Ewangelia na IV Niedzielę Wielkanocną [Niedziela Dobrego Pasterza] z komentarzem [video]
Ewangelia
J 10, 1-10
Słowa Ewangelii według Świętego Jana
Jezus powiedział:
«Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, ale wdziera się inną drogą, ten jest złodziejem i rozbójnikiem. Kto jednak wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec. Temu otwiera odźwierny, a owce słuchają jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je. A kiedy wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, owce zaś postępują za nim, ponieważ głos jego znają. Natomiast za obcym nie pójdą, lecz będą uciekać od niego, bo nie znają głosu obcych».
Tę przypowieść opowiedział im Jezus, lecz oni nie pojęli znaczenia tego, co im mówił.
Powtórnie więc powiedział do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ja jestem bramą owiec. Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i rozbójnikami, a nie posłuchały ich owce. Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony – wejdzie i wyjdzie, i znajdzie pastwisko. Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie, i miały je w obfitości».
Oto słowo Pańskie.
Komentarz biblisty
Co znaczy, że Jezus jest bramą?
W czasach Chrystusa bramy miejskie były miejscami spotkań i handlu. Tam odbywały się rozprawy sądowe i rozpoczynały niektóre obrzędy religijne. Przede wszystkim jednak miały chronić mieszkańców. O tym, o co dokładnie chodziło Jezusowi, gdy określił siebie bramą, pisze biblista ks. dr Paweł Rytel-Andrianik w komentarzu na Niedzielę Dobrego Pasterza 30 kwietnia.
1. Słowo wstępu
Jest wiele tytułów Jezusa. Mówi o sobie, że jest drogą, prawdą, życiem, dobrym pasterzem. Jednak najtrudniej nam zrozumieć, że Jezus jest bramą. Trzeba na to określenie spojrzeć w perspektywie kontekstu kulturowego czasów Jezusa.
2. Słowa klucze
Jezus powiedział: „Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony”. Tak w starożytności, jak i dzisiaj, brama kojarzy się z bardzo wieloma różnymi sytuacjami i funkcjami. W czasach Jezusa każde miasto miało bramy. Ich główną funkcją było stworzenie możliwości przejścia do miasta oraz zapewnienie bezpieczeństwa. Starożytne bramy były także miejscami spotkań, ośrodkami kultury i handlu. W bramach odbywały się sądy, czego przykłady znajdujemy w księgach Starego Testamentu. Wreszcie bramy miały znaczenie religijne: tam rozpoczynały się niektóre celebracje.
Co to znaczy w kontekście dzisiejszej Ewangelii? Jezus jest bramą, czyli odpowiedzią na wszystkie potrzeby człowieka: bezpieczeństwa, relacji z innymi, materialne i duchowe. Jezus nie tylko daje życie za owce (jak dobry pasterz), ale jest dla nas przejściem do życia. W Nim jest nasze zbawienie.
3. Dziś
Czy szukam wejścia przez tę bramę – przez Jezusa? Może inne wejścia wydają mi się atrakcyjniejsze? Jakie jest moje zaufanie do Jezusa? Jezus jest tą jedyną, właściwą bramą – wejściem do szczęścia.
ks. Paweł Rytel-Andrianik
Kazanie
Dzisiejsze kazanie o. Dawida Grześkowiaka OP z warszawskiego klasztoru dominikańskiego na Służewie.