Sebastian Kaleta miażdżąco analizuje kompromis
Konkluzje Rady Europejskiej nie mają mocy prawnej w wobec aktów prawa wtórnego (np rozporządzenia). Rada ta nie pełni roli prawodawczej. Zatem nie jest możliwe skuteczne powoływanie się na konkluzje w celu podważenia treści i realizacji proponowanego rozporządzenia. https://t.co/YlPvGPuJ1z pic.twitter.com/e3VWG0oxEr
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) December 9, 2020
Nie są to bynajmniej moje tezy, lecz Trybunału Sprawiedliwości. Kilkukrotnie TSUE w razie sporu co do treści konkluzji a aktów prawa wtórnego będących z nimi związanymi jasno orzekał, że konkluzje Rady nie są źródłem prawa. Liczy sie tylko akt prawa wtórnego. pic.twitter.com/uULOGWz7UL
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) December 9, 2020
Zatem konkluzje o jakiejkolwiek treści w sytuacji sprzeczności z treścią rozporządzenia (a tutaj sprzeczność jest oczywista i nieusuwalna drogą interpretacji) nie niesie żadnej ochrony prawnej przed uruchomieniem mechanizmu z rozporządzenia. Należy zmienić rozporządzenie.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) December 9, 2020