - Nie obala niesprawiedliwości z góry za pomocą siły, lecz od dołu poprzez miłość; nie wkracza z nieograniczoną mocą, lecz zstępuje w nasze ograniczenia; nie unika naszych słabości, lecz je przyjmuje – zaznaczył Ojciec Święty.

W jakiego Boga wierzymy?

Papież zachęcił do refleksji: w jakiego Boga wierzymy, a Boga wcielenia czy też w bożka wydajności? Przestrzegł przed przeżywaniem Bożego Narodzenia, mając pogańskie wyobrażenie Boga, „jakby był możnym panem, który jest w niebie; bożkiem powiązanym z władzą, z doczesnym sukcesem i bałwochwalstwem konsumpcjonizmu”, boga stworzonego na nasze podobieństwo, przydatnego tylko do rozwiązywania naszych problemów i usuwania naszych nieszczęść.

Papież wezwał do odrzucenia „światowej idei boga dalekiego i kontrolującego, surowego i potężnego, który pomaga swoim zwyciężać nad innymi!” - Jezus narodził się dla wszystkich podczas spisu ludności całej ziemi – zaznaczył Franciszek.

Bóg żywy i prawdziwy

Papież zachęcił do spojrzenia na „Boga żywego i prawdziwego”, który jest ponad wszelką ludzką kalkulacją, a jednak pozwala się zapisać za pomocą naszych obliczeń; na Tego, który rewolucjonizuje historię, zamieszkując w niej; na Tego, który szanuje nas do tego stopnia, że pozwala nam się odrzucić; na Tego, który przekreśla grzech, biorąc go na siebie, który nie usuwa cierpienia, ale je przemienia, który nie usuwa nam problemów z życia, ale daje naszemu życiu nadzieję większą niż problemy”.

Franciszek zaznaczył, że zdumienie Bożym Narodzeniem to nie mieszanina ckliwych uczuć i światowych wygód, lecz niesłychana czułość Boga, który zbawia świat, przyjmując ciało. - Spójrzmy na Dzieciątko, spójrzmy na Jego żłóbek, spójrzmy na szopkę, którą aniołowie nazywają „znakiem”: jest doprawdy znakiem objawiającym oblicze Boga, który jest współczuciem i miłosierdziem, wszechmogącym zawsze i tylko w miłości - zachęcił.

Stał się ciałem

Franciszek przypomniał, że Bóg przyjął ludzkie ciało, ponieważ interesuje Go wszystko, co nas dotyczy, ponieważ tak bardzo nas miłuje, że uważa nas za cenniejszych, niż cokolwiek innego, że człowiek nie jest liczbą, lecz obliczem; a każde imię jest zapisane w Jego sercu.

Przestrzegł przed postrzeganiem świata, który osądza i nie przebacza, poczuciem niegodności i niezadowolenia z powodu swojej kruchości, upadków i problemów, przebywaniem w „więzieniu swoich smutków”. - On, który stał się ciałem, nie czeka na twoją wydajność osiągającą sukces, ale na twoje otwarte i ufne serce. A w Nim odkryjesz na nowo, kim jesteś: umiłowanym synem Boga, umiłowaną córką Boga. Teraz możesz w to uwierzyć, ponieważ dzisiejszej nocy Pan się narodził, aby rozświetlić twoje życie, a Jego oczy promienieją miłością do ciebie – przekonywał Franciszek.

- Chrystus nie patrzy na liczby, lecz na twarze – stwierdził Franciszek i zachęcił by nie ulegać szalonemu pośpiechowi świata, wiecznie zajętego i obojętnego.  „W Betlejem, podczas gdy wielu ludzi, pochłoniętych szaleństwem spisu ludności, przychodziło i odchodziło, zapełniało kwatery i gospody, rozmawiając o tym i owym, niektórzy byli blisko Jezusa: byli to Maryja i Józef, pasterze, a potem Mędrcy. Uczymy się od nich. Stoją ze wzrokiem utkwionym w Jezusa, z sercem zwróconym ku Niemu. Nie mówią, lecz adorują”- mówił papież.

Adoracja

Zachęcił do adoracji, która jest sposobem na przyjęcie Wcielenia. „Odkryjmy na nowo adorację, bo adorowanie nie jest stratą czasu, lecz pozwoleniem Bogu, by wypełnił nasz czas. Jest też pozwoleniem, by zakwitło w nas ziarno wcielenia, i współpracą w dziele Pana, który zmienia świat jak zaczyn. To jest też wstawianiem się, wynagradzaniem, i pozwalaniem Bogu na wyprostowanie historii” – przekonywał papież i przytoczył słowa wybitnego pisarza angielskiego J.R.R. Tolkiena, który w liście napisał do swojego syna: „stawiam przed Tobą jedną wielką rzecz, którą trzeba kochać na ziemi: Najświętszy Sakrament [...]. Tam znajdziesz romantyzm, chwałę, honor, wierność, prawdziwą ścieżkę wszystkich swoich miłości na świecie”.

- Tej nocy miłość przemienia historię – stwierdził Franciszek na zakończenie homilii i wezwał: „Spraw, Panie, abyśmy uwierzyli w moc Twojej miłości, tak różnej od mocy świata. Spraw, abyśmy, jak Maryja, Józef, pasterze i Mędrcy, zgromadzili się wokół Ciebie, aby Cię adorować. Przez Ciebie uczynieni bardziej podobnymi do Ciebie, będziemy mogli świadczyć wobec świata o pięknie Twojego oblicza”.

Liturgia

W modlitwie wiernych modlono się po chińsku: „Ojcze Zbawiciela, który nam dałeś swoje odwieczne Słowo, wspieraj Papieża Franciszka i wszystkich pasterzy Kościoła, natchnij ich słowami i czynami prorockimi, umocnij ich twoim Słowem Zbawienia”; po francusku: „Ojcze Zbawiciela, który powierzyłeś swego Syna rodzinie ludzkiej, oświeć decyzje rządzących, otwórz bramy ludzkiego serca, otwórz granice lądów i mórz  tym, którzy poszukują przyjęcia”; po arabsku: „Ojcze Słowa, który posłałeś na świat Dawcę prawdziwego pokoju połóż kres szczękowi niszczących broni, wzbudź w sercu człowieka nową pieśń radości, obdarz ludzkość zgodą i sprawiedliwością”; po portugalsku: „Ojcze Mesjasza, który nas uczyniłeś synami w Synu, broń dzieci od wszelkiej formy przemocy, wyzwól kobiety wykorzystywane i uciśnione, pociesz osoby starsze i chore”; po wietnamsku: „Ojcze światła, który wraz z wcieleniem rozjaśniłeś mroki ludzkości, oświeć swoim Duchem tych, którzy w Ciebie nie wierzą, pociesz tych, którzy stracili wszelką nadzieję, umocnij każdego człowieka darem wiary w Zbawiciela”.

W czasie komunii św. zabrzmiała najsłynniejsza kolęda: „Cicha noc, święta noc! Pokój niesie ludziom wszem”.

Po papieskim błogosławieństwie odśpiewano antyfonę Maryjną Alma Redemptoris Mater: "Święta Odkupiciela Matko, któraś otwartą nieba bramą pozostała Gwiazdo morza!"

Papież wraz z towarzyszącymi mu dziećmi z różnych krajów świata z kwietnymi wieńcami w procesji przenieśli figurkę Dzieciątka Jezus do szopki Bazyliki Watykańskiej, gdzie Ojciec Święty chwilę się modlił.

Wraz z papieżem liturgię koncelebrowało kilkudziesięciu kardynałów, biskupów i księży.

Była to jedenasta Pasterka papieża Bergoglio w czasie jego pontyfikatu.

Jutro w uroczystość Narodzenia Pańskiego w samo południe z balkonu centralnego bazyliki watykańskiej papież udzieli błogosławieństwa „Urbi et Orbi” (Miastu i światu) i złoży bożonarodzeniowe życzenia.

tom, st



 

Polecane
Emerytury
Stażowe