Trybunał w Strasburgu: Polska musi zapłacić zadośćuczynienie więźniowi podającemu się za kobietę

Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że Polska naruszyła prawo więźnia do prywatności, ponieważ zakład karny, w którym odbywał karę, nie zapewnił mu dostępu do hormonów żeńskich. Trybunał odrzucił argument polskiego rządu, który wskazywał, że postawa zakładu karnego była podyktowana troską o zdrowie więźnia i koniecznością przeprowadzenia specjalistycznych badań. Sędzia Krzysztof Wojtyczek w zdaniu odrębnym do wyroku zauważył, że opinie lekarskie na temat więźnia były niejednoznaczne, więc nie było podstaw do przesądzenia, że w istocie cierpi on na tzw. dysforię płciową i jego stan zdrowia wymaga podawania hormonów. Mężczyzna zmagał się też z silnymi zaburzeniami psychicznymi, wykazywał zachowania agresywne i autodestrukcyjne. Wyrok ETPC wpisuje się w dyskusyjną linię orzeczniczą, zgodnie z którą każdemu przysługuje prawo do wyboru płci według subiektywnego uznania.

 

Zaburzenia psychiczne więźnia

Sprawa dotyczyła mężczyzny, skazanego w 2013 r. na karę 11 lat pozbawienia wolności m.in. za kradzież z włamaniem i rozbój. W latach 2013-2020 karę odbywał w więzieniu w Piotrkowie Trybunalskim, a w latach 2020-2024 w Siedlcach.  W czasie odbywania kary w Piotrkowie Trybunalskim mężczyzna zaczął się identyfikować jako kobieta, a w 2018 r., pod wpływem silnych zaburzeń psychicznych dokonał autokastracji, po której został umieszczony w więziennym oddziale szpitalnym. Po rekonwalescencji wykazywał się ponadprzeciętną agresją, dopuszczając się ataku na strażnika więziennego, po czym został zakwalifikowany jako więzień niebezpieczny. Mężczyzna zaczął domagać się uznania go za kobietę oraz umożliwienia mu zażywania żeńskich hormonów. Jeszcze w 2018 r. został przebadany przez seksuologa, który stwierdził, że nie jest w stanie na podstawie jednej rozmowy z pacjentem orzec, czy w istocie cierpi on na dysforię płciową, uzasadniającą terapię hormonalną.  Na żądanie więźnia została sporządzona druga opinia, tym razem psychiatry-seksuologa, który bez rozmowy z pacjentem zlecił terapię hormonalną i operację chirurgiczną. Na początku 2019 r. dyrektor więzienia w Piotrkowie Trybunalskim wyraził zgodę na terapię i od tego momentu przez kolejne 2 lata więzień regularnie zażywał hormony żeńskie.

W 2020 r.  mężczyzna został przetransferowany do zakładu karnego w Siedlcach, gdzie domagał się zapewnienia mu stałego dostępu do żeńskich hormonów. Sprzeciwił się temu lekarz będący szefem więziennego oddziału szpitalnego, wskazując, że kontynuacja terapii hormonalnej bez dogłębnego badania psychologicznego, psychiatrycznego i endokrynologicznego wiąże się z „wysokim ryzykiem”, w tym między innymi choroby nowotworowej. Dyrektor zakładu karnego w Siedlcach uzależnił zatem zgodę na kontynuację terapii od przeprowadzenia niezbędnych badań.

W międzyczasie więźniowi skończył się zapas hormonów żeńskich, wskutek czego na 14 dni przestał je zażywać. Więzień poprosił bliską osobę o załatwienie opinii psychiatry-ginekologa, którą udało się uzyskać na początku lipca – lekarz zalecił kontynuację terapii hormonalnej bez wywiadu z pacjentem, wyłącznie na podstawie opinii psychiatry-seksuologa z 2018 r.

Żądanie ogromnego zadośćuczynienia

29 lipca 2020 r. pełnomocnik mężczyzny wniósł w jego imieniu skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, zarzucając Polsce naruszenie prawa jego klienta do poszanowania życia prywatnego (art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka), żądając zasądzenia 50 tys. euro zadośćuczynienia oraz domagając się nakazania władzom więziennym zapewnienia jego klientowi dostępu do hormonów żeńskich na czas trwania postępowania.

Już następnego dnia Trybunał w Strasburgu wydał zarządzenie tymczasowe nakazujące natychmiastowe wznowienie terapii hormonalnej.  Władze więzienne natychmiast wznowiły terapię, a kilka dni później odbyła się konsultacja z endokrynologiem, który zmodyfikował przyjmowane przez więźnia hormony, odstępując częściowo od wcześniejszych zaleceń psychiatry-seksuologa i psychiatry-ginekologa.

W 2024 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka większością 6 do 1 głosów orzekł, że Polska naruszyła art. 8 EKPC i zasądził na rzecz więźnia 8 tys. euro zadośćuczynienia. W uzasadnieniu wyroku Trybunał wyprowadził z prawa do poszanowania życia prywatnego „prawo do ochrony fizycznej i społecznej tożsamości”, z której ma wynikać także „wolność definiowania tożsamości płciowej”. Trybunał odrzucił tłumaczenia polskiego rządu wskazujące, że działania zakładu więziennego w Siedlcach były motywowane troską o zdrowie pacjenta. W ocenie ETPC, istniały „silne przesłanki wskazujące, że terapia hormonalna była stosowną formą leczenia w stanie zdrowia, w którym znajdował się skarżący”.

Sędzia prof. Krzysztof Wojtyczek złożył zdanie odrębne do wyroku, wskazując na pochopność Trybunału w przyjęciu domniemania, że terapia hormonalna była w istocie uzasadniona w przypadku skarżącego. W ocenie sędziego, Trybunał nie uwzględnił różnic poglądów między lekarzami w tej sprawie: seksuolog w 2018 r. stwierdził niemożliwość podjęcia decyzji o terapii bez większej liczby badań i rozmów z pacjentem (których nigdy nie przeprowadzono), z kolei w 2020 r. szef oddziału szpitalnego w siedleckim więzieniu zwrócił uwagę na ryzykowność terapii. Istniała więc sprzeczność między opiniami dwóch lekarzy sceptycznych wobec podawania więźniowi hormonów żeńskich, a opiniami dwóch innych lekarzy, którzy opowiadali się za ich podawaniem. Władze więzienne miały więc prawo mieć wątpliwości co do tego, czy kontynuacja terapii hormonalnej jest uzasadniona czy też nie.  Mimo to, Trybunał nakazał natychmiastowe wznowienie terapii hormonalnej, samemu nie dysponując wiedzą z dziedziny medycyny.

„Zmiana płci" prawem człowieka?

- Wyrok Trybunału wpisuje się w dotychczasową linię orzeczniczą, która od ponad 20 lat wywodzi z art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka prawo każdego do „zmiany płci”. Wykładnia przyjęta przez ETPC jest wysoce dyskusyjna, ale ugruntowana w praktyce i bardzo rzadko kontestowana. Między innymi za sprawą orzecznictwa ETPC, zdecydowana większość państw europejskich uznaje płeć za formę prywatnej tożsamości, którą każdy może sobie wybrać według subiektywnego uznania. W konsekwencji każdy może domagać się dostępu do usług medycznych umożliwiających mu upodobnienie się do płci przeciwnej oraz prawnego uznania „zmiany płci” przez państwo.  Nowością jest rozszerzenie tego prawa na więźniów, którzy mogą od teraz oczekiwać zapewnienia dostępu co najmniej do terapii hormonalnej w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności. W orzecznictwie ETPC dostrzegalne jest swego rodzaju „domniemanie transseksualności”, wedle którego samo zapewnienie skarżącego, że „jest kobietą” wystarcza do uznania go za kobietę w sensie prawnym. Widać to w niniejszej sprawie, gdzie Trybunał w swoim wyroku konsekwentnie tytułuje transseksualnego mężczyznę „kobietą” i używa w odniesieniu do niego żeńskich zaimków. Zarazem – na co słusznie zwrócił uwagę sędzia Wojtyczek – Trybunał zdezawuował znaczenie opinii niepotwierdzających dysforii więźnia, a za bardziej uzasadnione uznał opinie wskazujące na zaburzenia jego „tożsamości płciowej”. Tymczasem sprawa była wysoce niejednoznaczna i wymagała dodatkowych badań w celu ustalenia ostatecznej diagnozy, więc powściągliwość władz więziennych była uzasadniona. Szczególnie niepokojąca w tym kontekście jest gorliwość Trybunału przejawiająca się w ekspresowym wydaniu zarządzenia tymczasowego nakazującego podawanie więźniowi hormonów żeńskich, bez zasięgnięcia opinii biegłego lekarza, który mógłby rozstrzygnąć wątpliwości sygnalizowane w sprawie zwłaszcza przez szefa więziennego oddziału szpitalnego – podkreślił Filip Bator z Instytutu Ordo Iuris.  

 

Wyrok ETPC z 11 lipca 2024 r., W.W. v. Polska.


 

POLECANE
W imieniu Rzeczypospolitej – protestuję z ostatniej chwili
"W imieniu Rzeczypospolitej – protestuję"

18 lutego 1895 r. w Briańsku w Rosji urodził się generał Aleksander Krzyżanowski, „Wilk”, Komendant Okręgu Wileńskiego AK, dowódca oddziałów Armii Krajowej podczas Powstania Wileńskiego (operacja „Ostra Brama”). Aresztowany przez NKWD, więziony w Związku Sowieckim do 1947 r. Po powrocie do Polski aresztowany przez UB i osadzony w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, gdzie zmarł w 1951 r.

Nawrocki ostro o Trzaskowskim: Zawsze drugi, zawsze spóźniony gorące
Nawrocki ostro o Trzaskowskim: Zawsze drugi, zawsze spóźniony

– Zawsze drugi, zawsze spóźniony, zawsze papuguje innych – tak popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki odpowiedział kandydatowi KO Rafałowi Trzaskowskiemu, który zaproponował "pakt dla bezpieczeństwa". Nawrocki wskazał, że w grudniu proponował Konstytucję Bezpieczeństwa RP.

Wiceprezydent USA spotkał się z szefową AfD. Wiadomo, o czym rozmawiano gorące
Wiceprezydent USA spotkał się z szefową AfD. Wiadomo, o czym rozmawiano

Wiceprezydent USA J. D. Vance spotkał się w piątek z liderką prawicowej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) Alice Weidel na marginesie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa – podał portal RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND). O spotkaniu informuje także stacja ZDF.

W TVN nerwowo, a Warner Bros. Discovery wykonuje nowy ruch z ostatniej chwili
W TVN nerwowo, a Warner Bros. Discovery wykonuje nowy ruch

Warner Bros. Discovery Sports i Saalfelden Leogang – Salzburgerland zacieśniają współpracę, gwarantując światowe emocje MTB do 2030 roku – informują branżowe media.

Awaria gazociągu w Małopolsce. Mieszkańcy ewakuowani z ostatniej chwili
Awaria gazociągu w Małopolsce. Mieszkańcy ewakuowani

Awaria gazociągu wysokiego ciśnienia w Przeciszowie w woj. małopolskim. Mieszkańcy zostali ewakuowani – informuje tvn24.pl.

Tȟašúŋke Witkó: Polska lamusem Niemiec tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Polska lamusem Niemiec

9 lutego 2025 roku, w niedzielę, w godzinach wieczornych odbyła się debata przedwyborcza, w której uczestniczyło dwóch pretendentów do kanclerskiego fotela w Berlinie: Olaf Scholz z Socjaldemokratycznej Partii Niemiec i Friedrich Merz, lider Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej. Dziś, po opadnięciu emocji związanych z owym starciem, możemy stwierdzić, żaden z polityków nie porwał, ani, tym bardziej, nie zaskoczył publiczności.

Spotkanie Vance-Zełenski. Wiceprezydent USA zabrał głos polityka
Spotkanie Vance-Zełenski. Wiceprezydent USA zabrał głos

– Chcemy trwałego pokoju, a nie takiego, który będzie skutkował konfliktem w Europie Wschodniej za kilka lat – powiedział w piątek wiceprezydent USA J.D. Vance po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Zełenski podkreślił konieczność uzyskania przez Kijów prawdziwych gwarancji bezpieczeństwa.

Radna KO wytoczyła proces karny dziennikarzowi, który ujawnił prokuratorskie zarzuty postawione jej mężowi tylko u nas
Radna KO wytoczyła proces karny dziennikarzowi, który ujawnił prokuratorskie zarzuty postawione jej mężowi

Przed Sądem Rejonowym w Zabrzu ruszył proces karny red. Przemysława Jarasza z Głosu Zabrza i Rudy Śląskiej. Dziennikarz śledczy lokalnego tygodnika nagradzany w przeszłości m.in. nagrodą Srebrnego Pióra Prezydenta RP, został posadzony na ławie oskarżonych przez radną klubu Koalicji Obywatelskiej w Zabrzu Annę Sosnowską na podstawie art. 212 kodeksu karnego (zniesławienie). Grozi mu do roku więzienia.

Kompromitacja Polski. Kto był tłumaczem szefa MON w rozmowach z Hegsethem? pilne
"Kompromitacja Polski". Kto był tłumaczem szefa MON w rozmowach z Hegsethem?

Magdalena Fitas-Czuchnowska, żona pracownika "Gazety Wyborczej" Wojciecha Czuchnowskiego, który dwa dni temu nazwał sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha "przygłupem", dziś była... tłumaczką podczas rozmowy Hegsetha z wicepremierem Kosiniakiem-Kamyszem – informuje portal niezalezna.pl. Historyk prof. Sławomir Cenckiewicz mówi o kompromitacji.

Już jutro protesty pod 160 sklepami Lidla w całej Polsce z ostatniej chwili
Już jutro protesty pod 160 sklepami Lidla w całej Polsce

W najbliższą sobotę, 15 lutego, odbędzie się kolejna akcja protestacyjna pod sklepami niemieckiej sieci Lidl, która planuje wybudować w Gietrzwałdzie, niedaleko miejsca objawień Matki Bożej, centrum logistyczne, gdzie będą magazynowane m.in. odpady – informują organizatorzy akcji.

REKLAMA

Trybunał w Strasburgu: Polska musi zapłacić zadośćuczynienie więźniowi podającemu się za kobietę

Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że Polska naruszyła prawo więźnia do prywatności, ponieważ zakład karny, w którym odbywał karę, nie zapewnił mu dostępu do hormonów żeńskich. Trybunał odrzucił argument polskiego rządu, który wskazywał, że postawa zakładu karnego była podyktowana troską o zdrowie więźnia i koniecznością przeprowadzenia specjalistycznych badań. Sędzia Krzysztof Wojtyczek w zdaniu odrębnym do wyroku zauważył, że opinie lekarskie na temat więźnia były niejednoznaczne, więc nie było podstaw do przesądzenia, że w istocie cierpi on na tzw. dysforię płciową i jego stan zdrowia wymaga podawania hormonów. Mężczyzna zmagał się też z silnymi zaburzeniami psychicznymi, wykazywał zachowania agresywne i autodestrukcyjne. Wyrok ETPC wpisuje się w dyskusyjną linię orzeczniczą, zgodnie z którą każdemu przysługuje prawo do wyboru płci według subiektywnego uznania.

 

Zaburzenia psychiczne więźnia

Sprawa dotyczyła mężczyzny, skazanego w 2013 r. na karę 11 lat pozbawienia wolności m.in. za kradzież z włamaniem i rozbój. W latach 2013-2020 karę odbywał w więzieniu w Piotrkowie Trybunalskim, a w latach 2020-2024 w Siedlcach.  W czasie odbywania kary w Piotrkowie Trybunalskim mężczyzna zaczął się identyfikować jako kobieta, a w 2018 r., pod wpływem silnych zaburzeń psychicznych dokonał autokastracji, po której został umieszczony w więziennym oddziale szpitalnym. Po rekonwalescencji wykazywał się ponadprzeciętną agresją, dopuszczając się ataku na strażnika więziennego, po czym został zakwalifikowany jako więzień niebezpieczny. Mężczyzna zaczął domagać się uznania go za kobietę oraz umożliwienia mu zażywania żeńskich hormonów. Jeszcze w 2018 r. został przebadany przez seksuologa, który stwierdził, że nie jest w stanie na podstawie jednej rozmowy z pacjentem orzec, czy w istocie cierpi on na dysforię płciową, uzasadniającą terapię hormonalną.  Na żądanie więźnia została sporządzona druga opinia, tym razem psychiatry-seksuologa, który bez rozmowy z pacjentem zlecił terapię hormonalną i operację chirurgiczną. Na początku 2019 r. dyrektor więzienia w Piotrkowie Trybunalskim wyraził zgodę na terapię i od tego momentu przez kolejne 2 lata więzień regularnie zażywał hormony żeńskie.

W 2020 r.  mężczyzna został przetransferowany do zakładu karnego w Siedlcach, gdzie domagał się zapewnienia mu stałego dostępu do żeńskich hormonów. Sprzeciwił się temu lekarz będący szefem więziennego oddziału szpitalnego, wskazując, że kontynuacja terapii hormonalnej bez dogłębnego badania psychologicznego, psychiatrycznego i endokrynologicznego wiąże się z „wysokim ryzykiem”, w tym między innymi choroby nowotworowej. Dyrektor zakładu karnego w Siedlcach uzależnił zatem zgodę na kontynuację terapii od przeprowadzenia niezbędnych badań.

W międzyczasie więźniowi skończył się zapas hormonów żeńskich, wskutek czego na 14 dni przestał je zażywać. Więzień poprosił bliską osobę o załatwienie opinii psychiatry-ginekologa, którą udało się uzyskać na początku lipca – lekarz zalecił kontynuację terapii hormonalnej bez wywiadu z pacjentem, wyłącznie na podstawie opinii psychiatry-seksuologa z 2018 r.

Żądanie ogromnego zadośćuczynienia

29 lipca 2020 r. pełnomocnik mężczyzny wniósł w jego imieniu skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, zarzucając Polsce naruszenie prawa jego klienta do poszanowania życia prywatnego (art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka), żądając zasądzenia 50 tys. euro zadośćuczynienia oraz domagając się nakazania władzom więziennym zapewnienia jego klientowi dostępu do hormonów żeńskich na czas trwania postępowania.

Już następnego dnia Trybunał w Strasburgu wydał zarządzenie tymczasowe nakazujące natychmiastowe wznowienie terapii hormonalnej.  Władze więzienne natychmiast wznowiły terapię, a kilka dni później odbyła się konsultacja z endokrynologiem, który zmodyfikował przyjmowane przez więźnia hormony, odstępując częściowo od wcześniejszych zaleceń psychiatry-seksuologa i psychiatry-ginekologa.

W 2024 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka większością 6 do 1 głosów orzekł, że Polska naruszyła art. 8 EKPC i zasądził na rzecz więźnia 8 tys. euro zadośćuczynienia. W uzasadnieniu wyroku Trybunał wyprowadził z prawa do poszanowania życia prywatnego „prawo do ochrony fizycznej i społecznej tożsamości”, z której ma wynikać także „wolność definiowania tożsamości płciowej”. Trybunał odrzucił tłumaczenia polskiego rządu wskazujące, że działania zakładu więziennego w Siedlcach były motywowane troską o zdrowie pacjenta. W ocenie ETPC, istniały „silne przesłanki wskazujące, że terapia hormonalna była stosowną formą leczenia w stanie zdrowia, w którym znajdował się skarżący”.

Sędzia prof. Krzysztof Wojtyczek złożył zdanie odrębne do wyroku, wskazując na pochopność Trybunału w przyjęciu domniemania, że terapia hormonalna była w istocie uzasadniona w przypadku skarżącego. W ocenie sędziego, Trybunał nie uwzględnił różnic poglądów między lekarzami w tej sprawie: seksuolog w 2018 r. stwierdził niemożliwość podjęcia decyzji o terapii bez większej liczby badań i rozmów z pacjentem (których nigdy nie przeprowadzono), z kolei w 2020 r. szef oddziału szpitalnego w siedleckim więzieniu zwrócił uwagę na ryzykowność terapii. Istniała więc sprzeczność między opiniami dwóch lekarzy sceptycznych wobec podawania więźniowi hormonów żeńskich, a opiniami dwóch innych lekarzy, którzy opowiadali się za ich podawaniem. Władze więzienne miały więc prawo mieć wątpliwości co do tego, czy kontynuacja terapii hormonalnej jest uzasadniona czy też nie.  Mimo to, Trybunał nakazał natychmiastowe wznowienie terapii hormonalnej, samemu nie dysponując wiedzą z dziedziny medycyny.

„Zmiana płci" prawem człowieka?

- Wyrok Trybunału wpisuje się w dotychczasową linię orzeczniczą, która od ponad 20 lat wywodzi z art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka prawo każdego do „zmiany płci”. Wykładnia przyjęta przez ETPC jest wysoce dyskusyjna, ale ugruntowana w praktyce i bardzo rzadko kontestowana. Między innymi za sprawą orzecznictwa ETPC, zdecydowana większość państw europejskich uznaje płeć za formę prywatnej tożsamości, którą każdy może sobie wybrać według subiektywnego uznania. W konsekwencji każdy może domagać się dostępu do usług medycznych umożliwiających mu upodobnienie się do płci przeciwnej oraz prawnego uznania „zmiany płci” przez państwo.  Nowością jest rozszerzenie tego prawa na więźniów, którzy mogą od teraz oczekiwać zapewnienia dostępu co najmniej do terapii hormonalnej w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności. W orzecznictwie ETPC dostrzegalne jest swego rodzaju „domniemanie transseksualności”, wedle którego samo zapewnienie skarżącego, że „jest kobietą” wystarcza do uznania go za kobietę w sensie prawnym. Widać to w niniejszej sprawie, gdzie Trybunał w swoim wyroku konsekwentnie tytułuje transseksualnego mężczyznę „kobietą” i używa w odniesieniu do niego żeńskich zaimków. Zarazem – na co słusznie zwrócił uwagę sędzia Wojtyczek – Trybunał zdezawuował znaczenie opinii niepotwierdzających dysforii więźnia, a za bardziej uzasadnione uznał opinie wskazujące na zaburzenia jego „tożsamości płciowej”. Tymczasem sprawa była wysoce niejednoznaczna i wymagała dodatkowych badań w celu ustalenia ostatecznej diagnozy, więc powściągliwość władz więziennych była uzasadniona. Szczególnie niepokojąca w tym kontekście jest gorliwość Trybunału przejawiająca się w ekspresowym wydaniu zarządzenia tymczasowego nakazującego podawanie więźniowi hormonów żeńskich, bez zasięgnięcia opinii biegłego lekarza, który mógłby rozstrzygnąć wątpliwości sygnalizowane w sprawie zwłaszcza przez szefa więziennego oddziału szpitalnego – podkreślił Filip Bator z Instytutu Ordo Iuris.  

 

Wyrok ETPC z 11 lipca 2024 r., W.W. v. Polska.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe