"Prowadził" samochód, jadąc na dachu, po kolizji nago szedł wzdłuż S8. Szokujący incydent w Warszawie [WIDEO]

Zaskakujący incydent w Warszawie
O sprawie informuje RMF FM. Jak czytamy w publikacji, mężczyzna jechał samochodem, znajdując się na jego... dachu. Na skutek nietuzinkowego sposobu prowadzenia pojazdu, szybko doszło do kolizji z innymi autami na ul. Głębockiej i Łabiszyńskiej.
To nie koniec "atrakcji" zapewnionych przez mężczyznę. Po kolizji rozebrał się i pieszo poruszał się trasą S8, zachowując się agresywnie. Został obezwładniony przez jednego z kierujących.
Mężczyzna zostanie przebadany na obecność alkoholu i innych środków odurzających. Policjanci prowadzą z nim czynności
– podaje RMF FM. Serwis "Remiza" informuje, że mężczyzna przyznał się, że wcześniej zażył narkotyki.
- Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Niemiecki atak hybrydowy na Polskę
- Resort edukacji nie dotrzymał słowa. "Wśród dyrektorów i nauczycieli narasta niepokój"
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
https://t.co/piHzFWT0NV pic.twitter.com/La2vkH4AfF
— Remiza.pl (@remizacompl) April 15, 2025
Na ul. Modlińskiej w Warszawie doszło do dziwnej sytuacji z udziałem 35-letniego mężczyzny, który jechał na dachu własnego samochodu. W pewnym momencie uderzył w bariery energochłonne, a następnie w samochód dostawczy. Po kolizji rozebrał się i pieszo poruszał się trasą S8,…
— Remiza.pl (@remizacompl) April 15, 2025