Agnieszka Żurek: Donald Trump. Zazdrość i medycyna

Objęciu przez Donalda Trumpa urzędu prezydenta USA towarzyszy wiele emocji. U mnie jest to zazdrość. Chciałabym, żeby polscy politycy umieli tak zdecydowanie postawić na pierwszym miejscu interes własnego kraju.
Donald Trump Agnieszka Żurek: Donald Trump. Zazdrość i medycyna
Donald Trump / Wikimedia Commons

Wyrazisty, trochę "crazy"

Można powiedzieć, że łatwiej jest to zrobić będąc prezydentem wielkiego mocarstwa. I tak, i nie. Oczywiście, prezydent USA w wielu sprawach może rozdawać karty, ale przecież podlega także niebywałym naciskom zewnętrznym i wewnętrznym, czego ekstremalnym dowodem stały się próby zamachu na jego życie – w tym jedna niemal udana.

Tymczasem Trump – czego by o nim nie powiedzieć – jest niebywale odważny. Nie boi się  podejmowania decyzji, które przysporzą mu jeszcze więcej wrogów, niż ma ich do tej pory. Jest politykiem wyrazistym, a zarazem nieco nieobliczalnym – jak sam o sobie mówi, jest trochę „crazy”. To odświeżające w dzisiejszym technokratycznym świecie polityków – robotów i marionetek.

Trump ma niebywałą energię i lubi działać. Część swoich obietnic wyborczych spełnił niemal natychmiast. Nie międlił problemów, nie grał na zwłokę, nie szukał wymówek ani „sprzyjających okoliczności”, które mogą nigdy nie zaistnieć. Dosłownie chwilę po objęciu urzędu podpisał rozporządzenie, które inicjuje proces wycofania Stanów Zjednoczonych ze Światowej Organizacji Zdrowia. „WHO nas oszukiwało” – stwierdził. 

Miał również odwagę zerwać ze zmową milczenia wokół skutków szkodliwych i nieskutecznych zaleceń WHO forsowanych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa covid-19. Przywrócił do pracy żołnierzy wyrzuconych ze służby z powodu odmowy przyjęcia szczepień przeciwko koronawirusowi i nakazał wypłacenie im zaległych wynagrodzeń.

W tym tygodniu przywrócę do służby wszystkich, którzy zostali niesprawiedliwie wydaleni z wojska za sprzeciwienie się nakazowi szczepień covid, z pełnym zaległym wynagrodzeniem. I podpiszę rozkaz, aby powstrzymać poddawanie naszych żołnierzy w czasie ich służby presji radykalnych teorii politycznych i eksperymentów społecznych. To się natychmiast skończy

- powiedział Trump podczas swojego przemówienia inauguracyjnego.

CZYTAJ TAKŻE: [Tylko u nas] Agnieszka Żurek: Szczepienia przeciwko COVID. Mamy prawo pytać

CZYTAJ TAKŻE: [Tylko u nas] Agnieszka Żurek: Narodowa Strategia Szczepień, czyli „powszechność dobrowolności”

 

Rozliczenie pandemii

Czy pójdą za nim w ślad inni politycy? Światowe rozliczenie kwestii pandemii i osób odpowiedzialnych za – niesłuszne i nieskuteczne, jak informuje już coraz więcej ośrodków, łącznie z mediami głównego nutu – represje wobec ludzi sceptycznych wobec ówczesnych wytycznych WHO, przyczyniłoby się z pewnością do zwiększenia zaufania do decydentów, byłoby też aktem sprawiedliwości wobec tych, którzy ucierpieli. A także – nomen omen – szczepionką na przyszłość dla ewentualnych naśladowców dr. Anthony’ego Fauciego (prewencyjnie zresztą ułaskawionego rzutem na taśmę przez ustępującego prezydenta Joe Bidena).

Wspaniale byłoby, gdyby polscy politycy – z których część kocha wszystko, co amerykańskie, poszło w ślady Trumpa i zrezygnowali z udziału w negocjacjach dotyczących traktatu pandemicznego przygotowywanego przez WHO na wypadek wybuchu kolejnej pandemii. Organizacja ta pokazała już, czego możemy się po takim traktacie spodziewać. 

Czy wybór Trumpa okaże się dobry dla Polski? Czas pokaże. Amerykański prezydent nie będzie o nas dbał, jeśli nie zadbamy o siebie sami. To polityk, który nie ukrywa, że zrobi to, co będzie się opłacać jego krajowi. Warto byłoby naśladować go właśnie w tym aspekcie, zamiast naiwnie łudzić się, że z jakichś powodów będzie nas hołubił tylko za to, że okazujemy mu sympatię i podzielamy niektóre z wyznawanych przez niego wartości. 
 


 

POLECANE
Kradzież stulecia w Luwrze. Media: Zatrzymano dwie osoby z ostatniej chwili
Kradzież stulecia w Luwrze. Media: Zatrzymano dwie osoby

Dwaj mężczyźni zatrzymani w związku z kradzieżą klejnotów w Luwrze – poinformowały media.

Miesiąc po tragedii w Wyrykach. Rząd obiecał pomoc, a dom wciąż stoi w ruinie pilne
Miesiąc po tragedii w Wyrykach. Rząd obiecał pomoc, a dom wciąż stoi w ruinie

Minął miesiąc od tragedii w Wyrykach, gdzie w dom państwa Wesołowskich uderzyła rakieta. Mimo licznych obietnic, do dziś nie podjęto żadnych prac naprawczych. Zniszczony budynek nadal stoi w ruinie, a mieszkańcy czują się pozostawieni sami sobie.

Ogromny pożar w Elblągu. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Ogromny pożar w Elblągu. Są nowe informacje

Na terenie Zakładu Utylizacji Odpadów wciąż trwa dogaszanie pogorzeliska i prowadzone są prace porządkowe - podały w niedzielę służby miejskie.

Nocna prohibicja w Warszawie. Rozkwitnie turystyka alkoholowa? Wiadomości
Nocna prohibicja w Warszawie. Rozkwitnie turystyka alkoholowa?

Od 1 listopada w Śródmieściu i na Pradze-Północ zacznie obowiązywać zakaz nocnej sprzedaży alkoholu. Samorządowcy z sąsiednich dzielnic zapewniają, że nie obawiają się zjawiska tzw. turystyki alkoholowej, ale zapowiadają stały monitoring sytuacji.

Alarm europejskich gigantów energetycznych: system ETS grozi załamaniem przemysłu Wiadomości
Alarm europejskich gigantów energetycznych: system ETS grozi załamaniem przemysłu

Około 80 największych firm z sektora energetycznego, chemicznego i metalurgicznego wystosowało list do Ursuli von der Leyen. Przedsiębiorcy ostrzegają, że obecny system handlu emisjami (ETS) prowadzi Europę do gospodarczego kryzysu i domagają się pilnej reformy unijnej polityki klimatycznej.

Trump do Putina: Jeśli nie będzie porozumienia, nie będę tracić czasu pilne
Trump do Putina: Jeśli nie będzie porozumienia, nie będę tracić czasu

Donald Trump zapowiedział, że nie planuje spotkania z Władimirem Putinem, dopóki nie uzyska pewności, iż rozmowy zakończą się konkretnym porozumieniem w sprawie wojny w Ukrainie. Amerykański prezydent mówił o tym w drodze do Azji, zatrzymując się w Katarze.

Łukasz Jasina: Amerykanie zawsze tacy będą tylko u nas
Łukasz Jasina: Amerykanie zawsze tacy będą

Wracając do felietonu sprzed tygodnia – Putin na razie nie przyleci do Budapesztu. Choć tyle radości, mimo że wojna nadal trwa. Ponadto po raz kolejny mamy pewność, że dzieje się tak tylko dzięki Trumpowi i Amerykanom. Gdyby nie było ich i ich siły, byłoby zupełnie inaczej.

Miażdżące zwycięstwo lewicy w Irlandii. Connolly nowym prezydentem kraju polityka
Miażdżące zwycięstwo lewicy w Irlandii. Connolly nowym prezydentem kraju

Catherine Connolly odniosła spektakularne zwycięstwo w wyborach prezydenckich w Irlandii, zdobywając niemal dwie trzecie głosów. Eksperci wskazują, że jej sukces może zachwiać równowagą w rządzącej koalicji i przyspieszyć polityczne zmiany na szczytach władzy.

Tragedia w słowackich Tatrach. Nie żyje turysta z Węgier Wiadomości
Tragedia w słowackich Tatrach. Nie żyje turysta z Węgier

W słowackich Tatrach Wysokich doszło do tragicznego wypadku. W piątek (24 października) wezbrany potok porwał 41-letniego turystę z Węgier. Jego ciało odnaleziono dopiero następnego dnia przed południem - poinformowała Horska Zachranná Służba (HZS). W działaniach uczestniczyli również ratownicy TOPR z Zakopanego.

Kaczyński: Dziś jest czas marnowania szans. Musimy go skończyć z ostatniej chwili
Kaczyński: Dziś jest czas marnowania szans. Musimy go skończyć

Musimy wygrać wybory, musimy skonstruować program, który będzie temu służył – powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Stwierdził, że „dziś jest czas marnowania szans”. W sobotę wieczorem jego przemówienie zakończyło dwudniową konwencję programową partii w Katowicach.

REKLAMA

Agnieszka Żurek: Donald Trump. Zazdrość i medycyna

Objęciu przez Donalda Trumpa urzędu prezydenta USA towarzyszy wiele emocji. U mnie jest to zazdrość. Chciałabym, żeby polscy politycy umieli tak zdecydowanie postawić na pierwszym miejscu interes własnego kraju.
Donald Trump Agnieszka Żurek: Donald Trump. Zazdrość i medycyna
Donald Trump / Wikimedia Commons

Wyrazisty, trochę "crazy"

Można powiedzieć, że łatwiej jest to zrobić będąc prezydentem wielkiego mocarstwa. I tak, i nie. Oczywiście, prezydent USA w wielu sprawach może rozdawać karty, ale przecież podlega także niebywałym naciskom zewnętrznym i wewnętrznym, czego ekstremalnym dowodem stały się próby zamachu na jego życie – w tym jedna niemal udana.

Tymczasem Trump – czego by o nim nie powiedzieć – jest niebywale odważny. Nie boi się  podejmowania decyzji, które przysporzą mu jeszcze więcej wrogów, niż ma ich do tej pory. Jest politykiem wyrazistym, a zarazem nieco nieobliczalnym – jak sam o sobie mówi, jest trochę „crazy”. To odświeżające w dzisiejszym technokratycznym świecie polityków – robotów i marionetek.

Trump ma niebywałą energię i lubi działać. Część swoich obietnic wyborczych spełnił niemal natychmiast. Nie międlił problemów, nie grał na zwłokę, nie szukał wymówek ani „sprzyjających okoliczności”, które mogą nigdy nie zaistnieć. Dosłownie chwilę po objęciu urzędu podpisał rozporządzenie, które inicjuje proces wycofania Stanów Zjednoczonych ze Światowej Organizacji Zdrowia. „WHO nas oszukiwało” – stwierdził. 

Miał również odwagę zerwać ze zmową milczenia wokół skutków szkodliwych i nieskutecznych zaleceń WHO forsowanych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa covid-19. Przywrócił do pracy żołnierzy wyrzuconych ze służby z powodu odmowy przyjęcia szczepień przeciwko koronawirusowi i nakazał wypłacenie im zaległych wynagrodzeń.

W tym tygodniu przywrócę do służby wszystkich, którzy zostali niesprawiedliwie wydaleni z wojska za sprzeciwienie się nakazowi szczepień covid, z pełnym zaległym wynagrodzeniem. I podpiszę rozkaz, aby powstrzymać poddawanie naszych żołnierzy w czasie ich służby presji radykalnych teorii politycznych i eksperymentów społecznych. To się natychmiast skończy

- powiedział Trump podczas swojego przemówienia inauguracyjnego.

CZYTAJ TAKŻE: [Tylko u nas] Agnieszka Żurek: Szczepienia przeciwko COVID. Mamy prawo pytać

CZYTAJ TAKŻE: [Tylko u nas] Agnieszka Żurek: Narodowa Strategia Szczepień, czyli „powszechność dobrowolności”

 

Rozliczenie pandemii

Czy pójdą za nim w ślad inni politycy? Światowe rozliczenie kwestii pandemii i osób odpowiedzialnych za – niesłuszne i nieskuteczne, jak informuje już coraz więcej ośrodków, łącznie z mediami głównego nutu – represje wobec ludzi sceptycznych wobec ówczesnych wytycznych WHO, przyczyniłoby się z pewnością do zwiększenia zaufania do decydentów, byłoby też aktem sprawiedliwości wobec tych, którzy ucierpieli. A także – nomen omen – szczepionką na przyszłość dla ewentualnych naśladowców dr. Anthony’ego Fauciego (prewencyjnie zresztą ułaskawionego rzutem na taśmę przez ustępującego prezydenta Joe Bidena).

Wspaniale byłoby, gdyby polscy politycy – z których część kocha wszystko, co amerykańskie, poszło w ślady Trumpa i zrezygnowali z udziału w negocjacjach dotyczących traktatu pandemicznego przygotowywanego przez WHO na wypadek wybuchu kolejnej pandemii. Organizacja ta pokazała już, czego możemy się po takim traktacie spodziewać. 

Czy wybór Trumpa okaże się dobry dla Polski? Czas pokaże. Amerykański prezydent nie będzie o nas dbał, jeśli nie zadbamy o siebie sami. To polityk, który nie ukrywa, że zrobi to, co będzie się opłacać jego krajowi. Warto byłoby naśladować go właśnie w tym aspekcie, zamiast naiwnie łudzić się, że z jakichś powodów będzie nas hołubił tylko za to, że okazujemy mu sympatię i podzielamy niektóre z wyznawanych przez niego wartości. 
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe