CBOS: Wysoka poprawa opinii nt. Kościoła katolickiego. Efekt Jana Pawła II?
CBOS zauważa, że po pogorszeniu zarejestrowanym w poprzednim pomiarze we wrześniu 2022 roku, w marcu zanotowano poprawę opinii o Kościele katolickim. Obecnie pozytywnie jego działalność ocenia niemal połowa Polaków (47%, od września ub. roku wzrost o 7 punktów procentowych), a źle – ponad dwie piąte (42%, spadek o 6 punktów).
Dla porównania, w 2016 r. pozytywne opinie o Kościele katolickim stanowiły 55%, rok później skoczyły do 61%, by w następnych latach (2019) spaść do 52%. Najbardziej krytyczne oceny względem Kościoła dało się zauważyć pod koniec 2020 r. - 41%. Rok później nastąpił skok do 45-46%, a we wrześniu 2022 spadek do 40%.
Poglądy polityczne respondentów
Dobrze ocenia Kościół 85% osób deklarujących głosowanie na PiS w najbliższych wyborach parlamentarnych, a 12% zwolenników tej partii nie ma dobrego zdania o Kościele.
W przypadku Polski 2050 Szymona Hołowni oceny dobre to 23% a złe - 67%; Koalicji Obywatelskiej - dobre to 16%, a złe - 78%; Lewicy - dobre to 9% a złe aż 91%, Konfederacji - dobre 34%, złe - 50%.
Niezdecydowani na kogo głosować w 35% oceniają Kościół pozytywnie a w 45% negatywnie. Z kolei niezamierzający głosować - odpowiednio 40% i 44%.
"Pomijając zaangażowanie w praktyki religijne (uczestnictwo w nich przynajmniej raz w tygodniu), które z oczywistych względów współwystępuje z pozytywnymi ocenami Kościoła, można zauważyć, że w znacznej mierze dobrze o działalności tej instytucji wypowiadają się zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości oraz respondenci mający poglądy prawicowe. Relatywnie często są to także starsi badani (55+), osoby z wykształceniem podstawowym lub zasadniczym zawodowym, mieszkańcy wsi, ankietowani pracujący w prywatnych gospodarstwach rolnych, w tym rolnicy, a także respondenci uzyskujący niskie dochody per capita (poniżej 2000 zł)" - czytamy w komunikacie CBOS.
Krytycznie o Kościele, poza niezaangażowanymi religijnie, częściej niż przeciętnie wypowiadają się natomiast potencjalni wyborcy Lewicy, Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 i Konfederacji WiN oraz respondenci identyfikujący się z lewicą. Wyróżniają się tu też badani najmłodsi (18-24 lata) i mający od 35 do 44 lat, uczniowie i studenci, mieszkańcy miast co najmniej 20-tysięcznych, zwłaszcza największych aglomeracji, respondenci najlepiej wykształceni, kadra kierownicza i specjaliści, pracownicy administracyjno-biurowi, pracownicy usług, robotnicy niewykwalifikowani, pracujący w spółkach właścicieli prywatnych i państwa lub w sektorze prywatnym, ankietowani uzyskujący wysokie dochody per capita (od 3000 zł), a także niezadowoleni z własnej sytuacji materialnej.
Zmiany w badaniu
Sformułowanie pytania dotyczącego oceny działalności Kościoła było od 1989 r. kilkakrotnie zmieniane. Do września 1989 pytanie brzmiało: „Przedstawię Panu(i) listę organizacji, grup i osób z życia publicznego kraju. Jak Pan(i) ocenia działalność każdej z nich? Czy zgadza się Pan(i), że ich działalność dobrze służy społeczeństwu i jest zgodna z jego interesami?”.
Od listopada 1989 do października 1991: „Proszę teraz ocenić działalność różnych instytucji, organizacji oraz osób pełniących ważne funkcje w kraju. Czy, Pana(i) zdaniem, działalność Kościoła rzymskokatolickiego dobrze służy społeczeństwu i jest zgodna z jego interesami?”.
Od marca 1992 do sierpnia 1997: „Proszę Pana(ią) o ocenę działalności różnych instytucji i organizacji. Czy, Pana(i) zdaniem, działalność Kościoła rzymskokatolickiego dobrze służy społeczeństwu?”.
Od grudnia 1997 CBOS zadaje pytanie: „Proszę Pana(ią) o ocenę działalności różnych instytucji i organizacji. Jak by Pan(i) ocenił(a) działalność Kościoła rzymskokatolickiego?”.
Jednak, jak wskazuje analiza wyników, zmiany w brzmieniu pytania nie wpłynęły znacząco na odpowiedzi badanych.
Najnowsze badanie przeprowadzono od 6 do 16 marca w ramach procedury mixed-mode (wywiad bezpośredni z udziałem ankietera, wywiad telefoniczny lub samodzielne wypełnienie ankiety internetowej) na reprezentatywnej imiennej próbie pełnoletnich 933 mieszkańców Polski.
CBOS, lk / Warszawa