„Nie byłoby na Stolicy Piotrowej tego papieża Polaka, gdyby nie było Jasnej Góry” - powiedział na początku swojego pontyfikatu Jan Paweł II i prosił: „nie przestawajcie być z papieżem na Jasnej Górze i wszędzie”. 

Totus Tuus

Karol Wojtyła całkowite oddanie Maryi zawarł już w herbie biskupim, a później papieskim, gdzie pod dłuższym lewym ramieniem asymetrycznego krzyża umieścił wielką literę ’M’ oraz zawołanie ‘Totus tuus’. To nie tylko symbol, ale cały program jego zawierzenia Maryi.

Swą pierwszą pielgrzymkę na Jasną Górę Karol Wojtyła odbył wraz ze swym ojcem, będąc jeszcze uczniem szkoły powszechnej. Pielgrzymował także jako gimnazjalista, razem ze swoją parafią. Potem, jako student tajnych kompletów, jeden z trzech delegatów młodzieży akademickiej z Krakowa, złożył swój podpis 23 V 1942 r., wśród 33 innych przedstawicieli środowisk akademickich.

Po święceniach biskupich, otrzymanych w katedrze wawelskiej w Krakowie 28 IX 1958 r. przybył w nocy z gronem przyjaciół na Jasną Górę, żeby odprawić prymicyjną biskupią Mszę św. i zawierzyć Maryi swoją posługę. 

Od rekolekcji Episkopatu w 1964 r. abp Wojtyła, na przemian z kard. Wyszyńskim, celebrował tu Msze św. lub głosił słowo Boże na głównych uroczystościach jasnogórskich. W sumie kard. Wojtyła wygłosił tu ponad 100 przemówień i homilii do wielotysięcznych rzesz pielgrzymów.

Jasnogórski, maryjny znak jeszcze mocniej wszedł do świadomości wierzących, kiedy kard. Karol Wojtyła został papieżem. Bł. Prymas Stefan Wyszyński wspominając chwilę wyboru kard. Wojtyły na Papieża, powiedział: „Gdy podszedłem do Jana Pawła II z pierwszym homagium, usta nasze niemal jednogłośnie otworzyły się imieniem Matki Bożej Jasnogórskiej: 'To Jej dzieło!'. Wierzyliśmy w to mocno i wierzymy nadal”. 

Pielgrzymki

Jan Paweł II jako papież nawiedził Jasną Górę sześciokrotnie. Już podczas pierwszej pielgrzymki w 1979 r. dokonał tu aktu zawierzenia Maryi całego Kościoła i jego misji we współczesnym świecie, a w 1999 r. zawierzył jej całą ludzką rodzinę na trzecie tysiąclecie. Mówił wtedy: „Jasna Góra jest sanktuarium narodu i dlatego trzeba przykładać ucho do tego świętego miejsca, aby czuć, jak bije serce narodu w sercu Matki”.

Jako papież Jan Paweł II łączył się duchowo z Jasną Górą odprawiając w największe uroczystości jasnogórskie Msze św. z udziałem Polaków, przeważnie w Watykanie lub Castel Gandolfo. To wielokrotne odwoływanie się w modlitwie do Matki Bożej Częstochowskiej sprawiło, że zaczęto dość powszechnie w świecie nazywać Maryję Jasnogórską: „Madonna di Papa”.

Światowe Dni Młodzieży

Jana Pawła II nazywa się papieżem maryjnego zawierzenia. Swoistym fenomenem zawierzeń pontyfikatu Jana Pawła II były Światowe Dni Młodzieży, które zaczęły się na Jasnej Górze w 1991 r. To od nich datuje się nazywać młodych pokoleniem Jana Pawła II. 

To wówczas papież z Polski wiele uwagi poświęcił Apelowi Jasnogórskiemu, ukazując biblijny kontekst słów: „Jestem - Pamiętam - Czuwam”. Jak mówił, „w sanktuarium Jasnogórskiej Bogarodzicy, Ojcowie Paulini w imieniu Narodu i świata rozliczają Polskę i cały glob ziemski niemal ze wszystkiego, co się w tym dniu dokonało: z dobra i zła, z niepokojów i trosk. I z nadziei na dzień następny. A modlitwy są tak bogate w treść, jak nabrzmiałe ciężarem istnienia są wszystkie sprawy ludzkie”. 

Papież z Polski pozostawił na Jasnej Górze liczne wota. Te najbardziej cenne i symboliczne umieszczone są przy obrazie Matki Bożej. Są nimi: pas sutanny przestrzelony i zakrwawiony w czasie zamachu 13 maja 1981 r., a także Złota Róża, złoty różaniec i ażurowy medalik w kształcie serca. W przeddzień swojej śmierci pobłogosławił dwie korony dla Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej oraz kopii tego obrazu do polskiej kaplicy w podziemiach bazyliki św. Piotra na Watykanie.

Wśród pamiątek są i te zaskakujące, jak czarne BMW, które wciąż można oglądać w nowej części Bastionu św. Rocha. Na Wałach nadal jest też papieska wystawa fotograficzna - Totus tuus.

it/BP @JasnaGóraNews / Częstochowa