W Wielkiej Brytanii urodziły się dzieci modyfikowane genetycznie z trojga rodziców. Bioetycy biją na alarm

Bioetycy z oksfordzkiego, katolickiego ośrodka The Anscombe Bioethics Centre wyrażają bardzo ostrą krytykę wobec nowej metody genetycznego procesu tworzenia jednego zdrowego zarodka ludzkiego przy użyciu i zniszczeniu dwóch innych.
Ośmiokomórkowe zarodki ludzkie W Wielkiej Brytanii urodziły się dzieci modyfikowane genetycznie z trojga rodziców. Bioetycy biją na alarm
Ośmiokomórkowe zarodki ludzkie / wikimedia commons/CC BY-SA 4.0/Ajay Kumar Chaurasiya

"Dawstwo mitochondriów"?

Brytyjski Urząd ds. Płodności i Embriologii (Human Fertilisation and Embryology Authority - HFEA) udzielił dziennikowi "The Guardian" informacji, z których wynika, że w ostatnich dniach na świat przyjść miało „mniej niż pięcioro” dzieci "stworzonych" za pomocą nowej metody genetycznej, polegającej na zapłodnieniu in vitro kilku zarodków i ich późniejszej modyfikacji. Technikę tę nazwać miano "dawstwem mitochondriów" albo też "mitochondrialną terapią zastępczą". Chodzi w niej o wyeliminowanie wady mitochondrialnej zarodka. Jako że struktury mitochondrialne odpowiedzialne są za przemianę pokarmu w energię, ich uszkodzenie może skutkować dla płodu wieloma wadami rozwojowymi.

Według agencji CNA i The Guardian "HFEA zatwierdziła co najmniej 30 prób zapłodnienia nową techniką".

Na czym polega proces modyfikacji?

Zasadnicza większość materiału genetycznego zarodka pochodzić ma od matki i ojca dziecka, natomiast część zarodka stanowi zapłodniona wcześniej zdrowa komórka jajowa dawczyni. CNA przytacza opis metody zaprezentowany przez The Anscombe Bioethics Centre: "Naukowcy wykorzystali nasienie zamierzonego ojca do zapłodnienia komórki jajowej kobiety, która miała wadliwe mitochondria. W ten sposób powstał „jeden nowy zarodkowy osobnik ludzki”, aczkolwiek z wadliwymi mitochondriami. Następnie naukowcy zapłodnili komórkę jajową kobiety ze zdrowymi mitochondriami, „aby stworzyć kolejnego nowego embrionalnego osobnika ludzkiego”, który ma zdrowe mitochondria. Następnie usunęli materiał jądrowy, zawarty w dwóch strukturach komórkowych zwanych przedjądrzami, z drugiego zarodka i zastąpili go materiałem jądrowym z pierwszego. W ten sposób powstaje „trzeci zarodek człowieka, który ma DNA jądrowe ojca i jednej matki, ale resztę zarodka, w tym mitochondria, od matki dawczyni komórki jajowej”.

Wiele problemów

Bioetycy podkreślają mylący charakter określenia "dawstwa mitochondriów", bowiem "mitochondria nie są oddawane jak narządy. Jest to raczej „forma transferu jądra komórkowego”, w której pierwsze dwa zarodki są „funkcjonalnie niszczone przez usunięcie ich przedjąder, a części obu są wykorzystywane do stworzenia trzeciego embrionalnego człowieka” - opisuje CNA.

The Anscombe Bioethics Centre zauważa, że kwestia uśmiercenia dwóch pierwszych zarodków w celu stworzenia trzeciego nie jest jedynym problemem etycznym związanym w nową metodą. Stworzony w taki sposób człowiek nie będzie miał żadnej wiedzy o tożsamości trzeciego z rodziców. Taki transfer DNA określono jako "formę inżynierii genetycznej, która wpływa na ludzką linię zarodkową". Za zupełnie nieprzewidywalną dla ludzkiego organizmu uznano interakcję genomu mitochondrialnego i jądrowego. 

Brak znajomości konsekwencji stosowania tej metody potwierdza także uczestniczący w badaniach nad nią i pozytywnie do niej nastawiony prof. genetyki Dagan Wells, który w rozmowie z "The Guardian" przyznał, że „długoterminowa obserwacja urodzonych dzieci jest niezbędna”, bowiem istnieje niebezpieczeństwo przeniesienia wraz z materiałem jądrowym małej ilości uszkodzonych mitochondriów.

Brytyjski projekt w tej dziedzinie nie jest pierwszym na świecie, podobnego zabiegu dokonano już częściowo w Stanach Zjednoczonych, częściowo w Meksyku. Podział tego procesu genetycznego na różne kraje nastąpił z uwagi na prawne zakazy modyfikacji zarodków w USA.


 

POLECANE
Czy Polacy są zadowoleni z życia? Jest nowy sondaż Wiadomości
Czy Polacy są zadowoleni z życia? Jest nowy sondaż

Eurostat przeprowadził ankietę wśród mieszkańców krajów UE dotyczącą ich zadowolenia z życia. Wyniki są zaskakujące.

Dramat w Kolumbii. Nie żyje 38-letnia Polka Wiadomości
Dramat w Kolumbii. Nie żyje 38-letnia Polka

W Kolumbii doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęła 38-letnia Polka, Paulina B. Kobieta, która mieszkała na stałe w Dublinie, wybrała się na wakacje z przyjaciółmi i postanowiła spróbować swoich sił w paralotniarstwie.

Ten niezwykły dysk SSD przyprawi lotniskową kontrolę o dreszcze Wiadomości
Ten niezwykły dysk SSD przyprawi lotniskową kontrolę o dreszcze

Firma Lenovo ujawniła, że zaprojektowała zewnętrzny dysk SSD inspirowany granatem ręcznym. Projekt stanowi nawiązanie do niedawno wydanego w Chinach hitu wojennego „Operacja Smok”, znanego również w niektórych krajach jako „Operacja Lewiatan” lub „Operacja Hadal”.

Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu pilne
Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu

B. premier, poseł PiS Mateusz Morawiecki poinformował w czwartek, że zrzekł się immunitetu. "Wiem, że prawda, prawo i sprawiedliwość zwyciężą" - podkreślił. Szef komisji regulaminowej Jarosław Urbaniak (KO) przekazał PAP, że pismo o zrzeczeniu się immunitetu przez Morawieckiego trafiło już do komisji.

Grafzero: Ocalisz życie, może swoje własne Flannery O'Connor | Recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Ocalisz życie, może swoje własne" Flannery O'Connor | Recenzja

Flannery O'Connor - jedna z najwybitniejszych pisarek amerykańskich XX wieku, a może zapomniana czcicielka amerykańskiego południa? Grafzero vlog literacki sięga po jeden z najciekawszych zbiorów opowiadań wydanych w ostatnich latach.

Znana aktorka odchodzi z serialu Klan Wiadomości
Znana aktorka odchodzi z serialu "Klan"

W mediach pojawiła się niespodziewana informacja, że jedna z aktorek serialu „Klan” postanowiła odejść z produkcji. Mowa o Barbarze Bursztynowicz, która od początku grała rolę Elżbiety Chojnickiej.

Koniec z „inkluzywnością” w amerykańskiej armii. Wraca zakaz dla osób transpłciowych Wiadomości
Koniec z „inkluzywnością” w amerykańskiej armii. Wraca zakaz dla osób transpłciowych

Donald Trump podpisał rozporządzenie, które unieważniło dyrektywę byłego prezydenta Joe Bidena, pozwalającą osobom transpłciowym służyć w armii.

Bałam się przyznać. Doda przerwała milczenie Wiadomości
"Bałam się przyznać". Doda przerwała milczenie

Doda, znana polska piosenkarka, postanowiła podzielić się osobistym wyznaniem, W niedawnym wywiadzie dla magazynu "Glamour" ujawniła, że w przeszłości zmagała się z depresją, o której długo nie chciała mówić.

Mer Kijowa Witalij Kliczko zamieszany w skandal sutenerski Wiadomości
Mer Kijowa Witalij Kliczko zamieszany w skandal sutenerski

Jak donosi ukraiński portal focus.ua, w Kijowie doszło do wielkiego policyjnego nalotu na jeden z klubów nocnych, który okazał się przy tym nielegalnym domem publicznym. Na miejscu uwolniono aż 30 więzionych kobiet.

Trump: Chiny pomogą nam zakończyć wojnę na Ukrainie polityka
Trump: "Chiny pomogą nam zakończyć wojnę na Ukrainie"

Mam nadzieję, że Chiny pomogą nam zakończyć wojnę w Ukrainie - powiedział w czwartek prezydent USA Donald Trump w przemówieniu online do uczestników Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.

REKLAMA

W Wielkiej Brytanii urodziły się dzieci modyfikowane genetycznie z trojga rodziców. Bioetycy biją na alarm

Bioetycy z oksfordzkiego, katolickiego ośrodka The Anscombe Bioethics Centre wyrażają bardzo ostrą krytykę wobec nowej metody genetycznego procesu tworzenia jednego zdrowego zarodka ludzkiego przy użyciu i zniszczeniu dwóch innych.
Ośmiokomórkowe zarodki ludzkie W Wielkiej Brytanii urodziły się dzieci modyfikowane genetycznie z trojga rodziców. Bioetycy biją na alarm
Ośmiokomórkowe zarodki ludzkie / wikimedia commons/CC BY-SA 4.0/Ajay Kumar Chaurasiya

"Dawstwo mitochondriów"?

Brytyjski Urząd ds. Płodności i Embriologii (Human Fertilisation and Embryology Authority - HFEA) udzielił dziennikowi "The Guardian" informacji, z których wynika, że w ostatnich dniach na świat przyjść miało „mniej niż pięcioro” dzieci "stworzonych" za pomocą nowej metody genetycznej, polegającej na zapłodnieniu in vitro kilku zarodków i ich późniejszej modyfikacji. Technikę tę nazwać miano "dawstwem mitochondriów" albo też "mitochondrialną terapią zastępczą". Chodzi w niej o wyeliminowanie wady mitochondrialnej zarodka. Jako że struktury mitochondrialne odpowiedzialne są za przemianę pokarmu w energię, ich uszkodzenie może skutkować dla płodu wieloma wadami rozwojowymi.

Według agencji CNA i The Guardian "HFEA zatwierdziła co najmniej 30 prób zapłodnienia nową techniką".

Na czym polega proces modyfikacji?

Zasadnicza większość materiału genetycznego zarodka pochodzić ma od matki i ojca dziecka, natomiast część zarodka stanowi zapłodniona wcześniej zdrowa komórka jajowa dawczyni. CNA przytacza opis metody zaprezentowany przez The Anscombe Bioethics Centre: "Naukowcy wykorzystali nasienie zamierzonego ojca do zapłodnienia komórki jajowej kobiety, która miała wadliwe mitochondria. W ten sposób powstał „jeden nowy zarodkowy osobnik ludzki”, aczkolwiek z wadliwymi mitochondriami. Następnie naukowcy zapłodnili komórkę jajową kobiety ze zdrowymi mitochondriami, „aby stworzyć kolejnego nowego embrionalnego osobnika ludzkiego”, który ma zdrowe mitochondria. Następnie usunęli materiał jądrowy, zawarty w dwóch strukturach komórkowych zwanych przedjądrzami, z drugiego zarodka i zastąpili go materiałem jądrowym z pierwszego. W ten sposób powstaje „trzeci zarodek człowieka, który ma DNA jądrowe ojca i jednej matki, ale resztę zarodka, w tym mitochondria, od matki dawczyni komórki jajowej”.

Wiele problemów

Bioetycy podkreślają mylący charakter określenia "dawstwa mitochondriów", bowiem "mitochondria nie są oddawane jak narządy. Jest to raczej „forma transferu jądra komórkowego”, w której pierwsze dwa zarodki są „funkcjonalnie niszczone przez usunięcie ich przedjąder, a części obu są wykorzystywane do stworzenia trzeciego embrionalnego człowieka” - opisuje CNA.

The Anscombe Bioethics Centre zauważa, że kwestia uśmiercenia dwóch pierwszych zarodków w celu stworzenia trzeciego nie jest jedynym problemem etycznym związanym w nową metodą. Stworzony w taki sposób człowiek nie będzie miał żadnej wiedzy o tożsamości trzeciego z rodziców. Taki transfer DNA określono jako "formę inżynierii genetycznej, która wpływa na ludzką linię zarodkową". Za zupełnie nieprzewidywalną dla ludzkiego organizmu uznano interakcję genomu mitochondrialnego i jądrowego. 

Brak znajomości konsekwencji stosowania tej metody potwierdza także uczestniczący w badaniach nad nią i pozytywnie do niej nastawiony prof. genetyki Dagan Wells, który w rozmowie z "The Guardian" przyznał, że „długoterminowa obserwacja urodzonych dzieci jest niezbędna”, bowiem istnieje niebezpieczeństwo przeniesienia wraz z materiałem jądrowym małej ilości uszkodzonych mitochondriów.

Brytyjski projekt w tej dziedzinie nie jest pierwszym na świecie, podobnego zabiegu dokonano już częściowo w Stanach Zjednoczonych, częściowo w Meksyku. Podział tego procesu genetycznego na różne kraje nastąpił z uwagi na prawne zakazy modyfikacji zarodków w USA.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe