Komunikat dla mieszkańców Poznania

Kilka dni temu, 11 kwietnia na terenie Poznania doszło do wystąpienia zjawiska wścieklizny. Z tego powodu powiatowy Lekarz Weterynarii w Poznaniu wyznaczył obszar zagrożony wystąpieniem tej choroby zakaźnej zwierząt.
Lekarz weterynarii wyznaczył teren parku Wilsona znajdujący się przy ul. Śniadeckich 30 jako obszar zagrożony.
- Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Resort edukacji nie dotrzymał słowa. "Wśród dyrektorów i nauczycieli narasta niepokój"
- "Będzie nam Ciebie brakować". Smutny komunikat warszawskiego zoo
- "Wdzierają się do domów". Niemcy w kłopocie
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- "Jest krytycznie". Komunikat warszawskiego zoo
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Rekonstrukcja rządu. Szef KPRM przekazał nowe informacje
- Niemiecki atak hybrydowy na Polskę
- GDOŚ zaskarżył do WSA decyzję środowiskową ws. elektrowni jądrowej
- Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa
Komunikat lekarza weterynarii
Jak przekazał w komunikacie Powiatowy Lekarz Weterynarii w Poznaniu, na wyznaczonym obszarze zakazuje się: organizowania targów, wystaw, konkursów, pokazów z udziałem psów, kotów oraz innych zwierząt wrażliwych na wściekliznę, wprowadzania i wyprowadzania psów i kotów nie szczepionych przeciwko wściekliźnie z terenu i na teren obszaru zagrożonego.
Ponadto na zagrożonym obszarze nakazuje się: poddanie szczepieniu przeciwko wściekliźnie wszystkich psów, które nie posiadają aktualnie ważnych szczepień przeciwko tej chorobie.
Ponadto granice obszaru zagrożonego muszą zostać odpowiednio oznakowane poprzez umieszczenie przy drogach, ulicach, ścieżkach dla pieszych i rowerzystów oraz parkingach, czytelnych i trwałych tablic z wyraźnym napisem: "Uwaga wścieklizna - obszar zagrożony".
Wścieklizna – śmiertelne zagrożenie
Wścieklizna to jedna z najgroźniejszych chorób odzwierzęcych. Mimo postępu medycyny po wystąpieniu objawów praktycznie zawsze kończy się śmiercią. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że co roku umiera na nią około 60 tysięcy ludzi, głównie w Azji i Afryce.
W Polsce rezerwuarem wirusa jest przede wszystkim lis rudy. Dlatego regularnie prowadzone są akcje szczepienia dzikich zwierząt, co znacząco ogranicza ryzyko rozprzestrzeniania się choroby.