Papież zaleca, by wychowywać własne namiętności

Namiętności trzeba wychowywać, aby obracały się ku dobru – powiedział papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę poświęcił na omówienie wady gniewu.
Papież Franciszek Papież zaleca, by wychowywać własne namiętności
Papież Franciszek / EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA


Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Dzisiaj zastanawiamy się nad wadą gniewu. Mówimy obecnie o wadach i cnotach. Dzisiaj przyszła kolej na refleksję o wadzie gniewu. Jest to wada szczególnie mroczna i być może najłatwiejsza do wykrycia z fizycznego punktu widzenia. Osobie opanowanej gniewem trudno ukryć tę skłonność: można go rozpoznać po ruchach jej ciała, agresywności, zdyszanym oddechu, ponurym i zmarszczonym spojrzeniu.

Gniew

W swym najostrzejszym przejawie gniew jest wadą nie dającą wytchnienia. Jeśli rodzi się z doznanej (lub domniemanej) niesprawiedliwości, często nie jest wyładowywany na winnym, lecz na pierwszym, który się nawinie. Istnieją mężczyźni, którzy powstrzymują swój gniew w pracy, udowadniając, że są spokojni i współczujący, lecz w domu stają się nie do zniesienia dla swoich żon i dzieci. Gniew jest wadą wszechobecną: jest w stanie odebrać sen i sprawić, że nieustannie knujemy w naszych umysłach, nie potrafiąc powstrzymać rozważań i myśli.

Gniew jest wadą niszczącą relacje międzyludzkie. Wyraża niezdolność do zaakceptowania odmienności drugiej osoby, zwłaszcza, gdy jej wybory życiowe różnią się od naszych. Nie zatrzymuje się na niewłaściwym zachowaniu jednej osoby, ale wrzuca wszystko do kotła: to inny, inny taki, jaki jest, inny jako taki wywołuje gniew i urazę. Zaczynamy nienawidzić tonu jego głosu, banalnych codziennych gestów, jego sposobu rozumowania i odczuwania.

Kiedy relacja osiągnie taki poziom zwyrodnienia, zatraca się już rozsądek. Gniew sprawia zatracenie rozsądku, bowiem jedną z cech gniewu jest niekiedy to, że nie uspokaja się z upływem czasu. W takich przypadkach nawet dystans i cisza, zamiast uciszyć ciężar nieporozumienia, potęgują go. Z tego właśnie powodu apostoł Paweł - jak słyszeliśmy - zaleca swoim chrześcijanom, aby od razu zajęli się problemem i podjęli próbę pojednania: „Niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce” (Ef 4, 26). Ważne jest, aby wszystko zostało rozwiązane natychmiast, zanim zajdzie słońce. Jeśli w ciągu dnia może zrodzić się jakieś nieporozumienie, i dwoje ludzi może już nie rozumieć siebie nawzajem, nagle dostrzegając, że są daleko od siebie, noc nie powinna być oddana diabłu. Wada nie pozwoliłby nam zmrużyć oka w ciemności, rozmyślając nad naszymi motywami i niewyjaśnionymi błędami, które nigdy nie są nasze, a zawsze drugiej osoby. Tak się to dzieje: kiedy jakaś osoba owładnięta jest gniewem, zawsze wówczas mówi, że problemem jest zachowanie innego. Nigdy nie potrafi uznać swoich błędów, swoich braków.

Relacje

W modlitwie „Ojcze nasz” Jezus każe nam modlić się za nasze ludzkie relacje, które są polem minowym - poziomem, który nigdy nie jest w doskonałej równowadze. W życiu musimy radzić sobie z dłużnikami, którzy nie wywiązują się wobec nas; tak jak my z pewnością nie zawsze kochaliśmy wszystkich we właściwej mierze. Niektórym nie odwzajemniliśmy należnej im miłości. Wszyscy jesteśmy grzesznikami, wszyscy i wszyscy mamy długi - pamiętajmy o tym. Jesteśmy dłużnikami, mamy deficyty i dlatego wszyscy musimy nauczyć się przebaczać, aby nam przebaczono. Ludzie nie są razem, jeśli nie praktykują sztuki przebaczania, na ile jest to po ludzku możliwe. Tym, co przeciwdziała gniewowi, jest życzliwość, otwartość serca, łagodność i cierpliwość.

Reakcje na gniew

Ale należy powiedzieć jeszcze jedną rzecz na temat gniewu. Jest to straszna wada, jak powiedziano, jest źródłem wojen i przemocy. Wstęp Iliady opisuje „gniew Achillesa”, który będzie przyczyną „obfitych szkód”. Ale nie wszystko, co rodzi się z gniewu, jest złe. Starożytni doskonale zdawali sobie sprawę, że istnieje w nas część wybuchowa, której nie można i nie wolno zaprzeczać. Uczucia są do pewnego stopnia nieświadome - zdarzają się, są doświadczeniami życia. Nie jesteśmy odpowiedzialni za pojawienie się gniewu, ale zawsze na etapie jego rozwoju. A czasami dobrze dać upust gniewowi we właściwy sposób. Jeśli jakaś osoba nigdy się nie złości, jeśli jakaś osoba nie jest oburzona niesprawiedliwością, jeśli nie czuje, że coś drży w jego wnętrzu w obliczu ucisku osoby słabej, oznaczałoby to, że ta osoba nie jest człowiekiem, a tym bardziej chrześcijaninem.

Istnieje coś takiego jak święte oburzenie, które nie jest gniewem, lecz pewnym poruszeniem wewnętrznym, świętym oburzeniem. Jezus zaznał go wielokrotnie w swoim życiu (por. Mk 3, 5): nigdy nie odpowiadał złem na zło, ale w swojej duszy odczuwał to uczucie i w przypadku przekupniów w świątyni dokonał mocnego i proroczego działania, podyktowanego nie gniewem, lecz gorliwością o dom Pana (por. Mt 21, 12-13). Musimy dobrze rozróżniać, czym innym jest gorliwość, święte oburzenie, a czym innym jest gniew, który jest złem.

Do nas należy, z pomocą Ducha Świętego, znalezienie właściwej miary namiętności. Trzeba je dobrze wychowywać tak, aby obracały się ku dobru, a nie ku złu.

st
 


 

POLECANE
Ojciec zginął ratując córki nad Bałtykiem z ostatniej chwili
Ojciec zginął ratując córki nad Bałtykiem

Dramat nad Bałtykiem. Jedna z tragedii miała miejsce w niedzielę około godziny 14 na plaży nr 64 w Stegnie, gdzie 48-letni mężczyzna próbował uratować swoje córki, porwane przez fale i prąd wsteczny.

Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym w Lublinie odbyło się dziś spotkanie informacyjne z samorządowcami, którego tematem była kwestia udziału w projekcie "Lubelskie bez azbestu".

Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki z ostatniej chwili
Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki

Piotr Żyła zajął czwarte miejsce, a Kamil Stoch był piąty w niedzielnym konkursie Letniej Grand Prix w Wiśle. Zwyciężył Austriak Niklas Bachlinger.

Spotkanie koalicji chętnych zakończone. Sikorski zabrał głos z ostatniej chwili
Spotkanie "koalicji chętnych" zakończone. Sikorski zabrał głos

Trzeba wywrzeć nacisk na agresora a nie na ofiarę agresji – oświadczył tuż po zakończeniu się spotkania "koalicji chętnych" minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Tajemnica sprzed 80 lat. Badacze przypominają legendę Złotego Pociągu Wiadomości
Tajemnica sprzed 80 lat. Badacze przypominają legendę Złotego Pociągu

W Polsce ponownie rozgorzały emocje wokół legendarnego Złotego Pociągu. Zainteresowanie podsyciła grupa badaczy działająca pod nazwą Złoty pociąg 2025.

Pilny komunikat Trumpa: Wielki progres w sprawie Rosji z ostatniej chwili
Pilny komunikat Trumpa: Wielki progres w sprawie Rosji

"Wielki postęp w sprawie Rosji. Więcej wkrótce" – oświadczył w niedzielę na platformie Truth Social prezydent USA Donald Trump.

Znana prezenterka wraca do Pytania na śniadanie z ostatniej chwili
Znana prezenterka wraca do "Pytania na śniadanie"

Po czterech latach przerwy Marzena Rogalska ponownie pojawi się na antenie programu „Pytanie na śniadanie”. Towarzyszyć jej będzie Łukasz Nowicki - duet, który widzowie śniadaniówki TVP znają już z wcześniejszych lat.

Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy. Tusk jest izolowany, widzimy to nie od dziś z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy. "Tusk jest izolowany, widzimy to nie od dziś"

Wokół działań dyplomatycznych dotyczących wojny w Ukrainie znów rzuca się w oczy indolencja premiera Donalda Tuska. Szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wprost stwierdził, że premier Donald Tusk jest coraz bardziej izolowany na arenie międzynarodowej i nie bierze udziału w kluczowych rozmowach.

Czerwone flagi na kąpieliskach. GIS wydał ostrzeżenie Wiadomości
Czerwone flagi na kąpieliskach. GIS wydał ostrzeżenie

W niedzielę zamknięte są trzy kąpieliska w północnej Polsce z powodu zakwitu sinic. Czerwone flagi zawisły na morskich kąpieliskach także z powodu wysokich fal i prądów wstecznych.

10 dni prezydentury Karola Nawrockiego. Będę dla was ciężko pracował z ostatniej chwili
10 dni prezydentury Karola Nawrockiego. "Będę dla was ciężko pracował"

– Myślę, że to 10 dni [prezydentury] jest dowodem na to, że będę realizować swoje obietnice i ciężko dla was pracować, bo od tego jest prezydent – mówił w niedzielę w Godziszowie (woj. lubelskie) prezydent Karol Nawrocki.

REKLAMA

Papież zaleca, by wychowywać własne namiętności

Namiętności trzeba wychowywać, aby obracały się ku dobru – powiedział papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę poświęcił na omówienie wady gniewu.
Papież Franciszek Papież zaleca, by wychowywać własne namiętności
Papież Franciszek / EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA


Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Dzisiaj zastanawiamy się nad wadą gniewu. Mówimy obecnie o wadach i cnotach. Dzisiaj przyszła kolej na refleksję o wadzie gniewu. Jest to wada szczególnie mroczna i być może najłatwiejsza do wykrycia z fizycznego punktu widzenia. Osobie opanowanej gniewem trudno ukryć tę skłonność: można go rozpoznać po ruchach jej ciała, agresywności, zdyszanym oddechu, ponurym i zmarszczonym spojrzeniu.

Gniew

W swym najostrzejszym przejawie gniew jest wadą nie dającą wytchnienia. Jeśli rodzi się z doznanej (lub domniemanej) niesprawiedliwości, często nie jest wyładowywany na winnym, lecz na pierwszym, który się nawinie. Istnieją mężczyźni, którzy powstrzymują swój gniew w pracy, udowadniając, że są spokojni i współczujący, lecz w domu stają się nie do zniesienia dla swoich żon i dzieci. Gniew jest wadą wszechobecną: jest w stanie odebrać sen i sprawić, że nieustannie knujemy w naszych umysłach, nie potrafiąc powstrzymać rozważań i myśli.

Gniew jest wadą niszczącą relacje międzyludzkie. Wyraża niezdolność do zaakceptowania odmienności drugiej osoby, zwłaszcza, gdy jej wybory życiowe różnią się od naszych. Nie zatrzymuje się na niewłaściwym zachowaniu jednej osoby, ale wrzuca wszystko do kotła: to inny, inny taki, jaki jest, inny jako taki wywołuje gniew i urazę. Zaczynamy nienawidzić tonu jego głosu, banalnych codziennych gestów, jego sposobu rozumowania i odczuwania.

Kiedy relacja osiągnie taki poziom zwyrodnienia, zatraca się już rozsądek. Gniew sprawia zatracenie rozsądku, bowiem jedną z cech gniewu jest niekiedy to, że nie uspokaja się z upływem czasu. W takich przypadkach nawet dystans i cisza, zamiast uciszyć ciężar nieporozumienia, potęgują go. Z tego właśnie powodu apostoł Paweł - jak słyszeliśmy - zaleca swoim chrześcijanom, aby od razu zajęli się problemem i podjęli próbę pojednania: „Niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce” (Ef 4, 26). Ważne jest, aby wszystko zostało rozwiązane natychmiast, zanim zajdzie słońce. Jeśli w ciągu dnia może zrodzić się jakieś nieporozumienie, i dwoje ludzi może już nie rozumieć siebie nawzajem, nagle dostrzegając, że są daleko od siebie, noc nie powinna być oddana diabłu. Wada nie pozwoliłby nam zmrużyć oka w ciemności, rozmyślając nad naszymi motywami i niewyjaśnionymi błędami, które nigdy nie są nasze, a zawsze drugiej osoby. Tak się to dzieje: kiedy jakaś osoba owładnięta jest gniewem, zawsze wówczas mówi, że problemem jest zachowanie innego. Nigdy nie potrafi uznać swoich błędów, swoich braków.

Relacje

W modlitwie „Ojcze nasz” Jezus każe nam modlić się za nasze ludzkie relacje, które są polem minowym - poziomem, który nigdy nie jest w doskonałej równowadze. W życiu musimy radzić sobie z dłużnikami, którzy nie wywiązują się wobec nas; tak jak my z pewnością nie zawsze kochaliśmy wszystkich we właściwej mierze. Niektórym nie odwzajemniliśmy należnej im miłości. Wszyscy jesteśmy grzesznikami, wszyscy i wszyscy mamy długi - pamiętajmy o tym. Jesteśmy dłużnikami, mamy deficyty i dlatego wszyscy musimy nauczyć się przebaczać, aby nam przebaczono. Ludzie nie są razem, jeśli nie praktykują sztuki przebaczania, na ile jest to po ludzku możliwe. Tym, co przeciwdziała gniewowi, jest życzliwość, otwartość serca, łagodność i cierpliwość.

Reakcje na gniew

Ale należy powiedzieć jeszcze jedną rzecz na temat gniewu. Jest to straszna wada, jak powiedziano, jest źródłem wojen i przemocy. Wstęp Iliady opisuje „gniew Achillesa”, który będzie przyczyną „obfitych szkód”. Ale nie wszystko, co rodzi się z gniewu, jest złe. Starożytni doskonale zdawali sobie sprawę, że istnieje w nas część wybuchowa, której nie można i nie wolno zaprzeczać. Uczucia są do pewnego stopnia nieświadome - zdarzają się, są doświadczeniami życia. Nie jesteśmy odpowiedzialni za pojawienie się gniewu, ale zawsze na etapie jego rozwoju. A czasami dobrze dać upust gniewowi we właściwy sposób. Jeśli jakaś osoba nigdy się nie złości, jeśli jakaś osoba nie jest oburzona niesprawiedliwością, jeśli nie czuje, że coś drży w jego wnętrzu w obliczu ucisku osoby słabej, oznaczałoby to, że ta osoba nie jest człowiekiem, a tym bardziej chrześcijaninem.

Istnieje coś takiego jak święte oburzenie, które nie jest gniewem, lecz pewnym poruszeniem wewnętrznym, świętym oburzeniem. Jezus zaznał go wielokrotnie w swoim życiu (por. Mk 3, 5): nigdy nie odpowiadał złem na zło, ale w swojej duszy odczuwał to uczucie i w przypadku przekupniów w świątyni dokonał mocnego i proroczego działania, podyktowanego nie gniewem, lecz gorliwością o dom Pana (por. Mt 21, 12-13). Musimy dobrze rozróżniać, czym innym jest gorliwość, święte oburzenie, a czym innym jest gniew, który jest złem.

Do nas należy, z pomocą Ducha Świętego, znalezienie właściwej miary namiętności. Trzeba je dobrze wychowywać tak, aby obracały się ku dobru, a nie ku złu.

st
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe