Janusz Szewczak: Zbudujemy mosty, nie tylko dla pana starosty

Mosty zawsze warto było budować, bo mosty łączą i otwierają nowe perspektywy, nowe mosty są potrzebne, nie tylko Warszawie, co słusznie już dostrzegł Patryk Jaki, kandydat na prezydenta Warszawy, i znacznie bardziej potrzebne niż niebieska ławeczka Rafała Trzaskowskiego, kandydata PO.
 Janusz Szewczak: Zbudujemy mosty, nie tylko dla pana starosty
/ screen YT
Wielkie podziały komunikacyjne i zaniedbania infrastrukturalne widać na ziemiach polskich jeszcze od czasów zaborów. Stąd pomysł budowy 22 mostów w 7 lat za kwotę ok. 2,3 mld zł wydaje się być pomysłem wielce trafionym, przy ogromnej skali wydatków na drogi i autostrady do 2020 roku w wysokości 135 mld zł jest to niewątpliwie koszt do udźwignięcia. W wielu miejscach Polski, ewidentnie brakuje mostów, ale wiele nawet tych już istniejących jest w fatalnym stanie i wymaga generalnych remontów.

Ponad 70 proc. Polaków nie chce już wyjeżdżać za pracą za granicę, coraz mniej chętnych do zbierania szparagów w Niemczech, nie mówiąc o zbieraniu truskawek w Polsce, ale chce żyć lepiej i wygodniej we własnym kraju i bez mostów jest to niewykonalne. I wiedzą o tym nie tylko w Warszawie, Toruniu, Wrocławiu czy Świnoujściu. To przecież polscy inżynierowie i naukowcy budowali nowoczesne, na owe czasy mosty na wielu kontynentach, w tym również w Ameryce. Rudolf Modrzejewski z Bochni zbudował blisko 40 mostów na całym świecie, w tym słynny most w Filadelfii, w San Francisco - Oakland Bay, Bronisław Rymkiewicz budował mosty w Brazylii, a Stanisław Janicki współtworzył Kanał Sueski, Ernest Adam Malinowski budował mosty w Peru, Stanisław Olszewski i Stanisław Kierbedź w Rosji i Warszawie - zawsze mieliśmy wybitnych inżynierów i budowniczych mostów.

Dziś Chińczycy potrafią budować mosty liczące dziesiątki kilometrów - najdłuższy 60km - my natomiast musimy nadgonić wielkie zaniedbania infrastrukturalne ostatnich 28 lat. Przed nami znaczące wydatki na inwestycje infrastrukturalne w najbliższych latach, blisko 66 mld zł do 2023 roku na rekonstrukcję szlaków kolejowych, przejazdów kolejowo-drogowych, ponad 135 mld zł na drogi i autostrady do 2020 roku, 30-35 mld zł na Centralny Port Komunikacyjny (CPK), budowa przejścia przez Mierzeję Wiślaną, poszerzenie toru wodnego Szczecin-Świnoujście, rozbudowa portu w Gdańsku i Elblągu oraz Ustce, Via Carpatia czy Via Baltica. Front robót szykuje się więc ogromny i wydaje się, że środków nie zabraknie, większy problem może być z dostępnością rąk do pracy, bo już dziś brakuje blisko 100 tysięcy budowlańców, rosną też wymagania płacowe oraz ceny materiałów budowlanych. Wydaje się też, że ceny ropy naftowej będą raczej rosnąć, podobnie jak cena dolara czy franka.

Nie ma jednak nowoczesnego państwa, wybijającego się na suwerenność gospodarczą, konkurencyjności gospodarki bez dobrej komunikacji podporządkowanej dotychczas raczej interesom biznesowym Niemiec na kierunku Zachód-Wschód, o co szczególnie dbali domorośli liberałowie- aferałowie, a zwłaszcza rząd PO-PSL. Już na kierunku drogowym Północ-Południe nie było tak dobrze, a co dopiero mówić o regionalnych przeprawach mostowych czy powiatowych połączeniach. Ciekawe jak totalna opozycja będzie dyskredytować pomysł budowy 22 mostów, tak bardzo Polakom potrzebnych? Lepiej budować mosty, drogi i linie klejowe niż za bezcen wyprzedawać majątek narodowy z PKP Energetyką, kolejką na Kasprowy Wierch czy budować autostradę oligarchom, nie mówiąc już o astronomicznych kosztach budowy 1-ego kilometra autostrady, półobwodnicy Warszawy w cenie 200mln zł. Przy takiej rozrzutności poprzedników z rządu PO-PSL pod światłym przewodem ministra Cezarego Grabarczyka i Sławomira Nowaka pieniędzy starczyłoby władzy na drewniane kładki, a nie solidne mosty.

Miejmy nadzieję, że po jesiennych wyborach samorządowych dla niejednego nowego starosty bliskie sercu staną się też te nowe mosty.

Janusz Szewczak

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Samuel Pereira: Niemcy będą naciskać. Asertywność wobec Berlina jest koniecznością z ostatniej chwili
Samuel Pereira: Niemcy będą naciskać. Asertywność wobec Berlina jest koniecznością

Asertywność wobec Berlina nie jest kwestią stylu czy dyplomatycznego temperamentu. Jest absolutną koniecznością. Zwłaszcza teraz, gdy Polska stanęła przed historyczną szansą wykorzystania własnych zasobów energetycznych na Bałtyku.

Ukraina negocjowała z Rosją. Rozmowy trwały zaledwie 40 minut z ostatniej chwili
Ukraina negocjowała z Rosją. Rozmowy trwały zaledwie 40 minut

W​​​​​​​ Stambule po niespełna godzinie zakończyła się w środę wieczorem trzecia runda negocjacji pokojowych z udziałem delegacji Ukrainy i Rosji - poinformował ukraiński nadawca Suspilne.

Niemcy w kłopocie. Kawa znika z półek sklepów z ostatniej chwili
Niemcy w kłopocie. Kawa znika z półek sklepów

Niemieckie supermarkety chowają kawę przed klientami z powodu rosnącej liczby kradzieży. Straty niemieckich handlowców sięgają 200 mln euro rocznie.

Poseł PO: Zadaniem nowego ministra MSWiA jest zrobienie porządku z obrońcami granic z ostatniej chwili
Poseł PO: Zadaniem nowego ministra MSWiA jest zrobienie porządku z obrońcami granic

Nowy szef MSWiA Marcin Kierwiński zrobi "porządek" z obrońcami granic? – To nie są obrońcy granic, to są ludzie, którzy podkopują fundamenty państwa polskiego – twierdzi poseł PO Artur Łącki.

Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji

Komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych przyjęła wniosek tzw. komisji śledczej ds. Pegasusa o wyrażenie zgody przez Sejm na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję.

Rekonstrukcja rządu. Kancelaria Prezydenta podała datę zaprzysiężenia z ostatniej chwili
Rekonstrukcja rządu. Kancelaria Prezydenta podała datę zaprzysiężenia

W czwartek o godz. 15.30 w Pałacu Prezydenckim odbędzie się uroczystość, w trakcie której prezydent Andrzej Duda dokona zmian w składzie Rady Ministrów – przekazała PAP rzecznik KPRP Diana Głownia. W środę nowych ministrów przedstawił premier Donald Tusk.

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE Energia Ciepła z Grupy PGE kontynuuje prace w celu uruchomienia nowego źródła ciepła dla miasta na terenie krakowskiej elektrociepłowni – informuje PGE.

Niemiecki rząd ws. nowo odkrytych polskich złóż ropy i gazu na Bałtyku: To biznes bez przyszłości z ostatniej chwili
Niemiecki rząd ws. nowo odkrytych polskich złóż ropy i gazu na Bałtyku: To biznes bez przyszłości

Niemiecki rząd odpowiadał w środę na pytania związane z odkryciem niedaleko Świnoujścia złóż ropy i gazu. Dziennikarze pytali o "liczne protesty przeciwko eksploatacji złóż". W tej sprawie wypowiadali się rzecznicy resortów gospodarki i środowiska. Przedstawiciele rządu uspokajali jednocześnie dziennikarzy, że wydobycie paliw kopalnianych będzie z roku na rok coraz mniej opłacalne, gdyż warunki będą dyktowały przepisy UE, a nie podaż.

Kobieta spadła ze ścianki wspinaczkowej w Warszawie. Nie udało się jej uratować z ostatniej chwili
Kobieta spadła ze ścianki wspinaczkowej w Warszawie. Nie udało się jej uratować

72-letnia kobieta poniosła śmierć po upadku z wysokości około 10 metrów podczas wspinaczki. Do tragicznego wypadku doszło w środę przy ul. Palisadowej w Warszawie.

Pilny komunikat inspektoratu sanitarnego dla mieszkańców i turystów Pomorza z ostatniej chwili
Pilny komunikat inspektoratu sanitarnego dla mieszkańców i turystów Pomorza

Cztery nadmorskie kąpieliska w województwie pomorskim zamknął w środę Główny Inspektorat Sanitarny. Powodem jest zakwit sinic.  Czerwona flaga zakazująca wejścia do wody powiewa także na kąpielisku w Trzebieży nad Zalewem Szczecińskim w województwie zachodniopomorskim.

REKLAMA

Janusz Szewczak: Zbudujemy mosty, nie tylko dla pana starosty

Mosty zawsze warto było budować, bo mosty łączą i otwierają nowe perspektywy, nowe mosty są potrzebne, nie tylko Warszawie, co słusznie już dostrzegł Patryk Jaki, kandydat na prezydenta Warszawy, i znacznie bardziej potrzebne niż niebieska ławeczka Rafała Trzaskowskiego, kandydata PO.
 Janusz Szewczak: Zbudujemy mosty, nie tylko dla pana starosty
/ screen YT
Wielkie podziały komunikacyjne i zaniedbania infrastrukturalne widać na ziemiach polskich jeszcze od czasów zaborów. Stąd pomysł budowy 22 mostów w 7 lat za kwotę ok. 2,3 mld zł wydaje się być pomysłem wielce trafionym, przy ogromnej skali wydatków na drogi i autostrady do 2020 roku w wysokości 135 mld zł jest to niewątpliwie koszt do udźwignięcia. W wielu miejscach Polski, ewidentnie brakuje mostów, ale wiele nawet tych już istniejących jest w fatalnym stanie i wymaga generalnych remontów.

Ponad 70 proc. Polaków nie chce już wyjeżdżać za pracą za granicę, coraz mniej chętnych do zbierania szparagów w Niemczech, nie mówiąc o zbieraniu truskawek w Polsce, ale chce żyć lepiej i wygodniej we własnym kraju i bez mostów jest to niewykonalne. I wiedzą o tym nie tylko w Warszawie, Toruniu, Wrocławiu czy Świnoujściu. To przecież polscy inżynierowie i naukowcy budowali nowoczesne, na owe czasy mosty na wielu kontynentach, w tym również w Ameryce. Rudolf Modrzejewski z Bochni zbudował blisko 40 mostów na całym świecie, w tym słynny most w Filadelfii, w San Francisco - Oakland Bay, Bronisław Rymkiewicz budował mosty w Brazylii, a Stanisław Janicki współtworzył Kanał Sueski, Ernest Adam Malinowski budował mosty w Peru, Stanisław Olszewski i Stanisław Kierbedź w Rosji i Warszawie - zawsze mieliśmy wybitnych inżynierów i budowniczych mostów.

Dziś Chińczycy potrafią budować mosty liczące dziesiątki kilometrów - najdłuższy 60km - my natomiast musimy nadgonić wielkie zaniedbania infrastrukturalne ostatnich 28 lat. Przed nami znaczące wydatki na inwestycje infrastrukturalne w najbliższych latach, blisko 66 mld zł do 2023 roku na rekonstrukcję szlaków kolejowych, przejazdów kolejowo-drogowych, ponad 135 mld zł na drogi i autostrady do 2020 roku, 30-35 mld zł na Centralny Port Komunikacyjny (CPK), budowa przejścia przez Mierzeję Wiślaną, poszerzenie toru wodnego Szczecin-Świnoujście, rozbudowa portu w Gdańsku i Elblągu oraz Ustce, Via Carpatia czy Via Baltica. Front robót szykuje się więc ogromny i wydaje się, że środków nie zabraknie, większy problem może być z dostępnością rąk do pracy, bo już dziś brakuje blisko 100 tysięcy budowlańców, rosną też wymagania płacowe oraz ceny materiałów budowlanych. Wydaje się też, że ceny ropy naftowej będą raczej rosnąć, podobnie jak cena dolara czy franka.

Nie ma jednak nowoczesnego państwa, wybijającego się na suwerenność gospodarczą, konkurencyjności gospodarki bez dobrej komunikacji podporządkowanej dotychczas raczej interesom biznesowym Niemiec na kierunku Zachód-Wschód, o co szczególnie dbali domorośli liberałowie- aferałowie, a zwłaszcza rząd PO-PSL. Już na kierunku drogowym Północ-Południe nie było tak dobrze, a co dopiero mówić o regionalnych przeprawach mostowych czy powiatowych połączeniach. Ciekawe jak totalna opozycja będzie dyskredytować pomysł budowy 22 mostów, tak bardzo Polakom potrzebnych? Lepiej budować mosty, drogi i linie klejowe niż za bezcen wyprzedawać majątek narodowy z PKP Energetyką, kolejką na Kasprowy Wierch czy budować autostradę oligarchom, nie mówiąc już o astronomicznych kosztach budowy 1-ego kilometra autostrady, półobwodnicy Warszawy w cenie 200mln zł. Przy takiej rozrzutności poprzedników z rządu PO-PSL pod światłym przewodem ministra Cezarego Grabarczyka i Sławomira Nowaka pieniędzy starczyłoby władzy na drewniane kładki, a nie solidne mosty.

Miejmy nadzieję, że po jesiennych wyborach samorządowych dla niejednego nowego starosty bliskie sercu staną się też te nowe mosty.

Janusz Szewczak

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe