Rozłam ws. wysłania czołgów dla Ukrainy. Dwa kraje NATO wycofują się z koalicji

Informacja została opublikowana w środę 15 lutego, w trakcie posiedzenia ministrów obrony państw NATO, w którym uczestniczy m.in polski minister obrony Mariusz Błaszczak.
– Rozmawialiśmy na temat koalicji donatorów czołgów Leopard 2. Chcę powiedzieć, że skompletowaliśmy batalion Leopardów 2A4; do koalicji dołączyły Norwegia, Kanada i Hiszpania, także Finlandia będzie uczestniczyła w tym projekcie. To było zadanie, które sobie postawiłem, i zakończyło się ono sukcesem – mówił minister.
Czytaj więcej: Mariusz Błaszczak: Udało się skompletować batalion Leopardów 2A4 dla Ukrainy
Dwa kraje NATO poza "czołgową koalicją"
Tymczasem niemiecki dziennik "Welt" publikuje dużo mniej pozytywne informacje. Okazuje się, że z "czołgowej koalicji" wycofały się dwa kraje - Dania i Holandia.
Jedynymi czołgami, jakie mogłaby dostarczyć Holandia jest 18 czołgów Leopard 2, które państwo to leasinguje od Niemiec. Holenderski premier Mark Rutte powiedział jednak, że po konsultacji z Niemcami podjęto decyzję, iż czołgi te nie będą dostępne dla Ukrainy. Podawane wcześniej informacje sugerowały, że Holendrzy wykupią czołgi od Niemców i przekażą je Ukrainie. Dziś już wiemy, że tak się nie stanie.
Dania z kolei dysponuje 44 czołgami typu Leopard 2 w najnowszej wersji A7. Przedstawiciel duńskiego rządu poinformował jednak niemiecki dziennik, że ostatecznie Dania nie dołączy do koalicji krajów dostarczających Ukrainie Leopardy.
Poinformowano jednak, że zarówno Dania, jak i Holandia przekażą pieniądze na wyremontowanie i przekazanie Ukrainie 100 starych czołgów Leopard-1, które obecnie przebywają w niemieckich magazynach.