"To ważne, by być razem". Solidarność na oficjalnych obchodach Narodowego Święta Niepodległości

Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda, członkowie Prezydium KK NSZZ "S" oraz przedstawiciele Komisji Krajowej uczestniczyli dziś w oficjalnych obchodach Narodowego Święta Niepodległości, jakie odbywały się na placu Piłsudskiego w Warszawie.
Uroczystości Narodowego Święta Niepodległości
Uroczystości Narodowego Święta Niepodległości / fot. M. Żegliński

Centralne obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem m.in. prezydenta Andrzeja Dudy i jego małżonki Agaty Kornhauser-Dudy, marszałka Sejmu Szymona Hołowni i marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej odbyły się przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie. W uroczystościach wzięli również udział m.in. wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski i szef MSZ Radosław Sikorski. Przed Grobem Nieznanego Żołnierza odbył się także Apel Pamięci oraz salut narodowy.

"Polska, jej istnienie było gwarantem stabilności"

W swoim przemówieniu prezydent podkreślił, że powrót naszego kraju na mapę Europy było ważne dla ustroju przyszłego świata i Starego Kontynentu. Jak dodał, w koncepcji amerykańskich polityków i strategów, a w szczególności amerykańskiego prezydenta Woodrowa Wilsona nasz kraj miał być "zwornikiem, tym niezwykle ważnym punktem, który miał stanowić tę oś równowagi w tej części Europy, w której przez tyle stuleci wybuchały konflikty zbrojne".

"Powrót Rzeczypospolitej na mapę Europy był elementem zakończenia wojny. Ukształtowanie jej granic było elementem zaprowadzenia pokoju w Europie"

- mówi Duda.

Zaznaczył, że potwierdzają to wydarzenia z 1939 roku, kiedy została ona napadnięta przez hitlerowskie Niemcy i przez stalinowski Związek Sowiecki.

"Polska, jej istnienie było gwarantem stabilności i II wojna światowa dokładnie to pokazała. Jej złamanie (koncepcji - PAP) stało się początkiem straszliwego dla całej Europy i świata kataklizmu. Podobnie jak to, że nie stała się po II wojnie częścią wolnego świata było problemem cały czas trwającego konfliktu pomiędzy Wschodem a Zachodem; zimnej wojny, która toczyła się przez kolejne prawie 45 lat"

 - dodał.

"Żądamy absolutnego przestrzegania niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej wszystkich krajów"

Andrzej Duda podkreślił rolę Ameryki w odzyskaniu niepodległości przez Polskę w roku 1918. Zaznaczył także, że "jesteśmy wdzięczni naszym sojusznikom, kolejnym prezydentom USA, że przyjeżdżają do nas i powtarzają twardo słowa o gwarancjach bezpieczeństwa".

"Mrzonką jest, jak wydaje się niektórym, że dzisiaj Europa jest w stanie zapewnić sobie sama bezpieczeństwo"

- stwierdził prezydent podczas obchodów 106. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Jak mówił, sowiecka Rosja w czasach zimnej wojny "nie odważyła się zaatakować silnego Zachodu, właśnie dlatego że Zachód wydawał na swoje bezpieczeństwo ponad 3 proc. PKB we wszystkich krajach NATO". "Taka była realizowana wtedy twarda polityka i gospodarczo Rosja sowiecka nie była sobie w stanie z tym poradzić" - ocenił.

Prezydent zaznaczył, że dzisiejsza Rosja również "nie będzie w stanie sobie poradzić z silnym Zachodem - ale on musi być silny; silny własnym potencjałem militarnym, silny własną gospodarką i musi być silny żelaznym wsparciem i współpracą ze Stanami Zjednoczonymi". Zdaniem prezydenta silny Zachód jest gwarancją, że Polska "będzie trwała w tej części Europy jako zwornik łańcucha wolnego świata, jakim są wszystkie państwa na północ i południe od nas". "Państwa, które wolność, suwerenność i niepodległość tak jak my cenią sobie ponad wszystko" - dodał. Dlatego - jak podkreślił - musimy nakłaniać wszystkich naszych sojuszników, aby konsekwentnie podnosili wydatki obronne.

"Żądamy absolutnego przestrzegania niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej wszystkich krajów, tak jak dzisiaj - przede wszystkim Ukrainy, która musi wrócić do swoich granic sprzed rosyjskiej napaści. Nie tylko tej z 2022 roku, ale także tej pierwszej z 2014. Tego wymaga bezpieczeństwo, porządek świata, a także siła i przestrzeganie prawa międzynarodowego"

- powiedział prezydent Duda podczas uroczystości 106. rocznicy odzyskania niepodległości.

Na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie Andrzej Duda zaznaczył, że rosyjski imperializm, próbuje zniszczyć naszego sąsiada, którego my "ze wszystkich sił wspieramy". Jak dodał, wierzymy głęboko, że Ukraina będzie wraz z nami częścią wolnego świata, a także że "dzięki wolnemu światu i wsparciu obroni się przed rosyjską agresją".

Prezydent stwierdził też, że Polska jest odpowiedzialna za swoje bezpieczeństwo.

"Dzisiaj patrzą na nas Ojcowie Niepodległości. I ci, którzy prowadzili zabiegi polityczne, i ci, którzy realizowali działania militarne. Tak jak marszałek Józef Piłsudski. Dzisiaj patrzą na to, jak w odpowiednim momencie zaczęliśmy modernizację i umacnianie polskiej armii. Dzisiaj patrzą na to, jak konsekwentnie ponosimy my, całe polskie społeczeństwo cały polski naród konsekwentnie wyrzeczenie, jakim są ogromne wydatki na obronność. Po to, by zapewnić bezpieczeństwo, byśmy nie musieli walczyć"

- powiedział Duda.

"Dziś jesteśmy z Prezydentem"

W uroczystościach na pl. Piłsudskiego wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. członkowie Prezydium i przedstawiciele Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność". Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" po spotkaniu powiedził nam:

Manifestujemy dziś nasze przywiązanie do wolnej demokratycznej Ojczyzny. To obowiązek każdego Polaka. Dlatego dziś byliśmy z Panem Prezydentem na pl. Piłsudskiego podczas uroczystości, a także na corocznym spotkaniu w Pałacu Prezydenckim. To ważne, aby Solidarność świętowała nie tylko swoje rocznice, ale także najważniejszą polską rocznicę, jaką jest odzywskanie niepodległości po 123 latach zaborów.

CZYTAJ TAKŻE:


 

POLECANE
Parlament Korei Południowej sprzeciwia się ogłoszeniu stanu wojennego przez prezydenta z ostatniej chwili
Parlament Korei Południowej sprzeciwia się ogłoszeniu stanu wojennego przez prezydenta

Zgromadzenie Narodowe Korei Płd. zagłosowało w środę czasu lokalnego za zażądaniem od prezydenta Jun Suk Jeola zniesienia stanu wyjątkowego.

Komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Gdyni

We wtorek oddano do użytku wiadukt w ciągu ul. Puckiej w Gdyni. Obiekt o długości 185 metrów ma zapewnić bezpieczny transport ładunków do gdyńskiego portu i poprawę komunikacji w mieście. Budowa kosztowała ponad 65 mln złotych netto - poinformowały PKP PLK.

Stan wojenny w Korei Południowej. Ekspert: Wielki chaos tylko u nas
Stan wojenny w Korei Południowej. Ekspert: Wielki chaos

Media donoszą, że prezydent Korei Południowej wprowadził stan wojenny, parlament sprzeciwia się jego decyzji a pod jego budynkiem zbierają się Koreańczycy, a dostęp do niego blokują siły porządkowe.

Lubelskie: Kolejne ogniska wścieklizny z ostatniej chwili
Lubelskie: Kolejne ogniska wścieklizny

Wojewoda lubelski wprowadził obowiązek szczepienia kotów przeciwko wściekliźnie w pięciu powiatach Lubelszczyzny - biłgorajskim, hrubieszowskim, krasnostawskim, tomaszowskim i zamojskim. W regionie stwierdzono dotychczas 27 ognisk wścieklizny, głównie u lisów.

Przełomowa informacja. PKW uznaje istnienie Sądu Najwyższego z ostatniej chwili
"Przełomowa informacja. PKW uznaje istnienie Sądu Najwyższego"

"Najwyraźniej mec. Kalisz pogubił się w krętactwie własnym" – pisze w mediach społecznościowych były minister edukacji Przemysław Czarnek, komentując wniosek Państwowej Komisji Wyborczej do SN o wyłączenie tzw. "neosędziów" z orzekania ws. skargi PiS na decyzję o odrzuceniu sprawozdania finansowego.

To był przekręt. Boniek zabrał głos ws. Lewandowskiego Wiadomości
"To był przekręt". Boniek zabrał głos ws. Lewandowskiego

Zbigniew Boniek, były prezes PZPN, nie kryje rozczarowania decyzjami związanymi z plebiscytem Złotej Piłki. W rozmowie z Polsatem Sport podkreślił, że Robert Lewandowski powinien już dwukrotnie otrzymać to prestiżowe wyróżnienie.

Politico: Kijów stawia NATO ultimatum z ostatniej chwili
Politico: Kijów stawia NATO ultimatum

Jak podaje "Politico", władze w Kijowie coraz bardziej tracą nadzieję, że Ukraina wejdzie do sojuszu wojskowego w najbliższym czasie. Sam prezydent elekt USA Donald Trump zaproponował opóźnienie przyjęcia Ukrainy do NATO. 

Awaria tamy na Jeziorze Bystrzyckim Wiadomości
Awaria tamy na Jeziorze Bystrzyckim

W Zagórzu Śląskim, nad Jeziorem Bystrzyckim, dzieje się coś niepokojącego. Lustro wody opadło o kilka metrów, odsłaniając brzegi pełne mułu i kamieni. Wszystko za sprawą niespodziewanej awarii ponad stuletniej tamy. Woda, zamiast spokojnie spoczywać w zbiorniku, nieustannie przelewa się jednym z upustów - a zatrzymać jej nie sposób.

Wojsko może próbować aresztować deputowanych. Nowe informacje ws. Korei Południowej z ostatniej chwili
"Wojsko może próbować aresztować deputowanych". Nowe informacje ws. Korei Południowej

Lider południowokoreańskiej opozycji Li Dze Mjung oświadczył, że parlament będzie próbował unieważnić decyzję prezydenta o wprowadzeniu stanu wojennego. Ostrzegł jednak, że wojsko może próbować aresztować deputowanych. Według agencji Yonhap wejście do budynku parlamentu zostało zablokowane.

Prezydent Korei Południowej ogłosił stan wojenny pilne
Prezydent Korei Południowej ogłosił stan wojenny

Prezydent Korei Południowej Jun Suk Jeol ogłosił we wtorek stan wojenny, oskarżając opozycję o sympatyzowanie z Koreą Północną i paraliżowanie prac rządu - podała agencja Yonhap. Na razie nie jest jasne, jakie zostaną środki zostaną podjęte.

REKLAMA

"To ważne, by być razem". Solidarność na oficjalnych obchodach Narodowego Święta Niepodległości

Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda, członkowie Prezydium KK NSZZ "S" oraz przedstawiciele Komisji Krajowej uczestniczyli dziś w oficjalnych obchodach Narodowego Święta Niepodległości, jakie odbywały się na placu Piłsudskiego w Warszawie.
Uroczystości Narodowego Święta Niepodległości
Uroczystości Narodowego Święta Niepodległości / fot. M. Żegliński

Centralne obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem m.in. prezydenta Andrzeja Dudy i jego małżonki Agaty Kornhauser-Dudy, marszałka Sejmu Szymona Hołowni i marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej odbyły się przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie. W uroczystościach wzięli również udział m.in. wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski i szef MSZ Radosław Sikorski. Przed Grobem Nieznanego Żołnierza odbył się także Apel Pamięci oraz salut narodowy.

"Polska, jej istnienie było gwarantem stabilności"

W swoim przemówieniu prezydent podkreślił, że powrót naszego kraju na mapę Europy było ważne dla ustroju przyszłego świata i Starego Kontynentu. Jak dodał, w koncepcji amerykańskich polityków i strategów, a w szczególności amerykańskiego prezydenta Woodrowa Wilsona nasz kraj miał być "zwornikiem, tym niezwykle ważnym punktem, który miał stanowić tę oś równowagi w tej części Europy, w której przez tyle stuleci wybuchały konflikty zbrojne".

"Powrót Rzeczypospolitej na mapę Europy był elementem zakończenia wojny. Ukształtowanie jej granic było elementem zaprowadzenia pokoju w Europie"

- mówi Duda.

Zaznaczył, że potwierdzają to wydarzenia z 1939 roku, kiedy została ona napadnięta przez hitlerowskie Niemcy i przez stalinowski Związek Sowiecki.

"Polska, jej istnienie było gwarantem stabilności i II wojna światowa dokładnie to pokazała. Jej złamanie (koncepcji - PAP) stało się początkiem straszliwego dla całej Europy i świata kataklizmu. Podobnie jak to, że nie stała się po II wojnie częścią wolnego świata było problemem cały czas trwającego konfliktu pomiędzy Wschodem a Zachodem; zimnej wojny, która toczyła się przez kolejne prawie 45 lat"

 - dodał.

"Żądamy absolutnego przestrzegania niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej wszystkich krajów"

Andrzej Duda podkreślił rolę Ameryki w odzyskaniu niepodległości przez Polskę w roku 1918. Zaznaczył także, że "jesteśmy wdzięczni naszym sojusznikom, kolejnym prezydentom USA, że przyjeżdżają do nas i powtarzają twardo słowa o gwarancjach bezpieczeństwa".

"Mrzonką jest, jak wydaje się niektórym, że dzisiaj Europa jest w stanie zapewnić sobie sama bezpieczeństwo"

- stwierdził prezydent podczas obchodów 106. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Jak mówił, sowiecka Rosja w czasach zimnej wojny "nie odważyła się zaatakować silnego Zachodu, właśnie dlatego że Zachód wydawał na swoje bezpieczeństwo ponad 3 proc. PKB we wszystkich krajach NATO". "Taka była realizowana wtedy twarda polityka i gospodarczo Rosja sowiecka nie była sobie w stanie z tym poradzić" - ocenił.

Prezydent zaznaczył, że dzisiejsza Rosja również "nie będzie w stanie sobie poradzić z silnym Zachodem - ale on musi być silny; silny własnym potencjałem militarnym, silny własną gospodarką i musi być silny żelaznym wsparciem i współpracą ze Stanami Zjednoczonymi". Zdaniem prezydenta silny Zachód jest gwarancją, że Polska "będzie trwała w tej części Europy jako zwornik łańcucha wolnego świata, jakim są wszystkie państwa na północ i południe od nas". "Państwa, które wolność, suwerenność i niepodległość tak jak my cenią sobie ponad wszystko" - dodał. Dlatego - jak podkreślił - musimy nakłaniać wszystkich naszych sojuszników, aby konsekwentnie podnosili wydatki obronne.

"Żądamy absolutnego przestrzegania niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej wszystkich krajów, tak jak dzisiaj - przede wszystkim Ukrainy, która musi wrócić do swoich granic sprzed rosyjskiej napaści. Nie tylko tej z 2022 roku, ale także tej pierwszej z 2014. Tego wymaga bezpieczeństwo, porządek świata, a także siła i przestrzeganie prawa międzynarodowego"

- powiedział prezydent Duda podczas uroczystości 106. rocznicy odzyskania niepodległości.

Na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie Andrzej Duda zaznaczył, że rosyjski imperializm, próbuje zniszczyć naszego sąsiada, którego my "ze wszystkich sił wspieramy". Jak dodał, wierzymy głęboko, że Ukraina będzie wraz z nami częścią wolnego świata, a także że "dzięki wolnemu światu i wsparciu obroni się przed rosyjską agresją".

Prezydent stwierdził też, że Polska jest odpowiedzialna za swoje bezpieczeństwo.

"Dzisiaj patrzą na nas Ojcowie Niepodległości. I ci, którzy prowadzili zabiegi polityczne, i ci, którzy realizowali działania militarne. Tak jak marszałek Józef Piłsudski. Dzisiaj patrzą na to, jak w odpowiednim momencie zaczęliśmy modernizację i umacnianie polskiej armii. Dzisiaj patrzą na to, jak konsekwentnie ponosimy my, całe polskie społeczeństwo cały polski naród konsekwentnie wyrzeczenie, jakim są ogromne wydatki na obronność. Po to, by zapewnić bezpieczeństwo, byśmy nie musieli walczyć"

- powiedział Duda.

"Dziś jesteśmy z Prezydentem"

W uroczystościach na pl. Piłsudskiego wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. członkowie Prezydium i przedstawiciele Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność". Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" po spotkaniu powiedził nam:

Manifestujemy dziś nasze przywiązanie do wolnej demokratycznej Ojczyzny. To obowiązek każdego Polaka. Dlatego dziś byliśmy z Panem Prezydentem na pl. Piłsudskiego podczas uroczystości, a także na corocznym spotkaniu w Pałacu Prezydenckim. To ważne, aby Solidarność świętowała nie tylko swoje rocznice, ale także najważniejszą polską rocznicę, jaką jest odzywskanie niepodległości po 123 latach zaborów.

CZYTAJ TAKŻE:



 

Polecane
Emerytury
Stażowe