Abp Jędraszewski: Na tę Jego miłość pragniemy odpowiadać naszą miłością i wiernością
Wierność
Na początku homilii przy czwartym ołtarzu abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę, że wierność wobec ludzi Bóg objawił zsyłając na świat Swojego Syna. – My na tę Jego miłość i Jego eucharystyczną obecność pośród nas pragniemy dzisiaj odpowiadać naszą miłością i naszą wiernością – i to w sposób publiczny – mówił metropolita krakowski wskazując na najgłębszy sens uroczystości Bożego Ciała.
W swoim rozważaniu arcybiskup podjął hasło „Wierni Kościołowi”. Zaznaczył, że Kościół to wspólnota wiernych zbudowana na fundamencie Apostołów, gdzie kamieniem węgielnym jest Chrystus. Odnosząc się do dekoracji ołtarza, metropolita wskazał też na „dwie kolumny” polskiego Kościoła: kardynałów Stefana Wyszyńskiego i Karola Wojtyłę. – Przenikała ich bezgraniczna miłość do Kościoła, która wyrażała się w gotowości do ponoszenia cierpienia. (…) Byli prawdziwymi filarami dla Kościoła w Polsce, dlatego że mieli odwagę mówić „w porę i nie w porę” – mówił arcybiskup.
Przypomniał zmagania kard. Karola Wojtyły z władzami komunistycznymi o procesję Bożego Ciała z Wawelu na Rynek Główny. Zaznaczył, że także dzisiaj Kościół konfrontowany jest z ideologiami o charakterze ateistycznym i materialistycznym. – Mamy robić miejsce dla Boga, który jest miłością. Nie wolno nam się zgodzić na to, aby przez obojętność, milczenie, tchórzostwo, niekiedy zdradę robić miejsce dla złego ducha – ducha kłamstwa, nienawiści i przemocy – mówił metropolita, odwołując się do pieśni eucharystycznej Franciszka Karpińskiego.
Podkreślił, że „wierność Kościołowi” to także „wierność jego przesłaniu o człowieku”. Dodał, że Kościół zobowiązany jest do głoszenia prawdy o człowieku, który w swojej istocie jest homo religiosus – istotą religijną, która tęskni – choć czasem nieświadomie – do prawdziwego Boga. – Tylko Chrystus, ukryty pod przymiotami chleba, może odpowiedzieć na najbardziej fundamentalne tęsknoty każdej i każdego z nas – zapewniał arcybiskup, przypominając słowa kard. Stefana Wyszyńskiego o „zwyciężaniu przez miłość”.
Miłość do Boga
Zaznaczył, że miłość do Boga, który jest dawcą życia, domaga się także miłowania życia każdego człowieka, niezależnie od tego, kim jest – od chwili poczęcia do naturalnej śmierci. – Co sądzić o partiach, których kandydaci na listy wyborcze mają zobowiązać się do głosowania na rzecz aborcji? Co sądzić o partiach, które proponują prawdziwy gest Piłata, to znaczy referenda w sprawie aborcji? Kto nam dał prawo, byśmy decydowali o życiu drugiego człowieka? – stawiał pytania metropolita krakowski.
Zauważył, że w dziejach narodu od samych początków Kościół stał i stoi na straży Polski i polskości. – Jeśli Bóg chciał, w Swojej opatrzności, aby tak bardzo obecny w życiu naszego polskiego narodu był Kościół katolicki, to możemy powiedzieć, że wierność nauce Kościoła znaczy wierność naszej ojczyźnie – mówił arcybiskup cytując św. Jana Ewangelistę o „miłości braci” oraz bł. Stefana Wyszyńskiego, który zachęcał do obrony ojczyzny przez miłość.
– Trzeba wrócić do Chrystusa, który do końca nas umiłował. Trzeba wracać do Jego błogosławionej obecności, która dzisiaj w uroczystość Bożego Ciała staje się tak bardzo widoczna na ulicach, placach i ścieżkach całej naszej ojczyzny. Nie ma innej drogi dla Polski, jak jej wierność nauczaniu Kościoła, jak budowanie ciągle na nowo naszej ojczyzny na fundamentach chrześcijańskiej tradycji i na chrześcijańskich wartościach – zaapelował abp Marek Jędraszewski.
pra / Kraków