Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa poważnie zaniepokojona stanem niemieckiego państwa

Co musisz wiedzieć?
- Niemcy borykają się z kryzysem państwa na różnych poziomach
- Obawy o stan państwa niemieckiego wyraziła Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa (DIHK)
- DIHK apeluje o działania w zakresie cyberobrony, imigracji i polityki zbrojeniowej
- Gospodarka stoi przed ogromnymi wyzwaniami, wymagającymi inwestycji w obronę, ale też większej odporności i współpracy między sektorem prywatnym a publicznym.
- podaje DIHK.
Odporność über alles
W erze hybrydowych zagrożeń kluczowa jest odporność na cyberataki. DIHK apeluje o wzmocnienie ochrony infrastruktury krytycznej (KRITIS), w tym systemów IT, transportu i energii. Proponuje obowiązkowe ćwiczenia cyberobrony dla firm oraz współpracę z NATO. W zakresie energii i surowców podkreśla potrzebę dywersyfikacji dostaw, by uniknąć zależności od Rosji. Gospodarka powinna inwestować w odnawialne źródła i technologie magazynowania, a państwo – w strategiczne rezerwy. Dokument wzywa do unijnych inicjatyw, jak wspólne zakupy surowców, by zwiększyć odporność całej UE. Niemieckie firmy obronne są liderami w innowacjach, ale biurokratyczne bariery eksportowe hamują rozwój. DIHK domaga się uproszczenia procedur, by ułatwić sprzedaż uzbrojenia sojusznikom NATO. Podkreśla, że eksport broni wzmacnia gospodarkę, tworząc miejsca pracy i wspierając badania. Bundeswehra boryka się z brakiem personelu – w 2025 roku brakuje około 20 tys. żołnierzy.
DIHK sugeruje programy rekrutacyjne skierowane do migrantów z kwalifikacjami, szkolenia dualne i współpracę z uniwersytetami. W edukacji proponuje włączenie tematów bezpieczeństwa do programów szkolnych, by budować świadomość społeczną. Pozycja DIHK podkreśla, że obrona to nie tylko sprawa państwa, ale wspólna odpowiedzialność gospodarki. Intensywna modernizacja wymaga 2% PKB na obronę, ale z efektywnym wykorzystaniem środków. Tylko poprzez reformy administracyjne, inwestycje i współpracę Niemcy mogą wzmocnić swoją pozycję w niepewnym świecie, łącząc bezpieczeństwo z wzrostem gospodarczym.
Zeitenwende dla całych Niemiec
Od końca Zimnej Wojny Niemcy cieszyły się stabilnością, co pozwoliło na ograniczenie wydatków na obronę. Dziś sytuacja jest inna – rosnące napięcia wymagają kompleksowych działań - uważa DIHK i wzywa do wzmocnienia polityki bezpieczeństwa, w tym ustalenia narodowego planu bezpieczeństwa, uproszczenia procedur zakupowych i redukcji barier eksportowych. Kluczowe jest myślenie o bezpieczeństwie w szerszym kontekście: nie tylko militarnym, ale też ekonomicznym, energetycznym i cybernetycznym. Gospodarka musi dostosować się do nowych realiów, gdzie konflikty hybrydowe zagrażają infrastrukturze krytycznej.
DIHK proponuje głębszą integrację sektora prywatnego z siłami zbrojnymi. Firmy powinny uczestniczyć w planowaniu obronnym, np. poprzez umowy ramowe na dostawy w sytuacjach kryzysowych. Wskazuje na potrzebę przyspieszenia procedur administracyjnych, by ułatwić rekrutację specjalistów do Bundeswehry. DIHK popiera reformy w edukacji wojskowej, w tym szkolenia dualne łączące zawody cywilne z militarnymi. Sugeruje też rozważenie obowiązkowej służby wojskowej, ale z ostrożnością, by nie obciążać gospodarki brakiem kadr. Prywatne inwestycje w obronę mogłyby być finansowane poprzez ulgi podatkowe i gwarancje państwowe, co pobudziłoby innowacje w technologiach dual-use.
[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl oraz licznych polskich i niemieckich mediów]