[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Ojciec i syn: ofiary czerwonych

16 czerwca 1947 r. Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie pod przewodnictwem ppłk. Jana Hryckowiana skazał Władysława Dybowskiego i jego syna Konrada na karę śmierci. Najwyższy Sąd Wojskowy utrzymał wyrok w mocy, a Bierut nie skorzystał z prawa łaski. Ojca i syna zamordował strzałem w tył głowy w katowni bezpieki przy ul. Rakowieckiej Piotr Śmietański 31 sierpnia 1947 r.
Tadeusz Płużański [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Ojciec i syn: ofiary czerwonych
Tadeusz Płużański / Fundacja Łączka

Władysław Jan Dybowski urodził się 17 maja 1892 r. w Warszawie w rodzinie Jana i Władysławy Kulikowskich. Prócz studiowania prawa poświęcił życie wojsku. O niepodległość Polski walczył m.in. z bolszewikami, zostając adiutantem gen. Józefa Hallera. Stopień rotmistrza uzyskał w 1926 r. W latach 30. rozpoczął działalność polityczną w Organizacji Polskiej – tajnej, zhierarchizowanej strukturze obozu narodowego. Polski bronił we wrześniu 1939 r., potem działał w Narodowych Siłach Zbrojnych. W lutym 1942 r. pod pseudonimem „Korwin” stworzył i dowodził liczącą 1200 osób Krakowską Brygadą Obrony Narodowej. Służył w niej także jego syn Konrad, który brał udział w licznych akcjach przeciw Niemcom, m.in. w spaleniu wystawy Generalnego Gubernatorstwa organizowanej przez Hansa Franka. W sierpniu 1945 r. Władysław został wiceprezydentem Legnicy odpowiedzialnym za sprawy administracyjne.

Najpierw 16 października 1946 r. komunistyczna bezpieka aresztowała Konrada, dwa dni później jego ojca Władysława. Obu oskarżono – zresztą godnie z faktami – o współpracę z konspiracją i rozpracowywanie szeregów PPR, do której należeli, a także UB, MO i KBW. Jednak Władysław jako wiceprezydent Legnicy zbierał przede wszystkim informacje o sowieckim garnizonie, który zajął Legnicę. Do współpracy z polskim wywiadem pozyskał nawet dwóch sowieckich oficerów. Raporty przesyłał do Krakowa do syna Konrada, ps. „Zet”, a ten przekazywał je dalej Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość, skąd trafiały na Zachód. Władysław i Konrad Dybowscy zostali straceni 31 sierpnia 1947 r. III RP unieważniła ich wyroki, ale do dziś nie udało się odnaleźć szczątków bohaterów.

Morderca sądowy Dybowskich – Jan Hryckowian – też był prawnikiem. W ramach ZWZ-AK organizował oddziały partyzanckie na Podhalu i w powiecie miechowskim. Odznaczony został Krzyżem Walecznych i Srebrnym Krzyżem Zasługi. Po wojnie jako szef Wojskowego Sądu Rejonowego nr 1 w Warszawie skazywał polskich niepodległościowców na wysokie kary. Prócz rotmistrza Władysława Dybowskiego uśmiercił m.in. rotmistrza Witolda Pileckiego. W służbowej opinii z 1949 r. o Hryckowianie czytamy: „Wkłada ogromną pracę i wysiłki, by powierzony [mu] sąd stosował właściwą politykę karną w zwalczaniu przestępstw niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa. Przez to położył wybitne zasługi w ugruntowanie demokracji ludowej w Polsce”. Żony Władysława i Konrada Dybowskich nie tylko straciły mężów, ale wiele lat spędziły w komunistycznych więzieniach. Innych związanych ze sprawą wywiadowców komuniści też inwigilowali do końca PRL-u.

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Wiadomości
Aleksandra Fedorska wyróżniona za artykuł o nielegalnych imigrantach opublikowany w Tygodniku Solidarność

Dziennikarka "TS" została uhonorowana przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich - Oddział Wielkopolski i Lubuski za artykuł opublikowany w “Tygodniku Solidarność” i na Tysol.pl o nielegalnych imigrantach wypychanych z Niemiec do Polski. Był to pierwszy materiał, który odsłaniał kulisy tego zjawiska, którego dopuszczały się niemieckie służby przy bierności polskiego rządu w 2024 r.

Czy Tusk powinien podać się do dymisji? Polacy odpowiedzieli [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Czy Tusk powinien podać się do dymisji? Polacy odpowiedzieli [SONDAŻ]

Czy Donald Tusk powinien podać się do dymisji? To pytanie zadano Polakom w najnowszym badaniu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Wyniki nie przynoszą dobrych informacji dla premiera.

Putinowi kończy się czas. To kluczowe miesiące tylko u nas
Putinowi kończy się czas. To kluczowe miesiące

Rosja rozwija ofensywę w obwodzie sumskim i mówi o strefie buforowej po Dniepr, bo jej się spieszy. Czas na pokonanie Ukrainy drastycznie się skraca. Z powodu Trumpa i z powodu pieniędzy.

KE uruchomia wersję pilotażową oprogramowania do weryfikacji tożsamości z ostatniej chwili
KE uruchomia wersję pilotażową oprogramowania do weryfikacji tożsamości

Komisja Europejska 1 lipca uruchomi wersję pilotażową "unijnego portfela tożsamości", który będzie służył do jej weryfikacji, między innymi wieku. Program pilotażowy nie obejmie Polski. Pełna wersja ma zostać wprowadzona do końca 2026 r. i, jak zaznacza KE, nie będzie obowiązkowa.

Nowe, szokujące informacje nt. „opiekunki Pana Jerzego” z ostatniej chwili
Nowe, szokujące informacje nt. „opiekunki Pana Jerzego”

Anna Kanigowska – kobieta, której wypowiedzi posłużyły do zbudowania serii szkalujących kandydata na prezydenta artykułów na portalu Onet.pl, jest osobą wielokrotnie skazaną za przestępstwa karne – pisze w specjalnym materiale dla Tysol.pl nasz reporter Monika Rutke.

Zobacz wyjątkowy Truskawkowy Księżyc na polskim niebie. Następna okazja za 18 lat Wiadomości
Zobacz wyjątkowy "Truskawkowy Księżyc" na polskim niebie. Następna okazja za 18 lat

Pełnia w czerwcu, znana jako "Truskawkowy Księżyc", w tym roku osiągnie wyjątkowo spektakularną formę. 11 czerwca 2025 roku Księżyc znajdzie się w najniższym punkcie nad horyzontem od 2007 roku. Takie zjawisko zdarza się raz na 18 lat. 

Ludzie Tygodnika Solidarność odznaczeni przez Prezydenta Wiadomości
Ludzie "Tygodnika Solidarność" odznaczeni przez Prezydenta

Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzej Dera podczas uroczystości w Belwederze wręczył nadane przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej odznaczenia państwowe. Wśród odznaczonych znaleźli się byli i obecni pracownicy oraz współpracownicy "Tygodnika Solidarność".

Selekcjoner podał skład na mecz z Finlandią. Kto kapitanem? z ostatniej chwili
Selekcjoner podał skład na mecz z Finlandią. Kto kapitanem?

Wiadomo, w jakim ustawieniu Biało-Czerwoni wyjdą na mecz z Finlandią w ramach eliminacji mecz na mistrzostwa świata. Z opaską kapitana wybiegnie Jan Bednarek. Początek spotkania o godz. 20.45.

Zarzuty ws. nieprawidłowości w komisjach wyborczych. Sąd Najwyższy wydał komunikat z ostatniej chwili
Zarzuty ws. nieprawidłowości w komisjach wyborczych. Sąd Najwyższy wydał komunikat

Po doniesieniach medialnych i politycznych komentarzach dotyczących rzekomych nieprawidłowości w komisjach wyborczych, Sąd Najwyższy wydał oficjalny komunikat.

Zełenski: Doszło do nowej wymiany jeńców z Rosją z ostatniej chwili
Zełenski: Doszło do nowej wymiany jeńców z Rosją

Ukraina i Rosja przeprowadziły we wtorek drugą wymianę jeńców w tym tygodniu; tym razem do ojczyzny powrócili ranni i ciężko ranni, którzy wymagają pilnej pomocy medycznej – poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Ojciec i syn: ofiary czerwonych

16 czerwca 1947 r. Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie pod przewodnictwem ppłk. Jana Hryckowiana skazał Władysława Dybowskiego i jego syna Konrada na karę śmierci. Najwyższy Sąd Wojskowy utrzymał wyrok w mocy, a Bierut nie skorzystał z prawa łaski. Ojca i syna zamordował strzałem w tył głowy w katowni bezpieki przy ul. Rakowieckiej Piotr Śmietański 31 sierpnia 1947 r.
Tadeusz Płużański [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Ojciec i syn: ofiary czerwonych
Tadeusz Płużański / Fundacja Łączka

Władysław Jan Dybowski urodził się 17 maja 1892 r. w Warszawie w rodzinie Jana i Władysławy Kulikowskich. Prócz studiowania prawa poświęcił życie wojsku. O niepodległość Polski walczył m.in. z bolszewikami, zostając adiutantem gen. Józefa Hallera. Stopień rotmistrza uzyskał w 1926 r. W latach 30. rozpoczął działalność polityczną w Organizacji Polskiej – tajnej, zhierarchizowanej strukturze obozu narodowego. Polski bronił we wrześniu 1939 r., potem działał w Narodowych Siłach Zbrojnych. W lutym 1942 r. pod pseudonimem „Korwin” stworzył i dowodził liczącą 1200 osób Krakowską Brygadą Obrony Narodowej. Służył w niej także jego syn Konrad, który brał udział w licznych akcjach przeciw Niemcom, m.in. w spaleniu wystawy Generalnego Gubernatorstwa organizowanej przez Hansa Franka. W sierpniu 1945 r. Władysław został wiceprezydentem Legnicy odpowiedzialnym za sprawy administracyjne.

Najpierw 16 października 1946 r. komunistyczna bezpieka aresztowała Konrada, dwa dni później jego ojca Władysława. Obu oskarżono – zresztą godnie z faktami – o współpracę z konspiracją i rozpracowywanie szeregów PPR, do której należeli, a także UB, MO i KBW. Jednak Władysław jako wiceprezydent Legnicy zbierał przede wszystkim informacje o sowieckim garnizonie, który zajął Legnicę. Do współpracy z polskim wywiadem pozyskał nawet dwóch sowieckich oficerów. Raporty przesyłał do Krakowa do syna Konrada, ps. „Zet”, a ten przekazywał je dalej Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość, skąd trafiały na Zachód. Władysław i Konrad Dybowscy zostali straceni 31 sierpnia 1947 r. III RP unieważniła ich wyroki, ale do dziś nie udało się odnaleźć szczątków bohaterów.

Morderca sądowy Dybowskich – Jan Hryckowian – też był prawnikiem. W ramach ZWZ-AK organizował oddziały partyzanckie na Podhalu i w powiecie miechowskim. Odznaczony został Krzyżem Walecznych i Srebrnym Krzyżem Zasługi. Po wojnie jako szef Wojskowego Sądu Rejonowego nr 1 w Warszawie skazywał polskich niepodległościowców na wysokie kary. Prócz rotmistrza Władysława Dybowskiego uśmiercił m.in. rotmistrza Witolda Pileckiego. W służbowej opinii z 1949 r. o Hryckowianie czytamy: „Wkłada ogromną pracę i wysiłki, by powierzony [mu] sąd stosował właściwą politykę karną w zwalczaniu przestępstw niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa. Przez to położył wybitne zasługi w ugruntowanie demokracji ludowej w Polsce”. Żony Władysława i Konrada Dybowskich nie tylko straciły mężów, ale wiele lat spędziły w komunistycznych więzieniach. Innych związanych ze sprawą wywiadowców komuniści też inwigilowali do końca PRL-u.

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe