Niemiecki ekspert ostrzega i proponuje nową strategię odstraszania nuklearnego NATO

W obliczu rosyjskich gróźb atomowych i niepewności co do amerykańskiego parasola nuklearnego, niemiecki analityk Karl-Heinz Kamp z DGAP apeluje o stworzenie nowej strategii odstraszania NATO. Jego zdaniem Sojusz musi powrócić do zimnowojennej logiki bezpieczeństwa – ale w wersji dostosowanej do realiów XXI wieku, zanim Rosja ponownie przetestuje granice Zachodu.
Kanadyjski samolot CF-101B wystrzeliwujący rakietę powietrze-powietrze AIR-2 Genie
Kanadyjski samolot CF-101B wystrzeliwujący rakietę powietrze-powietrze AIR-2 Genie / Wikipedia domena publiczna

Co musisz wiedzieć:

 

W obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę, która wybuchła w 2022 roku, dyskusja na temat zdolności odstraszania jądrowego Sojuszu Północnoatlantyckiego nabrała nowego impetu.

Niemieccy eksperci skupiają się głównie na tym, czy obecne arsenały nuklearne NATO są adekwatne do konfrontacji z Moskwą, oraz na wątpliwościach co do trwałości amerykańskiego parasola ochronnego, zwłaszcza po objęciu urzędu przez Donalda Trumpa w 2025 roku. Analiza Karla-Heinza Kampa z Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej (DGAP) wnosi nowy element do tej dyskusji, bo skupia się na potrzebie opracowania nowoczesnej strategii nuklearnej, czerpiącej z doświadczeń zimnej wojny, ale dostosowanej do współczesnych realiów.

 

Strategia nuklearna

Podczas konfrontacji Wschód-Zachód NATO wypracowała kompleksowe ramy dla polityki jądrowej. Proces ten trwał dekady i obejmował negocjacje między państwami posiadającymi broń atomową (USA, Wielka Brytania) a pozostałymi członkami. W 1969 roku przyjęto tymczasowe wytyczne polityczne dotyczące początkowego użycia broni nuklearnej w obronie, a w połowie lat 80. rozszerzono je o ogólne zasady, regulujące nie tylko pierwszy, ale i kolejne uderzenia. Strategia ta uwzględniała planowanie celów, mechanizmy konsultacji w ramach Grupy Planowania Nuklearnego (NPG) oraz polityczny cel odstraszania – nie tyle zniszczenia sił wroga, co zmiany jego kalkulacji ryzyka. Europejscy sojusznicy naciskali na uwzględnienie ich interesów, unikając scenariusza, w którym konflikt toczyłby się wyłącznie na ich terytorium.

Po 1989 roku te plany stały się zbędne. W koncepcie strategicznym NATO z 1999 roku oficjalnie zrezygnowano z peacetime'owych planów nuklearnych. Dokument z Chicago z 2012 roku (Deterrence and Defence Posture Review) potwierdził rolę broni jądrowej w odstraszaniu, ale nie precyzował nowych zasad jej użycia. Dziś, gdy Kreml wielokrotnie grozi atomowymi ciosami w kontekście wojny na Ukrainie, brak spójnej strategii jest rażącą luką. Amerykańskie ostrzeżenia przed "katastrofalnymi konsekwencjami" dla Rosji w 2022 roku były improwizowane i opierały się na konwencjonalnej odpowiedzi, co pokazuje pilną potrzebę formalnych ram.

 

Zimna Wojna 2.0

Obecna sytuacja różni się od zimnowojennej. Rosja nie dysponuje już przewagą militarną jak ZSRR i straciła sojuszników z Paktu Warszawskiego. Zamiast masowych inwazji, bardziej prawdopodobne są ograniczone operacje, np. w krajach bałtyckich pod pretekstem ochrony mniejszości rosyjskojęzycznej, lub ataki powietrzne i dronowe. To zmienia dynamikę. W odpowiedzi i na podstawie historycznych doświadczeń Kamp proponuje opracowanie i wniesienie kluczowych wniosków dla nowej strategii. Chodzi o skupieniu się na Rosji jako głównym zagrożeniu, z Chinami w tle jako czynnikiem globalnym wpływającym na alokację zasobów USA. Broń jądrowa ma demonstrować determinację i zmusić agresora do odwrotu, powodując realne straty, ale nie prowadząc do totalnej wojny.

Cele uderzeń

Celami uderzeń Zachodu będą głównie lokalizacje na terytorium Rosji (ew. Białorusi). Kamp opowiada się za utrzymaniem strategii "first use", co nie wykluczanie pierwszego uderzenia, które zwiększa ryzyko dla agresora i zapobiega nawet konwencjonalnym atakom. Ważne byłoby także podniesienie rangi planowania nuklearnego w strukturach NATO, np. poprzez awans stanowiska szefa do generała, co wiarygodnie sygnalizuje Moskwie gotowość Zachodu do walki.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl oraz licznych polskich i niemieckich mediów]

[Sekcje "Co musisz wiedzieć", "Co dalej" i FAQ, a także tytuł, śródtytuły i lead od Redakcji]

 

Co dalej?

W obliczu rosnącego napięcia między Zachodem a Rosją, a także niepewności co do przyszłości amerykańskich gwarancji bezpieczeństwa, europejscy sojusznicy – zwłaszcza Niemcy i Polska – będą musieli odpowiedzieć na pytanie, jak wzmocnić odstraszanie jądrowe.

Eksperci przewidują, że w najbliższych miesiącach NATO zainicjuje wewnętrzną debatę o roli broni atomowej w nowej rzeczywistości geopolitycznej. Jeśli rekomendacje takie jak te Karla-Heinza Kampa znajdą poparcie, możemy być świadkami powrotu do doktryny „nuklearnego odstraszania” w duchu zimnej wojny — ale z nowymi narzędziami i większym udziałem Europy.

 

Najczęściej zadawane pytania (FAQ)

Kto jest autorem propozycji nowej strategii nuklearnej NATO? Autorem analizy jest Karl-Heinz Kamp, ekspert Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej (DGAP), specjalizujący się w kwestiach bezpieczeństwa i obronności.

Dlaczego NATO potrzebuje nowej strategii nuklearnej? Po rosyjskiej agresji na Ukrainę w 2022 roku dotychczasowe założenia odstraszania stały się nieaktualne. Sojusz musi zdefiniować na nowo zasady użycia i planowania broni jądrowej w obliczu nowych zagrożeń.

Czy Niemcy podważają wiarygodność amerykańskiego parasola nuklearnego? Tak – część niemieckich ekspertów obawia się, że po powrocie Donalda Trumpa do Białego Domu USA mogą ograniczyć zaangażowanie w bezpieczeństwo Europy.

Na czym polega strategia „first use”? To doktryna zakładająca możliwość pierwszego użycia broni jądrowej w sytuacji, gdy ma to powstrzymać agresora przed dalszym atakiem – bez konieczności czekania na jego cios.

Jakie mogą być skutki przyjęcia nowej strategii dla Europy? Nowa strategia mogłaby wzmocnić odstraszanie wobec Rosji, ale jednocześnie zwiększyć napięcie i ryzyko eskalacji konfliktu nuklearnego na kontynencie.


 

POLECANE
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

Ojciec paktu senackiego prawicy. Jakubiak wskazał nazwisko z ostatniej chwili
"Ojciec paktu senackiego prawicy". Jakubiak wskazał nazwisko

Marek Jakubiak wskazuje, że Karol Nawrocki mógłby zostać pośrednikiem w budowie paktu senackiego i jednej listy prawicy.

Pekin ogłosił sankcje na 20 firm zbrojeniowych z USA za sprzedaż broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Pekin ogłosił sankcje na 20 firm zbrojeniowych z USA za sprzedaż broni Tajwanowi

Ministerstwo spraw zagranicznych Chin poinformowało w piątek o nałożeniu sankcji na 10 obywateli USA i 20 amerykańskich firm zbrojeniowych za sprzedaż broni Tajwanowi. Kwestia Tajwanu stanowi czerwoną linię w relacjach między Chinami i USA - dodał resort, cytowany przez agencję Reutera.

Marznące opady deszczu powodujące gołoledź w 13 województwach. Komunikat IMGW z ostatniej chwili
Marznące opady deszczu powodujące gołoledź w 13 województwach. Komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w piątek ostrzeżenia I stopnia przed marznącymi opadami deszczu powodującymi gołoledź dla 13 województw.

REKLAMA

Niemiecki ekspert ostrzega i proponuje nową strategię odstraszania nuklearnego NATO

W obliczu rosyjskich gróźb atomowych i niepewności co do amerykańskiego parasola nuklearnego, niemiecki analityk Karl-Heinz Kamp z DGAP apeluje o stworzenie nowej strategii odstraszania NATO. Jego zdaniem Sojusz musi powrócić do zimnowojennej logiki bezpieczeństwa – ale w wersji dostosowanej do realiów XXI wieku, zanim Rosja ponownie przetestuje granice Zachodu.
Kanadyjski samolot CF-101B wystrzeliwujący rakietę powietrze-powietrze AIR-2 Genie
Kanadyjski samolot CF-101B wystrzeliwujący rakietę powietrze-powietrze AIR-2 Genie / Wikipedia domena publiczna

Co musisz wiedzieć:

 

W obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę, która wybuchła w 2022 roku, dyskusja na temat zdolności odstraszania jądrowego Sojuszu Północnoatlantyckiego nabrała nowego impetu.

Niemieccy eksperci skupiają się głównie na tym, czy obecne arsenały nuklearne NATO są adekwatne do konfrontacji z Moskwą, oraz na wątpliwościach co do trwałości amerykańskiego parasola ochronnego, zwłaszcza po objęciu urzędu przez Donalda Trumpa w 2025 roku. Analiza Karla-Heinza Kampa z Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej (DGAP) wnosi nowy element do tej dyskusji, bo skupia się na potrzebie opracowania nowoczesnej strategii nuklearnej, czerpiącej z doświadczeń zimnej wojny, ale dostosowanej do współczesnych realiów.

 

Strategia nuklearna

Podczas konfrontacji Wschód-Zachód NATO wypracowała kompleksowe ramy dla polityki jądrowej. Proces ten trwał dekady i obejmował negocjacje między państwami posiadającymi broń atomową (USA, Wielka Brytania) a pozostałymi członkami. W 1969 roku przyjęto tymczasowe wytyczne polityczne dotyczące początkowego użycia broni nuklearnej w obronie, a w połowie lat 80. rozszerzono je o ogólne zasady, regulujące nie tylko pierwszy, ale i kolejne uderzenia. Strategia ta uwzględniała planowanie celów, mechanizmy konsultacji w ramach Grupy Planowania Nuklearnego (NPG) oraz polityczny cel odstraszania – nie tyle zniszczenia sił wroga, co zmiany jego kalkulacji ryzyka. Europejscy sojusznicy naciskali na uwzględnienie ich interesów, unikając scenariusza, w którym konflikt toczyłby się wyłącznie na ich terytorium.

Po 1989 roku te plany stały się zbędne. W koncepcie strategicznym NATO z 1999 roku oficjalnie zrezygnowano z peacetime'owych planów nuklearnych. Dokument z Chicago z 2012 roku (Deterrence and Defence Posture Review) potwierdził rolę broni jądrowej w odstraszaniu, ale nie precyzował nowych zasad jej użycia. Dziś, gdy Kreml wielokrotnie grozi atomowymi ciosami w kontekście wojny na Ukrainie, brak spójnej strategii jest rażącą luką. Amerykańskie ostrzeżenia przed "katastrofalnymi konsekwencjami" dla Rosji w 2022 roku były improwizowane i opierały się na konwencjonalnej odpowiedzi, co pokazuje pilną potrzebę formalnych ram.

 

Zimna Wojna 2.0

Obecna sytuacja różni się od zimnowojennej. Rosja nie dysponuje już przewagą militarną jak ZSRR i straciła sojuszników z Paktu Warszawskiego. Zamiast masowych inwazji, bardziej prawdopodobne są ograniczone operacje, np. w krajach bałtyckich pod pretekstem ochrony mniejszości rosyjskojęzycznej, lub ataki powietrzne i dronowe. To zmienia dynamikę. W odpowiedzi i na podstawie historycznych doświadczeń Kamp proponuje opracowanie i wniesienie kluczowych wniosków dla nowej strategii. Chodzi o skupieniu się na Rosji jako głównym zagrożeniu, z Chinami w tle jako czynnikiem globalnym wpływającym na alokację zasobów USA. Broń jądrowa ma demonstrować determinację i zmusić agresora do odwrotu, powodując realne straty, ale nie prowadząc do totalnej wojny.

Cele uderzeń

Celami uderzeń Zachodu będą głównie lokalizacje na terytorium Rosji (ew. Białorusi). Kamp opowiada się za utrzymaniem strategii "first use", co nie wykluczanie pierwszego uderzenia, które zwiększa ryzyko dla agresora i zapobiega nawet konwencjonalnym atakom. Ważne byłoby także podniesienie rangi planowania nuklearnego w strukturach NATO, np. poprzez awans stanowiska szefa do generała, co wiarygodnie sygnalizuje Moskwie gotowość Zachodu do walki.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl oraz licznych polskich i niemieckich mediów]

[Sekcje "Co musisz wiedzieć", "Co dalej" i FAQ, a także tytuł, śródtytuły i lead od Redakcji]

 

Co dalej?

W obliczu rosnącego napięcia między Zachodem a Rosją, a także niepewności co do przyszłości amerykańskich gwarancji bezpieczeństwa, europejscy sojusznicy – zwłaszcza Niemcy i Polska – będą musieli odpowiedzieć na pytanie, jak wzmocnić odstraszanie jądrowe.

Eksperci przewidują, że w najbliższych miesiącach NATO zainicjuje wewnętrzną debatę o roli broni atomowej w nowej rzeczywistości geopolitycznej. Jeśli rekomendacje takie jak te Karla-Heinza Kampa znajdą poparcie, możemy być świadkami powrotu do doktryny „nuklearnego odstraszania” w duchu zimnej wojny — ale z nowymi narzędziami i większym udziałem Europy.

 

Najczęściej zadawane pytania (FAQ)

Kto jest autorem propozycji nowej strategii nuklearnej NATO? Autorem analizy jest Karl-Heinz Kamp, ekspert Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej (DGAP), specjalizujący się w kwestiach bezpieczeństwa i obronności.

Dlaczego NATO potrzebuje nowej strategii nuklearnej? Po rosyjskiej agresji na Ukrainę w 2022 roku dotychczasowe założenia odstraszania stały się nieaktualne. Sojusz musi zdefiniować na nowo zasady użycia i planowania broni jądrowej w obliczu nowych zagrożeń.

Czy Niemcy podważają wiarygodność amerykańskiego parasola nuklearnego? Tak – część niemieckich ekspertów obawia się, że po powrocie Donalda Trumpa do Białego Domu USA mogą ograniczyć zaangażowanie w bezpieczeństwo Europy.

Na czym polega strategia „first use”? To doktryna zakładająca możliwość pierwszego użycia broni jądrowej w sytuacji, gdy ma to powstrzymać agresora przed dalszym atakiem – bez konieczności czekania na jego cios.

Jakie mogą być skutki przyjęcia nowej strategii dla Europy? Nowa strategia mogłaby wzmocnić odstraszanie wobec Rosji, ale jednocześnie zwiększyć napięcie i ryzyko eskalacji konfliktu nuklearnego na kontynencie.



 

Polecane