"Byłam tam przez cały czas”. Świątek odpowiada na krytykę

Przed startem turnieju WTA 1000 w Cincinnati Iga Świątek ponownie znalazła się w centrum uwagi mediów. Po triumfie na Wimbledonie nie wszystkim wystarczyło jedno z najważniejszych zwycięstw w jej karierze. Francuski dziennik „L'Équipe” określił obecną formę Polki jako powrót do sukcesów, co wyraźnie jej się nie spodobało. 
Iga Świątek
Iga Świątek / Screen z kanału YouTube/Iga Świątek

Co musisz wiedzieć?

  • Iga Świątek stanowczo zareagowała na sugestie francuskiego dziennika o „powrocie do formy”
  • Sezon bez tytułów przed Wimbledonem - do czasu wielkoszlemowego triumfu Polka nie wygrała żadnego turnieju w 2024 roku
  • Wygrana na Wimbledonie była przełomem - mimo słabszych wyników wcześniej

 

Dziennikarze przypomnieli, że przed Wimbledonem Świątek nie zdobyła jeszcze w tym sezonie żadnego tytułu. Jedynym finałem, do którego dotarła, był ten na trawie. To wystarczyło, by „L’Équipe” nazwał jej wygraną w Londynie „powrotem do formy”. Zapytana o to w Cincinnati, Iga nie kryła niezadowolenia:

- Wrócić… Myślę, że to koncepcja wymyślona przez media i ktoś będzie musiał mi to wyjaśnić - odpowiedziała przed turniejem w Cincinnati.
- Nigdy nie odeszłam. Nawet jeśli inne dziewczyny dawały radę przez ostatnie sześć miesięcy, to nie znaczy, że mnie tam nie było… - dodała. 

 

„Taki jest sport”

Polka nie kryła, że jej obecność w czołówce nie powinna być kwestionowana tylko dlatego, że nie wygrywała wszystkiego z rzędu. Jak sama podkreśliła - to naturalna część sportu.

- Było sporo turniejów, w których grałam dobrze, w których byłam w półfinale. Taki jest sport, takie rzeczy się zdarzają, nie da się wygrywać cały czas. Ale ja nie odeszłam, byłam tam

- powiedziała Świątek.

Po wygranej w Londynie Iga wzięła udział w turnieju w Montrealu, gdzie w 1/8 finału przegrała z Clarą Tauson. Jak przyznała, pozwoliła sobie wtedy na chwilę odpoczynku. 

- Pięć dni urlopu. Trzy i pół, jeśli odliczymy transport… Ale potrzebowałam tego. Naładowałam baterie. Spędziłam czas z przyjaciółmi, potrzebowałam tego

- zakończyła.

- Trudno jest cieszyć się zwycięstwami w turniejach wielkoszlemowych. Podczas mojego pierwszego Roland Garros było to naturalne, ponieważ był to ostatni turniej sezonu 2020. Ale potem, nawet biorąc kilka dni wolnego, bardzo szybko nadchodzi sezon trawiasty i trzeba się od razu zmobilizować. Potem Wimbledon był trochę inny i chciałam się tym cieszyć. Zwykle nie pozwalam sobie na to, od razu myślę o następnym turnieju. W tym przypadku pomyślałam, że mam prawo się tym cieszyć i nie ma znaczenia, jeśli przegram w drugiej rundzie następnego turnieju. Wygrana w Wimbledonie to coś, co pozostanie ze mną na całe życie. Zajęło mi trochę czasu, aby to osiągnąć

- skwitowała.

 

Iga Świątek - najważniejsze informacje

Iga Świątek jest polską tenisistką odnoszącą sukcesy na całym świecie. Urodziła się 31 maja 2001 roku w Warszawie. Siedemnaście razy zwyciężyła w turniejach WTA w grze pojedynczej. Cztery razy w turniejach wielkoszlemowych. Były to: French Open 2020, 2022 i 2023, US Open 2022. W 2023 roku została liderką rankingu singlowego WTA. W 2024 roku wygrała turniej Rolland Garros. Świątek zwyciężyła także w Plebiscycie „Przeglądu Sportowego” na 10 Najlepszych Sportowców Polski 2022 roku. Ojcem tenisistki jest Tomasz Świątek, wioślarz i uczestnik letnich igrzysk olimpijskich w Seulu, natomiast mamą Dorota, ortodontka. Iga Świątek mieszka w Raszynie, ukończyła niepubliczne Autorskie Liceum Ogólnokształcące nr 42 w Warszawie.


 

POLECANE
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Ponad 30,5 tys. dzieci i młodzieży weźmie udział w eksperymentach, warsztatach i wykładach przygotowanych w ramach XXI Lubelskiego Festiwalu Nauki. Impreza popularyzująca naukę rozpoczęła się w sobotę i potrwa do przyszłego piątku.

Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości Wiadomości
Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości

Po intensywnym lecie i krótkim odpoczynku Iga Świątek ponownie wraca na korty. Liderka światowego rankingu wylądowała w Seulu, gdzie rozpocznie kolejny etap azjatyckiej części sezonu.

Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka Wiadomości
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka

32-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich w rejonie Miedzianej Kotliny. Świadkami upadku wspinaczki z wysokości około 100 metrów była para Słowaków, którzy uwięźli w Klimkowej Dolinie. Do tragedii doszło w piątek. Ratownicy z Horskej Zahrannej Slużby (HZS) dotarli do ciała w sobotę.

RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza z ostatniej chwili
RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza

Niepokojący alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa trafił w sobotę do mieszkańców kilku powiatów województwa lubelskiego. Powodem jest możliwe zagrożenie atakiem z powietrza w rejonie przygranicznym.

Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA Wiadomości
Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA

Pierwszy polski pilot ukończył kurs instruktorski na myśliwcu F-35 Lightning II w bazie Ebbing Air National Guard Base w Stanach Zjednoczonych.

IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami i towarzyszącym im silnym deszczem. Podczas ich trwania można spodziewać się opadów deszczu do 40 mm z porywami wiatru do 65 km/h. Będą one obowiązywały w pasie kraju przechodzącym od Suwałk po Zakopane.

REKLAMA

"Byłam tam przez cały czas”. Świątek odpowiada na krytykę

Przed startem turnieju WTA 1000 w Cincinnati Iga Świątek ponownie znalazła się w centrum uwagi mediów. Po triumfie na Wimbledonie nie wszystkim wystarczyło jedno z najważniejszych zwycięstw w jej karierze. Francuski dziennik „L'Équipe” określił obecną formę Polki jako powrót do sukcesów, co wyraźnie jej się nie spodobało. 
Iga Świątek
Iga Świątek / Screen z kanału YouTube/Iga Świątek

Co musisz wiedzieć?

  • Iga Świątek stanowczo zareagowała na sugestie francuskiego dziennika o „powrocie do formy”
  • Sezon bez tytułów przed Wimbledonem - do czasu wielkoszlemowego triumfu Polka nie wygrała żadnego turnieju w 2024 roku
  • Wygrana na Wimbledonie była przełomem - mimo słabszych wyników wcześniej

 

Dziennikarze przypomnieli, że przed Wimbledonem Świątek nie zdobyła jeszcze w tym sezonie żadnego tytułu. Jedynym finałem, do którego dotarła, był ten na trawie. To wystarczyło, by „L’Équipe” nazwał jej wygraną w Londynie „powrotem do formy”. Zapytana o to w Cincinnati, Iga nie kryła niezadowolenia:

- Wrócić… Myślę, że to koncepcja wymyślona przez media i ktoś będzie musiał mi to wyjaśnić - odpowiedziała przed turniejem w Cincinnati.
- Nigdy nie odeszłam. Nawet jeśli inne dziewczyny dawały radę przez ostatnie sześć miesięcy, to nie znaczy, że mnie tam nie było… - dodała. 

 

„Taki jest sport”

Polka nie kryła, że jej obecność w czołówce nie powinna być kwestionowana tylko dlatego, że nie wygrywała wszystkiego z rzędu. Jak sama podkreśliła - to naturalna część sportu.

- Było sporo turniejów, w których grałam dobrze, w których byłam w półfinale. Taki jest sport, takie rzeczy się zdarzają, nie da się wygrywać cały czas. Ale ja nie odeszłam, byłam tam

- powiedziała Świątek.

Po wygranej w Londynie Iga wzięła udział w turnieju w Montrealu, gdzie w 1/8 finału przegrała z Clarą Tauson. Jak przyznała, pozwoliła sobie wtedy na chwilę odpoczynku. 

- Pięć dni urlopu. Trzy i pół, jeśli odliczymy transport… Ale potrzebowałam tego. Naładowałam baterie. Spędziłam czas z przyjaciółmi, potrzebowałam tego

- zakończyła.

- Trudno jest cieszyć się zwycięstwami w turniejach wielkoszlemowych. Podczas mojego pierwszego Roland Garros było to naturalne, ponieważ był to ostatni turniej sezonu 2020. Ale potem, nawet biorąc kilka dni wolnego, bardzo szybko nadchodzi sezon trawiasty i trzeba się od razu zmobilizować. Potem Wimbledon był trochę inny i chciałam się tym cieszyć. Zwykle nie pozwalam sobie na to, od razu myślę o następnym turnieju. W tym przypadku pomyślałam, że mam prawo się tym cieszyć i nie ma znaczenia, jeśli przegram w drugiej rundzie następnego turnieju. Wygrana w Wimbledonie to coś, co pozostanie ze mną na całe życie. Zajęło mi trochę czasu, aby to osiągnąć

- skwitowała.

 

Iga Świątek - najważniejsze informacje

Iga Świątek jest polską tenisistką odnoszącą sukcesy na całym świecie. Urodziła się 31 maja 2001 roku w Warszawie. Siedemnaście razy zwyciężyła w turniejach WTA w grze pojedynczej. Cztery razy w turniejach wielkoszlemowych. Były to: French Open 2020, 2022 i 2023, US Open 2022. W 2023 roku została liderką rankingu singlowego WTA. W 2024 roku wygrała turniej Rolland Garros. Świątek zwyciężyła także w Plebiscycie „Przeglądu Sportowego” na 10 Najlepszych Sportowców Polski 2022 roku. Ojcem tenisistki jest Tomasz Świątek, wioślarz i uczestnik letnich igrzysk olimpijskich w Seulu, natomiast mamą Dorota, ortodontka. Iga Świątek mieszka w Raszynie, ukończyła niepubliczne Autorskie Liceum Ogólnokształcące nr 42 w Warszawie.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe