"Znajdujemy się na rozdrożu". Metalowcy będą protestować w Brukseli

– Nie można przekształcić przemysłu, który już został zlikwidowany, ale razem możemy zbudować odporną, zrównoważoną Europę z dobrymi miejscami pracy w przemyśle dla wszystkich. Tego właśnie chcemy i dlatego mobilizujemy się, by o to walczyć – apelują związkowcy.
Budynek Komisji Europejskiej w Brukseli
Budynek Komisji Europejskiej w Brukseli / fot. pixabay.com

W środę 5 lutego w Brukseli odbędzie się manifestacja zorganizowana przez IndustriAll Europe – europejską federację związkową reprezentującą 7 milionów pracowników fizycznych i niefizycznych z sektora metalowego, chemicznego, energetycznego, wydobywczego, tekstylnego, odzieżowego i obuwniczego oraz branż powiązanych.

W trakcie demonstracji związkowcy będą wzywać Komisję Europejską do opracowania proaktywnego planu utrzymania i tworzenia dobrych miejsc pracy w europejskim przemyśle.

Manifestacja odbędzie się na 2 tygodnie przed publikacją unijnej inicjatywy pn. "Czysty Ład Przemysłowy".

– W wyniku braku jasnej europejskiej strategii i planu przemysłowego, złych decyzji korporacyjnych i opóźnionych inwestycji w przemysł deindustrializacja nie jest już zagrożeniem, ale raczej rzeczywistością w dużej części Europy – alarmują związkowcy, przytaczając dane statystyczne.

W latach 2000–2023 zlikwidowano w Unii Europejskiej 2,3 mln miejsc pracy w przemyśle wytwórczym, w tym prawie milion od 2019 roku.

– Jesienią ubiegłego roku tysiące kolejnych firm zagroziło ograniczeniem produkcji i zamknięciem zakładów. Pełen zakres kryzysu jest maskowany przez umowy krótkoterminowe i skrócone godziny pracy, co może zwiększyć liczbę miejsc pracy nawet do 4,3 mln – wskazali.

ZOBACZ TAKŻE: Szef górniczej Solidarności bije na alarm: Utracimy 200 tysięcy miejsc pracy

ZOBACZ TAKŻE: Podwyżki dla pracowników jednostek miejskich w Szczecinie

"Znajdujemy się na rozdrożu"

Związkowcy zwrócili uwagę, że restrukturyzacja ma miejsce nie tylko w tradycyjnych, ale także w nowych branżach, gdyż "ucierpiały zarówno zakłady i dostawcy silników spalinowych, jak i zakłady, i dostawcy pojazdów elektrycznych".

– Wskazuje to na niebezpieczny charakter obecnej sytuacji – znajdujemy się na rozdrożu: deindustrializacja bez podjęcia działań lub wzmocnienie inwestycji i polityki przemysłowej. Żaden kraj nie może tego zrobić sam. Potrzebne są europejskie rozwiązania. Jednocześnie, w aktach lekkomyślnego samosabotażu, UE zaostrza swoje przepisy fiskalne, ograniczając możliwości inwestycyjne w czasie, gdy najbardziej ich potrzebujemy – zaznaczyli.

– Ze swojej strony międzynarodowe korporacje realizują strategię maksymalizacji zysków oparte na dociskaniu pracowników i deregulacji, podczas gdy niedobory siły roboczej i umiejętności nadal dręczą przemysł i są najwyższe w przypadku niższej jakości miejsc pracy i zawodów. Te stare sposoby doprowadzą do szybkiej deindustrializacji Europy. Nadszedł czas, aby to zmienić. (…) Powrót do oszczędności to ostatnia rzecz, jakiej teraz potrzebujemy. Większość krajów w Europie nie ma krajowych planów przemysłowych. W rezultacie pracownicy ponoszą koszty słabego planowania korporacyjnego i rządowego. Słusznie pracownicy są rozgniewani, gdy widzą, że ograniczone fundusze publiczne dostępne dla firm trafiają prosto do kieszeni akcjonariuszy, zamiast być inwestowane w zorientowane na przyszłość, zdekarbonizowane narzędzia i technologie produkcyjne – zwrócili uwagę.

IndustriAll Europe wezwała europejskie związki zawodowe, aby przyjechały do Brukseli domagać się proaktywnej europejskiej polityki przemysłowej opartej na inwestycjach, solidarności, wysokiej jakości miejsc pracy i innowacjach, zgodnie z zobowiązaniami klimatycznymi.

Propozycje strony społecznej

W celu uniknięcia deindustrializacji Federacja zaproponowała 5 natychmiastowych działań, wśród których znalazły się między innymi: moratorium na likwidację aktywów przemysłowych i przymusowe zwolnienia: poprzez utworzenie SURE 2.0 w celu ochrony siły roboczej oraz wynegocjowanie planów dla każdego zakładu i każdego pracownika; wykorzystanie pozostałych funduszy UE na odbudowę i obecnego budżetu UE w celu wypełnienia luki inwestycyjnej czy wykorzystanie zamówień publicznych dla zwiększenia popytu.

– Nie można przekształcić przemysłu, który już został zlikwidowany, ale razem możemy zbudować odporną, zrównoważoną Europę z dobrymi miejscami pracy w przemyśle dla wszystkich. Tego właśnie chcemy i dlatego mobilizujemy się, by o to walczyć – podkreślili.


 

POLECANE
Zwycięstwa Trumpa i tragedia na Bliskim Wschodzie… z ostatniej chwili
Zwycięstwa Trumpa i tragedia na Bliskim Wschodzie…

Problem w tym, że ewentualnego szyickiego zamachowca, który zginie podczas akcji czeka wielka nagroda w niebie, czyli seksualna uczta z 72 dziewicami (Tirmidhi, 1663). A według świętych pism współżycie z jedną dziewicą może trwać aż 70,000 lat (!). Jak widać istotnie żyjemy w dwóch światach, dla nas chrześcijan największą nagrodą w życiu pozagrobowym jest bliskość z Bogiem, osiągnięcie doskonałej mądrości i oświecenia, a nie jakieś obiecane seksualne fantazje…

Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę z ostatniej chwili
Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę

W środę, podczas jubileuszu Studium Europy Wschodniej na Uniwersytecie Warszawskim, został zaatakowany Paweł Łatuszka.

Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris gorące
Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris

Wyrokiem z 1 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo Ordo Iuris przeciwko Marcie Lempart. Natomiast sąd nie uwzględnił wniosku aktywistki o obciążenie Instytutu grzywną za skierowanie pozwu, uznając, że roszczenie to jest całkowicie bezpodstawne.

Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. To fighter z ostatniej chwili
Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. "To fighter"

Były gwiazdor stacji TVN Filip Chajzer zaskoczył w środę swoich fanów i wyznał, że jest sympatykiem Karola Nawrockiego. "Tyle hejtu i szamba przyjąć na klatę przez 24/h trzeba umieć. To jest fighter" – podkreślił.

Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku tylko u nas
Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku

Polityka otwartych drzwi, czyli ideologiczny parawan, pod którym Europa zafundowała sobie kryzys migracyjny, pozostaje do dziś sierotą. Wszyscy wiemy, gdzie się narodziła – w Berlinie, w przemówieniach Angeli Merkel, która w 2015 roku rozpostarła ramiona, wypowiadając słynne Herzlich Willkommen.

Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura wszczęła postępowania wobec członków patroli obywatelskich za znieważenie i podszywanie się pod Straż Graniczną – poinformował minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.

Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju z ostatniej chwili
Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju

Dwóch nieletnich imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę, trafiło do domu dziecka w Biłgoraju. Obaj zostali umieszczeni decyzją sądu.

Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok z ostatniej chwili
Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok

Udar mózgu według wstępnych wyników sekcji zwłok był przyczyną śmierci 24-letniej Klaudii K., która została napadnięta w nocy z 11 na 12 czerwca w Toruniu przez 19-letniego obcokrajowca. Informację przekazał w środę rzecznik toruńskiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Kukawski.

Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec tylko u nas
Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec

Jens Spahn, przewodniczący frakcji CDU/CSU w Bundestagu, wywołał debatę, kwestionując dotychczasowe podejście Niemiec, które historycznie zrezygnowały z posiadania własnej broni jądrowej. Zarówno Republika Federalna Niemiec, jak i była NRD, zobowiązały się do tego w ramach Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) oraz umowy dwa-plus-cztery z 1990 roku, która umożliwiła zjednoczenie Niemiec.

Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było z ostatniej chwili
Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było

Poparcie dla rządu spadło do 32 proc., a przeciwnicy wzrośli do 47 proc. To najgorszy wynik gabinetu Donalda Tuska od objęcia władzy.

REKLAMA

"Znajdujemy się na rozdrożu". Metalowcy będą protestować w Brukseli

– Nie można przekształcić przemysłu, który już został zlikwidowany, ale razem możemy zbudować odporną, zrównoważoną Europę z dobrymi miejscami pracy w przemyśle dla wszystkich. Tego właśnie chcemy i dlatego mobilizujemy się, by o to walczyć – apelują związkowcy.
Budynek Komisji Europejskiej w Brukseli
Budynek Komisji Europejskiej w Brukseli / fot. pixabay.com

W środę 5 lutego w Brukseli odbędzie się manifestacja zorganizowana przez IndustriAll Europe – europejską federację związkową reprezentującą 7 milionów pracowników fizycznych i niefizycznych z sektora metalowego, chemicznego, energetycznego, wydobywczego, tekstylnego, odzieżowego i obuwniczego oraz branż powiązanych.

W trakcie demonstracji związkowcy będą wzywać Komisję Europejską do opracowania proaktywnego planu utrzymania i tworzenia dobrych miejsc pracy w europejskim przemyśle.

Manifestacja odbędzie się na 2 tygodnie przed publikacją unijnej inicjatywy pn. "Czysty Ład Przemysłowy".

– W wyniku braku jasnej europejskiej strategii i planu przemysłowego, złych decyzji korporacyjnych i opóźnionych inwestycji w przemysł deindustrializacja nie jest już zagrożeniem, ale raczej rzeczywistością w dużej części Europy – alarmują związkowcy, przytaczając dane statystyczne.

W latach 2000–2023 zlikwidowano w Unii Europejskiej 2,3 mln miejsc pracy w przemyśle wytwórczym, w tym prawie milion od 2019 roku.

– Jesienią ubiegłego roku tysiące kolejnych firm zagroziło ograniczeniem produkcji i zamknięciem zakładów. Pełen zakres kryzysu jest maskowany przez umowy krótkoterminowe i skrócone godziny pracy, co może zwiększyć liczbę miejsc pracy nawet do 4,3 mln – wskazali.

ZOBACZ TAKŻE: Szef górniczej Solidarności bije na alarm: Utracimy 200 tysięcy miejsc pracy

ZOBACZ TAKŻE: Podwyżki dla pracowników jednostek miejskich w Szczecinie

"Znajdujemy się na rozdrożu"

Związkowcy zwrócili uwagę, że restrukturyzacja ma miejsce nie tylko w tradycyjnych, ale także w nowych branżach, gdyż "ucierpiały zarówno zakłady i dostawcy silników spalinowych, jak i zakłady, i dostawcy pojazdów elektrycznych".

– Wskazuje to na niebezpieczny charakter obecnej sytuacji – znajdujemy się na rozdrożu: deindustrializacja bez podjęcia działań lub wzmocnienie inwestycji i polityki przemysłowej. Żaden kraj nie może tego zrobić sam. Potrzebne są europejskie rozwiązania. Jednocześnie, w aktach lekkomyślnego samosabotażu, UE zaostrza swoje przepisy fiskalne, ograniczając możliwości inwestycyjne w czasie, gdy najbardziej ich potrzebujemy – zaznaczyli.

– Ze swojej strony międzynarodowe korporacje realizują strategię maksymalizacji zysków oparte na dociskaniu pracowników i deregulacji, podczas gdy niedobory siły roboczej i umiejętności nadal dręczą przemysł i są najwyższe w przypadku niższej jakości miejsc pracy i zawodów. Te stare sposoby doprowadzą do szybkiej deindustrializacji Europy. Nadszedł czas, aby to zmienić. (…) Powrót do oszczędności to ostatnia rzecz, jakiej teraz potrzebujemy. Większość krajów w Europie nie ma krajowych planów przemysłowych. W rezultacie pracownicy ponoszą koszty słabego planowania korporacyjnego i rządowego. Słusznie pracownicy są rozgniewani, gdy widzą, że ograniczone fundusze publiczne dostępne dla firm trafiają prosto do kieszeni akcjonariuszy, zamiast być inwestowane w zorientowane na przyszłość, zdekarbonizowane narzędzia i technologie produkcyjne – zwrócili uwagę.

IndustriAll Europe wezwała europejskie związki zawodowe, aby przyjechały do Brukseli domagać się proaktywnej europejskiej polityki przemysłowej opartej na inwestycjach, solidarności, wysokiej jakości miejsc pracy i innowacjach, zgodnie z zobowiązaniami klimatycznymi.

Propozycje strony społecznej

W celu uniknięcia deindustrializacji Federacja zaproponowała 5 natychmiastowych działań, wśród których znalazły się między innymi: moratorium na likwidację aktywów przemysłowych i przymusowe zwolnienia: poprzez utworzenie SURE 2.0 w celu ochrony siły roboczej oraz wynegocjowanie planów dla każdego zakładu i każdego pracownika; wykorzystanie pozostałych funduszy UE na odbudowę i obecnego budżetu UE w celu wypełnienia luki inwestycyjnej czy wykorzystanie zamówień publicznych dla zwiększenia popytu.

– Nie można przekształcić przemysłu, który już został zlikwidowany, ale razem możemy zbudować odporną, zrównoważoną Europę z dobrymi miejscami pracy w przemyśle dla wszystkich. Tego właśnie chcemy i dlatego mobilizujemy się, by o to walczyć – podkreślili.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe