Franciszek: Bądźmy radosnymi zwiastunami Ewangelii

Do dawania z radością świadectwa Ewangelii zachęcił papież w poniedziałek wielkanocny w rozważaniu poprzedzającym paschalną modlitwę „Regina Cæli”.
Papież Franciszek
Papież Franciszek / EPA/FABIO FRUSTACI Dostawca: PAP/EPA

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Dzisiejsza Ewangelia sprawia, że przeżywamy na nowo spotkanie niewiast ze zmartwychwstałym Jezusem w poranek wielkanocny. W ten sposób nam przypomina, że to właśnie one, uczennice, były pierwszymi, które Go zobaczyły i spotkały.

Dlaczego one?

Możemy postawić sobie pytanie: dlaczego one? Z bardzo prostego powodu: ponieważ to one jako pierwsze poszły do grobu. Podobnie jak wszyscy uczniowie, również one cierpiały z powodu tego, jak zdawało się zakończyła się sprawa Jezusa. Ale w przeciwieństwie do innych, nie pozostały w domu sparaliżowane smutkiem i strachem: wczesnym rankiem, o wschodzie słońca, poszły uczcić ciało Jezusa, niosąc wonne olejki. Grób był zapieczętowany i zastanawiają się, kto mógłby odsunąć kamień (por. Mk 16, 1-3). Jednak ich wola spełnienia tego czynu miłości zwycięża nad wszystkim. Nie zniechęcają się, wychodzą ze swoich lęków i udręk. Oto droga do odnalezienia Zmartwychwstałego.

Prześledźmy scenę opisaną w Ewangelii: niewiasty przybywają, widzą pusty grób i „z bojaźnią i wielką radością” biegną - mówi tekst – „aby oznajmić to Jego uczniom” (Mt 28, 8). Ale, gdy idą, aby to oznajmić, Jezus wychodzi im na spotkanie. Zauważmy to wyraźnie: Jezus spotyka je, gdy idą aby Go oznajmić. To piękne: kiedy głosimy Pana, Pan do nas przychodzi. Czasami myślimy, że sposobem aby być blisko Boga jest trzymanie Go blisko nas; bo jeśli potem się odsłaniamy i zaczynamy o tym mówić, przychodzą osądy, krytyka, może nie wiemy, jak odpowiedzieć na pewne pytania czy prowokacje, i wtedy lepiej o tym nie mówić. Natomiast Pan przychodzi kiedy Go głosimy. Tego właśnie uczą nas niewiasty: spotykamy Jezusa dając Mu świadectwo.

Dzielenie się radosną nowiną

Posłużmy się przykładem. Jeśli zdarza się nam czasami, że otrzymujemy wspaniałą wiadomość, na przykład o narodzinach dziecka, to wtedy jedną z pierwszych rzeczy, jakie czynimy jest podzielenie się tą radosną nowiną z przyjaciółmi. A opowiadając ją, powtarzamy ją również sobie i w jakiś sposób sprawiamy, że ożywa ona w nas jeszcze bardziej. Jeśli dzieje się tak w przypadku dobrej nowiny, to dzieje się tak nieskończenie bardziej w przypadku Jezusa, który jest nie tylko dobrą nowiną, ani nawet najlepszą nowiną w życiu, ale samym życiem, „zmartwychwstaniem i życiem” (J 11, 25). Ilekroć ją głosimy, nie uprawiając propagandy czy prozelityzmu, ale z szacunkiem i miłością, jako najpiękniejszy dar, którym można się dzielić, jako tajemnicę radości, wtedy Jezus przebywa w nas jeszcze bardziej.

Czy spotkaliśmy Go naprawdę?

Pomyślmy jeszcze raz o niewiastach z Ewangelii: był tam opieczętowany kamień, a mimo to poszły do grobu; było tam całe miasto, które widziało Jezusa na krzyżu, a jednak poszły do miasta, aby oznajmić, że on żyje. Kiedy spotykamy Jezusa, żadna przeszkoda nie może nas powstrzymać od głoszenia Go. Jeśli natomiast trzymamy dla siebie Jego radość, to może dlatego, że jeszcze nie spotkaliśmy Go naprawdę.

Bracia, siostry, wobec doświadczenia niewiast zadajmy sobie pytanie: kiedy ostatni raz dawałem świadectwo o Jezusie? Co czynię dzisiaj, aby ludzie, których spotykam, otrzymali radość Jego głoszenia? I jeszcze: czy ktoś, myśląc o mnie, może powiedzieć: ta osoba jest pogodna, jest szczęśliwa, jest dobra, bo spotkała Jezusa? Prośmy Matkę Bożą, aby pomogła nam być radosnymi zwiastunami Ewangelii.

tłum. o. Stanisław Tasiemski OP (KAI) / Watykan


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

Franciszek: Bądźmy radosnymi zwiastunami Ewangelii

Do dawania z radością świadectwa Ewangelii zachęcił papież w poniedziałek wielkanocny w rozważaniu poprzedzającym paschalną modlitwę „Regina Cæli”.
Papież Franciszek
Papież Franciszek / EPA/FABIO FRUSTACI Dostawca: PAP/EPA

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Dzisiejsza Ewangelia sprawia, że przeżywamy na nowo spotkanie niewiast ze zmartwychwstałym Jezusem w poranek wielkanocny. W ten sposób nam przypomina, że to właśnie one, uczennice, były pierwszymi, które Go zobaczyły i spotkały.

Dlaczego one?

Możemy postawić sobie pytanie: dlaczego one? Z bardzo prostego powodu: ponieważ to one jako pierwsze poszły do grobu. Podobnie jak wszyscy uczniowie, również one cierpiały z powodu tego, jak zdawało się zakończyła się sprawa Jezusa. Ale w przeciwieństwie do innych, nie pozostały w domu sparaliżowane smutkiem i strachem: wczesnym rankiem, o wschodzie słońca, poszły uczcić ciało Jezusa, niosąc wonne olejki. Grób był zapieczętowany i zastanawiają się, kto mógłby odsunąć kamień (por. Mk 16, 1-3). Jednak ich wola spełnienia tego czynu miłości zwycięża nad wszystkim. Nie zniechęcają się, wychodzą ze swoich lęków i udręk. Oto droga do odnalezienia Zmartwychwstałego.

Prześledźmy scenę opisaną w Ewangelii: niewiasty przybywają, widzą pusty grób i „z bojaźnią i wielką radością” biegną - mówi tekst – „aby oznajmić to Jego uczniom” (Mt 28, 8). Ale, gdy idą, aby to oznajmić, Jezus wychodzi im na spotkanie. Zauważmy to wyraźnie: Jezus spotyka je, gdy idą aby Go oznajmić. To piękne: kiedy głosimy Pana, Pan do nas przychodzi. Czasami myślimy, że sposobem aby być blisko Boga jest trzymanie Go blisko nas; bo jeśli potem się odsłaniamy i zaczynamy o tym mówić, przychodzą osądy, krytyka, może nie wiemy, jak odpowiedzieć na pewne pytania czy prowokacje, i wtedy lepiej o tym nie mówić. Natomiast Pan przychodzi kiedy Go głosimy. Tego właśnie uczą nas niewiasty: spotykamy Jezusa dając Mu świadectwo.

Dzielenie się radosną nowiną

Posłużmy się przykładem. Jeśli zdarza się nam czasami, że otrzymujemy wspaniałą wiadomość, na przykład o narodzinach dziecka, to wtedy jedną z pierwszych rzeczy, jakie czynimy jest podzielenie się tą radosną nowiną z przyjaciółmi. A opowiadając ją, powtarzamy ją również sobie i w jakiś sposób sprawiamy, że ożywa ona w nas jeszcze bardziej. Jeśli dzieje się tak w przypadku dobrej nowiny, to dzieje się tak nieskończenie bardziej w przypadku Jezusa, który jest nie tylko dobrą nowiną, ani nawet najlepszą nowiną w życiu, ale samym życiem, „zmartwychwstaniem i życiem” (J 11, 25). Ilekroć ją głosimy, nie uprawiając propagandy czy prozelityzmu, ale z szacunkiem i miłością, jako najpiękniejszy dar, którym można się dzielić, jako tajemnicę radości, wtedy Jezus przebywa w nas jeszcze bardziej.

Czy spotkaliśmy Go naprawdę?

Pomyślmy jeszcze raz o niewiastach z Ewangelii: był tam opieczętowany kamień, a mimo to poszły do grobu; było tam całe miasto, które widziało Jezusa na krzyżu, a jednak poszły do miasta, aby oznajmić, że on żyje. Kiedy spotykamy Jezusa, żadna przeszkoda nie może nas powstrzymać od głoszenia Go. Jeśli natomiast trzymamy dla siebie Jego radość, to może dlatego, że jeszcze nie spotkaliśmy Go naprawdę.

Bracia, siostry, wobec doświadczenia niewiast zadajmy sobie pytanie: kiedy ostatni raz dawałem świadectwo o Jezusie? Co czynię dzisiaj, aby ludzie, których spotykam, otrzymali radość Jego głoszenia? I jeszcze: czy ktoś, myśląc o mnie, może powiedzieć: ta osoba jest pogodna, jest szczęśliwa, jest dobra, bo spotkała Jezusa? Prośmy Matkę Bożą, aby pomogła nam być radosnymi zwiastunami Ewangelii.

tłum. o. Stanisław Tasiemski OP (KAI) / Watykan



 

Polecane