"Chcemy godnie pracować". W Lublinie pikietowali pracownicy Stokrotki

Pracownicy Stokrotki domagają się poprawy warunków pracy. Według nich zarząd sieci nie dostrzega ich problemów i nie prowadzi rzetelnego dialogu ze stroną społeczną.
"Mamy dość"
Na przyniesionych przez protestujących transparentach widniały m.in. takie hasła: „Mamy dość. Chcemy normalności” i „Pracownik to najlepsza inwestycja”. Jednym z elementów happeningu była paleta wypełniona workami z kartoflami, sięgającymi 2 metrów wysokości. Taka sama, jaką pracownicy sklepów muszą codziennie rozładowywać.
O tym, jak wygląda praca w Stokrotkach, opowiedziała w trakcie happeningu Alicja Symbor, przewodnicząca Solidarności zrzeszającej pracowników tej sieci. Jak zaznaczyła, w sklepie, przed którym protest został zorganizowany, wcześniej pracowało 50 osób, ale jego obsada została zredukowana o 40 proc.
– Dali kasy samoobsługowe, ale obcięli etaty. Na stoisku tradycyjnym też obcięli etaty, a dołożyli wypieki pieczywa. Wcześniej było dowożone
– powiedziała. Zaznaczyła, że przy zmniejszonym poziomie zatrudnienia wydłużono godziny otwarcia placówki. Jak powiedziała, najpierw sklep był czynny od godziny 7.00 do godziny 21.00. Teraz od 6.00 do 22.00, a w soboty do 23.00. Zwróciła także uwagę, że wynagrodzenia są nieadekwatne do pracy wykonywanej przez pracowników. Osoby zatrudnione w tej sieci podwyżki dostają tylko wówczas, gdy rośnie płaca minimalna.
"Chcemy dialogu"
Kolejnym problemem jest łamanie przez pracodawcę przepisów bhp. Jednym z przykładów może być nałożenie na pracowników obowiązku samodzielnego kupowania butów roboczych. Poniesiony na ten cel wydatek pracodawca zwraca w ratach, co dotyczy także nowo zatrudnionych osób, które nie otrzymały jeszcze wypłaty.
– Postaramy się, by koleżanki i koledzy z Europy i ze świata dowiedzieli się, w jaki sposób litewski pracodawca traktuje pracowników w Polsce. Chcemy dialogu, chcemy poprawić warunki pracy w tej sieci
– mówił podczas happeningu Alfred Bujara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”, który reprezentuje także międzynarodowe struktury związkowe: Uni Europa Commerce oraz Uni Global Union.
Spór zbiorowy w Stokrotce
Spór zbiorowy trwa w Stokrotce od 2022 roku. „Solidarność” domaga się przede wszystkim umożliwienia pracownikom wykonywania pracy zgodnie z przepisami prawa i zasadami bhp. Związkowcy chcą zwiększenia obsady w sklepach i zwiększenia zatrudnienia. Walczą również o wyższe płace i wprowadzenie przejrzystego regulaminu. Jak wskazują związkowcy, pracodawca zaprzecza istnieniu problemów i do tej pory nie przedstawił żadnej propozycji, która prowadziłaby do wyeliminowania nieprawidłowości.
W sklepach sieci Stokrotka pracuje ok. 11 tys. pracowników.
- Atak nożownika w Krakowie
- Nie żyje lekarz zaatakowany przez nożownika w Krakowie
- Przyjrzeliśmy się siedzibie fundacji "Twój głos jest ważny". Doszło do dziwnej sytuacji
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- "A niby kogo oni udają?". Burza w sieci po emisji popularnego programu TVN
- Nowa oferta Warner Bros. Discovery. Co to oznacza dla TVN?
- Utrudnienia w Warszawie 28–29 kwietnia podczas Szczytu. Ważny komunikat
- Komunikat dla mieszkańców Górnego Śląska
- Pogoda na majówkę. IMGW wydał komunikat