[Felieton „TS”] Karol Gac: Sędzia sędziemu nierówny

Jaki wpływ na życie przeciętnego Polaka ma sędzia piłkarski? Jeśli nie jest kibicem, to żadne. A jakie ma sędzia Sądu Najwyższego? Może mieć całkiem spore. Tymczasem wokół tego pierwszego wybuchła prawdziwa burza za udział w biznesowym evencie, zaś drugi nie zdziwił praktycznie nikogo, gdy zadeklarował, że zamierza wziąć udział w politycznym marszu. Byłoby to może nawet zabawne, gdyby nie było tragiczne.
Młotek sędziowski. Ilustracja poglądowa [Felieton „TS”] Karol Gac: Sędzia sędziemu nierówny
Młotek sędziowski. Ilustracja poglądowa / pxfuel.com

Manchester City pokonał 1:0 Inter Mediolan w finale piłkarskiej Ligi Mistrzów, który rozegrano w Stambule. Spotkanie sędziował Szymon Marciniak, dzięki czemu przeszedł do historii (był arbitrem również podczas finału mistrzostw świata w Katarze). Jednak zaledwie kilka dni wcześniej oczy piłkarskiej Europy były zwrócone na niego z innego powodu. Europejska Federacja Piłkarska po paszkwilu stowarzyszenia „Nigdy Więcej”, które z tropienia „faszyzmu” zrobiło sobie model biznesowy, postanowiła przyjrzeć się sprawie obecności Marciniaka na biznesowej konferencji Everest, organizowanej przez jednego z liderów Konfederacji Sławomira Mentzena.    

Chociaż sędzia nie mówił w ogóle o polityce, ale o swoich doświadczeniach piłkarskich, to sprawa stała się w pewnym momencie na tyle poważna, że przez chwilę groziło mu odebranie finału Ligi Mistrzów. Ostatecznie, dzięki wsparciu m.in. polskiego rządu, Szymon Marciniak wybiegł na murawę w Stambule, choć wcześniej złożył niesmaczną autokrytykę. Choć zdecydowana większość komentarzy była przychylna polskiemu sędziemu, to pojawiły się jednak i głosy odmienne, które wskazywały m.in. na kwestię apolityczności czy promocję określonych wartości. Może i można by je było potraktować poważnie, gdyby nie np. długa lista zarzutów wobec UEFA.

Tak się jednak złożyło, że mniej więcej w tym samym czasie udział w jawnie politycznym wydarzeniu wziął sędzia Sądu Najwyższego Michał Laskowski, który m.in. kierował w nim Izbą Karną. „Uważam, że sędzia ma prawa, o których mowa w konstytucji, i jako obywatel ma prawo również do udziału w manifestacjach. Ja tam byłem nie po to, żeby popierać jakiegoś lidera opozycji czy jakieś konkretne ugrupowanie polityczne” – oznajmił jak gdyby nigdy nic. Laskowski próbował też przekonywać, że chciał w ten sposób „upamiętnić rocznicę wolnych wyborów, bo wydaje mi się, że to bardzo ważny jubileusz”. Jako osoba prywatna rzecz jasna. W pochodzie wzięli też udział, a jakże!, sędziowie ze stowarzyszenia „Iustitia” oraz inicjatywy „Wolne sądy”. Przez litość pominę tu kolegów i koleżanki z mediów lewicowo-liberalnych, którzy zdecydowali się pójść tłumnie w marszu Donalda Tuska. Zapewne i tak nie widzą w tym żadnego zgrzytu ani nie będzie im to przeszkadzać, gdy będą wystawiać kolejne świadectwa zawodowe, albo moralizować. Jak to jednak możliwe, że w politycznych pochodach biorą udział sędziowie, którzy nie widzą w tym nic złego, a orzekają później w imieniu Rzeczypospolitej na salach sądowych? Odpowiedź jest prosta: bo mogą.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 


 

POLECANE
Nagła dymisja w MSZ gorące
Nagła dymisja w MSZ

Anna Radwan-Röhrenschef odwołana ze stanowiska wiceszefowej MSZ. W resorcie zajmowała się współpracą z urzędem prezydenta, polityką kulturalną i obszarem Ameryki Południowej

Rząd Tuska kłamał ws. tego co spadło na dom w Wyrykach? Nowy komunikat BBN z ostatniej chwili
Rząd Tuska kłamał ws. tego co spadło na dom w Wyrykach? Nowy komunikat BBN

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16. Jest nowy komunikat BBN

Prezydent Nawrocki: Sprawa reparacji jest otwarta z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki: Sprawa reparacji jest otwarta

Na spotkaniu z mediami podsumowującym wizyty w Niemczech i Francji prezydent Karol Nawrocki zapewnił, że "sprawa reparacji została otwarta".

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Południowa Europa i jej krańce wschodnie będą pod wpływem wyżów, pozostały obszar kontynentu pozostanie w strefie oddziaływania niżów z układami frontów atmosferycznych. Początkowo pogodę w Polsce kształtować będzie niż.

Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji

W Paryżu rozpoczęło się spotkanie prezydentów Polski i Francji: Karola Nawrockiego i Emmanuela Macrona. Polski prezydent został uroczyście powitany w Pałacu Elizejskim.

Komisja ds. Pegasusa. Jest decyzja ws. Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
"Komisja ds. Pegasusa". Jest decyzja ws. Zbigniewa Ziobry

Sąd wyraził zgodę na doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed sejmową pseudokomisję śledczą ds. Pegasusa.

Kłamali ws. zniszczenia domu w Wyrykach? Tusk usiłuje zwalić winę na żołnierzy? z ostatniej chwili
Kłamali ws. zniszczenia domu w Wyrykach? Tusk usiłuje zwalić winę na żołnierzy?

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16. Sprawę komentuje Donald Tusk.

Austriacki aktywista grozi Polsce odebraniem ziem zachodnich. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki z ostatniej chwili
Austriacki aktywista grozi Polsce odebraniem ziem zachodnich. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki

Austriacki aktywista i wypływowy lobbysta Gunther Fehlinger-Jahn obraża na platformie X polskiego prezydenta. Pokazuje przy tym, ile Niemcy straciły na rzecz Polski w wyniku II wojny światowej i grozi, że będzie zabiegał, by Polska zwróciła "ziemie niemieckie". Na odpowiedź z Polski nie musiał długo czekać. 

NFZ wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał ważny komunikat

Narodowy Fundusz Zdrowia wydał pilny komunikat. Do instytucji docierają kolejne sygnały o próbach wyłudzeń, w których oszuści podszywają się pod NFZ. Fałszywe SMS-y i e-maile mają nakłaniać do kliknięcia w niebezpieczne linki. Eksperci ostrzegają – możesz stracić nie tylko dane, ale i pieniądze.

Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytania Telewizji Republika z ostatniej chwili
Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytania Telewizji Republika

Republika opublikowała w swoich mediach społecznościowych serię pytań, jakie reporter telewizji zadał Krzysztofowi Brejzie. Europoseł był pytany o swoje kontakty z SKW w 2015 r. Powodem pytań, jak mówił reporter, miały być interpelacje poselskie in blanco znalezione w sejfie SKW, "takiej samej treści" jak te, które złożył do marszałka Sejmu ówczesny poseł PO Krzysztof Brejza.  

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Sędzia sędziemu nierówny

Jaki wpływ na życie przeciętnego Polaka ma sędzia piłkarski? Jeśli nie jest kibicem, to żadne. A jakie ma sędzia Sądu Najwyższego? Może mieć całkiem spore. Tymczasem wokół tego pierwszego wybuchła prawdziwa burza za udział w biznesowym evencie, zaś drugi nie zdziwił praktycznie nikogo, gdy zadeklarował, że zamierza wziąć udział w politycznym marszu. Byłoby to może nawet zabawne, gdyby nie było tragiczne.
Młotek sędziowski. Ilustracja poglądowa [Felieton „TS”] Karol Gac: Sędzia sędziemu nierówny
Młotek sędziowski. Ilustracja poglądowa / pxfuel.com

Manchester City pokonał 1:0 Inter Mediolan w finale piłkarskiej Ligi Mistrzów, który rozegrano w Stambule. Spotkanie sędziował Szymon Marciniak, dzięki czemu przeszedł do historii (był arbitrem również podczas finału mistrzostw świata w Katarze). Jednak zaledwie kilka dni wcześniej oczy piłkarskiej Europy były zwrócone na niego z innego powodu. Europejska Federacja Piłkarska po paszkwilu stowarzyszenia „Nigdy Więcej”, które z tropienia „faszyzmu” zrobiło sobie model biznesowy, postanowiła przyjrzeć się sprawie obecności Marciniaka na biznesowej konferencji Everest, organizowanej przez jednego z liderów Konfederacji Sławomira Mentzena.    

Chociaż sędzia nie mówił w ogóle o polityce, ale o swoich doświadczeniach piłkarskich, to sprawa stała się w pewnym momencie na tyle poważna, że przez chwilę groziło mu odebranie finału Ligi Mistrzów. Ostatecznie, dzięki wsparciu m.in. polskiego rządu, Szymon Marciniak wybiegł na murawę w Stambule, choć wcześniej złożył niesmaczną autokrytykę. Choć zdecydowana większość komentarzy była przychylna polskiemu sędziemu, to pojawiły się jednak i głosy odmienne, które wskazywały m.in. na kwestię apolityczności czy promocję określonych wartości. Może i można by je było potraktować poważnie, gdyby nie np. długa lista zarzutów wobec UEFA.

Tak się jednak złożyło, że mniej więcej w tym samym czasie udział w jawnie politycznym wydarzeniu wziął sędzia Sądu Najwyższego Michał Laskowski, który m.in. kierował w nim Izbą Karną. „Uważam, że sędzia ma prawa, o których mowa w konstytucji, i jako obywatel ma prawo również do udziału w manifestacjach. Ja tam byłem nie po to, żeby popierać jakiegoś lidera opozycji czy jakieś konkretne ugrupowanie polityczne” – oznajmił jak gdyby nigdy nic. Laskowski próbował też przekonywać, że chciał w ten sposób „upamiętnić rocznicę wolnych wyborów, bo wydaje mi się, że to bardzo ważny jubileusz”. Jako osoba prywatna rzecz jasna. W pochodzie wzięli też udział, a jakże!, sędziowie ze stowarzyszenia „Iustitia” oraz inicjatywy „Wolne sądy”. Przez litość pominę tu kolegów i koleżanki z mediów lewicowo-liberalnych, którzy zdecydowali się pójść tłumnie w marszu Donalda Tuska. Zapewne i tak nie widzą w tym żadnego zgrzytu ani nie będzie im to przeszkadzać, gdy będą wystawiać kolejne świadectwa zawodowe, albo moralizować. Jak to jednak możliwe, że w politycznych pochodach biorą udział sędziowie, którzy nie widzą w tym nic złego, a orzekają później w imieniu Rzeczypospolitej na salach sądowych? Odpowiedź jest prosta: bo mogą.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe