Polscy i rumuńscy związkowcy rozmawiali o problemach sektora usług publicznych
W konferencji brali udział przedstawiciele związków zawodowych sektora usług publicznych z Rumunii, w tym przedstawiciele administracji publicznej, pracowników socjalnych, służby więziennej i policjantów. Stronę polską reprezentowali przedstawiciele Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność” oraz Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ „Solidarność”.
Polskie i rumuńskie realia
Gości i uczestników powitał i konferencję rozpoczął członek Prezydium Sekretariatu, a zarazem przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Administracji Rządowej i Samorządowej NSZZ „Solidarność” Daniel Pokuta.
Pierwszą część konferencji poświęcono na omówienie ogólnej charakterystyki dialogu społecznego w Polsce oraz uzwiązkowienia w sektorze służb publicznych. Reprezentanci obu krajów przedstawili też, jak wyglądają struktury związkowe w ich krajach. Gości z Rumunii zaciekawił fakt, że strażacy w Polsce mogą zrzeszać się w związkach zawodowych, gdyż w ich kraju straż pożarna podlega pod żandarmerię wojskową i nie ma prawa zrzeszania się w związkach zawodowych. Omówiono również zasady funkcjonowania Rady Dialogu Społecznego w Polsce.
W trakcie kolejnej części obrad poruszono temat ogólnych warunków pracy i prestiżu społecznego poszczególnych zawodów w Polsce i Rumunii. Służba więzienna w Rumunii boryka się z dużą dysproporcją płac. I choć prawo unijne nakazało podwyższenie zarobków, to z uwagi na to, że państwa nie było na to stać, nie zostało to zrealizowane w praktyce. By częściowo zrekompensować tę sytuację, funkcjonariusze SW posiadają dodatkowe benefity i zasiłki, co z kolei sprawia, że politycy nie są przychyli mundurowym, właśnie ze względu na te ich przywileje. Dlatego funkcjonariusze SW są w tym sektorze wynagradzani najsłabiej. Strażnicy więzienni narzekają też na warunki pracy, gdyż obiekty, w których pracują, są zaadoptowane po byłych PGR-ach. Związkowcy zgłosili ten problem do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i w efekcie warunki pracy trochę się poprawiły, ale tempo zmian nie jest zadowalające.
Rumuńscy policjanci za duży problem uważają brak wykazu chorób zawodowych, które dotykają funkcjonariuszy. Ich niepokój budzi również niewystarczający poziom ochrony osobistej i używane środki przymusu bezpośredniego. Związkowcy wnioskują o dodatkowe środki ochronne, m.in. w 2022 r. złożyli projekt dotyczący kamer osobistych.
Wymiana dobrych praktyk
Trzecia część konferencji polegała na wymianie dobrych praktyk związkowych. Każdy z przedstawicieli zaprezentował działania, jakie stosuje przy naborze pracowników do struktur związkowych. Dla przykładu policja z Rumunii, w wyniku bardzo dużego zainteresowania przynależnością związkową, opracowała aplikację oraz stronę internetową, za pośrednictwem której po przeczytaniu podstawowych informacji potencjalny zainteresowany może złożyć wniosek i w ciągu kilku minut staje się członkiem związku. Dodatkowo związkowcy w tym kraju mogą korzystać z różnego rodzaju benefitów kampanii społecznych, aplikacji dla członków z podstawowymi komunikatami, a także korzystać z chatbota, który podpowiada, jakiego paragrafu użyć zależnie od tematu sprawy, z jaką mamy problem.
Uczestników konferencji odwiedził zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej Bartłomiej Mickiewicz. Wszyscy obecni podkreślali dużą wartość merytoryczną spotkania i uznali je za doskonałą platformę do dzielenia się wiedzą. Konferencja była też okazją do wymiany doświadczeń oraz poznania metod i narzędzi związkowych stosowanych przez rumuńskich i polskich związkowców.
CZYTAJ TAKŻE: Paulina Matysiak punktuje p.o. prezesa PKP Cargo. W tle sprawa działacza NSZZ "S"
CZYTAJ TAKŻE: „Jestem gotowy na wszystko”. Wyjątkowa wystawa o bł. ks. Popiełuszce w Sali BHP