Pasja i odpowiedzialność - kim są myśliwi?

Łowiectwo w Polsce odgrywa znaczącą rolę w zarządzaniu populacjami dzikich zwierząt i ochronie przyrody. Mimo to społeczeństwo najczęściej postrzega myśliwych przez pryzmat stereotypów i mitów. Jak oddzielić prawdę od manipulacji?
Mężczyzna sprawdzający karmnik dla ptaków Pasja i odpowiedzialność - kim są myśliwi?
Mężczyzna sprawdzający karmnik dla ptaków / Fot. Bartosz Krakowski

Artykuł z cyklu "Człowiek i przyroda" realizowanego z Polskim Związkiem Łowieckim

 

W debacie publicznej o łowiectwie nie brakuje emocji, niedoinformowania oraz częstego manipulowania przekazem. Myśliwi są zazwyczaj przedstawiani jako bezduszni zabójcy z karabinem, którzy z nudów wychodzą do lasu postrzelać. Tymczasem prawda – jak to zwykle bywa – jest znacznie bardziej złożona i znacznie mniej wygodna dla tych, którzy bez elementarnej wiedzy przyrodniczej i łowieckiej, siedząc w wygodnych fotelach i oglądając internet lub telewizję, ferują wyroki. 

Łowiectwo to nie zwyczajne hobby

Ustawowo przypisane zadania myśliwych obejmują szereg działań w obszarze ochrony przyrody, przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się chorób zwierząt, zabezpieczanie upraw rolnych i leśnych przed szkodami, a od niedawna także działania ratownicze w sytuacjach kryzysowych. Tak – to ci sami myśliwi, którzy podczas powodzi w 2024 roku pomagali ewakuować ludzi i szukać zaginionych w terenach zalanych wodą oraz zabezpieczali ich dobytek przed kradzieżami. Dodatkowo przekazali pomoc o wartości przekraczającej 5 milionów złotych. Ponadto łowiectwo w Polsce obejmuje prowadzenie monitoringu liczebności zwierząt – bez którego ich skuteczna ochrona jest niemożliwa. Zajmują się hodowlą i szkoleniem psów myśliwskich, sokolnictwem, strzelectwem, łucznictwem. Wielu myśliwych odnajduje swoją pasję w muzyce, sztuce czy działalności kolekcjonerskiej. Pamiętajmy, że samo polowanie stanowi niewielką część działalności myśliwych i jest ono zaplanowane, zaakceptowane i kontrolowane przez struktury organizacyjne niezależne od Polskiego Związku Łowieckiego (PZŁ).

 

Tysiąc lat tradycji i wiedzy

Polskie łowiectwo nie wzięło się znikąd. Sięga ono czasów, gdy człowiek pojawił się na ziemiach dzisiejszej Polski kilka tysięcy lat temu. Dziś, w epoce cyfrowych mitów i facebookowych „ekspertów od wszystkiego”, warto przypomnieć, że tradycja ta nie tylko przetrwała, ale rozwinęła się w nowoczesny system zarządzania i ochrony zasobów przyrody.

Polski Związek Łowiecki, choć wielu chciałoby go sprowadzić do reliktu przeszłości, to organizacja o ponadstuletniej historii, która przetrwała wojny, komunizm i kolejne fale politycznej niechęci. Składa się z ludzi z własnej kieszeni finansujących kursy, sprzęt i działalność, której skutki widać codziennie na sklepowych półkach – choć zapewne nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę.

Obecnie PZŁ zrzesza ponad 133 tysiące członków. To nie elita z zamkniętego kręgu, lecz zwyczajni ludzie: rolnicy, leśnicy, nauczyciele, urzędnicy, lekarze, a nawet księża – słowem cały przekrój naszego społeczeństwa. Organizacyjnie przypominają małe państwo: Zarząd Główny (reprezentuje myśliwych na zewnątrz i kieruje całą organizacją), Naczelna Rada Łowiecka (myśliwski „sejm”), 49 okręgów na obszarze „starych” województw i ponad 2600 kół łowieckich. To sprawnie działający organizm, który obejmuje prawie cały kraj, choć duże miasta są z gospodarowania łowieckiego wyłączone.

 

Jak zostaje się myśliwym? Nie przez przypadek

To nie droga na skróty. Kandydat przechodzi roczny staż pod okiem myśliwego. Potem uczestniczy w kursie obejmującym prawo, biologię i ekologię zwierząt, choroby u zwierząt, zasady gospodarki łowieckiej, etykę, pierwszą pomoc, zasady bezpiecznego posługiwania się bronią i praktykę na strzelnicy. Po państwowym egzaminie, w którym uczestniczą m.in. przedstawiciele marszałka województwa, Lasów Państwowych, policji, po przejściu kompleksowych badań lekarskich i uzyskaniu pozwolenia na broń, kandydat może uzyskać uprawnienia do polowania. A kiedy może wybrać się na polowanie? Gdy będzie miał specjalne indywidualne upoważnienie, w którym będzie miał wskazane, na jakie gatunki zwierzyny może polować i ile osobników może pozyskać. Każde polowanie odbywa się z zachowaniem okresów polowań dla każdego gatunku, a nawet płci (np. ochrona samic w czasie rozrodu) oraz szczegółowych przepisów regulujących, jak można polować.

 

Co robią myśliwi? Więcej niż może się wydawać

Myśliwi regulują populacje zwierząt łownych, chronią zagrożone gatunki, zwalczają gatunki inwazyjne, zabezpieczają uprawy rolne i leśne. Ich praca pozwala uniknąć Skarbowi Państwa – czyli nam, podatnikom – miliardowych odszkodowań i gwarantuje, że dostępny będzie chleb, mąka czy meble z polskiego drewna. Poza tym zaoszczędzone z odszkodowań środki mogą być przeznaczone na inne zadania państwa, takie jak ochrona zdrowia czy edukacja – warto pomyśleć, jak by wyglądały nasze szpitale, gdyby brakowało w budżecie państwa kolejnych kilku miliardów złotych. Myśliwi zajmują się zwalczaniem chorób u zwierząt, takich jak ASF – dzięki temu rolnicy mogą utrzymać w zdrowiu swoją trzodę i zapewnić odpowiednią jakość żywności. Nie wszyscy wiedzą, że myśliwi w sposób zorganizowany uczestniczą w akcjach ratowniczych. Robią to, bo mają poczucie odpowiedzialności za społeczności, w których żyją. 

 

Współpraca – droga do sukcesu

Myśliwi w ubiegłym roku opracowali swoją strategię rozwoju. Hasłami tej strategii są takie wartości jak zaangażowanie, współpraca i odpowiedzialność – w duchu etosu ich organizacji. Warto więc pomyśleć o tym, że zamiast hejtować myśliwych w mediach społecznościowych, warto się z nimi spotkać. Posłuchać. Zapytać. A może nawet wziąć udział w zajęciach edukacyjnych czy akcjach sadzenia drzew, które organizują dla dzieci i młodzieży. Tylko wspólnie możemy zadbać o zrównoważony rozwój, dobre miejsca pracy i bezpieczeństwo naszych lokalnych społeczności.

[Artykuł powstał we współpracy z Polskim Związkiem Łowieckim]


 

POLECANE
Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka Wiadomości
Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka

Elektryczne busy na trasie do Morskiego Oka w połowie listopada przestaną kursować na okres zimowy. Przerwę Tatrzański Park Narodowy (TPN) wykorzysta na przegląd techniczny pojazdów. W tym czasie na popularnym szlaku nadal będą kursować tradycyjne zaprzęgi konne, ale wozy zastąpią sanie.

Gazeta Wyborcza pochowała żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało gorące
Gazeta Wyborcza "pochowała" żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało

W piątek Wojska Obrony Terytorialnej poinformowały o śmierci ppłk. Zbigniewa Rylskiego „Brzozy”, ostatniego z obrońców Pałacyku Michla. O wydarzeniu napisała również Gazeta Wyborcza, jednak w publikacji zamieszczono zdjęcie innego, wciąż żyjącego Powstańca – ppłk. Jakuba Nowakowskiego „Tomka”. Błąd szybko zauważyli internauci, którzy wezwali redakcję do sprostowania.

Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann Wiadomości
Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann

24-letnia Julia W. z Dolnego Śląska została skazana na sześć miesięcy więzienia przez brytyjski sąd za nękanie rodziców zaginionej Madeleine McCann. Kobieta przekonywała, że jest zaginioną dziewczynką, co wzbudziło duże zainteresowanie mediów społecznościowych już na początku 2023 roku.

Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie X gorące
Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie "X"

W relacjach między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Karolem Nawrockim doszło do kolejnego sporu – tym razem o zasady współpracy ze służbami specjalnymi. Prezydent poinformował, że premier zakazał szefom służb kontaktów z głową państwa, co Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uznało za „groźne dla bezpieczeństwa Polski”. W związku z brakiem kontaktu z szefami służb Karol Nawrocki wstrzymał nominacje oficerskie.

Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa Wiadomości
Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił rozpoczęcie przygotowań do potencjalnych prób broni jądrowej. Decyzja Kremla jest odpowiedzią na wcześniejsze zapowiedzi Stanów Zjednoczonych dotyczące wznowienia testów nuklearnych. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow potwierdził, że polecenia zostały już przyjęte do realizacji.

Nie żyje legenda polskiej fotografii z ostatniej chwili
Nie żyje legenda polskiej fotografii

Nie żyje Andrzej Świetlik, polski fotografik, który przez dekady utrwalał w obiektywie najważniejsze postaci kultury, muzyki i polityki. Artysta odszedł 8 listopada.

Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy z ostatniej chwili
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy

Sobota, 8 listopada, przyniosła gigantyczne korki w północno-wschodniej części Krakowa. Szczególnie trudna była sytuacja na ulicy Bora-Komorowskiego, gdzie ruch niemal całkowicie się zatrzymał. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych zatorach, a dostęp do Galerii Serenada i pobliskich sklepów był mocno utrudniony.

Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta z ostatniej chwili
Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta

Władze amerykańskiego stanu Indiana rozważają, czy postawić zarzuty właścicielowi domu, który śmiertelnie postrzelił próbującą wejść do środka 32-letnią kobietę, biorąc ją za włamywaczkę. Okazało się, że kobieta, będąca imigrantką z Gwatemali, pomyliła adres domu, w którym miała sprzątać.

Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację” tylko u nas
Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację”

Sprawa zarzutów wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to przejaw głębszego problemu, który trawi Polskę w zasadzie od przejęcia władzy przez „uśmiechniętą koalicję”, a mianowicie nienazwanej zmiany systemu politycznego. Odtąd już nie prawo reguluje życie polityczno-społeczne, ale wola tych, którzy znajdują się u władzy. Nic dziwnego, że zachodnie media konserwatywne mówią wprost o autorytaryzmie, który zapukał do polskich drzwi. Ja bym jednak nazwała to totalitaryzmem i wykażę, że taka ocena jest uzasadniona.

Niemcy w kłopocie. Alarm w służbie zdrowia i budownictwie Wiadomości
Niemcy w kłopocie. Alarm w służbie zdrowia i budownictwie

W Niemczech rośnie problem z brakiem wykwalifikowanych pracowników. Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Gospodarki Niemieckiej (IW), tylko w 2024 roku nieobsadzonych pozostało ponad 260 tysięcy stanowisk w dziesięciu kluczowych branżach.

REKLAMA

Pasja i odpowiedzialność - kim są myśliwi?

Łowiectwo w Polsce odgrywa znaczącą rolę w zarządzaniu populacjami dzikich zwierząt i ochronie przyrody. Mimo to społeczeństwo najczęściej postrzega myśliwych przez pryzmat stereotypów i mitów. Jak oddzielić prawdę od manipulacji?
Mężczyzna sprawdzający karmnik dla ptaków Pasja i odpowiedzialność - kim są myśliwi?
Mężczyzna sprawdzający karmnik dla ptaków / Fot. Bartosz Krakowski

Artykuł z cyklu "Człowiek i przyroda" realizowanego z Polskim Związkiem Łowieckim

 

W debacie publicznej o łowiectwie nie brakuje emocji, niedoinformowania oraz częstego manipulowania przekazem. Myśliwi są zazwyczaj przedstawiani jako bezduszni zabójcy z karabinem, którzy z nudów wychodzą do lasu postrzelać. Tymczasem prawda – jak to zwykle bywa – jest znacznie bardziej złożona i znacznie mniej wygodna dla tych, którzy bez elementarnej wiedzy przyrodniczej i łowieckiej, siedząc w wygodnych fotelach i oglądając internet lub telewizję, ferują wyroki. 

Łowiectwo to nie zwyczajne hobby

Ustawowo przypisane zadania myśliwych obejmują szereg działań w obszarze ochrony przyrody, przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się chorób zwierząt, zabezpieczanie upraw rolnych i leśnych przed szkodami, a od niedawna także działania ratownicze w sytuacjach kryzysowych. Tak – to ci sami myśliwi, którzy podczas powodzi w 2024 roku pomagali ewakuować ludzi i szukać zaginionych w terenach zalanych wodą oraz zabezpieczali ich dobytek przed kradzieżami. Dodatkowo przekazali pomoc o wartości przekraczającej 5 milionów złotych. Ponadto łowiectwo w Polsce obejmuje prowadzenie monitoringu liczebności zwierząt – bez którego ich skuteczna ochrona jest niemożliwa. Zajmują się hodowlą i szkoleniem psów myśliwskich, sokolnictwem, strzelectwem, łucznictwem. Wielu myśliwych odnajduje swoją pasję w muzyce, sztuce czy działalności kolekcjonerskiej. Pamiętajmy, że samo polowanie stanowi niewielką część działalności myśliwych i jest ono zaplanowane, zaakceptowane i kontrolowane przez struktury organizacyjne niezależne od Polskiego Związku Łowieckiego (PZŁ).

 

Tysiąc lat tradycji i wiedzy

Polskie łowiectwo nie wzięło się znikąd. Sięga ono czasów, gdy człowiek pojawił się na ziemiach dzisiejszej Polski kilka tysięcy lat temu. Dziś, w epoce cyfrowych mitów i facebookowych „ekspertów od wszystkiego”, warto przypomnieć, że tradycja ta nie tylko przetrwała, ale rozwinęła się w nowoczesny system zarządzania i ochrony zasobów przyrody.

Polski Związek Łowiecki, choć wielu chciałoby go sprowadzić do reliktu przeszłości, to organizacja o ponadstuletniej historii, która przetrwała wojny, komunizm i kolejne fale politycznej niechęci. Składa się z ludzi z własnej kieszeni finansujących kursy, sprzęt i działalność, której skutki widać codziennie na sklepowych półkach – choć zapewne nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę.

Obecnie PZŁ zrzesza ponad 133 tysiące członków. To nie elita z zamkniętego kręgu, lecz zwyczajni ludzie: rolnicy, leśnicy, nauczyciele, urzędnicy, lekarze, a nawet księża – słowem cały przekrój naszego społeczeństwa. Organizacyjnie przypominają małe państwo: Zarząd Główny (reprezentuje myśliwych na zewnątrz i kieruje całą organizacją), Naczelna Rada Łowiecka (myśliwski „sejm”), 49 okręgów na obszarze „starych” województw i ponad 2600 kół łowieckich. To sprawnie działający organizm, który obejmuje prawie cały kraj, choć duże miasta są z gospodarowania łowieckiego wyłączone.

 

Jak zostaje się myśliwym? Nie przez przypadek

To nie droga na skróty. Kandydat przechodzi roczny staż pod okiem myśliwego. Potem uczestniczy w kursie obejmującym prawo, biologię i ekologię zwierząt, choroby u zwierząt, zasady gospodarki łowieckiej, etykę, pierwszą pomoc, zasady bezpiecznego posługiwania się bronią i praktykę na strzelnicy. Po państwowym egzaminie, w którym uczestniczą m.in. przedstawiciele marszałka województwa, Lasów Państwowych, policji, po przejściu kompleksowych badań lekarskich i uzyskaniu pozwolenia na broń, kandydat może uzyskać uprawnienia do polowania. A kiedy może wybrać się na polowanie? Gdy będzie miał specjalne indywidualne upoważnienie, w którym będzie miał wskazane, na jakie gatunki zwierzyny może polować i ile osobników może pozyskać. Każde polowanie odbywa się z zachowaniem okresów polowań dla każdego gatunku, a nawet płci (np. ochrona samic w czasie rozrodu) oraz szczegółowych przepisów regulujących, jak można polować.

 

Co robią myśliwi? Więcej niż może się wydawać

Myśliwi regulują populacje zwierząt łownych, chronią zagrożone gatunki, zwalczają gatunki inwazyjne, zabezpieczają uprawy rolne i leśne. Ich praca pozwala uniknąć Skarbowi Państwa – czyli nam, podatnikom – miliardowych odszkodowań i gwarantuje, że dostępny będzie chleb, mąka czy meble z polskiego drewna. Poza tym zaoszczędzone z odszkodowań środki mogą być przeznaczone na inne zadania państwa, takie jak ochrona zdrowia czy edukacja – warto pomyśleć, jak by wyglądały nasze szpitale, gdyby brakowało w budżecie państwa kolejnych kilku miliardów złotych. Myśliwi zajmują się zwalczaniem chorób u zwierząt, takich jak ASF – dzięki temu rolnicy mogą utrzymać w zdrowiu swoją trzodę i zapewnić odpowiednią jakość żywności. Nie wszyscy wiedzą, że myśliwi w sposób zorganizowany uczestniczą w akcjach ratowniczych. Robią to, bo mają poczucie odpowiedzialności za społeczności, w których żyją. 

 

Współpraca – droga do sukcesu

Myśliwi w ubiegłym roku opracowali swoją strategię rozwoju. Hasłami tej strategii są takie wartości jak zaangażowanie, współpraca i odpowiedzialność – w duchu etosu ich organizacji. Warto więc pomyśleć o tym, że zamiast hejtować myśliwych w mediach społecznościowych, warto się z nimi spotkać. Posłuchać. Zapytać. A może nawet wziąć udział w zajęciach edukacyjnych czy akcjach sadzenia drzew, które organizują dla dzieci i młodzieży. Tylko wspólnie możemy zadbać o zrównoważony rozwój, dobre miejsca pracy i bezpieczeństwo naszych lokalnych społeczności.

[Artykuł powstał we współpracy z Polskim Związkiem Łowieckim]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe