[Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Odwieczne upragnienie świata

„Tyś jest samą łagodnością i cudownym serc pokojem, Tyś dobrocią niepojętą, co przygarnia nas do siebie” - hymn jutrzni z uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa.
 [Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Odwieczne upragnienie świata
/ pixabay.com/FrankySyggy

Litania

Muszę wyznać, że nie jestem osobą z natury szczególnie pobożną, w znaczeniu pociągu do modlitw, nazwijmy to - instytucjonalnych, typu litanie, nowenny, koronki i inne tego typu nabożeństwa. Nie mówię, że w nich nie uczestniczę, po prostu na ogół nie jest to mój duchowy żywioł, zdecydowanie wolę lekturę Pisma Świętego, adorację, kontemplację i brewiarz. Jest jednak jeden wyjątek - Litania do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Ten zbiór przymiotów Jego Serca naprawdę trafia do duszy, bo ożywia prawdę o tym, kim On jest, jaki jest. W jakimś sensie obala kłamstwa diabła i świata o Bogu surowym, dalekim, oschłym, które potrafią czepiać się naszych serc, jak rzepy, i niszczyć zaufanie. Słowa prawdy są jak odtrutka dla serca.

Serce Jezusa

Przypuszczam, że każdy z nas ma jakieś wyobrażenie Serca Jezusa - w sensie symbolicznym. Może to taki wizerunek tradycyjny - przebitego, płonącego serca w otoczce ciernia, może jakiś inny. Może obraz martwego ciała Chrystusa wiszącego na krzyżu, któremu przebito bok włócznią - z tego boku, z którego wypłynęły krew i woda narodził się Kościół Chrystusowy. Ta ikona bardzo kojarzy się z narodzinami Ewy, stworzonej z boku Adama, gdy ten spał. Jedno jest pewne - to Serce nosi rany takie same, jak Jezusowe dłonie i nogi i w tych ranach jest nasze zbawienie. We współczesnej kulturze serce zwykło się uważać za siedlisko uczuć, tymczasem w kulturze hebrajskiej symbolicznym miejscem zamieszkiwania uczuć były nerki, serce zaś kojarzone było bardziej z najgłębszą sferą prawdy o człowieku, punktem decyzyjności, woli, miejscem narodzin miłości.

Miłość

Z miłością sprawa współczesnej recepcji pojęć ma się podobnie jak z sercem. Myślę, że powodem braku zrozumienia między kulturą popularną a chrześcijaństwem jest posługiwanie się identycznymi, tylko w brzmieniu słów, pojęciami, pod którymi zarówno autorzy, jak i odbiorcy odczytują zupełnie inne rzeczywistości. Dla nastolatków, i nie tylko, wychowanych na hollywoodzkich produkcjach, miłość to uczucie, odczuwanie zauroczenia, stan zakochania, dla chrześcijaństwa miłość to cnota uzdalniająca do podejmowania decyzji i aktów, bardzo sympatycznie, jeśli towarzyszą temu charakterystyczne, kojarzone z nią uczucia, ale stanowią one jedynie emocjonalne symptomy, nie są miłością i by kierować się miłością, nie są one wcale niezbędne. Przypuszczam, że pokłosiem tego rozziewu w rozumieniu pojęć jest m.in. fala rozwodów. Tymczasem, jak Hymn o Miłości św. Pawła, tak i Litania do Najświętszego Serca wskazują przymioty miłości prawdziwej, Serca Chrystusowego, które w pierwszej kolejności chce siebie nam dawać. Bez Jego Serca sami nie jesteśmy zdolni do tej prawdziwej miłości. Warto, moim zdaniem, w takim kluczu przeżyć i przemedytować przymioty Serca Jezusowego z litanii - jako coś, co od Niego dostaję, bez warunków wstępnych.

Zaprzyjaźnić się z Jego Sercem

Mam taką sugestię, że warto się z Najświętszym Sercem zaprzyjaźniać. Serce Jezusa to dar, który Bóg sam pragnął nam dać. Lubię sobie wyobrażać, że kiedy chrześcijaństwo w określonych czasach przeakcentowuje któryś z Bożych przymiotów, Duch Święty sam tchnie i upomina się o inny. Bóg objawia ludzkości to, co jest dla Niego ważne, a o czym jego uczniowie zdają się zapominać. Tak było np. z Bożą sprawiedliwością i miłosierdziem. Tak było też z Jego Sercem. Serce jest oczywiście pewnym symbolem rzeczywistości, która się za nim kryje - miłości Chrystusa, ale jest też czymś namacalnym - bo ono naprawdę istnieje, naprawdę nosi ranę, można go doświadczać, słuchać, jak bije, trwać w jego obecności i bliskości. Kontemplować je. Ono niesie poczucie bezpieczeństwa. Ono umarło kiedyś dla ciebie, a teraz znów żyje, życiem najprawdziwszym. Praktyka modlitwy bliskości z Jego Sercem niesie ukojenie.

W dzisiejszej Ewangelii moją szczególną uwagę przykuło jej pierwsze zdanie: "Jezus, widząc tłumy, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce niemające pasterza” (Mt 9, 36). Jezus, widząc ich, litował się - Jego Serce doznawało poruszenia, wzruszenia, współczucia, gdy patrzył na ludzi, co więcej, doznaje go do dziś, gdy patrzy na ciebie. Jego Serce nie może znieść twojej samotności, opuszczenia, nieszczęścia, dlatego towarzyszy ci zawsze i wszędzie. Naprawdę warto korzystać z tej obecności.


 

POLECANE
Probierz przemówił. Ujawnił prośbę Lewandowskiego z ostatniej chwili
Probierz przemówił. Ujawnił prośbę Lewandowskiego

W poniedziałek podczas konferencji prasowej selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz zabrał głos w sprawie odebrania opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu.

Eksperci alarmują. Polaków czekają ogromne podwyżki za ogrzewanie z ostatniej chwili
Eksperci alarmują. Polaków czekają ogromne podwyżki za ogrzewanie

Izba Gospodarcza Ciepłownictwa Polskiego i Krajowa Agencja Poszanowania Energii zaprezentowały w poniedziałek raport na temat transformacji ciepłownictwa systemowego w kontekście bezpieczeństwa energetycznego. Wynika z niego, że już w lipcu tego roku ceny ciepła mogą wzrosnąć nawet o kilkadziesiąt procent.

Byłem zaskoczony. Lewandowski zdradza kulisy decyzji Probierza Wiadomości
"Byłem zaskoczony". Lewandowski zdradza kulisy decyzji Probierza

W niedzielę tuż po godz. 21 PZPN przekazał, że Robert Lewandowski nie będzie już kapitanem reprezentacji Polski. Chwilę potem napastnik poinformował, że rezygnuje z gry w reprezentacji. Teraz zdradził kulisy decyzji Michała Probierza.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

We Wrocławiu akcja PoWROtyKamienic tym razem obejmie 10 miejskich budynków przy ul. Rozbrat i Sępa Szarzyńskiego. Ich kompleksowe remonty będą kosztowały w sumie ponad 20 mln zł. Do 2029 r. magistrat chce odnowić 100 komunalnych kamienic.

Bartoszewski nie ma poświadczenia bezpieczeństwa ABW? Głos zabrał rzecznik MSZ Wiadomości
Bartoszewski nie ma poświadczenia bezpieczeństwa ABW? Głos zabrał rzecznik MSZ

- Wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski z PSL nigdy nie wystąpił z wnioskiem o wydanie poświadczenia bezpieczeństwa ze strony ABW - przekazał portal Niezalezna.pl.

Nie żyje polski reżyser Wiadomości
Nie żyje polski reżyser

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje znany polski reżyser Marcin Ziębiński. Miał tylko 57 lat

Niemcy szukają polskiego rekruta, ale marnie płacą tylko u nas
Niemcy szukają polskiego rekruta, ale marnie płacą

Niemcy będą musiały do 2030 zwiększyć swoje siły wojskowe z obecnie prawie 183 000 żołnierzy o blisko 50 000 - 60 000, jak powiedział minister obrony tego kraju Boris Pistorius. Nacisk kładziony jest na niemieckojęzycznych obywateli UE, którzy już mieszkają w Niemczech, np. z Polski, Włoch lub Rumunii (ok. 595 tys. osób).

Będzie kolejny pozew? Niemcy nie chcą polskiej inwestycji na Bałtyku z ostatniej chwili
Będzie kolejny pozew? Niemcy nie chcą polskiej inwestycji na Bałtyku

Polska chce zbudować nowy kanał żeglugowy do Świnoujścia na Morzu Bałtyckim i rozpoczęła kolejną transgraniczną ocenę oddziaływania na środowisko – pisze serwis ndr.de i informuje, że Niemcy planują zaprotestować w tej sprawie.

Karol Nawrocki: To będzie prawdziwa służba polityka
Karol Nawrocki: To będzie prawdziwa służba

- Nadszedł czas, by pierwszym pomysłom nadać realny kształt – tak, by prezydentura, którą właśnie rozpoczynam, była prawdziwą służbą - podkreślił prezydent-elekt Karol Nawrocki w liście do czytelników "Super Expressu".

Kosiniak-Kamysz: Tezy o sfałszowaniu wyborów są nieuzasadnione pilne
Kosiniak-Kamysz: "Tezy o sfałszowaniu wyborów są nieuzasadnione"

Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do ostatnich wyborów i pogłosek, że rzekomo doszło do nieprawidłowości, które mogłyby wpłynąć na zmianę wyniku.

REKLAMA

[Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Odwieczne upragnienie świata

„Tyś jest samą łagodnością i cudownym serc pokojem, Tyś dobrocią niepojętą, co przygarnia nas do siebie” - hymn jutrzni z uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa.
 [Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Odwieczne upragnienie świata
/ pixabay.com/FrankySyggy

Litania

Muszę wyznać, że nie jestem osobą z natury szczególnie pobożną, w znaczeniu pociągu do modlitw, nazwijmy to - instytucjonalnych, typu litanie, nowenny, koronki i inne tego typu nabożeństwa. Nie mówię, że w nich nie uczestniczę, po prostu na ogół nie jest to mój duchowy żywioł, zdecydowanie wolę lekturę Pisma Świętego, adorację, kontemplację i brewiarz. Jest jednak jeden wyjątek - Litania do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Ten zbiór przymiotów Jego Serca naprawdę trafia do duszy, bo ożywia prawdę o tym, kim On jest, jaki jest. W jakimś sensie obala kłamstwa diabła i świata o Bogu surowym, dalekim, oschłym, które potrafią czepiać się naszych serc, jak rzepy, i niszczyć zaufanie. Słowa prawdy są jak odtrutka dla serca.

Serce Jezusa

Przypuszczam, że każdy z nas ma jakieś wyobrażenie Serca Jezusa - w sensie symbolicznym. Może to taki wizerunek tradycyjny - przebitego, płonącego serca w otoczce ciernia, może jakiś inny. Może obraz martwego ciała Chrystusa wiszącego na krzyżu, któremu przebito bok włócznią - z tego boku, z którego wypłynęły krew i woda narodził się Kościół Chrystusowy. Ta ikona bardzo kojarzy się z narodzinami Ewy, stworzonej z boku Adama, gdy ten spał. Jedno jest pewne - to Serce nosi rany takie same, jak Jezusowe dłonie i nogi i w tych ranach jest nasze zbawienie. We współczesnej kulturze serce zwykło się uważać za siedlisko uczuć, tymczasem w kulturze hebrajskiej symbolicznym miejscem zamieszkiwania uczuć były nerki, serce zaś kojarzone było bardziej z najgłębszą sferą prawdy o człowieku, punktem decyzyjności, woli, miejscem narodzin miłości.

Miłość

Z miłością sprawa współczesnej recepcji pojęć ma się podobnie jak z sercem. Myślę, że powodem braku zrozumienia między kulturą popularną a chrześcijaństwem jest posługiwanie się identycznymi, tylko w brzmieniu słów, pojęciami, pod którymi zarówno autorzy, jak i odbiorcy odczytują zupełnie inne rzeczywistości. Dla nastolatków, i nie tylko, wychowanych na hollywoodzkich produkcjach, miłość to uczucie, odczuwanie zauroczenia, stan zakochania, dla chrześcijaństwa miłość to cnota uzdalniająca do podejmowania decyzji i aktów, bardzo sympatycznie, jeśli towarzyszą temu charakterystyczne, kojarzone z nią uczucia, ale stanowią one jedynie emocjonalne symptomy, nie są miłością i by kierować się miłością, nie są one wcale niezbędne. Przypuszczam, że pokłosiem tego rozziewu w rozumieniu pojęć jest m.in. fala rozwodów. Tymczasem, jak Hymn o Miłości św. Pawła, tak i Litania do Najświętszego Serca wskazują przymioty miłości prawdziwej, Serca Chrystusowego, które w pierwszej kolejności chce siebie nam dawać. Bez Jego Serca sami nie jesteśmy zdolni do tej prawdziwej miłości. Warto, moim zdaniem, w takim kluczu przeżyć i przemedytować przymioty Serca Jezusowego z litanii - jako coś, co od Niego dostaję, bez warunków wstępnych.

Zaprzyjaźnić się z Jego Sercem

Mam taką sugestię, że warto się z Najświętszym Sercem zaprzyjaźniać. Serce Jezusa to dar, który Bóg sam pragnął nam dać. Lubię sobie wyobrażać, że kiedy chrześcijaństwo w określonych czasach przeakcentowuje któryś z Bożych przymiotów, Duch Święty sam tchnie i upomina się o inny. Bóg objawia ludzkości to, co jest dla Niego ważne, a o czym jego uczniowie zdają się zapominać. Tak było np. z Bożą sprawiedliwością i miłosierdziem. Tak było też z Jego Sercem. Serce jest oczywiście pewnym symbolem rzeczywistości, która się za nim kryje - miłości Chrystusa, ale jest też czymś namacalnym - bo ono naprawdę istnieje, naprawdę nosi ranę, można go doświadczać, słuchać, jak bije, trwać w jego obecności i bliskości. Kontemplować je. Ono niesie poczucie bezpieczeństwa. Ono umarło kiedyś dla ciebie, a teraz znów żyje, życiem najprawdziwszym. Praktyka modlitwy bliskości z Jego Sercem niesie ukojenie.

W dzisiejszej Ewangelii moją szczególną uwagę przykuło jej pierwsze zdanie: "Jezus, widząc tłumy, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce niemające pasterza” (Mt 9, 36). Jezus, widząc ich, litował się - Jego Serce doznawało poruszenia, wzruszenia, współczucia, gdy patrzył na ludzi, co więcej, doznaje go do dziś, gdy patrzy na ciebie. Jego Serce nie może znieść twojej samotności, opuszczenia, nieszczęścia, dlatego towarzyszy ci zawsze i wszędzie. Naprawdę warto korzystać z tej obecności.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe