[sondaż] Feministki nie będą zachwycone. Polacy zdecydowanie przeciwni aborcji na życzenie

Dziś opublikowano komunikat Centrum Badania Opinii Publicznej (CBOS) dotyczący wyników badania zatytułowanego "Stosunek Polaków do aborcji". Z udostępnionych przez CBOS danych wynika, że większość Polaków jest za legalnością aborcji, gdy zagrożone jest życie lub zdrowie matki, ciąża jest wynikiem czynu zabronionego lub wiadomo, że dziecko urodzi się upośledzone. Większość sprzeciwia się aborcji z przyczyn materialnych, społecznych oraz aborcji na życzenie.
zdjęcie poglądowe [sondaż] Feministki nie będą zachwycone. Polacy zdecydowanie przeciwni aborcji na życzenie
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/medialna

Badania wykazały, że opinie nt. sytuacji, w których aborcja powinna być dopuszczalna są dość stabilne. 

Większość społeczeństwa za kompromisem aborcyjnym

W przypadku zagrożenia życia matki 59 proc. osób badanych opowiada się zdecydowanie za tym, by aborcja była dopuszczalna przez prawo. 23 proc. osób wyraża umiarkowaną opinię „raczej tak”, 5 proc. „raczej nie”, zaś 4 proc. „zdecydowanie nie”. 8 proc. nie ma w tej sprawie opinii. 

Jeśli chodzi o zagrożenie zdrowia matki „zdecydowanie za” możliwością aborcji jest 49 proc. badanych, „raczej za” – 31 proc., „raczej przeciw” – 7 proc. zaś „zdecydowanie przeciw” – 4 proc. Nie ma zdania 9 proc.

Gdy ciąża jest wynikiem czynu zabronionego, za odpuszczalnością aborcji opowiada się 57 proc badanych, „raczej za” – 23 proc., „raczej przeciw” – 6 proc. zaś „zdecydowanie przeciw” – 4 proc.. Nie ma zdania 10 proc.

Gdy wiadomo, że dziecko urodzi się upośledzone, za możliwością aborcji jest 36 proc. badanych, „raczej za” – 26 proc., „raczej przeciw” – 15 proc. zaś „zdecydowanie przeciw” – 6 proc. Nie ma zdania 17 proc.

"Nie" dla aborcji na życzenie i z powodów ekonomicznych

Z uwagi na ciężką sytuację materialną kobiety aborcję dopuszczałoby 10 proc badanych, „raczej za” jest 1 proc., „raczej przeciw” – 34 proc. zaś „zdecydowanie przeciw” – 31 proc.. Nie ma zdania 14 proc.

W przypadku trudnej sytuacji osobistej za możliwością aborcji jest zdecydowanie 9 proc., „raczej za” – 11 proc., „raczej przeciw” – 35 proc. zaś „zdecydowanie przeciw” – 30 proc.. Nie ma zdania 14 proc.

Aborcję, gdy kobieta po prostu nie chce dziecka popiera 9 proc. badanych i podobnie 9 proc jest „raczej za” taką możliwością. 22 proc. jest „raczej przeciw”, natomiast 47 proc. „zdecydowanie przeciw”. Nie ma zdania 14 proc. badanych. 

Grupy społeczne

Z badania wynika, że poparcie dla dopuszczalności aborcji z powodów socjoekonomicznych jest ponadprzeciętnie wysokie wśród najmłodszych badanych (w wieku od 18 do 24 lat), mieszkańców największych miast (500 tys. ludności lub więcej), uczniów i studentów, osób zajmujących się domem, a także w ogóle nieuczestniczących w praktykach religijnych i deklarujących lewicowe poglądy polityczne.

Stabilność poglądów

Badacze wskazują, że analizy na przestrzeni ostatnich 30 lat, począwszy od 1992 r., wskazują, że opinii Polaków nt. kryteriów dopuszczalności przerywania ciąży są dość stabilne. W stosunku do poprzedniego badania, realizowanego w listopadzie 2020 r., a więc tuż po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który wywołał masowe protesty, wyniki również niewiele się różnią. Owszem, częściej wyrażane były wówczas opinie radykalne, zarówno wśród zwolenników jak i przeciwników aborcji, zasadniczo jednak zmiany w stosunku do badania z 2020 r. mieszczą się w granicach 3 punktów procentowych. 

Od ostatniego pomiaru odrobinę zwiększyła się akceptacja przerywania ciąży z powodów socjoekonomicznych, a jednocześnie nie zmieniły się opinie na temat dopuszczalności aborcji w sytuacjach wypracowanych w tzw. kompromisie aborcyjnym. 

„Polacy najchętniej widzieliby legalność aborcji w takich przypadkach, jak przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Obecnie, podobnie jak ponad dwa lata temu obowiązująca dotychczas ustawa regulująca kwestię aborcji (w kształcie sprzed wyroku TK) jest więc silnie umocowana w świadomości społecznej” – czytamy w raporcie. 

Ilustracją tej opinii mogą być następujące dane: Przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego 42 proc. Polaków uważało, że nienarodzone dzieci powinny być bardziej chronione niż dopuszcza prawo, w tym przez całkowity zakaz aborcji. 32 proc. było zwolennikami tzw. „kompromisu aborcyjnego”, zaś 24 proc było za liberalizacją prawa. Tymczasem po wyroku Trybunału Konstytucyjnego 24 proc. Polaków uważa, że ochrona powinna być jeszcze ściślejsza niż dopuszcza prawo, 13 proc. to zwolennicy zapisów obowiązujących obecnie, natomiast aż 57 proc. jest zdania, że zakres dopuszczalności aborcji powinien być szerszy. 

„Najstarsi badani (mający 65 lat lub więcej), o najniższym wykształceniu, rolnicy, respondenci identyfikujący się z prawicą i praktykujący religijnie co najmniej raz w tygodniu, częściej niż pozostali opowiadają się za zaostrzeniem prawa obecnie obowiązującego, ale też relatywnie najczęściej popierają zakres dopuszczalności aborcji wynikający z opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego. (...) Przekonanie, że zakres okoliczności, w jakich aborcja jest dopuszczalna, powinien być szerszy niż obecnie ustawowy, podziela ponad 70% osób w wieku 35–44 lata, mieszkańców ponad półmilionowych miast, uczniów i studentów, osób w ogóle nie praktykujących religijnie i badanych identyfikujących się z polityczną lewicą” – czytamy w analizie CBOS. 

Badanie zrealizowano od 6 do 16 marca 2023 roku na liczącej 993 osoby reprezentatywnej, imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski.

CBOS, maj / Warszawa


 

POLECANE
Do Kanału Zero dodzwonił się... Karol (Nawrocki) z Gdańska z ostatniej chwili
Do Kanału Zero dodzwonił się... "Karol (Nawrocki) z Gdańska"

W czwartek wieczorem podczas rozmowy Roberta Mazurka z Pawłem Szeferenakerem do Kanału Zero dodzwonił się niecodzienny widz. – Dobry wieczór Karol z Gdańska, wykonujący obowiązki wobec Państwa Polskiego z wielką przyjemnością i zaszczytem w Warszawie – rozpoczął.

Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie tylko u nas
Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie

W sierpniu tego roku Amy Hamm, kanadyjska pielęgniarka z Kolumbii Brytyjskiej, została zawieszona na miesiąc w swojej pracy i obciążona kosztami postępowania w wysokości blisko 94 000 dolarów przez Kolegium Pielęgniarek i Położnych Kolumbii Brytyjskiej (British Columbia College of Nurses and Midwives). Decyzja ta jest wynikiem wieloletniego dochodzenia, które rozpoczęło się w 2020 roku i dotyczyło jej publicznych wypowiedzi na temat tożsamości płciowej. W prostych słowach: pielęgniarka nigdy nie skrzywdziła swoich pacjentów, nie popełniła żadnego przestępstwa, ale została uznana za “transfobkę” i będzie teraz surowo karana!

W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć. Znamienne słowa Trumpa z ostatniej chwili
"W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć". Znamienne słowa Trumpa

Prezydent USA Donald Trump ocenił, że "w ciągu dwóch tygodni" będzie wiadomo, co dalej z pokojem w Ukrainie. Dodał, że jeśli nie będzie postępu, możliwe, że potrzebna będzie "inna taktyka".

Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream z ostatniej chwili
Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream

Włoska policja zatrzymała obywatela Ukrainy podejrzanego o koordynację ataków na gazociągi Nord Stream 1 i 2 – poinformowała w czwartek niemiecka prokuratura generalna. Zarzuca mu się m.in. doprowadzenie do eksplozji i sabotaż.

Grafzero: Kiedy będziesz gotowy, idź Wojciech Gunia - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Kiedy będziesz gotowy, idź" Wojciech Gunia - recenzja

W dzisiejszym filmie zapraszam Was do świata polskiej literatury grozy. „Kiedy będziesz gotowy, idź” to najnowsza książka Wojciecha Guni – autora, który od lat buduje unikalną pozycję w nurcie weird fiction i polskiego horroru.

Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów z ostatniej chwili
Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów

Atmosfera stawała się nieznośna. W gęstym powietrzu można było siekierę powiesić. Mijały kolejne sekundy. Sekundy łączyły się w minuty, a minuty w kwadranse. Te zaś stawały się godzinami, dniami, tygodniami…

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W Cisnej odbyło się uroczyste podpisanie umowy na zabezpieczenie osuwiska przy DW 893. Szacowana wartość inwestycji to ponad 15 mln złotych. Zakończenie do końca 2026 r.

Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją z ostatniej chwili
Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją

Prezydent USA Donald Trump wycofuje się z negocjacji pokojowych między Ukrainą i Rosją – napisał w czwartek brytyjski dziennik „Guardian” powołując się na urzędników z amerykańskiej administracji.

REKLAMA

[sondaż] Feministki nie będą zachwycone. Polacy zdecydowanie przeciwni aborcji na życzenie

Dziś opublikowano komunikat Centrum Badania Opinii Publicznej (CBOS) dotyczący wyników badania zatytułowanego "Stosunek Polaków do aborcji". Z udostępnionych przez CBOS danych wynika, że większość Polaków jest za legalnością aborcji, gdy zagrożone jest życie lub zdrowie matki, ciąża jest wynikiem czynu zabronionego lub wiadomo, że dziecko urodzi się upośledzone. Większość sprzeciwia się aborcji z przyczyn materialnych, społecznych oraz aborcji na życzenie.
zdjęcie poglądowe [sondaż] Feministki nie będą zachwycone. Polacy zdecydowanie przeciwni aborcji na życzenie
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/medialna

Badania wykazały, że opinie nt. sytuacji, w których aborcja powinna być dopuszczalna są dość stabilne. 

Większość społeczeństwa za kompromisem aborcyjnym

W przypadku zagrożenia życia matki 59 proc. osób badanych opowiada się zdecydowanie za tym, by aborcja była dopuszczalna przez prawo. 23 proc. osób wyraża umiarkowaną opinię „raczej tak”, 5 proc. „raczej nie”, zaś 4 proc. „zdecydowanie nie”. 8 proc. nie ma w tej sprawie opinii. 

Jeśli chodzi o zagrożenie zdrowia matki „zdecydowanie za” możliwością aborcji jest 49 proc. badanych, „raczej za” – 31 proc., „raczej przeciw” – 7 proc. zaś „zdecydowanie przeciw” – 4 proc. Nie ma zdania 9 proc.

Gdy ciąża jest wynikiem czynu zabronionego, za odpuszczalnością aborcji opowiada się 57 proc badanych, „raczej za” – 23 proc., „raczej przeciw” – 6 proc. zaś „zdecydowanie przeciw” – 4 proc.. Nie ma zdania 10 proc.

Gdy wiadomo, że dziecko urodzi się upośledzone, za możliwością aborcji jest 36 proc. badanych, „raczej za” – 26 proc., „raczej przeciw” – 15 proc. zaś „zdecydowanie przeciw” – 6 proc. Nie ma zdania 17 proc.

"Nie" dla aborcji na życzenie i z powodów ekonomicznych

Z uwagi na ciężką sytuację materialną kobiety aborcję dopuszczałoby 10 proc badanych, „raczej za” jest 1 proc., „raczej przeciw” – 34 proc. zaś „zdecydowanie przeciw” – 31 proc.. Nie ma zdania 14 proc.

W przypadku trudnej sytuacji osobistej za możliwością aborcji jest zdecydowanie 9 proc., „raczej za” – 11 proc., „raczej przeciw” – 35 proc. zaś „zdecydowanie przeciw” – 30 proc.. Nie ma zdania 14 proc.

Aborcję, gdy kobieta po prostu nie chce dziecka popiera 9 proc. badanych i podobnie 9 proc jest „raczej za” taką możliwością. 22 proc. jest „raczej przeciw”, natomiast 47 proc. „zdecydowanie przeciw”. Nie ma zdania 14 proc. badanych. 

Grupy społeczne

Z badania wynika, że poparcie dla dopuszczalności aborcji z powodów socjoekonomicznych jest ponadprzeciętnie wysokie wśród najmłodszych badanych (w wieku od 18 do 24 lat), mieszkańców największych miast (500 tys. ludności lub więcej), uczniów i studentów, osób zajmujących się domem, a także w ogóle nieuczestniczących w praktykach religijnych i deklarujących lewicowe poglądy polityczne.

Stabilność poglądów

Badacze wskazują, że analizy na przestrzeni ostatnich 30 lat, począwszy od 1992 r., wskazują, że opinii Polaków nt. kryteriów dopuszczalności przerywania ciąży są dość stabilne. W stosunku do poprzedniego badania, realizowanego w listopadzie 2020 r., a więc tuż po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który wywołał masowe protesty, wyniki również niewiele się różnią. Owszem, częściej wyrażane były wówczas opinie radykalne, zarówno wśród zwolenników jak i przeciwników aborcji, zasadniczo jednak zmiany w stosunku do badania z 2020 r. mieszczą się w granicach 3 punktów procentowych. 

Od ostatniego pomiaru odrobinę zwiększyła się akceptacja przerywania ciąży z powodów socjoekonomicznych, a jednocześnie nie zmieniły się opinie na temat dopuszczalności aborcji w sytuacjach wypracowanych w tzw. kompromisie aborcyjnym. 

„Polacy najchętniej widzieliby legalność aborcji w takich przypadkach, jak przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Obecnie, podobnie jak ponad dwa lata temu obowiązująca dotychczas ustawa regulująca kwestię aborcji (w kształcie sprzed wyroku TK) jest więc silnie umocowana w świadomości społecznej” – czytamy w raporcie. 

Ilustracją tej opinii mogą być następujące dane: Przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego 42 proc. Polaków uważało, że nienarodzone dzieci powinny być bardziej chronione niż dopuszcza prawo, w tym przez całkowity zakaz aborcji. 32 proc. było zwolennikami tzw. „kompromisu aborcyjnego”, zaś 24 proc było za liberalizacją prawa. Tymczasem po wyroku Trybunału Konstytucyjnego 24 proc. Polaków uważa, że ochrona powinna być jeszcze ściślejsza niż dopuszcza prawo, 13 proc. to zwolennicy zapisów obowiązujących obecnie, natomiast aż 57 proc. jest zdania, że zakres dopuszczalności aborcji powinien być szerszy. 

„Najstarsi badani (mający 65 lat lub więcej), o najniższym wykształceniu, rolnicy, respondenci identyfikujący się z prawicą i praktykujący religijnie co najmniej raz w tygodniu, częściej niż pozostali opowiadają się za zaostrzeniem prawa obecnie obowiązującego, ale też relatywnie najczęściej popierają zakres dopuszczalności aborcji wynikający z opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego. (...) Przekonanie, że zakres okoliczności, w jakich aborcja jest dopuszczalna, powinien być szerszy niż obecnie ustawowy, podziela ponad 70% osób w wieku 35–44 lata, mieszkańców ponad półmilionowych miast, uczniów i studentów, osób w ogóle nie praktykujących religijnie i badanych identyfikujących się z polityczną lewicą” – czytamy w analizie CBOS. 

Badanie zrealizowano od 6 do 16 marca 2023 roku na liczącej 993 osoby reprezentatywnej, imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski.

CBOS, maj / Warszawa



 

Polecane
Emerytury
Stażowe