Gortat o Lewandowskim: "Nie można porównywać iluś strzelonych bramek do medali olimpijskich"

Od razu zastrzegam: Lewy zasłużył na ten order. I powinien go przyjąć, bo zrobił kawał dobrej roboty. Ale hejt, który spadł też przy okazji na mnie, dotyczył komentarza do wpisu dyrektora sportowego jednej z telewizji. Zaprotestowałem, gdy napisał: "Mało sportowców promuje Polskę na świecie tak, jak Lewandowski"
- tłumaczył.
Nie chodzi o mnie. Ja już taki Order dostałem pięć lat temu, do tego wiele innych, jak Złoty Medal "za zasługi dla obronności Kraju". Byłem z misją pomocy u polskich żołnierzy w Kuwejcie, Iraku, Afganistanie...
- wyliczał, po czym dodał: "Nie można porównywać iluś strzelonych bramek do medali olimpijskich czy czterokrotnego mistrzostwa świata! I kiedy o tym napisałem, zaczęło się".
Tysiące wpisów, w tym wyzwisk, obrażanie mnie... (...) Uważam, że trzecia wojna wybuchnie z powodu konfliktu właśnie w social mediach. Skala hejtu jest taka jak nigdy przedtem. Co trzeba mieć w głowie, żeby wstać rano i napisać do mnie przez Instagram wiadomość, że jestem wstrętny i mam brzydką partnerkę? Jak bardzo trzeba być sfrustrowanym?
- pytał.